Test CAT B15

Recenzje
Opinie: 17

Chcesz otrzymać specjalną ofertę dla naszych Czytelników od Plusa - KLIKNIJ TUTAJ!

Klasa smartfonu B (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6

Wstęp

Oferta smartfonów pozornie jest bardzo bogata. Na rynku znajdziemy co najmniej kilkadziesiąt różnych modeli nowoczesnych telefonów. Jednak liczba modeli nie rozkłada się równo pomiędzy poszczególne podkategorie tych urządzeń. Na przykład prawie nie ma telefonów z najwyższej półki typu dual sim. Telefony o mniejszych rozmiarach zwykle nie oferują najlepszej dostępnej specyfikacji, pomimo posiadania podobnych nazw do dużych flagowców. Wreszcie praktycznie nie ma smartfonów naprawdę odpornych na trudne warunki. Nie chodzi tylko o wodoszczelność, ale upadki i zgniatanie, produktów mogących zadowolić miłośników wypadów w teren, sportów ekstremalnych czy osób pracujących w trudnych warunkach. Sytuacja uległa zmianie wraz z wprowadzeniem do Polski modelu CAT B15. Jest jednym z zaledwie kilku dostępnych na naszym rynku smartfonów prawdziwie odpornych na najbardziej brutalny sposób traktowania.

Główne wady i zalety smartfonu CAT B15

Zalety

  • Super wytrzymały na upadki i zgniatanie
  • Wodoszczelny
  • Wymienna bateria
  • Dual SIM
  • Obsługa karty pamięci
  • Ekran dotykowy działa nawet, gdy palce są mokre
  • Jedyny tak odporny smartfon na rynku

Wady

  • Specyfikacja z dolnej półki
  • Stosunek specyfikacji do ceny
  • Spore rozmiary i waga
  • Dystans pomiędzy ekranem a panelem dotykowym utrudnia precyzję
  • Dla bardziej wymagających gier za słaby sprzęt
  • Nagrane filmy Full HD nie nadają się do oglądania
  • Brak lampy błyskowej
  • Przestarzała wersja systemu Android
  • Klawiatura systemowa bez polskiego słownika

Zestaw - 4

Zawartość pudełka przedstawia się standardowo: telefon, ładowarka z odłączanym kablem micro USB oraz słuchawki. Ładowarka mogłaby być trochę mniejsza, a słuchawki to najtańszy rodzaj pchełek. Posiadają mikrofon i przycisk umożliwiający dobieranie połączeń, ale nic ponadto. Ich wygląd przypomina raczej najtańsze słuchawki z kiosku, więc do muzyki raczej bym ich nie polecał. Można za to powiedzieć, że w pudełku niczego nie brakuje, a instrukcja ma kształt telefonu - ma ścięte rogi.

Budowa - 5

Budowa CAT B15 jest całkowicie odmienna od każdego innego smartfonu na rynku. Już na pierwszy rzut oka widać, że nie jest typowy telefon. Designem przypomina raczej narzędzie czy maszynę budowalną, niż typowego smartfona. Od razu budzi zaufanie, że przetrwa naprawdę najtrudniejsze warunki użytkowania.

Przód smartfonu to szyba wyglądająca na pancerną - znacznie grubsza niż normalnie, a ekran znajduje się wyraźnie pod nią. Są też trzy przyciski sensoryczne: opcje, dom i wstecz. Jest także przednia kamera VGA i czujnik zbliżeniowy.

Krawędzie telefonu są jedyne w swoim rodzaju. Górna i dolna krawędź są powleczone amortyzującą gumą, a boczne krawędzie mają metalowe szyny przymocowane trzema śrubami każda. Dzięki temu konstrukcja jest piekielnie sztywna. Przycisk zasilania znajduje się na górnej krawędzi, co nie jest najwygodniejszym rozwiązaniem. Na prawej krawędzi znajdziemy regulację głośności i spust migawki aparatu.

Z tyłu znajduje się czarna klapka z tworzywa z napisem CAT. Zabezpiecza ją specjalna, przesuwana blokada. Pod nią znajduje się wymienna bateria, miejsce na dwie karty SIM i kartę pamięci. Jest pewnym zaskoczeniem, że najodporniejszy smartfon na rynku daje swobodny dostęp do wnętrza. Oprócz tego z tyłu jest również obiektyw aparatu.

Gdybym głównym kryterium oceny była smukła obudowa, CAT B15 pewnie nie dostałby żadnych punktów. Nikt jednak nie kupuje takiego smartfona, aby wyglądał jak każdy inny telefon, wręcz przeciwnie. Dlatego oceniamy go w kategoriach wytrzymałościowych. Obudowa spełnia normy IP67, a także MIL-STD-810G czyli wojskową normę odporności na sól, kurz, wilgotność, deszcz, wibracje, nasłonecznienie, transport oraz szok temperaturowy. Telefon można zanurzyć na głębokość metra na pół godziny, a także zrzucić go z 1,8 metra na dowolną powierzchnię. Tak naprawdę zniesie o wiele więcej, ale najwyraźniej producent nie ujął tego w testach i certyfikatach. Sądzimy, że nawet upadek z 3 metrów nie robi na tym telefonie wrażenia. Z tego względu jest wysoka nota za budowę.

Miłośnikom surviwalu, narzędzi i ciężkich maszyn telefon może przypaść do gustu również wizualnie, znacznie odróżniając się od większości delikatnych sprzętów na rynku.

Wyświetlacz - 3

Ekran CAT B15 ma przekątną 4 cali oraz rozdzielczość 800 x 480 pikseli, co przekłada się na gęstość pikseli na poziomie 233 PPI. Mówiąc krótko, chociaż nie jest źle, odstaje to trochę od standardów telefonów w cenie przekraczającej tysiąc złotych, gdzie standardem stał się wyświetlacz HD.

Rewelacyjne nie są również kąty widzenia. Przy większym odchyleniu telefonu na boki kolory ulegają mocnemu przekłamaniu. W większości sytuacji ekran pozostaje jednak czytelny.
To nie koniec problemów. Wyświetlacz obsługuje tylko dwa punkty dotyku jednocześnie. Jest też umieszczony dość głęboko pod szkłem ochronnym. Oczywiście szkło musi być grubsze niż w typowym smartfonie, ma to jednak ten efekt uboczny - trudniej precyzyjnie trafić w wyświetlane na ekranie elementy, bo powierzchnia dotykowa, gdy popatrzeć na nią pod kątem, nie odpowiada dokładnie temu, co jest na ekranie umieszczonym znacznie poniżej. Za to zaskakująco dobrze działa obsługiwanie telefonu mokrymi pacami, z czym większość smartfonów ma duże problemy.

Podsumowując wyświetlacz, mielibyśmy znacznie mniej obiekcji, gdyby znalazł się w telefonie o kilkaset złotych tańszym. A tak, da się z nim żyć, ale telefony mniej odporne oferują w tym aspekcie znacznie więcej.

Procesor/pamięć/parametry techniczne - 2+

Specyfikacja, podobnie jak ekran, nie zachwyca w tym przedziale cenowym. CAT B15 oferuje dwurdzeniowy procesor taktowany zegarem 1 GHz wyprodukowany przez Mediatek oraz zaledwie 512 MB RAM. Dla porównania, mniej odporna Motorola Moto G oferuje czterordzeniowy procesor, dwa razy więcej pamięci RAM, ekran HD i kosztuje przy tym 500 złotych mniej.

W praktyce oznacza to, że system działa w miarę płynnie, ale czasem zdarza się, że trzeba na coś chwilkę poczekać. B15 nie obsłuży też najnowszych gier, a nawet w tych prostszych jak Fruit Ninja zdarza się jakieś szarpnięcie. Nie uniemożliwia to gry, ale potrafi irytować.

Pamięć wbudowana na pliki też nie zachwyca - 4 GB z czego dla użytkownika dostępna jest połowa. Bez dodatkowej karty pamięci się nie obejdzie, ale telefon nie umożliwia instalowania na niej aplikacji, więc nawet po przeniesieniu muzyki i zdjęć na kartę, to wciąż niewiele miejsca.

Nasze obserwacje potwierdzają benchmarki. Jak widać CAT B15 jest daleko od czołówki. Mówiąc krótko, przy standardowym zastosowaniu telefon działa mniej więcej jak powinien, ale osoby kładące duży nacisk na wykorzystanie wielu aplikacji, zwłaszcza wymagających, mogą poczuć się nieusatysfakcjonowane.

    

System - 3

CAT B15 działa pod kontrolą systemu Android w wersji 4.1.2. Sam system jest najpopularniejszym rozwiązaniem wśród urządzeń mobilnych na rynku, jednak nie jest to jego najnowsza wersja. Google intensywnie rozwija swój system mobilny, a CAT B15 już na starcie oferuje wersję sprzed dwóch lat. Co za tym idzie, system nie oferuje wszystkich najnowszych funkcji, ani nie gwarantuje kompatybilności ze wszystkimi aplikacjami - są takie które wymagają nowszych wersji systemu, chociaż nie ma ich wiele.

System w dużej mierze przypomina czystego Androida z niewielkimi wizualnymi modyfikacjami ze strony producenta. Posiada najważniejsze elementy w postaci rozwijanej belki z powiadomieniami i skrótami do często używanych ustawień, które dają się nawet przewijać.

Z powodu braku przycisku przełączania się pomiędzy aplikacjami, trzeba w tym celu dłużej przytrzymać przycisk dom. Dłuższe przytrzymanie przycisku wstecz uruchamia Google Now.

      

Wprowadzanie tekstu - 2

Stosunkowo nieduży ekran CAT B15 wymaga sporej zręczności przy pisaniu na klawiaturze ekranowej, której przyciski są niewielkie. Można powiedzieć, że wydaje się, że mogłyby być większe, nawet na tej samej wielkości ekranie. Jeśli dodać do tego pewne problemy z precyzją spowodowane cofnięciem ekranu względem ochronnego szkła umieszczonego przed nim, brak obsługi polskiego słownika i brak możliwość wprowadzania tekstu przeciągnięciami palca, robi się raczej nieciekawie. Tym gorzej jeśli telefon trafi w duże, męskie dłonie.

Oczywiście można zainstalować klawiaturę inną niż systemowa, co znacząco poprawi komfort. Ta zainstalowana fabrycznie jest jednak po prostu słaba.

      

Telefon (aplikacja) i jakość połączeń

Recenzowany telefon posiada dwa gniazda SIM, oznacza to, że może zarówno obsługiwać dwa różne numery telefonów, np. służbowy i prywatny, jak i może rozdzielić transfer internetu mobilnego od darmowych minut i abonamentu służącego tylko do dzwonienia.

Ustawienia w telefonie pozwalają przypisać konkretną kartę sim do konkretnych działań, które będą na niej wykonywane domyślnie. Chodzi o połączenia głosowe, połączenia wideo, wiadomości SMS i transfer danych.

Sama aplikacja służąca do dzwonienia jest wzięta prosto z czystego Androida, więc ciężko o jakiekolwiek zaskoczenie. Jest czytelnie i minimalistycznie. Każdy wykonany telefon i wysłana wiadomość jest opatrzona symbolem karty SIM, z której została wysłana. Kontakty są zintegrowane z aplikacją telefoniczną. Jakości połączenia telefonicznego nie mamy nic do zarzucenia.

  

Kamera - 4

Po budowie to właśnie aparat jest drugim najlepszym elementem tego telefonu. Ma rozdzielczość 5 megapikseli i robi całkiem dobre zdjęcia, przynajmniej w dobrym oświetleniu. Widać trochę dużą kompresję w przypadku subtelnych detali i kolorów, ale jest wystarczająco dobry, żeby wrzucić zdjęcie do internetowej galerii, podesłać znajomym, czy nawet wywołać.

Aparat posiada tryb panoramy oraz dołożony trochę na siłę tryb 3D, który tworzy z jednego zdjęcia animowanego GIFa, który pokazuje przedmiot pod, teoretycznie, różnymi kątami. Ciężko jednak znaleźć praktyczne zastosowanie dla tego trybu, głównie ze względu na realizację pomysłu, nie ze względu na samą koncepcję.

Oprócz tego użytkownik może korzystać z filtrów, włączyć tryb HDR, ustalić balans bieli, wybrać określoną scenę, a także kontrolować kontrast, nasycenie, ostrość, jasność, sposób pomiaru, czułość ISO, włączyć opóźnienie lub ustawić korekcje ekspozycji. Jak widać sporo tego wszystkiego, chociaż jest wątpliwe, aby wiele osób korzystało z tych wszystkich ustawień. Miłośnicy fotografii mobilnej prawdopodobnie wybiorą po prostu inny telefon z jeszcze lepszym aparatem.

Największą wadą aparatu jest brak lampy błyskowej. Oznacza to zarówno brak możliwości zrobienia zdjęcia w trudnych warunkach oświetleniowych, np. po pokrywą silnika, ale też brak tak prozaicznej funkcji, jak latarka, która w telefonie będącym towarzyszem w najtrudniejszych warunkach, byłaby mocno wskazana.

Tryb wideo również jest bogaty w rozmaite funkcje. Podobnie jak podczas robienia zdjęć można w nim ustawić balans bieli, skorzystać z filtrów, czy ustalić większość innych wymienionych wyżej parametrów. Dodatkowo można włączyć tryb zniekształcenia, np. wielkie oczy, albo wielki nos. istnieje też funkcja tworzenia time lapse, czyli animacji poklatkowej znacznie przyspieszającej bieg wydarzeń.

Telefon potrafi nagrywać filmy do rozdzielczości Full HD włącznie, która z nieznanych mi względów została w menu oznaczona jako HD. Niestety w najwyższej rozdzielczości wideo ma 8 do 10 klatek na sekundę. Przypominam, że do płynnego obrazu wymagane jest minimum 24 klatki na sekundę. Wniosek jest prosty, tryb FullHD nie nadaje się do nagrywania normalnych filmów. Można go bardziej potraktować jako serię zdjęć o rozdzielczości 2 megapikseli.

Całe szczęście film HD czyli 720p, oznaczony w menu jako Fine nie cierpi na tego rodzaju dolegliwości i oferuje całkiem przyzwoitą jakość płynnego nagrania.

    

Przykładowe zdjęcia:

Przykładowe wideo:

Bateria - 3+

Jak zawsze, najwięcej zależy od intensywności użycia oraz tego czy korzystamy z jednej karty SIM czy dwóch. Średnio można przyjąć, że telefon wytrzymuje około półtora do dwóch dni umiarkowanie intensywnego użytkowania. Oczywiście im więcej przeglądamy internet, oglądamy filmy i dzwonimy, tym krócej będzie działał telefon. W ekstremalnych przypadkach można go rozładować w jeden dzień, ale nie powinno się to często zdarzać.

Podsumowanie

Najkrócej mówiąc, CAT B15 to przeciętny telefon w najmocniejszej obudowie na rynku. Stosunek specyfikacji do ceny wypada mało atrakcyjnie, jeśli jednak szukamy mocnego, w fizycznym znacznie tego słowa, urządzenia, trudno będzie znaleźć godną konkurencję. Współczesne telefony, nawet jeżeli są wodoszczelne, to i tak są dość wrażliwe na upadki czy zgniecenia.

Dla osób zainteresowanych supermocnych smartfonem, którzy jednak nie poczuli się usatysfakcjonowani specyfikacją B15 mamy dobra wiadomość. Producent już zapowiedział następcę - poprawiony model B15Q. Będzie miał dwa razy więcej pamięci RAM, czterordzeniowy procesor o wyższym taktowaniu niż obecny dwurdzeniowy, a aparat będzie posiadał lampę błyskową. Poprawione zostanie również oprogramowanie - B15Q będzie działał pod kontrolą Androida 4.4, a rolę systemowej klawiatury będzie spełniał znany i doceniany Swiftkey. Jak widać CAT się nie zniechęca i kolejny model może być już strzałem w dziesiątkę. Pozostaje pytanie o cenę i datę premiery.

Opinie:

Opinie archiwalne (17):

Komentuj

Komentarze / 17

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    Sobi pisze: 2014-07-15 17:16
    CAT-em robić fotki JCB... perfidne w najczystrzej postaci :) HAHAHA
    2
  • Users Avatars Mini
    pepe pisze: 2014-07-15 21:24
    szukam takiego twardziela na rynku. na YT widziałem test jak dużym dostawczakiem przejechano po nim bez szkody dla telefonu. Mój dzieciak rozbił juz dwa tel. gdy spadły mu na chodnik
    0
  • Users Avatars Mini
    pepe pisze: 2014-07-15 21:31
    dodam jeszcze że chyba ostatni taki to był Ericsson zwany rekinkiem tak z 12 lat temu. W i instrukcji tego fona było że w razie zabrudzeń od błota należy go włożyć pod bieżącą wodę a na rys. było pokazane jak się go myje pod kranem:)
    0
  • Users Avatars Mini
    wojciech.piechocki pisze: 2014-07-15 21:38
    Rekinek byl super...ale moja chrzesnica mu prawie antenke odgryzla :-) Nie byl odporny na zęby :-)
    1
  • Users Avatars Mini
    tadek pisze: 2014-07-15 22:26
    http://technowinki.onet.pl/cat-b15-test-twardy-reset-132/dtldl
    0
  • Users Avatars Mini
    mariusz.szewczak pisze: 2014-07-16 15:26
    tadek: ciekawe... u nas przeszedł bez uszczerbku ostre katowanie. Może na teście podanym przez ciebie była niedokładnie zamknięta obudowa... i dlatego chłopak się utopił ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    robren pisze: 2014-07-16 20:30
    Dajcie juz spokoj z punktowaniem klawiatury.... nawet laik potrafi sobie pobrac inna lepsza....
    0
  • Users Avatars Mini
    jumbo pisze: 2014-07-30 19:48
    A mi upadł z wysokości 1m na panelową podłogę i popękała szybka. Czy jest możliwość jej wymiany?
    0
  • Users Avatars Mini
    Robin pisze: 2014-08-06 10:16
    Posiadam cat b15q, telefon bardzo dobry dla ludzi aktywnych.Do wad,które pozostały mu po poprzedniku można zaliczyć baterię, którą trzeba ładować co 1-2 dni i brak możliwości instalowania aplikacji na karcie pamięci.
    0
  • Users Avatars Mini
    Pompeusz pisze: 2014-08-19 21:12
    Miał być odporny, spadł z 1 m na asfalt i szybka pękła w sposób uniemożliwiający odczytanie czegokolwiek
    0
  • Users Avatars Mini
    Piotr pisze: 2014-10-01 07:19
    Ja miałem CAT'a ale przy upadku wypadała mu tylna klapka a w końcu się też rozbił. Teraz mam Rugged Phones A9. To jest dopiero wytrzymały smartfon.
    0
  • Users Avatars Mini
    Dawid pisze: 2014-10-01 07:45
    Telefon TOUGHPHONE jest również lekki i wydajny a lepiej zrobiony i wytrzymały
    0
  • Users Avatars Mini
    gienek pisze: 2015-01-12 08:15
    CAT B15 nie jest wodoszczelny własnie się przekonałem wczoraj.
    1
  • Users Avatars Mini
    mim pisze: 2015-01-21 19:10
    kolega ma taki (dowiedziałem się za późno) zaleca mi by go nie wsadzać do wody. Ale już nie mam z tym problemu - spadł mi z wysokości około 1m na podłogę i nie mogę go używać bo przestał działać przycisk on/off. To był jego pierwszy i ostatni upadek.
    1
  • Users Avatars Mini
    robert pisze: 2015-10-01 10:02
    co za gówniany sprzęt ! wypadł z kieszeni na posadzkę i ekran dotykowy nie działał po wył nie chce wł. się wcale .
    1
  • Users Avatars Mini
    Mich LDZ pisze: 2016-05-25 06:40
    Witam kolegów jeśli ktoś ma zamiar kupić B15Q to szczerze odradzam. Zakupiłem w euro takowy sprzęt po piątej reklamacji i ciężkich awanturach z kierownikiem sklepu oddali kasę. Usterki w moim sprzęcie: po dwóch tygodniach od daty zakupu wywaliło system - prawdopodobnie padła pamięć bo dostałem nową płytę główną, działał jakieś 3 miesiące poprawnie pomijając częste samoczynne resety lub martwicę biorę go w rękę włączam przyciskiem uśpienia - trup po wyjęciu baterii zadziałał - żenada. Kolejne reklamacje dotyczyły w zasadzie tej samej wady czyli przestawał działać mikrofon - chalo chalo chalo - "kopyta ci walo" i tyle. - serwis nic nie widział profilaktycznie wymiana oprogramowania. Pomiędzy krótkimi okresami użytkowania jakiego miałem zaszczyt dostąpić - robimy zdjęcie pyk ni ma lub jest ale czasami nie da się go otworzyć ponieważ plik jest uszkodzony, - częsty błąd aparatu pomagało wyjęcie baterii. Szczerze sprzęt jest nic nie wart!!!!
    0
  • Users Avatars Mini
    hati pisze: 2017-03-09 11:49
    Rownież odradzaam zakup tego telefonu. Uzytkowalem go dwa lata. Nie wiem kto robi te testy ale w moim przypadku spadl na podloge podczas wyciagania z kieszeni i stłukł się wyswietlacz, pomimo ze telefon upadl bokiem, na tę gumowaną część. Beznadzieja. Kolejny mankament jaki zauwazylem podczas uzytkowania - zdarzalo sie kilka razy przy upadku że bateria była w stanie odchylic tylną pokrywę, przy zwyklym upadku na ziemię. Jest ciężka i nie ma żadnej blokady wewnątrz telefonu, a tylna pokrywa na jakichś zatrzaskach nie jest w stanie baterii przytrzymac na miejscu przy niektorych upadkach. Elektronika tez jest slaba, telefon dosc często sam sie resetuje a co jest totalnym koszmarem, to nieprawidlowo dzialający czujnik zblizeniowy, co powoduje ze podczas odbierania rozmowy i zblizania tel do ucha, ekran tylko na moment sie wyłącza, by powrócić do pełnej aktywnosci już przy uchu, co wiadomo - objawia się włączaniem róznych funkcji uchem, do niespodziewanego zakonczenia rozmowy włacznie. To samo jest kiedy telefon odbierze sms lub połączenie przychodzące , będąc w kieszeni - czujnik zblizeniowy w ogole nie reaguje, pozostawiają ekran w pełni aktywny, co czasem konczy się odebraniem połaczenia samoistnie, wewnątrz kieszeni. Podsumowując - najbardziej zawiodłem się na jego budowie, spodziewałem się więcej po niby "pancernym" telefonie, zwłaszcza w tym przedziale cenowym, zaplacilem za niego cos kolo 1300 PLN.
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: