Mariusz Gaca, wiceprezes Orange Polska, wyjaśnił nam kilka kwestii dotyczących nowych ofert roamingowych swojej sieci:
W internecie jest euforia. Internauci doceniają Waszą nową ofertę roamingową. Konkurenci mówią, że jest zupełnie nieopłacalna dla Was. Zwykle krytykowaliście duże obniżki cen. Tu „wyskakujecie” przed szereg. Orange zaczyna być bardziej „agresywnym” graczem? Challengerem jak PLAY?
Cieszymy się z pozytywnej reakcji klientów, bo na tej opinii szczególnie nam zależy. Zaproponowaliśmy proste i czytelne zasady, zgodne z zamierzeniami twórców regulacji. Mając roaming jak w kraju klienci ofert na abonament nie muszą się martwić o rachunek, pamiętać o wyłączeniu transmisji danych, jak robili do tej pory.
Trzech pozostałych operatorów ma oferty inne, gdzie limity danych i połączeń są małe lub nie ma ich wcale. Czy to ich próba obrony przychodów z roamingu w UE? Oni twierdzą, że inaczej się nie da, że to za duże ryzyko.
Zdecydowaliśmy się na możliwie pełne zastosowanie zasady Roam like at Home ponieważ to jest najkorzystniejsze rozwiązanie dla klientów. Mamy w tej chwili najlepszą propozycję zmian oferty roamingowej, najatrakcyjniejszą dla klienta. Będziemy się uważnie przyglądać jak rynek zareaguje na nasze rozwiązanie. To prawda, że polski rynek jest jednym z najtańszych w Europie, a unijna regulacja jest w tej sytuacji wyjątkowo ambitna i jest dużym wyzwaniem dla operatorów. Unijne zasady przewidują mechanizmy „ochronne”, z których operatorzy mogą skorzystać. Będziemy analizować rozwój sytuacji.
Czy sądzicie, że regulatorzy zmuszą Waszych konkurentów do zmiany ich ofert?
To pytanie do regulatorów.
Czy taka oferta roamingowa to Wasz „koszt marketingowy”? Wiecie, że i tak przychody z roamingu w UE spadną, wiec warto się wyróżnić przy tej okazji?
Zawsze warto się pozytywnie wyróżnić. To na czym nam zależy, to długoterminowa relacja z klientem. Wierzę, że dzięki takim dobrym ofertom możemy ją budować.
Pakiety dostępne w roamingu różnią się od tych promocyjnych dostępnych w Polsce. Czy nie boicie się, że i tak (pomimo dobrej oferty) pojawi się fala reklamacji i żali? Szczególnie jak klienci zaczną „szaleć” z Youtube na greckich wyspach?
Wobec tak atrakcyjnej oferty nie spodziewamy się zalewu żali czy reklamacji, ale oczywiście będziemy się każdej sprawie uważnie przyglądać. Jeśli chodzi o wykorzystanie pakietów, po wykorzystaniu 80% oraz 100% limitu GB klient będzie informowany SMS-em, więc nie powinno być zaskoczenia. Nawet poza pakietami, stawki są bardzo korzystne (4 lub 10 groszy za 1MB). Wszyscy klienci będą płacić zdecydowanie mniej.
Czy nie macie obaw, ze Wasze abonamenty zaczną kupować klienci z Niemiec, Czech? Czy salony mają nowe instrukcje dotyczące takich klientów? Będą ograniczenia?
Regulacja roamingowa i mechanizm Roam like at Home został zaprojektowany z myślą o klientach korzystających z roamingu okazjonalnie, podczas wyjazdów wakacyjnych albo służbowych. Będziemy monitorować, ile czasu dany klient spędza za granicą – czyli kiedy i gdzie loguje się jego SIM. Regulacja przewiduje, że możemy naliczyć opłaty dodatkowe jeżeli w ciągu co najmniej 4 miesięcy numer telefonu przebywał w UE poza Polską przynajmniej przez połowę tego okresu.
Czy musieliście wprowadzić lub teraz wprowadzacie nowe, wydajniejsze systemy/platformy, które pomogą monitorować zużycie usług w roamingu?
Nasze systemy muszą być przygotowane na to zadanie.
W 2016 r. z roamingu w UE zarobiliście X. O ile procent spadną przychody z tej usługi w 2017 r.?
To zależy od wielu czynników: poziomu wykorzystania usług w roamingu, częstotliwości wyjazdów itp. Nie chcemy operować dzisiaj konkretną skalą zmiany przychodów. Trzeba pamiętać, ze spadek cen powoduje wzrost zużycia pakietów - tu nie znamy jeszcze skali wzrostu. Z drugiej strony Orange Polska ma obecnie najlepsze zasady roamingowe na polskim rynku i spodziewamy się, że klienci dokonujący wyboru operatora wezmą to pod uwagę w swoich decyzjach.
Czy roaming dla polskiego operatora komórkowego ma duże znaczenie przychodowe? Jaki procent klientów skorzystało z tej usługi w 2016 r.?
Każda nasza działalność jest dla nas w sposób oczywisty biznesowo ważna. To oznacza mix przychodów, satysfakcji i lojalności klienta. Patrzymy na to całościowo. Roaming stanowi ok. 2% przychodów. Wzrost mobilności powoduje, że klientów korzystających z usług w roamingu mamy coraz więcej i spodziewamy się dalszego wzrostu tej liczby.
Inne informacje dotyczące nowych ofert roamingowych: