HTC U11 life - nasze pierwsze wrażenia

Recenzje
Opinie: 3

Klasa smartfona C (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6 (6-celujący)

Wstęp

HTC to marka, o której w ostatnich tygodniach było bardzo głośno. Większość mediów poinformowała, że HTC zostało w całości przyjęte przez Google. Tak naprawdę jednak to Google kupił tylko sporą część załogi HTC oraz dostęp do jej patentów. HTC zaklina się, że działa nadal i dowodem na to są dwa nowe smartfony: topowy U11+ oraz telefon ze średniej półki U11 life. Ten drugi to następca modelu HTC 10 lifestyle, który wystartował w naszym kraju z zaporową ceną 2999 zł netto za smartfon z procesorem Snapdragon 652. Tym razem HTC ustaliło cenę na akceptowalnym poziomie 1599 zł za wersję 64 GB i 1499 zł za 32 GB. To cena smartfonów Huawei Mate 10 lite, LG Q6 oraz Samsung Galaxy A5 2017, czyli aktualnie najmocniejszych graczy na średniej półce. Oznacza to jednak, że life nie będzie miał na niej łatwego życia. Budżety marketingowe konkurencji są dużo większe. HTC U11 life musi mieć więc sporo zalet, aby dobrze się sprzedać w gorącym okresie przedświątecznym. Używamy go już od kilku dni i to rzeczywiście smartfon, który może się podobać. Zadowoli szczególnie fanów „gołego” systemu Android, no i oczywiście fanów nowego designu serii U11.

Główne wady i zalety smartfona HTC U11 life

Zalety:

  • System Android One w wersji 8.0.0
  • Bardzo ładny design tyłu obudowy
  • Czytnik linii papilarnych pod ekranem
  • Spełnienie normy IP67
  • Poręczny i lekki - 142g
  • Format RAW
  • NFC
  • Bluetooth 5.0
  • Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac (2.4 & 5 GHz)
  • USB C (kontroler USB 2.0)
  • LTE Cat. 11 600/75
  • 3 lub 4 GB RAM
  • Wersja z 64 GB
  • Bardzo dobra jakość selfie (16 megapikseli)
  • Słuchawki USB-C w komplecie
  • Nagrywanie wideo w 4K Hi-Res Audio
  • Stabilne nagrania FULL HD

Wady:

  • Tył obudowy bardzo się palcuje
  • Bardzo duże ramki wokół ekranu  – design w „starym stylu”
  • Funkcja Edge Sense nie zachwyca
  • Brak gniazda słuchawkowego
  • Bardzo zaszumione zdjęcia przy słabym oświetleniu
  • Brak stabilizacji wideo 4K

Obudowa – ocena 4

U11 life możemy kupować w naszym kraju w 2 kolorach: niebieskim i czarnym. Obudowa urządzenia jest wykonana z pleksi (tworzywo – szkło akrylowe), ale do złudzenia przypomina mieniące się szkło znane z serii U. Dzięki zastosowanym materiałom smartfon jest bardzo lekki – waży tylko 142 g. Tył telefonu bardzo się palcuje. 

HTC U11 life wspiera Edge Sense, czyli funkcję ściskania obudowy, aby wywołać wcześniej przypisane funkcje i aplikacje. Aby ścisnąć obudowę należy użyć sporo siły i jest to według mnie niezbyt udany pomysł na dodatkowy interfejs służący do ułatwienia obsługi smartfona. Przód obudowy jest zaprojektowany „w starym stylu”. Ramki są bardzo duże, ekran ma stare proporcje, a pod ekranem znajdziemy czytnik linii papilarnych i 2 przyciski fizyczne.

Dół obudowy jest bardziej oryginalny, bo USB-C jest przesunięte na prawo, a na środku jest głośnik monofoniczny. Głośnik w czasie grania łatwo zasłonić. Life nie ma gniazda na słuchawki, więc albo ładujemy smartfon albo słuchamy muzyki przez dołączone słuchawki, albo też inwestujemy od razu w słuchawki Bluetooth.

 

Wyświetlacz – ocena 4

HTC U11 life ma całkowicie wystarczający ekran 5.2 cala o rozdzielczości FULL HD 1080p. Ekran jest wykonany w technologii Super LCD i jest chroniony szkłem Corning Gorilla Glass. Ekran ma bardzo ładne kolory i dobre kąty widzenia.

Procesor/pamięć/parametry techniczne – ocena 4

U11 life jest napędzany ośmiordzeniowym procesorem Qualcomm Snapdragon 630. W wersji testowanej przeze mnie miałem na pokładzie 3 GB RAM i 32 GB pamięci. W przedsprzedaży jest dostępna bardziej „wypasiona” wersja z 4 GB RAM i 64 GB pamięci. Pamięć można rozszerzyć kartą do 2 TB. W AnTuTu life uzyskał ponad 72 tys. punktów, a w Geekbench4 odpowiednio 836 i 3580 punktów. Asphalt 8 działa na life całkowicie płynnie.

Life oferuje nam także najnowszy Bluetooth 5.0, przydatne NFC, szybkie Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac (2.4 & 5 GHz) oraz komplet czujników:

  • czujnik światła
  • czujnik zbliżeniowy
  • czujnik ruchu Motion G
  • kompas
  • żyroskop
  • czujnik magnetyczny

System – ocena 6

Dla większości użytkowników smartfonów wersja Androida na ich telefonie nie ma żadnego znaczenia, ale bardziej obeznani z mobilną techniką będą zachwyceni tym, że U11 life ma na pokładzie najnowszą wersję Androida One. HTC gwarantuje, że ten telefon przez najbliższe 2 lata będzie otrzymywał niezwłocznie nowe wersje Androida. Należy jednak pamiętać, że system w U11 life jest delikatnie „ulepszany” przez producenta z Tajwanu, więc premiery aktualizacji mogą nie być w tym samym terminie, co nowy Android dla serii Google Pixel. 

Same modyfikacje w stosunku do oryginału nie są duże i cały interfejs wygląda tak jak w Pixelach, ale w U11 life mamy dostęp m.in. do autorskiej funkcji Edge Sense oraz do HTC USonic. O Edge Sense już pisałem, a HTC USonic to cyfrowa optymalizacja dźwięku po wirtualnym przebadaniu kształtu naszego ucha w środku. Rzeczywiście jakość dźwięku po zastosowaniu tego profilowania jest dużo lepsza, ale boję się, że większość klientów nie będzie wiedziała, że taką procedurę trzeba przeprowadzić, aby mieć lepszą jakość dźwięku w swoich słuchawkach.

Kamera – ocena 4

HTC U11 life to jeden z nielicznych smartfonów, które mają matryce o tej samej rozdzielczości z tyłu i z przodu obudowy. „life” ma jeden aparat z tyłu, co jest już coraz rzadziej spotykane w droższych telefonach. Jeśli chodzi o plusy to pierwszym z nich jest super jakość selfie – 16 megapikseli w przednim aparacie to naprawdę świetne narzędzie dla dziewczyn, które zasypują Instagram swoimi selfikami. Jakość tych zdjęć jest znakomita. 

Tylny aparat z matrycą 16 megapikseli działa dobrze, gdy ma do dyspozycji dużo światła. Gdy robimy zdjęcie w trudniejszych warunkach to szumy są już naprawdę zbyt zauważalne. Niestety jaśniejsze obiektywy są dostępne już tylko w najdroższych flagowcach.

HTC U11 life potrafi zapisywać zdjęcia w formacie RAW – jest to jednak dostępne wyłącznie w trybie Pro.  Telefon ostrzy wykorzystując detekcję fazy PDAF.

Jeśli chodzi o jakość nagrań wideo to „life” (teoretycznie ze średniej półki) potrafi nagrać nawet materiał 4K z hi-res audio. Nie jest to jednak dobry pomysł, bo nagranie to nie jest w żaden sposób stabilizowane. Znacznie lepiej wygląda nagranie w jakości FULL HD – materiał jest stabilny, choć auto-focus momentami trochę zbyt gwałtownie szuka ostrości.

Przykładowe zdjęcia:

Przykładowe wideo:

Bateria – ocena ?

Bateria w „life” ma pojemność 2600 mAh. Nie jest to przesadnie dużo, ale pamiętajmy, że smartfon ma ekran FULL HD i procesor Snapdragon 630, który jest zoptymalizowany pod względem oszczędzania baterii. W czasie naszych pierwszych dni korzystania z life, smartfon bez problemu wytrzymywał bez ładowania do końca dnia. Na dłuższe testy ogniwa przyjdzie jeszcze czas.

 

Podsumowanie

HTC U11 life to smartfon, który pojawia się na polskim rynku w gorącym okresie przedświątecznym. Wszyscy konkurenci HTC będą promować swoje urządzenia wydając ostatnie grosze z budżetów na ten rok. HTC takich kwot nie ma, więc musi ugrać trochę rynku swoimi naturalnymi zaletami. Bez wątpienia należy do nich oryginalny design i Android 8 na pokładzie. „Life” to także obsługa RAW w trybie Pro, najnowszy Bluetooth, NFC, norma IP67 oraz świetna jakość selfie. W smartfonie najbardziej zawiódł nas aparat, który robi bardzo zaszumione zdjęcia, gdy jest ciemniej. To niestety przypadłość większości smartfonów tańszych niż 2000 zł. Polecam dołożenie kilku złotych przy zakupie do wersji 4/64 GB.

Dla kogo jest HTC U11 life:

  • Dla oszczędnych
  • Dla fanów HTC
  • Dla fanów „gołego” Androida
  • Dla fanów selfie
  • Dla fanów dobrego dźwięku

Dla kogo nie jest HTC U11 life:

  • Dla najbardziej wymagających
  • Dla osób, które chcą mieć smartfon z nowym designem bez ramek
  • Nie dla fanów mobilnej fotografii

Najpoważniejsi konkurenci:

Inne informacje na temat smartfonu HTC U11 life:

Opinie:

Opinie archiwalne (3):

Komentuj

Komentarze / 3

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    iphoneski pisze: 2017-11-16 09:47
    Barwy na zdjęciach słabe. Poza tym ok ale xiaomi lepsze :)
    0
  • Users Avatars Mini
    Malleus pisze: 2017-11-16 11:47
    @Redakcja, zapomnieliście o braku QuickCharge, podobno #średniapółka, rasumując = usb-c... ale 2.0, aparaty fajne... ale zaszumione, obudowa ciekawa... ale się palcuje i jest zrobiona z plastiku. Przykro mi (bo rzadko aż tak stanowczo oceniam), ale NOPE = telefon "wydmuszka", 1648 zł kosztuje w sklepie na X, "pełna" Moto Z - więc nie żartujmy z porównywaniem do tego plastikowego "guana". https://www.x-kom.pl/p/325789-smartfon-telefon-motorola-moto-z-lte-dual-sim-czarny.html
    0
  • Users Avatars Mini
    chacik pisze: 2018-01-23 07:58
    Test zrobiony "po łebkach" i pełen nieścisłości. Siłę nacisku na ramki można konfigurować, telefon proponuje to już podczas pierwszego uruchomienia. Podobnie jest z profilem dźwięku USonic - przy pierwszym podłączeniu słuchawek telefon pyta się, czy przeprowadzić kalibrację. Jeśli do testów nie trafia fabrycznie nowe urządzenie to może warto zacząć od przywrócenia ustawień fabrycznych?
    0