Najważniejsze
|
Newsy
|
Recenzje
4 kwietnia 2024
Opinie: 13
Dostawca szerokopasmowego Internetu, firma air bites, w ciągu kilku miesięcy działalności na terenie Krakowa i Warszawy pozyskała ponad cztery tysiące klientów. Już wkrótce firma wejdzie do kolejnych dwóch miast, dzięki czemu do końca roku zamierza podwoić liczbę klientów.
„Tak szybki rozwój air bites nie byłby możliwy gdyby nie nasze przeprowadzane na szeroką skalę akcje marketingowe, współpraca z partnerami i przejmowanie sieci osiedlowych.” – mówi Marcin Jędrowiak, dyrektor ds. rozwoju w air bites. „Potencjał firmy jest jednak znacznie większy niż wskazują na to wyniki.” – dodaje.
W celu efektywnego zwiększania liczby klientów air bites przygotował między innymi specjalny program partnerski skierowany do trzech grup docelowych: obecnych klientów firmy, sklepów komputerowych i partnerów franchisingowych. Swoim abonentom air bites proponuje prowizje w wysokości 10% od każdego nowo pozyskanego klienta. Sklepy komputerowe z kolei mogą dodawać do swoich zestawów komputerowych usługę internetową air bites i zarabiać nawet 50 PLN za każdego nowego klienta. Natomiast partnerzy franchisingowi (osoby prowadzące działalność gospodarczą związaną z informatyką, telekomunikacją, elektroniką) mogą dołączać sprzedaż usługi air bites do swojej gamy produktów np. w sklepach RTV. Oferta ta kierowana jest również do kawiarenek internetowych, oraz do firm internetowych działających na terenie Krakowa i Warszawy, które obsługują jedynie poszczególne osiedla.
Air bites pojawił się na rynku polskim wiosną 2005 roku, rozpoczynając działalność od Krakowa i Warszawy. Następnymi miastami, do których wejdzie ze swoją usługą mają być Poznań i Wrocław. Firma dostęp do sieci realizuje w technologii WiFi (802.11 b/g) i innych, umożliwiających transfer danych do 1Mb/s. Atutem ich oferty jest brak kosztów instalacyjnych, które w przypadku innych dostawców mogą wynieść nawet 800 złotych. Karta sieciowa i punkt dostępowy podłączany do linii DSL (montowanej i utrzymywanej na koszt firmy) udostępniany jest użytkownikom nieodpłatnie na czas trwania umowy.
Opinie:
Opinie archiwalne (13):
KomentujKomentarze / 13
Dodaj komentarz-
-
Pabllo pisze: 2005-10-13 10:59Są radiówki i radiówki :) Można sieć zrobić za 5 tysięcy i można na 25 tysięcy. W przypadku tego typu wynalazków sprzęt jest najważniejszy.
-
Fryta pisze: 2005-10-13 11:04jestem klientem AirBites od miesiacai nie narzekam. wczesniej niemialem slategolacza z przyczyn technicznych (wojskowa linia). oferta airbites jest spoko. za 74 PLN wydzierzawiaja łacze od TEPSY robia ci gniazdo telefoniczne w domu - podłączaja modem DSL - łączą modem z routerem Wi-Fi i dają ci odbiornik Wi-Fi pod USB. cale zalozenie jest za free.przebustowosc to 1 Mbit (za 74 PLN !!!) - ktore dziala faktycznie jako predkosc ok 800 kbit. Podpisują umowe z TPSA na dzierzawe łącza na zasadach limitu 10GB, ale jak zaowazylem chyba nikt nie kontroluje tego. Jestem zadowolony!
-
-
blobi pisze: 2005-10-13 12:12Rafcyk: a próbowałes kiedyś?? Hmmm limit.....Poza tym tylko dla klientów Tepsy? A dla Dialogu? We Wrocku jest bardzo duzo dialogowców wiec powinni sie zastanowic czy nie dzierzawic tez od Dialogu linii DSL (zwłaszcza ze nie maja limitów i są tańsi od Trepsów :)
-
karolecek pisze: 2005-10-13 12:38taa... mówią, że nie ma limitu, a w regulaminie jest zastrzezenie, że po 1GB transfer moze spasc; najgorsze jest to, że oni nie grwarantują żadnej przepustowości; szkoda, bo jestem zainteresowany; nawet im maila z zapytaniem poslałem dlaczego jest tak, ze oni piszą, że nie ma limitów, a jednak są; do dziś sie nie doczekałem odpowiedzi
-
markus pisze: 2005-10-13 13:35to jest tak naprawde wirtualny operator , kupuje w hurcie usluge DSL-a od tpsa i sprzedaje pod swoja marka dorzucajac router WIFI
-
Dercos pisze: 2005-10-13 13:39Miałem okazję przekonać się na własneij skórze sposób działania firmy Air bites. Procedura przyjmowania zgłoszeń pozostawia wiele do życzenia, i jeśli odbywa się tak jak w moim i moich znajomych przypadku to nie wróżę tej firmie nic dobrego. Wspomniana firma długo zwlekała z odpowiedzią, nie kontaktując się i nie dając żadnej informacji zwrotnej o możliwości podłączenia internetu w konkretnej lokalizacji pokazała swoje słabości organizacyjne. To Klient musiał się wielokrotnie kontaktowac i dopytywać o stan swojego zgłoszenia. Poza tym firma mija się z prawdą podając że nie jest wymagana aktywna linie TPSA, bo w konkretnym przypadku odmówiła świadczenia usługi podając jako powód brak właśnie aktywnej linii telefonicznej. Podsumowując oferta firmy, mimo że dość atrakcyjna , nie przyciągnie dużej liczby klientów w sytuacji jeśli firma tak niepoważnie traktuje potencjalnych klientów.
-
anthos pisze: 2005-10-13 13:58A ja jeszcze pamiętam początki neostrady w Stolicy. Szczególnie fakt, że po podpisaniu umowy i wykupieniu modemu wystarczyło poczekać JEDYNIE miesiąc i usługa JUŻ była czynna... acha, i ten miesiąc spędziłem na rozmowach z różnymi przedstawicielami szanownej TP oraz na pisaniu e-maili i faksów... dopiero faks do centrali zarządu pomógł... Sumując - początki każdej z firm i każdej z nowych usług obarczone są ryzykiem. Osobiście życzę powodzenia każdemu nowemu podmiotowi, który choć odrobinę przyczyni się do osłabienia pozycji monopolisty.
-
-
bodopl pisze: 2005-10-13 19:35a jak to podzielić na sieć domową ? (mam w domu instalację kablową na 4 PC) ktos ma do nich jakieś namiary albo mapkę zasięgu w Warszawie ?
-
karolecek pisze: 2005-10-14 04:24zasięg w wawie mają wszedzie tam, gdzie jest linia tp; tak stwierdzila pani w biurze tej firmy; dodala, ze w zasadzie ta usluga jest na jeden komputer, ale ich to nie interesuje jak to bedzie uzytkowane;
-
rudy pisze: 2005-10-14 11:17A ja mam neta od air bites od 3 miesięcy – i też nie narzekam. Przedtem miałem z osiedlówki, która co chwilę padała. No a teraz mam spokój. Pracuje z domu i musze mieć solidne łącze, to jest! i jest naprawdę szybkie. Tylko to czekanie na podłączenie – czekałem miesiąc. Ale z tego co słyszałem, to TPSA ich ogranicza, tzn. nie wywiązują się z terminów, nie informują o opóźnieniach – tak się przynajmniej tłumaczyli.
