Rzecznik UKE, Witold Tomaszewski, poinformował, że ukraińska telewizja naziemna już prawie nie zakłóca przyszłych polskich sieci w paśmie 700 MHz.
Urząd otrzymał właśnie informację, że na Ukrainie zakończył się pierwszy etap przestrajania nadajników - zgodnie z wcześniej uzgodnionym harmonogramem.
Oznacza to, że tylko na średnio mniej niż 1% naszego kraju takie zakłócenia mogą występować (nie dotyczy bloku E - 5%).
Na przełomie tego i przyszłego roku ma nastąpić drugi etap przetrajania sieci, tym razem stacji dalej od naszej granicy, na Zakarpaciu. To już powinno całkowicie wyeliminować zakłócenia (poza blokiem E - potencjalne zakłócenia na 0,12% kraju).
Blok E to jeden z dwóch, które przypadły PLAY.
W grudniu 2024 r. w Warszawie odbyły się warsztaty dla Ukrainy, organizowane wspólnie przez Komisję Europejską, Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny (ITU) i UKE. To podczas tych warsztatów przedstawiciel strony ukraińskiej potwierdził, że jego kraj zobowiązuje się do zmiany kanałów stacji pracujących w paśmie 700 MHz, co znacząco ograniczy potencjalne zakłócenia, jakie mogą być generowane przez ukraińską naziemną telewizję cyfrową.
Estymowany spadek zakłóceń powierzchni kraju dla bloku:
A – z 10,84 proc. do 0,56 proc. (po pierwszym etapie),
B – z 9,44 proc. do 0,03 proc. (po pierwszym etapie),
C – z 10,84 proc. do 0,25 proc. (po pierwszym etapie),
D – z 19,74 proc. do 0 proc. (po pierwszym etapie),
E – z 19,82 proc. do 5,03 proc. (po pierwszym etapie) i do 0,12 proc. (po obu etapach),
F – z 8,33 proc. do 1,36 proc. (po drugim etapie).