Dobre wyniki TP

Newsy
Żródło: Reuters, TP S.A.
Opinie: 101

W trzecim kwartale zysk netto Telekomunikacji Polskiej liczony według Międzynarodowych Standardów Rachunkowości wyniósł 502 miliony złotych i był znacznie lepszy z oczekiwaniami analityków, którzy spodziewali się 295 milionów złotych.

W analogicznym okresie ubiegłego roku spółka zarobiła 226 miliony złotych, ale wynik ten zaniżyły jednorazowe rezerwy na roszczenie sporne i sprawy sądowe, tak więc nie jest on zdaniem analityków w pełni porównywalny. Natomiast w drugim kwartale 2003 roku TPSA wypracowała 314 milionów złotych zysku netto. Zysk operacyjny również przekroczył oczekiwania analityków i wyniósł 936 milionów złotych. Rynek liczył na 860 milionów złotych.

TP poinformowała już wcześniej, że w trzecim kwartale jej przychody wyniosły 4,56 miliarda złotych wobec 4,58 miliarda złotych rok wcześniej. Analitycy zastanawiają się, czy spółce uda się zrealizować tegoroczną prognozę, która zakłada wzrost sprzedaży o 3-5 procent.

Na koniec września w spółce zatrudnionych było 39.090 osób.

Skonsolidowany raport kwartalny TP w formacie PDF (520 KB) znajduje się tutaj

Opinie:

Opinie archiwalne (101):

Komentuj

Komentarze / 101

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    adick pisze: 2003-11-13 12:12
    Biedactwa ledwo ciągną, co? Możę w końcu postanowią coś zrobić dla interenutów, skoro kasę już mają...
    0
  • Users Avatars Mini
    laura pisze: 2003-11-13 12:38
    Pisałam przed chwilą ale sie powtórzę: pewnie ze trzepią kasę. Ostatnio zarobili kilkaset tysięcy złotych na przekręcie z 0700! czytaliście?Pieniądze zarobione na przestępstwie!ludzie bez szans na spłate - pozabierają im wszystko i tak nie starczy ale tepsa sie cieszy - pieniadze w kasie, wynik lepszy.
    0
  • Users Avatars Mini
    PLUS + pisze: 2003-11-13 13:09
    Niechciałbym sądzić, że TP S.A nadal prowadzi hamską i bezzasadną walke na rynku, ale niestety obserwując szczególowo poczynania TP nie widać żadnych różnic. Są nadal pazerni. Ale już niedługo można się spodziewać wielkiej niespodzianki! Do wszystkich - WSPIERAJCIE REGIONALNYCH, NIEZWIĄZANYCH KAPITAŁOWO Z TP, CZESTO DUŻO NOWOCZEŚNIEJSZYCH OPERATORÓW NIŻ tp.sa
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-13 14:47
    miejmy nadzieje ze to juz ostatnie podrygi tego narodowego francuskiego operatora.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-13 14:58
    I bardzo dobrze - firma, która przynosi zyski, płaci również podatki. ***Adick - a co rozumiesz przez zrobienie dla Internautów - może dostęp za free? ***Laura - obawiam się, że dziennikarzyna był niedoinformowany, albo tendencyjny - jeżeli nikt nie zapłacił tych rachunków, to póki co TP ponosi same koszty - musi odprowadzić VAT od kasy, która nie wpłynęła; a ludzie sami sobie są winni, ponieważ jak wynajmują mieszkania obcym to powinni zablokować połączenia międzynarodowe i na 0700. ***Plus+ - co jest chamską i bezzasadną polityką? Ekspansja na rynku? - no nie żartuj sobie.
    0
  • Users Avatars Mini
    unisys pisze: 2003-11-13 15:10
    nakradkli to mają co publikować!!!, a jak nie ukradli to idea podciąga ich wyniki
    0
  • Users Avatars Mini
    Poke pisze: 2003-11-13 16:09
    Spodziewano sie 295 a mamy 502 milionow - wyglada mi to na kreatywna ksiegowosc.
    0
  • Users Avatars Mini
    laura pisze: 2003-11-13 16:16
    Gonzales-- nie moge uwierzyc ze bronisz tepsy. Obys nigdy nie musiał walczyc z tym bezdusznym molochem. Pewnie ze płaci podatki, tylko czyim i jakim kosztem. A co oferuje w zamian?Wszyscy wiemy.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-13 16:33
    ***Poke - albo na indolencję analityków (zdarza się). *** 1. Laura - tak się składa, że walczyłem. I skutecznie. 2. Jak to czyim kosztem - kosztem klientów. Każde przedsiębiorstwo przynosi zyski i płaci podatki kosztem klientów, zatem dlaczego TP miałaby być inna? 3. Co oferuje? Niezłe produkty (porównywalne z produktami konkurencji - która przecież jest cacy).
    0
  • Users Avatars Mini
    Tomek26 pisze: 2003-11-13 18:32
    To po co siedzisz w Dialogu, skoro Twoim zdaniem tepsa oferuje "niezłe produkty" - Gonzales? Dlaczego nie przyłączysz się do gorna wielbicieli molocha?
    0
  • Users Avatars Mini
    Tomek26 pisze: 2003-11-13 18:32
    To po co siedzisz w Dialogu, skoro Twoim zdaniem tepsa oferuje "niezłe produkty" - Gonzales? Dlaczego nie przyłączysz się do grona wielbicieli molocha?
    0
  • Users Avatars Mini
    Tomek26 pisze: 2003-11-13 18:36
    Sorki za klona
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-13 20:24
    ***Tomeczku26 - ponieważ to, że jeżdżę Oplem nie oznacza, że Ford robi złe samochody. To, że siedzę w Dialogu nie oznacza, że produkty konkurencji mam (bezzasadnie) uważać za gorsze.
    0
  • Users Avatars Mini
    simon pisze: 2003-11-13 20:45
    tutaj tepsa się chwali jakie to ma fantastyczne wyniki finansowe, a na giełdzie tepsa obniżyła tegoroczną prognozę wzrostu przychodów do 2-3 proc. z wcześniej zapowiadanych 3-5 proc. - poinformowali przedstawiciele spółki podczas czwartkowej telekonferencji z analitykami, kogo tu oni chcą oszukać, to jest żenujące
    0
  • Users Avatars Mini
    klops pisze: 2003-11-13 21:41
    no wybacz Gonzales, ale jesli tepsa ma dobre, a nawet porownywalne z konkurencja uslugi (nie liczac DSLu dla firm i moze neo+) to niech nie skoncze tej magisterki przy ktorej siedze i mecze sie... a co do reszty to biznes tepsy nie ma nic wspolnego z kupiecka uczciwoscia, w ktora wierze (mimo wszystko ;). na poczatek proponuje Ci przesiasc sie z nieograniczonego dial-upu w dialogu na 45h za te same pieniadze... powodzenia
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-13 23:14
    Obawiam się ***Klops, że te 45 godzin działa zdeczka lepiej niż ten nieograniczony dial-up w Dialogu. Jeżeli TP ma nieporównywalne z konkurencją usługi, to chciałbym wiedzieć, co takiego jest nieporównywalnego? Dostęp do sieci telefonicznej jako takiej? Dostęp do Internetu? Ceny połączeń? Bez przesady. TP oferuje to samo co konkurenci, a nawet więcej. Czasami drożej, czasami taniej - jak wszędzie. A co do uczciwości - ciekawe, co takiego jest nieuczciwego w jej działaniach? To, że nie ułatwia życia konkurentom? No bez przesady, jest to normalne przedsiębiorstwo, a nie firma służebna wobec tak zwanych niezależnych operatorów.
    0
  • Users Avatars Mini
    p pisze: 2003-11-13 23:36
    Proponuje ich lepiej nazwać Telekompromitacja Polska eSa...., albo Telezłodzieje..... a nie TP.SA, lub Telekomunikacja....
    0
  • Users Avatars Mini
    tomekj9 pisze: 2003-11-13 23:37
    zdzieraja to i maja
    0
  • Users Avatars Mini
    Poke pisze: 2003-11-14 00:22
    Gonzales - piszesz ze TPSA placi podatki. To zrob taki eksperyment myslowy: gdby nie monopolistyczna pozycta TPSA mielibysmy nie jadno a kilka przedsiebiorstw na rynku ktore by placily podatki. Jak myslisz: co sie bardzie by oplacalo jedna TPSA - moloch dyktujacy ceny i blokujacy rozwoj teleinfomatyczny w Polsce, czy Deialog, Netia, XXX, YYY, ZZZ i inne ktore by byly konkurencja, przescigaly by sie w ofrtach i na dodatek wszystkie razem przynosily dla Skarbu Panstwa kilkakrotnie wiekszy dochod anizeli TPSA?
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 00:58
    ***Poke - zrobiłem eksperyment myślowy, porównałem sobie i za Chiny mi nie wychodzi Twój tok rozumowania, a zwłaszcza to płacenie podatków przez konkurencję TP. Weźmy przykład Dialogu - ciągle strata. A ta spółka chyba nie powinna mieć problemów z przejmowaniem klientów TP? A jakoś nie widać tych tłumów, które powinny do nich przejść.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 01:02
    Teraz tak - jeżeli TP dyktuje ceny, to oczywiste jest, że dyktuje jak największe - zatem gdyby konkurencja obniżyła ceny to zyski w wysokości podobnej do TP są wątpliwe. Dalej - każde nowe przedsiębiorstwo musi założyć sobie infrastrukturę - która jest cholernie kosztowna - zatem na początku musiałoby utrzymać wysokie ceny, aby móc zrekompensować poniesione nakłady. Oczywiście, z powodu nakładów przynosiłyby straty - więc nie płaciłoby podatków.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 01:04
    i znowu Dialog - piszesz, że przedsiębiorstwa konkurując prześcigałyby się w obniżaniu cen - jakos po tym nieszczęsnym Dialogu nie widzę, abu skutecznie ścigał się z TP. Świadczy chociażby o tym oferta Dialogstrada, która - póki co - stanowi wielki niewypał. I teraz - w jaki sposób TP hamuje rozwój rynku teleinformatycznego - bo chyba nie poprzez wprowadzanie nowych usług?
    0
  • Users Avatars Mini
    klops pisze: 2003-11-14 01:08
    no coz ***Gonzales: jesli wolisz 45h niz nieograniczony dostep to Twoj wybor, tylko dlaczego masz to drugie. co do uslug to ceny sa moze i podobne ale jakosc fatalna. przez 2 miechy probowalem zmienic pakiet i-netowy w tepsie przez telefon - dopiero teraz sie udalo. przedtem przez pol roku kazdy rachunek byl po....ony, przepraszam za slowo, ale to prawda. kazdy reklamowalem, bo na kazdym doliczali jakies uslugi, ktorych nie zamawialem. jak juz przyslali fakture korygujaca to nie moglem jej sobie sam od rachunku odliczyc bo ich system uznaje wtedy ze abonent ma niezaplacony rach. i odlacza telefon (wyjasnienie sprawy zajmowalo 2h w BOKu). na zwrot ca. 60zl czekalem 3 miesiace. poza tym historie z 0-700 - ich obowiazkiem bylo dbac o serwery zeby nie puszczaly takich rzeczy jak samouruchamiajace sie dialery. mam wymieniac dalej? wybacz ale za taka jakosc to sie kasuje 1/2 stawki. w moim domu wzmianka o zalatwieniu czegos w tepsie powoduje pusty smiech...
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 01:25
    Dlaczego? To proste - nie chce mi się wędrowac pomiędzy operatorami. Poza tym, jako osoba aspirująca do posiadania wyższego wykształcenia powinieneś odróżniać sformułowanie oceniające jakość działania od samej chęci posiadania. Tak BTW - to o czym piszesz w ostatnim poście to nie jest jakość działania, tylko jakość obsługi. A może to Wy nie potraficie załatwić spraw w TP? Przecież istnieje i taka mozliwość. Co do systemów rozliczających - obawiam się, że u konkurencji niewiele lepiej się dzieje. W kazdym razie - czytając Twój post i patrząc na hosta przypomina mi się jeden z posłów LPR, który kupował w hipermarketach (które zwalczał), ale - jak przyznał - z wielkim obrzydzeniem.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 01:32
    Natomiast co do 0700 - istnieją dwie szkoły. Pierwsza mówi, że TP powinna udostępniać te numery bez przeszkód i ograniczać dostęp na żadanie Abonenta; druga szkoła mówi, że te numery powinny być automatycznie poblokowane i na życzenie udostępniane. Osobiście uważam, że pierwsze rozwiązanie jest lepsze - ludzie w końcu powinni nauczyć się odpowiedzialności za swoje życie i swoje sprawy, a nie czekać aż ktoś za nich wszystko pozałatwia.
    0
  • Users Avatars Mini
    klops pisze: 2003-11-14 02:42
    @Gonzales: masz racje - jakosc obslugi, ale jak juz napisalem za taka jakosc nie pobiera sie np. oplaty abo 42zl brutto, a moze twierdzisz ze to rozsadna cena? ;) co do casusu posla LPR: mieszkam w dobrej dzielnicy warszawy i nie mam alternatywy dla tepsy, tylko dlatego kupuje "w supermarkecie", co do 0-700: odpowiedzialnosc - zgoda, ale cena tego kursu troche zawyzona (mnie kosztowalo jako i-netowego zoltodzioba 1100 zl do podzialu na 3 osoby), poza tym przy praktykach tepsy spowalniajacych edukacje informatyczna spoleczenstwa takie rozwiazanie jest po prostu nieetyczne. aha, jeszcze jedno: sprawy w tepsie i urzedach zalatwiac umiem, na panie w okienkach nie krzycze, bo nie one winne (nawet mnie rozpoznawaly), winny zawsze byl system billingowy (prokom ;) albo dzial windykacji, ktorego w tym "tepsokresie" jedynym kontaktem zewnetrznym byl fax...
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 09:00
    Spoko - ja też miałem problemy z TP, i też z 0700. I po wygraniu batalii o reklamację uciekłem do Dialogu. Czego pożałowałem w niedługim czasie, ponieważ przestałem używać stacjonanego do rozmów, tylko do łączenia się z netem u a tu TP wprowadziła SDI. Poza tym okazało się, że w Dialogu jest taki sam burdel jak u monopolisty.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 09:04
    Rozumiem ból po utracie 110 PLN - ja straciłbył tylko 30% mniej - ale jak pisałem - tylko i wyłącznie na własne życzenie - po prostu u mnie mało komu chciało sie podejść (bo wtedy te sprawy załatwiało się osobiście) i zablokować. A co do samych ludzi - nie mogą zasłaniać się niewiedzą i czymś tam jeszcze. O tym, jak działa 0700 (i przy okazji wyłudzacze) informowała niemal każda gazeta i/lub czasopismo [;-)].
    0
  • Users Avatars Mini
    Poke pisze: 2003-11-14 09:07
    Goznazles - wybacz ale mnei rozbawiles. Jezeli myslisz ze Dialog nie placi podatkow bo ma straty to LOL. Zreszta zastanow sie czemu ma te straty. Nie ma gorszej rzeczy niz monopolista w ustroju kapitalistycznym.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 09:09
    Natomiast co do spowalniania edukacji informatycznej społeczeństwa - nie bardzo rozumiem o co chodzi; ale odnoszę wrażenie, że w przypadku Polski i Polaków to są przede wszystkim bariery mentalnościowe i administracyjne, a nie telekomunikacyjne.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 09:14
    ***Poke - są co najmniej dwa rodzaje podatków VAT - który płacą de facto klienci, i CIT - który płaci przedsiębiorstwo. Pierwszy jest zależny od obrotu, drugi od dochodu. Mi chodzi o ten drugi. A o jakim monopolu mówisz na Dolnym Śląsku? Jest TP, jest Dialog. Tylko, że klienci nie walą w takich ilościach, aby były zyski. I tyle. A dlaczego nie walą? Bo im nie pozwala TP? Nie, ponieważ nie widzą dla siebie nic atrakcyjnego w ofercie konkurencji. Więc ta mitologizowana konkurencja TP jest tygrysem, tyle że z papieru.
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-14 09:17
    Gonzales co ty piep....? Zycze ci zeby jakis inny zwaniaczek podłączyl sie do twojej linii na kilka godzinek na 0700 i potem zebys sie zdziwil rachunkiem. Zapłacilbys??????? No przecierz tak by trzeba bylo w twoim rozumowaniu. Do nabijania takich rachunkow przy dzisiejszych mozliwosciach i checiach nawet nie trzeba wynajmowac mieszkania. Wystarczy troszke sie znac i zejsc do piwnicy. Zycze ci zeby twoja tepsa taki rachunek wystawila na Twojej babci . I co bys wtedy powiedzial. I pomysl tez ze wiecej firm to nizsze ceny i wiecej ludzi kozytsajacych z telekomunikacji czyli wyzsze przychody w porownaniu z istnieniem 1 monopolisty! Nie wiem jak ty rozumujesz?
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 09:17
    I tak naprawdę to jest sedno problemu. Po prostu polski rynek telekomunikacyjne jest zbyt mały, aby mogło na nim skutecznie działać wielu operatorów. Po drugie, znaczenie telefonii stacjonarnej - i w Polsce, i na świecie - wykazuje tendencję spadkową i ten stan raczej nie zmieni się.
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-14 09:21
    Poza tym teraz jest najtanszy abonament w tpsie za 50 zlotych ( Nie wiem czy teraz ale na pewno oid grudnia. W innych sieciach zdaje sie ze nahjtanszy jest kolo 15-20. Nie wiem dlaxczego ludzie nie ida do dialogu czy tele. Moze dlatego ze nie ma jeszcze dostepu? Poza tym podaj swój powód dlaczego ty zmieniles swojego operatora???
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 09:22
    ***mushroom - jest coś takiego ograniczenie połączeń wychodzących - zakładasz na miądzynarodowe i na 0700 i masz to głęboko w dupie, to raz. Dwa - miałem taką sytuację i skutecznie wyreklamowałem się. Nie wiem jak ty rozumujesz - ale koszty powstania telefonii stacjonarnej są na tyle duże (przy jednoczesnym długim okresie amortyzacji), że ta tańsza konkurencja między wieloma opami to pieprzenie w bambus. Poza tym, zamiast na monopolistę trzeba by płacić na walkę konkurencyjną i reklamową - zatem cenowy efekt byłby ten sam.
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-14 09:24
    Gonzales co ty opowiadasz?? Wuiesz ilu ludzi na swiecie nie ma telefonu? Jak mozisz o swiecie to masz chyba na mysli swiat zachodni ktory stanowi jakies 15 % Swiata. Poza tym w tych panstawach malo rozwinietych telefon to raczej dopiero przyszlosc. W krajach rozwinietych telefonia stacjonarna tez sie rozwija umozliwiajac np Tobie dostep do netu.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 09:25
    Już napisałem wyżej, dlaczego ludzie nie idą do konkurencji - a brak dostępu to kiepskie wytłumaczenie. Dlaczego zmieniłem - juz napisałem. Dlaczego zmiany pożałowałem - też napisałem. Co do taryf - jeszcze nigdzie nie spotkałem informacji, że taryfy te są obowiązkowe - zatem kto będzie chciał, ten zmieni a kto nie - pozostanie przy starych.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 09:29
    ***Mushroom - zmierzch telefonii stacjonarnej to nie moja opinia, tylko analityków. W państwach mało rozwiniętych prawdopodobnie nikt nie będzie budował stacjonarnej tylko od razu GSM albo i UMTS (jak się rozwijać - to na całego). Co do dostępu do Internetu - no sorry, telefon to nie jest jedyne rozwiązanie, jest coraz więcej alternatywnych.
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-14 09:29
    I dobrze ze bylaby walka. Bez konkurencji to bys sidzial teraz jeszcze w sredniowieczu. Konkurencja napedza rynek i rozwój. Poza tym wolisz placic wiecej??? Bez sensu jest twoje pisanie. Pomysl ze gdyby np byla 1 telefonie GSM to byloby pewnie 200000 abonentow i oni by generowali cale przychody. A ty bys siedzial w domu i bawil sioe sluchawka ale podpieta do gniazdka. Moze na nia by Cie bylo stac.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 09:33
    W każdym razie kończę tę bezsensowną dyskusję. Resume: nie twierdzę, że TP to ideał, ale jest porówywalna z konkurencją - która jest cacy. Krytykując ją potrzeba więcej racjonalności i zdrowego rozsądku, a mniej fanatyzmu. W każdym razie wyniki ma niezłe, co mnie cieszy. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-14 09:35
    na szczescie sa alternatywne i to powoduje konkurencje i jest taniej. POza tym moim zdaniem jak jest zmierzch telefonow stacjonarnych to jestem swiety. Analitycy moga mowic . Tylko dlaczego rosnie liczba abonentow w sieciach stacjonarnych ( t tepsie spada a ja mozie o liczbie ogolnej) dlaczego rosna przychody ogolne z sieci stacjanarnych? Poza tym zawsze telefonia stacjonarna bedzie tansza. w Chinach kogo bedzie stac na budowe sieci gsm na jakims odludziu. Moim zdaniem bardziej sie bedzie oplacac pociagnoc kabel i twozyc male sieci stacjonarne lokalne ktore beda sie laczyc w wieksze. Wybacz ale telefonia stacjonarna na swiecie na pewno tak szybko nie padnie.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 09:36
    Bez sensu jest Twoje rozumowanie - jak pisałem - po Dialogu nie widzę, aby mogło być wiele taniej - o ile by było. Konkurencja? - tak, też czytałem tę książkę. Z tym, że jest jeszcze kategoria kosztów walki konkurencyjnej, a te ponoszą klienci - nie douczyli czy nie doczytałeś?.
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-14 09:46
    Widze ze nawet to co piszesz to nie sa twoje opinie tylko z hjakichs ksiazek. Trzeba jak sie czyta analizowac jeszcze i myslec. Jakn jest konkurencja to spadaja ceny i to mnie najbardziej interesuje jako klienta. Owszem ze jest walka i ze kosztuje. Ale jak myslisz ze gdyby nie bylo walki i nie bylo konkurencji to ceny bylyby nizsze to chyba zyjemy w innych swiatach. Przeciez gdyby nie bylo konkurencji to tepsa by dalej siedziala w latach 80 i laczylbys sie z 2 koncem polski przez pol dnia i pewnie jeszcze jakosc poloczenia bylaby straszna. Poza tym powiedz mi dlaczego na zachodzie sa tansze polaczenia niz u nas????? A koszty walki konkurencyjnej sa tam o wiele wyzsze. Czyzby na zachodzie byl paradoks. Konkurencja i taniej??? woow Pomysl choc przez chwile i nie czytaj glupich ksiazek. Jeszcze nie napisales dlaczego sie przeniosles i Tepsy
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 10:31
    W takim razie chylę czoła przed wybitnym umysłem, który narodził się wiedzą ekonomiczną i nie musiał czytać żadnych książek i podręczników - co za wspaniałe potwierdzenie idei Kartezjusza i Leibniza... Naucz się człowieku czytać ze zrozumieniem a potem przystępuj do dyskusji. Cały czas podkreślam - po Dialogu - sztandarowej konkurencji TP jakoś nie widze ani spadku cen, ani wzrostu jakości obsługi. Co nie znaczy, że konkurencja nie wpływa na poziom cen. A z tego co wiem, to ruch automatyczny z drugi końcem Polski zaczął być dostępny zanim zaczęła być mowa o jakiejkolwiek konkurencji dla TP.
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-14 12:05
    A kto napisal ze nie bylo? Nie zacietrzew8iaj sie. A twoje opinie sa gone pozałowania bo to ze jestes wykształcony przez jakas tam uczelnie nie zwalnia cie od myslenia! Inteligencja to nie to samo co wykształcenie.
    0
  • Users Avatars Mini
    klops pisze: 2003-11-14 12:08
    @ Gonzales z 14-11-2003 08:04: o ile pamietam kiedy mi tepsa zaaplikowala 1100 zl za net nie bylo jeszcze mozliwosvci blokowania, poza tym jak placi sie 31gr za 3/6 min to mozna wymagac/oczekiwac opieki nad serwerami. poza tym w polskim systemie prawnym wystarczy znajomosc prawa PL i regulaminu uslugodawcy (to 1sze oczywiscie wazniejsze i o ile mi wiadomo stalo w sprzecznosci do regulaminu). mozna zaslaniac sie niewiedza, ze operator telekomunikacyjny jest potencjalnym paserem...
    0
  • Users Avatars Mini
    klops pisze: 2003-11-14 12:08
    a co do ludzi nie idacych do konkurencji to zatrzymuje ich m.in. stary numer, brak mozliwosci (czytales moj komentarz? ja na prawde mieszkam prawie w centrum wa-wy), blokowanie przez tepse (umyslne, umowe z tele2 podpisalem w koncu maja, do dzis nie wlaczyli preselekcji i musze klepac recznie 1061, twierdze ze umyslnie bo 2 razy dalem tele2 podpisane umowy z preselekcja...) a i jeszcze wlaczanie nowych taryf. piszesz ze na razie nie mowia o przymusowym przechodzeniu, po 1. \"na razie\", po 2. sprawa taryf isdn jakos nie nastraja pozytywnie. mie moglbym sie nie odniesc do \"przede wszystkim bariery mentalnościowe i administracyjne, a nie telekomunikacyjne\". w mojej rodzinie (nie domu, bo mieszkam z przyjaciolmi) nie ma barier mentalnosciowych i administracyjnych. sa bariery stawiane przez tepse w postaci ceny dostepu. pozdrawiam, choc nie rozumiem ;)
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-14 12:09
    poza tym to Tyb piszesz ze wzrost konkurencji to wzrost kosztow na walke o klienta i ze to wzrost kosztow przezucanych na klienta! Rozumowanie dobre tylko ze gdyby tak bylo na zachodzie byloby drozej a ile mi wiadomo ceny tam sa nizsze. Tylko u nas gdzie praktycznie nadal jest 1 tapsa sa tak wysokie ceny.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 12:23
    ***Mushroom - przecież prosiłem Cię - podaj przykład tych niskich cen na zachodzie. Bo w ten sposób to naprawdę możemy dywagować w nieskończoność. Co do inteligencji - zgadzam się, z tym, że fakt toczenia dyskusji świadczy o tym, że również myślę (chociaż nie do końca, bo powinienem myśleć o swojej konkurencji i o swoich klientach). Jeżeli moje opinie są gosne pożałowania, ponieważ nie przyłączam się do ogólnonarodowej nagonki na TP - to trudno - i tak nie dojdziemy do ładu.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 12:27
    W każdym razie na zachodzie jest taniej - i to jest prawda. Z tym, że w takich Niemczech mieszka 80 milionów ludzi, dysponujących o wiele większą siłą nabywczą aniżeli 38 milionów Polaków (z czego 12 milinów pracuje i utrzymuje pozostałych). I tam po prostu jest o kogo się bić. Poza tym, telekomy istnieją od lat i zdążyły się zamortyzować. Jak myślisz, skoro polski rynek jest taki przyszłościowy, to dlaczego nie pojawiają się zachodnie sieci telekomunikacyjne? Może po prostu nie opłaca się, co?
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 12:32
    ***Klops - to prawda co piszesz. Utrudnienia, stary numer itd, itp. Z tym, że u mnie w bloku Dialog ma około 20% mieszkań. Reszta uznała, że zmiana operatora jest po prostu nieopłacalna - na dłuższą metę. Co do barier mentalnościowych - to, że my (czyli userzy) nie jesteśmy ograniczeni, to nie znaczy, że setki tysięcy ludzi w Polsce takich barier nie posiada. Wiele osób nie ma potrzeby korzystania z ułatwień dostępnych dzięki sieci. Wiel osób woli stać w PKO BP zamiast założyć konto w banku internetowym. Bariery adminsitracyjne - to proste - gdyby w Posce była mozliwość załawtiania spraw urzędowych przez sieć, jej popularnośc by wzrosła.
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-14 12:37
    Sam poszewsz ze tepsa utrudnia rozwoj innym firmom. I sam sobie odpowiedziales dlaczego inni operatorzy z zachodu u nas jeszcze na razie nie inwestuja. mam nadziehje ze sie to niedlugo zmieniu i ze bedzie to 1 z nielicznych plusow wejscia do unii.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 12:40
    Natomiast co do dialerów - ja myślę, że tutaj główną rolę tak naprawde odegrało przekonanie ludzi, że ktoś za nich pomyśli. Przecież wyłapanie numeru, z którym łączy się modem nie jest niczym skomplikowanym. A mimo to problem ten został zlekceważony. Co do możliwości blokady - teraz mi się przypomniało - była opcja blokady międzynarodowych, a 0700 blokowało się poprzez blokadę wszystkich połączeń zaczynajacyh się na 0. I zostawały tylko lokalne - a to zrażało wiele osób, i stąd kłopoty.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 12:46
    ***Mushroom - ty się chyba nie wyspałeś. Ci operatorzy z zachodu u nas nie zainwestują, ponieważ rynek jest zbyt mały, a nie dlatego, że boją się France Telekom. Podążając Twoją logiką to tak: zlikwidować TP i wprowadzić inne firmy - i wtedy nasz kraj będzie tanimi połączeniami i wysoką jakością obsługi plynący. Brawo. Tylko ile takich firm będzie? 5? 10? a może 1 duża i kilka lokalnych, tak jak jest teraz?
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-14 13:32
    wystarczy 2 duze firmy jeszcze i by wystarczylo. A co do wyspania to chyba ty za wczesnie wstales.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 13:44
    Spoko - to sobie otwórz z kumplami firmę (albo i 2 duże) i wtedy będzie super konkrencja. W kazdym razie kończę tę bezsensowną dyskusję, bo i tak się nie przekonamy, a mi PKB spada.
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-14 14:18
    Pewnie ze spooko. A Ty soe przenies do swojej kochanej tepsy . Tylko czemu nie powiedziales jeszcze czemu teraz jestes w dialogo. Przecierz ci tak konkurencja przeszkadza
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 14:26
    Cóż, po tej dyskusji zrozumiałem komentarze na Twojej stronce. W Dialogu jestem, ponieważ wyniosłem się z TP zaraz po powstaniu Dialogu na Dolnym Śląsku. W pewnym momencie była taka fala masowych przenosin. Wszyscy myśleli, że będzie lepiej - a było (i jest) co najwyżej porównywalnie. I w sumie wróciłbym do TP tylko, że te formalności mnie męczą. Co do miłości - jeżeli obiektywna ocena przedsiębiorstwa to miłość - to wspólczuję twojemu otoczeniu, bo jesteś uciążliwym pacjentem. Konkurencja mi przeszkadza? To prawda - wolałbym byc monopolistą :-).
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-14 14:37
    Owszem staram sie byc uciązliwy. Moje otoczenie raczej nie narzeka. Przykro mi ze cie formalnosci mecza. A moze tylko tak gadasz? A co do monopolizmu to sie zgadzam ale tylko ze strony operatora. A ze niem nie jestem to wole konkurencje na rynku.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-11-14 15:31
    Wyniki wynikami... Ja dzisiaj dostałem fakturę - znowu zmienili wystawcę - już nie Obszar PKZK Piotrków Trybunalski tylko Region PKZK w Katowicach mi wystawia... A Niebieską Linię mam w... Opolu :-)
    0
  • Users Avatars Mini
    klops pisze: 2003-11-14 16:02
    @wlo: pomoz, bo ten Gonzales mnie nerwowo wykonczy ;) jestem tolerancyjnym i otwartym czlowiekiem, ale nie moge zalapac ze sa na swiecie obroncy tepsy procz jej "kadry zarzadzajacej" @ Gonzales: ja tez nie lubie formalnosci i najchetniej bym widzial sprawe tak: tepsa poprawia uslugi i ceny, ja przy niej zostaje i jestem zadowolony. ale niestety pachnie mi to bracmi Grimm ;) albo XXII wiekiem
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-11-14 16:25
    klops - przykro mi, źle trafiłeś - nie włączałem się do tej dyskusji, bo uważam, że argument - tepsa to monopol a monopol trzeba tępić za delkiatnie mówiąc nietrafiony :-) Korzystam z usług tepsy - właściwie tylko dlatego, że niemam dokładnie żadnej alternatywy. W tym także jeśli chodzi o dostęp do sieci - SDI bije na głowę tańsze i podobno szybsze rozwiązania trzech czy nawet już czterech innych sieci w moim mieście. A więc jakość. Tej małym firmom długo będzie brakować - jednak tepsie nikt do pięt z tym nie dorasta. Co do telefonów - też nie narzekam - dzisiaj dostałem fakturę i za rozmowy naliczyli mi 13,05 netto - czyli 1/3 abonamentu - mało dzwonię :-) CLIP działa niezawodnie, technicznych problemów z tepsą też nie miałem, a jeśli tak - raz ich wzywałem - to przyszedł technik, sprawdził, poprawił przy okazji połączenia i kable a na koniec wyszło, że to mój "fachowiec" od podłogi uszkodził kabel a wilgoć z gipsu powodowała zwarcie :-)
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-11-14 16:29
    W zeszłym miesiącu za to dostałem ok. 100 zł odszkodowania... za co? nie wiem :-) Pewnie dlatego, że kilka razy w miesiącu (pierwszy raz od 3 lat tak często, bo owszem raz na pół roku dla przyzwoitości wypada kogoś opieprzyć) dzwoniłem w sprawie SDI. Rzeczywiście coś się działo. Poza tym nie narzekam i twierdzę, że tepsa to nie ta sama tepsa co kiedyś. Większość z Was nie pamięta tego - ja tak - kiedy po studiach zmieniałem mieszkanie i prosiłem o przeniesienie odziewdziczonego po ojcu numeru telefonu na nową lokalizację - 3 lata czekałem na możliwości techniczne...), mogę więc ją chwalić.
    0
  • Users Avatars Mini
    klops pisze: 2003-11-14 17:09
    uff, chyba zaczne czytac telefon.gsm.pl ;) zartuje, nie mam w zwyczaju szukac poparcia obok argumentow. ale @wlo: "3 lata czekałem /.../ mogę więc ją chwalić", teraz to Ty zartujesz, prawda? czy nalezy chwalic bandyte, ze zostal porzadnym czlowiekiem? on taki byc powinien. ja tez pamietam rozne zabawy z tepsa i widze poprawe, nie zaprzeczam, ale do chwalenia tej sieci jeszcze mi daleko. moze czekam na nieograniczony dial-up za ca. 60-70 zl? uwazam ze takie moglyby byc ceny i to bez straty dla tepsy: efekt skali w krotkim czasie. na SDI nie mam szans, neo+ to juz za drogo, na mala siec w kamienicy srednia wieku mieszkancow za duza ;) jasne: moge sie przeniesc, racja, i tak zrobie - w przyszlym roku przenosze sie do krakowa. robie w mojej kochanej warszawie miejsce dla karierowiczow z innych miast ;) pozdrawiam
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-14 17:22
    ***Klops - musisz wziąć pod uwagę, że ze starej TP pozostała przede wszystkim nazwa. Zmienił się właściciel - to raz, dwa - infrastruktura, trzy - podejście do klienta. Wiem, że trudno Ci uwierzyć, ale w Polsce masa ludzi jest zadowolona z usług TP i nie ma zamiaru zmieniać operatora. Nie znaczy to, że powinni ignorowac tych, którzy nie są zadowoleni. W końcu jesteś najlepszym przykładem, że niezadowolony klient będzie się mścił i rozpowiadał wszystkim o tym, jaka to dana firma jest kichowata.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-11-14 17:40
    klops - to było 12 lat temu... chyba nie będziemy wracać do II Wojny i tego co z nami zrobili Niemcy i Rosjanie? Pamiętać trzeba - chociaż chciałoby się zapomnieć - o wojnie, ale nie można mówić, że tepsa jest tą samą tepsą co 12 lat temu... to można spokojnie zapomnieć.
    0
  • Users Avatars Mini
    klops pisze: 2003-11-14 19:25
    @chlopaki: nie odpuszcze! ;) od czasu jak mnie rolowali nie zmienil sie ani wlasciciel ani 12 lat nie uplynelo, to prawda ze sie poprawiaja, nawet 2 dni temu udalo mi sie zmienic przez net pakiet na @ (wow! :) podejscie do klienta zawsze zalezalo od obslugujacego, zauwazylem tylko ze wiek pan w okienkach (doswiadczenie peerelu?) byl wprost proporcjonalny do olewania mnie i odsylania gdziestam, bez powodu awantury nigdy nie robilem. choc krew mnie zalala 1/2 roku temu ... cdn
    0
  • Users Avatars Mini
    klops pisze: 2003-11-14 19:31
    ...w BOKu nie moglem wytlumaczyc pani ze obie faktury (II i IV) opiewajace na te sama kwote (dokladnie, okolo 170 zl, bez jaj) zostaly zaplacone a to ich system uznal tylko jedna wplate. w kacie stal komp z karteczkowa reklama neo+ i ta pani "nie mogla" go odpalic zebym jej w e-banku pokazal obie wplaty (np. taki wydruk jest prawnym dowodem wplaty). tlumaczyla ze "nie ma hasla" :))) to nie bylo 12lat temu tylko 1/2 i z calym szacunkiem Panowie dla miast, w ktorych mieszkacie, ale to nie byl Sieradz ani nawet Breslau, ale warszawka, gdzie ludzie na ogol placa wieksze rachunki (ja regularnie i terminowo 120 zl netto)
    0
  • Users Avatars Mini
    klops pisze: 2003-11-14 19:39
    ergo: jesli wejda w zycie przepisy o pozostawianiu nr (moj to co najmniej srebrny na dzisiejsze) i w okolicy pojawi sie alternatywa to: bye,bye "narodowy", musieli by mi dac z rok abo gratis zebym zmienil opinie. mozemy sie tu spierac na argumenty ale u mnie sobie przechlapali, pozdrawiam.
    0
  • Users Avatars Mini
    simon pisze: 2003-11-15 03:27
    szkoda, że firma działa na rzecz francuzów, ale obecnie każda licząca się firma ma kapitał zagraniczny, dobre wyniki, jednak tepsa wyciąga z naszych kieszeni za dużo kasy, część osób nazywa to złodziejstwem i coś w tym jest, dobre wyniki jedno, a wyciąganie kasy od kienta za kiepską oferte to drugie
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-11-15 10:58
    simon - jeśli firma produkująca proszki albo pastę do zębów czy mydło w raportach pisze o "dobrym okresie" - osiąga dobre wyniki, to jak to nazwiesz? Podobnie jak telefonu proszku, pasy, mydła używasz codziennie - nie pomyślałeś, że mogłoby być tańsze? albo chociaż przy tej cenie lepsze jakościowo? jak oceniasz jakość mydła? bo jak widzę nt. telekomunikacji wszyscy wszystko wiedzą...
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-15 12:18
    Prawda jest taka, że kapitał nie ma ojczyzny, a państwowość firmy określa miejsce płacenia podatków. Co do złodziejstwa - można to zinterpetować tak: przedsiębiorstwo oferuje taką cenę, którą akceptuje klient. Jeżeli spada liczba klientów TP - jak to pisał mushroom, a wzrastają przychody z rozmów (a tak wynika z raportu TP), to znaczy, że klienci akcpetują ten poziom cen i jest im z nim dobrze - na tyle, że rozmawiają coraz więcej.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-11-15 12:26
    Gonzales - o tym wiedzą ludzie prowadzący własne firmy, lub zajmujące się w firmach tymi rzeczami... reszcie się zdaje, że wszystko co nie jest darmo, stanowi nadmierne zyski żądnych luksusów właścicieli tychże firm...
    0
  • Users Avatars Mini
    unisys pisze: 2003-11-16 19:06
    jestem ciekaw kiedy to monopolistyczne nasienie, zmieni swoją polityke, a tym czasem na pochybel tpsa
    0
  • Users Avatars Mini
    Poke pisze: 2003-11-16 20:55
    Gonzales - glowa mi puchnie jak czytam Twoje wypowiedzi. Powiedz mi w takim razie dlaczego wszyscy ktorzy spelniaja dwa warunki: zakladaja nowy telefon i maja mozliwosc wyboru czegos innego niz tpsa wybieraja wlasnie NIE tpsa? Nie mowie tutaj oczywiscie o ludziach ktorzy od 30 lat maja telefon w telekomunie bo tych nic nie przekona do konkurencji ale za to juz NIKT, pokresle NIKT z moich znajomych nie ma tpsa i nie bedzie miec tpsa w swoim domu. Ta "firma" to, i tutaj suie z Toba zgodze, papieroyw tygrys. Po wejsciu nowego, zgodnego z UE prawa telekomunikacyjnego tpsa w ciaku kilka lat smiem twierdzic straci 50% lub wiecej klientow w miastach. Dochod natomiast im spadnie 70%-80%. O ile oczywiscie rynek zostanie uwolniony a nie to co mamy teraz.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-16 22:49
    ***Poke - polecam APAP. Albo zmianę mentalności (ew. lektury). Ja jakoś nie dostrzegłem aby moi znajomi wybierali gremialnie konkurencję. A są wśród nich i studenci, i etatowcy i przedsiębiorcy. Zwłascza ci ostatni. Nas nie stać na sentymenty, resentymenty ani stereotypy o złej TP. Idziemy tam gdzie lepiej i taniej. A coraz częściej jest tak w TP.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-16 22:56
    Poza tym uważam, że twoje argumenty to demagogia, ponieważ rynek mamy wolny a brak większej ilości konkurencyjnych firm wynika z małej chłonności tego rynku. Natomiast co do Twoich prognoz - z raportu wynika, że Zarząd TP jest bardziej optymistycznie nastwawiony do przyszłości. Zatem albo się ujarali pisząc prognozy albo mają solidne obliczenia.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-16 23:00
    Z Twoich wcześniejszych wypowiedzi (nie tylko przy tym poście) wywnioskowałem, że nie trawisz wręcz obsesyjnie TP. Okey, Twoja sprawa, może i masz podstawy do takiej opinii. Ale nie wymagaj od ludzi braku obiektywizmu tylko dlatego, że sam nie lubisz TP. Moje opinie nie są wynikiem ani miłości do TP ani nienawiści do Dialogu i innej konkurencji. Po prostu, dzięki pracy zawodowej mogłem realnie porównać ofertę i TP i innych firm. I stąd takie, a nie inne wnioski.
    0
  • Users Avatars Mini
    Poke pisze: 2003-11-17 10:58
    Gonzales - ja rozniez wyciagam wnioski z mojej pracy zawodowej. Wspolpraca z TPSA to byl horror, w Netii to bajka - pisze to uczciwie. Rachunki mielismy na poziomie 40 tys zl a traktowani bylismy w TPSA ja banda szczeniakow - cos nieslychanego. Po mojej propozycji do ktorej na szczescie przychilila sie "gora" przeszlismy na Netie i teraz wszyscy blogoslawia ten wybor. Wierz mi ze moja opinia o TPSA to nie sa wymysly z sufitu. A co do wolego rynku: chyba zartujesz. Co to za wolny rynek gdzie tylko JEDEN operator moze pokrywac cala powierzchnie kraju? Nie musze chyba dodawac ze ten jedne operator to milosciwe panujaca tpsa.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-17 11:28
    Ależ ja nie kwestionuję złych doświadczeń tych osób, które nie lubią TP. Przecież sam miałem z nimi przeboje. Nie można jednak nie dostrzegać, że masa ludzi jest zadowolona z usług tej firmy. Po drugie, TP jest coraz bardziej konkurencyjna wobec innych operatorów - przy czym piszę o osobach prywatnych i sektorze MSP (pomijam korporacje, ponieważ to osobna bajka). Natomiast co do wolnego rynku - tak jak pisałem, Polska jest zbyt mała na wielu operaotów. I prawdopodobnie obecnie mamy najkorzystniejszy - jak na Polskę - układ: jeden duży i kilku małych.
    0
  • Users Avatars Mini
    Poke pisze: 2003-11-17 20:41
    Gonzales - nie przekonasz mnie ;) Uwazam ze nawet gdybny w polscie dzialalo 100 operatorow to by bylo dobrze. Jeden operator to tragedia i monopol, kilku slabych + jeden silny to tyrania, kilkunastu to wolny rynek i niskie ceny.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-17 22:12
    O tym, że się nei przekonamy wiedzialem około 20 postów wcześniej, kiedy kończyłem pierwszy raz dyskusję - czyli około 20 postów wcześniej. Niemniej jednak dziękuję za wymianę poglądów i pozdrawiam.
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-18 12:18
    Gonzales Ty sie chyba jakichs grzybk,ów najadłes. Przychody firmy rosna bo rosnie ilosc innych dostepnych usłog - szczególnie netu. Klienci opuszczaja to firme gdy maja tylko okazje! W tej chwili tepsa ma najdrozsze abonamenty ( i wcale tu darmowe rozmowy miejscowe nie sa atrakcja bo liczac dzisiejsze rachunki to aby wydac te 85 czy 70 zl trzeba wygadac po 18 ze 12 h) Klienci pozostali akceptuja te nowe abonamenty BO NIE MAJA WYJSCIA.
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-18 12:18
    Przyciagac do tepsy to moze dzics tylko neo . A ich uslugi pozostale wlaczajac ich blekitna linie sa na razie godne pozalowania bo sie tam nic nie da zalatwic.Majqa tam straszny bajzel a na koncu sie okazuje ze trzeba jechac niewiadomo gdzie i trza wszystko na pismie skladac. A jak w Polsce jest wolny rynek telekomunikacyjny yto ja jestem swiety Alojzy. Wszytkimi laczami i wszstkimi gardlami rzadzi na razie tepsa i to ona dyktuje warunki innym firmom i wszytkie diaklogi itd zaleze od tepsy. jak sie nie podpozadkuja to tepsa zalozy im waskie gardelko na laczach ktore te firmu MUSZĄ dzierzawic od tepsy. Gonzales to czytanie madrych ksiazek nie dziala nba Cibie dobrze
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-18 15:39
    Dlatego w mniejszym stopniu czytam książki, a w większym jestem praktykiem bznesu. Niemniej jednak polemikę ze swojej strony uważam za zamkniętą, ponieważ z założenia nie dyskutuję z fanatykami i ignorantami. Pozdrawiam.
    0
  • Users Avatars Mini
    Poke pisze: 2003-11-18 22:13
    No i tak zostalismy fanatykami i ignorantami, Panowie. :/
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-19 08:49
    HAHAHA. rozsmieszyles mnie tym. Jak nie masz argumentow to siue teraz oslaniasz ze nie dyskutujesz. Jednym slowem dyskutujesz tylko z tymi z ktorymi masz jakiekolwiek argumenty Ty praktyku biznesu. Zawsze lepiej dyskutowac ze slabszymi i mlodszymi. Sproboj z kims innym madrala.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-21 21:33
    Nie widzę w tym nic śmiesznego. Argumentów użyłem, i to sporo, więc zarzut ucieczki jest lekko nietrafiony. Pewnie mógłbym więcej - ale po c o? Jeżeli z drugiej strony słyszę przeważnie, że TP należy zniszczyć bo to TP to sorry. Poza tym, proponuję przeczytanie tego co sam napisałeś. "Dyskutujesz tylko z tymi, z którymi masz jakiekolwiek argumenty" [resztę pominę]. To chyba oczywsite, że dyskutuje się wtedy, kiedy ma się argumenty w zanadrzu. Inaczej dyskusja mija się z celem. A skąd ja mogę wiedzieć, kto jest młodszy czy słabszy? Zresztą, w necie wszyscy są równi, pod warunkiem, że mają cos do pwoiedzenia. Mogę dyskutowac z każdym, pod warunkiem, że nie rzeba mu tłumaczyć oczywistych prawd, jest otwarty na moej argumenty i myśli racjonalnie. I tyle.
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-22 17:02
    Nie przypominam sobie ze chce rozwalic tepse. Tpo raczej tepsa rozwala wszystko inne i dlatego powinna mic konkurencje by sie bardziej postarala. Na razie tam jesrt jeden bajzel. I ceny tez jeszcze raz powtorze musza byc nizsze. I nie rozumiem twojej oczywistej prawdy ze tapsa jest ok. Dla mnienie jest oki poniewaz nie niszczy cala konkurencje jeszcze zanim ona powstanie. Bo jezeli Ty uwazasz ze na polskim rynku telefonii stacjonarnej jest konkurencja to my chyba zyjemy w innych swiatach.
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-22 17:14
    troche zamotalem ale jest to czesiowo czytelne :)
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-22 17:36
    To czy TP jest ok, czy nie zależy od indywidulanego punktu widzenia - ja mogę przytoczyć przykłady, że jest ok, Ty, że nie. I dlasze rozstrząsanie tej kwestii prowadzi donikąd - bo jest to de fact dyskusja czy lepsza jest Era, czy też Plus. To jest pierwsza kwestia.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-22 17:44
    Druga sprawa - konkurencja. Konkurencję mamy taką, na jaką pozwala siła nabywcza konsumentów. Jestem pewien, że gdyby taka inwestycja gwarantowała odpowiedni zwrot, to do odpowiedniego resortu czekałaby po koncesję kolejka potencjalnych inwestorów z zagranicy. Tymczasem koszty budowy, eksploatacji i administracji sieci stacjonarnej sa na tyle wysokie, że nikt nie będzie raczej ryzykował hucznego wejścia do Polski, poniewaz to mu się najzwyczajniej nie zwróci. Przykładem może być Dialog, który ledwo zipie, a który miał podbić rynek. Tymczasem starzy klienci zaczynają spieprzać, a nowi średnio chcą przychodzić i trzeba ich zachęcać zniżkami na abo czy telefonami bezprzewodowymi ( a do tej pory wystarczyło tylko hasło: konkurencja TP). A DT - dlaczego oni nie weszli do tej pory na rynek telefonii stacjonarnej, skoro tak dobrze idzie im z komórkami? Chyba nie z powodu braku kapitału?
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-24 09:43
    Hmm zgadza sie ze w polsce budowa nowej sieci stacjonarnej to ryzyka. Ale zobaczymy teraz jak bedzie poniewaz tepsa podwyzszyla horendalnie ceny abonamentow ( i wcale nie jest oplacalne to ze mozna sobie za darmo pogadac po osiemnastej i soboty i niedziele. Jezeli sie nie myle to trzeba by sobie pogadac ponad 12 godzin by ten nowy abonament byl oplacalny. Nie mowie nawet o tym za 50 zl bo ten juz jest abstrakcja - placenie ze nic 50 zl miesiecznie - w zamiaz nie ma nawet jednego bonusa. Przyposzczam ze teraz klient jak bedzie mial do wyboru 50 zl i nic ( albo 70 i 90 ) i porowna to do np dialogu gdzie chyba najtanszy abonament kosztuje 20 zl ( nuie wiem dokladnie ale nie przyposzczam by wiecej) to sie nawet nie bidzie zastanawial powaznie nad ofertą tepsy.
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-24 09:43
    Poza tym mam nadzieje ze choc trposzke sie zmieni po wejsciu do unii i urzedas zastanowi sie 2 x zanim powezmie decyzje o nie wydawaniu pozwolenia nad kladzeniem kabli w studzienkach a tepsa za psucie sie kabli dzierzawionych i nie naprawianie ich albo za ograniczanie do nich dostepu innym firmiom bedzie za kazdym razem placila kare + odszkodowanie operatorowi za obnizanie przychodow i utrudnianie prowadzenia firmy. Moze wtedy rynek znormalnieje. Ale ciekawe kiedy to nastapi.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-24 13:13
    Wysokie abonament to elemnet strategii TP, która dązy do utrzymania przychodów z klientów płacących dobre rachunki. Chyba w ostatniej Rzeczpospolitej był o tym artykuł. Ale z tego co wiem, to i tak będzie możliwość pozostania przy starych taryfach. Co do opłacalności - sa dwie strony medalu - albo jest to 12 godzin - albo odpowiednia ilość użytych impulsów. Ja osobiście znam sporo agentów ubezpieczeniowych, którzy ucieszyli się z tych taryf. Nalezy zauważyć, że przy okazji nowych taryf obniżono stawki za połączenia - ale genaralnie tak jak przy GSM - przed podjęciem decyzji trzeba dobrze policzyć, co się najabardziej opłaca, ponieważ można nieźle wtopić. ja osobiście byłbym średnio zainteresowany, ponieważ moje rachunki to około 60-70 PLN, więc to mija się z celem.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-11-24 13:19
    Co do urzędasów - tu są potrzebne rozwiązania systemowe, ponieważ telekomunikacja to nie jest jedyna dziedzina, gdzie urzędasy są całkowicie zwolnione od odpowiedzialności za ponoszone decyzje. I dochodzi do paradoksów, gdzie firma płacąca kolosalne podatki upada, ponieważ pani Hania czy Jadzia po Liceum Ekonomicznym zmienia sobie intepretację przeposu, albo operator telefoni stacjonarnej po wybuleniu za koncesję i przejściu przedtem całego procesu nie ma możliwości rozwoju, ponieważ pan Henio z jakiegoś tam wydziału każe mu się dogadać z inną firmą.
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-25 08:58
    widze ze zgadzamy sie wreszcie. Ja tez jestem za tym zeby pani hania odpow3iadala za swoje decyzje. Dochodzi do paradoxow gdzie najlepiej i najbezpiczniej jest dawac zawsze decyzje odmowna ( niezaleznie czgo by tyczyla ) bo wtedy nic nie grozi. I przez takie glupie decyzje ogrom dobrych pomyslow legl w koszu. Albo nawet dzis w radiu jest znowu sparawa pana Kłuski ( dawny prezes optimusa.) I co z tego ze wygral w sadzie jak i tak wszyscy widzieli i pamietaja jak go zgarniali jak bandziora przez jednego urzedasa ktory inaczej zinterpretowal przepisy i mogl sobie robic co chce.
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2003-11-25 08:58
    Poza tym jak nie teraz urzad skarbowy sie dobierze do optimusa to kiedy indziej. Co sie odwlexcze to nie uciecze. Ten sam urzednik pewnie dalej tkwi na swoim stolku albo jeszcze awans dostal. Tymczasem wg przepisow rzadnego przesteppstwa nie bylo. Pewnie ten przepis zostal stworzony pewnie nie dla niego. Inni pewnie mogli kozystac ale. Bo prawda jest ze prawo mamy w Polsce popiepszone.
    0
  • Users Avatars Mini
    rgumkowski1 pisze: 2003-11-28 20:28
    Zyski TPsa będą jeszcze wieksze, po ostatnich podwyżkach abonamentów ISDN, oraz jak naciągną ludzi na tą Neostradę (wszakże jakby niepatrzeć, umowę podpisuję się na 12 miesięcy, a co miesiąc trzeba z portfela wyłożyć 149zł netto).
    0
  • Users Avatars Mini
    rgumkowski1 pisze: 2003-11-28 20:30
    I jak patrze, to widzę, że ciągle spada zatrudnienie w tp, a wszystko przez tą Blue Line 9393. I likwidację BOKów.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2004-01-01 10:25
    ***Gumek: nie netto, a brutto. To raz. Dwa - zatrudnienie spada przede wszystkim z powodu restrukturyzacji firmy - gdzie Blue Line jest tylko jednym z elementów.
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: