Kearney o 5G - dodatkowe wyjaśnienia

Newsy
Opinie: 0
Kearney o 5G - dodatkowe wyjaśnienia

Firma Kearney oceniła, że na tle Europy Polska jest jednym z najgorzej przygotowanych państw na wprowadzenie 5G. Tak wynika z badania Kearney 5G Readiness Index 2022.

Wnioski z raportu przedstawiliśmy w sierpniu tutaj.

Przedstawiciele firmy Kearney zgodzili się rozwinąć wybrane tezy zawarte w komunikacie prasowym dotyczącym tego badania. Poniżej wybrane odpowiedzi analityków Kearney na zadane przez nas pytania.

Na pytania odpowiadał Dawid Krzysiak, Partner z warszawskiego biura Kearney, odpowiedzialny za Digital Center of Excellence.

Według Państwa firmy, „na tle Europy Polska jest jednym z najgorzej przygotowanych państw na wprowadzenie 5G i średnia prędkość Internetu w kraju jest najniższa w regionie”, a z danych Ookla wynika, że część państw w regionie i tak ma wolniejszy internet mobilny niż Polska (Państwo opierają się wyłącznie na raporcie Ookla dotyczącym 5G w naszym regionie). Co oznacza sformułowanie „przygotowanie na wprowadzenie 5G”? Polscy operatorzy raczej są „przygotowani”, ale całą procedurę wdrożenia blokuje rząd i regulator.

Polska na tle Europy jest jednym z najgorzej przygotowanych państw na wprowadzenie 5G, a stwierdzenie to jest oparte na danych z przeprowadzonego przez Kearney badania 5G Readiness Index 2022. Przygotowanie na wprowadzenie 5G w raporcie było oceniane na podstawie 3 czynników – dostępności 5G w poszczególnych częstotliwościach (paśmie niskim, średnim i wysokim), wdrożenia usług przez operatorów oraz komercjalizacji technologii. Brak częstotliwości udostępnionych przez administrację publiczną zdecydowanie obniża gotowość Polski w tej metodyce. Jednocześnie nasza metodyka obejmuje również m.in. posiadanie przez operatorów dedykowanego rdzenia sieci (standalone core 5g network) oraz dostępność usług dla klientów końcowych wraz z ich penetracją. Dane z raportu Ookla zostały wykorzystane, aby zobrazować problem i poszerzyć perspektywę. Z przytoczonych badań Speedtest Intelligence „5G Performance and 5G Availability w stolicach Europy Środkowo-Wschodniej I kwartał 2022” wynika, że mediana pobierania wynosiła w Warszawie 72,36 Mbps, podczas gdy w Pradze było to 120,90 Mbps, Budapeszcie 176,75 Mbps, Bratysławie 179,04 Mbps, a w Zagrzebiu 289,25 Mbps.

Piszą Państwo: „Europa musi zdać sobie sprawę z faktu, że 5G jest bardziej wymagające pod kątem planowania, inwestycji i strategii niż 4G”. Czy mogą Państwo doprecyzować te większe wymagania? Operatorzy do tej pory radzili sobie z budową sieci – także z budową sieci 5G. Jest to technologia znana od kilku już lat.

Założenie „zbudowaliśmy i zarządzamy siecią 4G, więc wiemy, jak zbudować i zarządzać siecią 4G” jest z gruntu błędne i podkreślają to sami operatorzy telekomunikacyjni. Ponadto sieć 5G charakteryzuje się zmienioną architekturą i rozwiązaniami w porównaniu do sieci 4G, a przez to wymaga innych, nowych kompetencji. Kompleksowość sieci 5G związana jest m.in. z dużą gęstością stacji bazowych (300% więcej stacji vs 4G), komórek sieci (na obszarze zarządzanym przez jedną komórkę sieci 4G będzie konieczne zarządzanie ~20 komórkami sieci 5G), zwiększeniem się wirtualizacji sieci, wprowadzeniem zaawansowanych rozwiązań typu SDN (Software Defined Network), kładących większy nacisk na kompetencje informatyczne niż kompetencje inżynierskie, czy nawet ze stawieniem czoła takim wyzwaniom, jak konieczność przemodelowania zużycia energii w sieci. Wywiera to dużą presję na szkolenia techników, partnerów do budowy sieci czy osób zarządzających ruchem na sieci i dostosowania ich kompetencji do wymagań nowych technologii. Jednocześnie jesteśmy przekonani, że operatorzy telekomunikacyjni, tak jak udowodnili to w przeszłości, uzupełnią brakujące kompetencje i poradzą sobie z budową sieci. Będzie wymagało to jednak czasu i inwestycji – zarówno kapitałowych jak i ludzkich.

Piszą Państwo: „ale jednocześnie potencjał monetyzacji technologii jest dużo większy”. Na świecie do tej pory nie ma chyba jakiś dużych success case’ów związanych z monetyzacją 5G – co Państwo mają na myśli? Sami zresztą piszą Państwo „W krajach spieszących się z wdrożeniem 5G biznes często nie ma pomysłu, jak monetyzować ogromne inwestycje, których potrzeba, aby stworzyć nową sieć.”

W tej chwili w kontekście 5G nie ma utartych schematów zwiększania zainteresowania klientów, dlatego wypracowywane są obecnie sposoby na monetyzację ogromnych inwestycji, zwłaszcza w kontekście klienta masowego. Jednocześnie 5G otwiera możliwości wdrażania prywatnych sieci o dużych możliwościach (głównie opartych na IoT) dla klientów korporacyjnych, które niemożliwe były do realizacji w ramach technologii 4G. Nasze doświadczenie projektowe szacuje globalny rynek prywatnych sieci 5G na 1.6 mld USD w 2022 z czego ~80% przypada na Stany Zjednoczone i Azję Południowo-Wschodnią. Do 2028 roku spodziewamy się wzrostu rynku do ~15 mld USD z czego ~4 mld USD przypadną na Europe.  

Oto zapisane przez Was warunki sukcesu 5G: „Europejscy operatorzy będą musieli zrobić dwie rzeczy, aby w pełni wykorzystać 5G - przeprowadzić szybkie przejście technologii na 5G, wdrażając samodzielny rdzeń sieci oraz spieniężyć technologię, budując system powiązań produktów, usług i partnerów. Co to znaczy „przeprowadzić szybkie przejście technologii na 5G” i jak odnieść sukces monetyzacji, jeśli na świecie nie ma na to pomysłów?

Wrażanie nowych technologii wiąże się z dużym ryzykiem z racji braku wypracowanych rozwiązań na rynku w kontekście 5G. Nie ma sposobów, które będą gwarantować sukces, jednak jak najbardziej można zaproponować działania, które pomogą firmie wygrać na 5G i umożliwią szybkie przejście technologii na 5G. Mogą one polegać właśnie na przyśpieszeniu działań w zakresie wprowadzania kolejnych elementów infrastruktury 5G. Aby tego dokonać, najlepiej w pierwszej kolejności wdrożyć rdzeń (5G Standalone) i w ten sposób odblokować innowacyjne produkty i usługi oferowane przez 5G, a następnie budować system powiązań produktów, usług i partnerów. Można robić to budując ofertę dla konsumentów, a nawet rozpoczynać współpracę B2B2X, która zakłada opakowanie technologii 5G w usługi za pośrednictwem developerów. Natomiast do kwestii monetyzacji warto podchodzić metodycznie, koncentrując się na stopniowej realizacji kolejnych zadań, dzięki którym będzie można wdrażać następne usługi i możliwości.

Czy mogą Państwo wytłumaczyć naszym Czytelnikom ten fragment komunikatu: „Powinno się monetyzować inwestycje w 5G krok po kroku, podążając starannie wytyczoną ścieżką. Pierwsze działania w zakresie podstawowej wyceny mogą mieć miejsce wcześniej, ale stworzenie pośrednich i zaawansowanych struktur cenowych wymaga wizji i pewnego ryzyka. Zdecydowanie pomocne może być w tym metodyczne podejście, które opiera się na zwiększaniu dyscypliny utrzymywania cen adekwatnie do rosnących aspiracji.”?

Monetyzacja 5G powinna przebiegać stopniowo, wraz z kolejnymi inwestycjami. Nieodpowiednie ceny mogą zrujnować biznes, więc dobrze przemyślana strategia jest tutaj bardzo istotna. To właśnie ona może pomóc w osiągnięciu krótkich i długotrwałych celów związanych z przychodami i satysfakcją klienta. Podstawową wycenę prowadzonych działań można stworzyć wcześniej, ale opracowanie zaawansowanych struktur cenowych musi być związane z własnym pomysłem i istnieje już ryzyko, że mogą być one nieodpowiednie. Pomocne może być zastosowanie podejścia opierającego się na stopniowej realizacji poszczególnych zadań, które powinny iść w parze ze zmianami w ofercie. Jedną z propozycji ścieżek takiego rozwoju przedstawiliśmy na planszy „Metodyczne podejście może pomoc w pełni zmonetyzować 5G”. W przypadku tego sposobu im bardziej ambitne są plany dotyczące monetyzacji technologii, tym większą należy zachowywać dyscyplinę, aby utrzymać założony model cenowy i podążać według stworzonej strategii.

W tym fragmencie sugerują państwo operatorom proste podwyższenie cen: „Podstawowy poziom to podwyższanie marży w związku z podniesieniem usług do ulepszonej technologii, ale zakres możliwości monetyzacji jest szeroki. Bardziej ambitne firmy mogą wdrożyć pakiety różnicujące cenowo określone stopnie jakości usług lub wprowadzić dynamiczny model cenowy bazujący na rzeczywistej wydajności sieci z której korzystał klient.” Czy mogą być jakieś efekty uboczne takiej strategii wdrażanej na bardzo konkurencyjnym rynku?

Widzimy pierwszych operatorów w Europie (np. Szwajcaria, Belgia), którzy wdrażają 5G tylko dla najwyższych pakietów cenowych, jednocześnie pozostawiając ilość zużytych danych bez limitu. Prowadzi to do różnicowania poziomu usługi (i ceny) dla klienta nie poprzez przyjęty w Polsce rozmiar paczki danych, ale przez prędkość i stabilność samej usługi. Odejście z różnicowania wielkością paczki do zróżnicowania jakością transferu nie jest dzisiaj standardem, natomiast zwracamy uwagę na to, że taki pricing (jeszcze nie obejmujący 5G, ale grający prędkością) na polskim rynku już istnieje i przyjmuje go coraz więcej operatorów.

Sugerują Państwo dynamiczny pricing w zależności od aktualnych parametrów sieci? Czy to będzie zrozumiałe dla klientów końcowych? Czy taki system gdzieś już został wdrożony?

Dynamiczny model cenowy, bazujący na rzeczywistej wydajności sieci jest jedną z opcji. Dzisiaj występuje on w opcji uproszczonej na rynku masowym (najlepsza jakość sieci dla najlepiej płacących). Na rynku amerykańskim i rynkach azjatyckich występują również operatorzy, którzy oferują konkretne poziomy SLA (głównie dla klientów biznesowych), pozwalające na prioretyzowanie odbiorców z wyższym SLA w przypadku dużego ruchu sieciowego. Jest to rozwiązanie, którego możliwość wdrożenia dla klienta masowego w Unii Europejskiej nie jest w pełni jasna z racji regulacji dotyczących tzw. net neutrality. Jednocześnie już dzisiaj możliwe jest oferowanie dynamicznego pricingu w ramach prywatnych sieci 5G.

Sugerują Państwo dywersyfikację cen w zależności od dostępu do danej technologii. To od dawna jest już wdrożone u operatorów (plany 5G). Na czym polega Państwa nowy pomysł.

Nie sugerujemy, że dywersyfikacja cen w zależności od dostępu do danej technologii to nowy pomysł. W tym przypadku bazujemy na już istniejących rozwiązaniach. Wymieniona metoda polega na podwyższaniu marży w związku z podniesieniem usług do ulepszonej technologii. Jest to jeden z wielu sposobów na monetyzację 5G. Ambitniejsze przedsiębiorstwa wdrażają pakiety, które różnicują cenowo stopnie jakości usług. Wprowadzają też model bazujący na rzeczywistej wydajność sieci, z której korzystał klient.

Piszą Państwo „Z tego powodu operatorzy zastanawiają się, czy zwiększanie inwestycji w 5G jest opłacalne”. Polscy operatorzy od dawna deklarują chęć inwestycji w 5G, ale nie mogą tego realizować z oczywistych powodów. Skąd takie wnioski, że polscy operatorzy „wątpią” w 5G?

Zarówno w informacji prasowej, jak i naszym raporcie z badania 5G Readiness Index 2022 nie wspominamy o tym, że polscy operatorzy wątpią w 5G. Badanie wykonane przez Kearney wśród ponad 100 członków zarządów i prezesów firm telekomunikacyjnych (również polskich, ale nie tylko polskich) wskazało jednak, że spodziewają się oni spadku udziału przychodów z szeroko pojętego connectivity o 12 punktów procentowych przy jednoczesnym wzroście wydatków kapitałowych wywołanych koniecznością inwestycji w sieć 5G. Jako jedno z głównych wyzwań ankietowani wskazali „monetyzację 5G poza prostymi taryfami dla klienta masowego”.

Piszą Państwo w komunikacie: W przypadku europejskich operatorów telekomunikacyjnych jest coraz mniej czasu, aby dogonić Stany Zjednoczone i inne rynki. Czy mogą Państwo wytłumaczyć, jak polscy operatorzy mogą gonić operatorów z tych wymienionych regionów nie mając dostępu do częstotliwości?

Wskazujemy na wyzwania rynku europejskiego, nie tylko polskiego. Operatorzy już dzisiaj mogą, korzystając z dostępnych częstotliwości i technologii, rozwijać we współpracy z partnerami przemysłowymi prywatne, dedykowane dla przemysłu sieci 5G. Takie rozwiązania już istnieją w Polsce. Jest to obszar, gdzie Europa jako kontynent cały czas odstaje od trendów z USA czy Azji. Natomiast blokada regulacyjna częstotliwości – bardzo istotna dla sieci 5G w przypadku klienta masowego – nie blokuje polskich operatorów, aby stać się liderami w Europie.

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: