Mobile OnAir w Ryanair

Newsy
20 lutego 2009
autor: Wojciech Piechocki
Opinie: 8

19 lutego br. Ryanair wprowadził usługę telefonii komórkowej na pokładzie swoich samolotów. W sprzęt zostało wyposażonych 20 maszyn stacjonujących w Dublinie. Jest to początek projektu, który ma zakończyć się wdrożeniem telefonii mobilnej w 170 samolotach Ryanair w ciągu najbliższych 18 miesięcy. Usługa Mobile OnAir jest dostępna obecnie dla irlandzkich sieci O2 i Vodafone oraz dla ponad 50 innych dostawców usług z Europy. Ryanair nie podpisał jeszcze umowy z 3 i Meteorem z Irlandii. Ceny połączeń są zgodne ze stawkami roamingowymi poza krajami UE (ceny zależą do umowy z danym operatorem). W samolotach najprawdopodobniej jest dostępna także transmisja danych, bo Ryanair twierdzi, że można z pokładu wysyłać maile. Na pewno dostępna jest usługa voice (odbieranie i wykonywanie połączeń) oraz usługa SMS.

Opinie:

Opinie archiwalne (8):

Komentuj

Komentarze / 8

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    tkubon pisze: 2009-02-20 22:27
    Jakość Ryanair.com czyli bagaż do 15kg, każdy kilogram nadbagażu skrupulatnie przestrzegany 15EUR!!!! Do tego archaiczny system zamównień, gdzie trzeba podawać nr rezerwacji. Obsługa beznadziejna. Miejmy nadzieję, że ta usługa będzie lepsza. Póki co doing ryanair to same kłopoty i niska jakość
    0
  • Users Avatars Mini
    czyzbykFM pisze: 2009-02-21 11:43
    Zgadazam sie z przedmowca,Ryanair nie wzbudza mojego zaufania...
    0
  • Users Avatars Mini
    Karol pisze: 2009-02-21 12:39
    Nie wiem skąd macie takie nieciekawe doświadczenia z Ryanair. Ja leciałem najpierw rejsowym LOT-em do Londynu, a jakiś czas potem Ryanair pod Londyn. Porównanie wypada na korzyść Ryanair (zwlaszcza jeśli chodzi o komfort lotu). W porównaniu z Ryanair samolot LOT-u wyglądał jak wagon bydlęcy. Jeśli zaś chodzi o ilość bagażu to skoro jest napisane 15 kg to nie ma się co spodziewać, że po jego przekroczeniu przewoźnik machnie ręką i podaruje opłatę za nadbagaż. O co chodzi z nr-em rezerwacji?.....
    0
  • Users Avatars Mini
    Karol pisze: 2009-02-21 12:42
    ...To taki broblem wziąć go ze sobą przy odbiorze biletu? Komuś się tu chyba w du...ce poprzewracało ;) No i coś odnośnie meritum: to dobrze, że przewoźnicy wprowadzają nowe udogodnienia dla pasażerów. Nie sądzę by ludzie masowo rzucili się do używania tych usług (głównie ze względu na cenę - ceny jak w roamingu poza krajami UE) ale w razie konieczności jest przynajmniej taka możliwość :) Pozdrawiam :)
    0
  • Users Avatars Mini
    tkubon pisze: 2009-02-21 18:07
    ***Karol: Sorry, ale Ryanair to naprawdę marna linia. Latałem nimi parę razy do Londynu, Wrocławia, Oslo i więcej już nie chce tym dziadostwem lecieć. Wizzair w porównaniu z nimi to jak merdeces i maluch. Pierwsza sprawa 1. Cena biletu: Wcale nie jest tak tanio jak by się moglo wydawać. Jeśli chcesz wziąć coś z sobą i uwzględnisz to przy rejestracji to cena skacze np. ponad 50EUR co już w tej cenie mamy usługę i innego porządnego przewoźnika 2. Lotniska Ryanair to same zadupia. Lądują w takich
    0
  • Users Avatars Mini
    tkubon pisze: 2009-02-21 18:09
    miejscach, że jak już jakimś cudem kupisz tanio bilet to potem musisz dopłacić za transport naziemny z lotniska do miejsca docelowego. Wszystko to wydłuża całkowity czas podróży o np. jedną godzinę! 3. Bagaż podręczny do 10kg i wymiary również skrupultanie przestrzegane. Żadna inna linia nie ma takich głupich zasad. 4. Też kiedyś leciałem LOTem i było akurat bardzo fajnie i tanio. Jakaś promocja chyba. Dlatego sorry, ale nazwa ryanair działa na mnie wkurzająco...
    0
  • Users Avatars Mini
    Bartek pisze: 2009-02-21 21:39
    Leciałem pare razy Ryanairem na trasach w Hiszpanii i niegdy nie było żadnych problemów. Zazwyczaj przylatują przed czasem, bilety można kupić za grosze...
    0
  • Users Avatars Mini
    piotras pisze: 2009-06-08 19:07
    RyanAir to moze i marna firma, ktora kasuje za co tylko sie da (slynny pomysl kasowania za kibel w trakcie lotu...) ale kto powiedzial ze od lini lotniczych trzeba wymagac luksusu? Jak kogos stac to nie lata RyanAirem. Podruzujac pociagiem osobowym nikt nie powinien wymagac standardu intercity. Co do roamingu - kilka razy mialem okazje sprawdzic i dziala jako tako, ciezko sie bylo podlaczyc do sieci a stawki roamingowe bandyckie;) 6zl za wyslanego SMSa... strach pytac ile za transmisje danych
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: