NOM bez umowy z TP

Newsy
Żródło: Rzeczpospolita
Opinie: 30

Nie przyniosły efektu wtorkowe rozmowy Telekomunikacji Polskiej z NOM w sprawie podpisania umowy, umożliwiającej niezależnemu operatorowi świadczenie telefonicznych usług międzynarodowych abonentom TP SA. Od 1 stycznia 2003 r. z usług międzynarodowych innych niż TP SA operatorów korzystać będą mogli abonenci operatora narodowego, którzy mają podpisane umowy z Energis Polska i Netią.

Przedstawiciele NOM i TP SA nie osiągnęli porozumienia, gdyż NOM chciał, by w zaproponowanym przez TP SA projekcie umowy znalazł się zapis, że po jej podpisaniu strony usiądą do negocjacji w sprawie umożliwienia świadczenia przez NOM klientom TP SA usług międzynarodowych bez konieczności podpisywania umowy z niezależnym operatorem. Na to nie przystała TP SA. 

NOM dąży do uzyskania takiego zapisu, gdyż strategia firmy zakłada świadczenie usług jak najszerszemu gronu klientów, w tym klientom indywidualnym. 

Poza Energisem i Netią umowy z TP SA, które umożliwiają świadczenie usług międzynarodowych abonentom operatora narodowego podpisały też firmy Tele 2 i Długie Rozmowy. Ta ostatnia spółka planuje rozpoczęcie świadczenia usług 1
lutego 2003 r. 

Pełna treść artykułu znajduje się tutaj

Opinie:

Opinie archiwalne (30):

Komentuj

Komentarze / 30

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    Kan pisze: 2003-01-02 10:50
    Przedstawiciele NOM i TP SA nie osiągnęli porozumienia,tego było się można spodziewać,NOM jak zwykle mało daje z siebie a dużo rząda.Od samego powstania tej firmy ciągle próbuje się wywindować jak najmniejszymi kosztami ze swojej strony.
    0
  • Users Avatars Mini
    Qba pisze: 2003-01-02 10:53
    Nic dziwnego ze nie zgodzila sie, bo wtedy bylo by tak jak z rozmowami miedzymiastowymi, kiedy mozna bylo dzwonic przez NOM bezproblemowo! Pozniej tepsa zablokowala to przez rzad ktory wydal ustawe o koniecznosci podpisywania umow z NOM-em! tak samo jest teraz! Tepsa raczej nie posci tak szybko, ale moze NOM bedzie mogl liczyc na pomoc rzadu i ustaw!
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-01-02 10:59
    Proszę bardzo... Szkoda gadać. A nawet trudno wysilać się na jakikolwiek komentarz...
    0
  • Users Avatars Mini
    Kan pisze: 2003-01-02 11:03
    Qba***w artykule masz Od 1 stycznia 2003 r. z usług międzynarodowych innych niż TP SA operatorów korzystać będą mogli abonenci operatora narodowego, którzy mają podpisane umowy z Energis Polska i Netią. Jak widać nie od Rządu zależy porozumienie,ale od stron.A głownie chodzi o:NOM chciał, by w zaproponowanym przez TP SA projekcie umowy znalazł się zapis, że po jej podpisaniu strony usiądą do negocjacji w sprawie umożliwienia świadczenia przez NOM klientom TP SA usług międzynarodowych bez konieczności podpisywania umowy z niezależnym operatorem. Na to - jak nam powiedział Marcin Gruszka, rzecznik NOM - nie przystała TP SA.A jakoś udało się innym dogadać cały artykuł trochę inaczej mówi kto ponosi główną winę za niepotpisanie umowy.
    0
  • Users Avatars Mini
    Qba pisze: 2003-01-02 11:06
    Kan nie w naszej gestii lezy rzeby oceniac po czyjej stronie lezy wina, ale dla nas najwazniejsz jest to zeby rozmawiac coraz taniej!
    0
  • Users Avatars Mini
    Maras pisze: 2003-01-02 11:10
    Jak widać można z TPSA podpisać dojść do porozumienia. Zgadzam się z Kanem - NOM poraz kolejny pokazuje że jest "lewą" firmą która bez ponoszenia żadnych nakładów chce czerpać zyski. ciekawe czy analogicznie jak poprzednio zapewni sobie bezpłatną reklamę w telewizji robiąc szum medialny że niby są blokowani. ***QBA*** co ty za przeproszeniem pieprzysz. Działania NOMu były nie zgodne z prawem, potwierdził to sąd prawomocnym wyrokiem. Nikt tutaj nie musiał wydawać żadnej nowej ustawy. W Polsce istnieje prawo z którym jak widać były minister łączności nie miał chęci się zapoznać i wydał sobie rozporządzenie nakazujące coś tam Tepsie. Tylko że Ustawa ma wyższość nad rozporządzeniami i sprawa skończyła się tak jak skończyła. Czyli NOM przegrał w Sądzie. Z innymi firmami podpisano stosowne umowy tylko miesza NOM, a właściwe kilku cwaniaczków którzy założyli sobie firmę próbują szybko zarobić.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-01-02 11:14
    Panowie!!! I po co to? NOM chciał, a Tepsa się nie zgodziła, bo wie, że przy braku umów abonent-obcy operator ci pierwsi chętniej skorzystają z usług operatora niezależnego (szczególnie jeśli nawet o 1 gr/min będzie miał tańszą usługę). Podpisywanie umów (a często jest to związane z abonamemtem) zniechęca abonentów... Ja np. kiedy tylko wprowadzili prefiksy zaraz poprosiłem mojego dostawcę (Tepsę :-)) o włączenie preselekcji. Tym bardziej, że przy moich międzymiastowych (tylko faksy, odkąd nie mam darmowego numeru faksu z Mastera po zmianie taryfy a rozmowy jednak prowadzę z komórki) więcej nerwów bym starcił na załatwianie umów i zastanawianie się jaki rachunek od NOM-u dostanę niż zaoszczędziłbym pieniędzy...
    0
  • Users Avatars Mini
    Qba pisze: 2003-01-02 11:15
    Maras i co z tego, ze sa ustawy i prawo jezeli nikt tego nie przestrzega w naszym kraju, nie jest to pieprze...., ale stwierdzanie przykrych faktow!
    0
  • Users Avatars Mini
    PZ pisze: 2003-01-02 11:25
    Jednym słowem: przepychanek formalno-prawnych ciąg dalszy ... :-( ... przypomnę tylko, że w założeniach (rządowo-sejmowych) deregulacji rynku połączeń telefonicznych (międzymiastowych i międzynadowowych) był WYBÓR OPERATORA TYLKO PREFIXEM - BEZ UMÓW i ROZLICZANIE PRZEZ „MACIERZYSTEGO” OPERATORA DANEGO ABONENTA !!!!! Wielkim sukcesem (gratuluję telekpinowym prawnikom) telekpiny było zbicie tej jednej z fundamentalnych zasad deregulacji najpierw VAT'owymi problemami, a później tzw. "dojeniem/cwaniactwem wobec biednego operatora (dominującego !!!) posiadającego infrastrukturę" ... zaczęły się dyskusje o "stopniu wirtualności" operatorów-pasożytów ... co mnie obchodzi, że NOM w pewnych miejscach jest w pełni OBSŁUGIWANY przez telekpinę ? Za usługi (transfer, połączenia, przepustowość, billing, rejestracja) się PŁACI według pewnych zasad ROZLICZEŃ nadzorowanych przez odpowiedni organ NADZORU RYNKU ... i tyle ... A MIAŁO BYĆ TAK PIĘKNIE ... Pozdrawiam ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-01-02 11:30
    Maras - w obrocie handlowym umowy muszą być - to proste. Tutaj chodzi o umowy o świadczenie usług przez "obcych" dostawców dla abonentów Tepsy. Ja nie pamiętam o co chodziło w rozstrzygnięcu "sprawy międzymiastowej" bo jak mówiłem sytuacją, że muszę zawierać umowę z innym operatorem jest dla mnie nie do przyjęcia, w każdym razie ustawa mówi, "Świadczenie usług telekomunikacyjnych odbywa się na podstawie umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych" i o to w całej sprawie poszło. Nie bronię NOM-u bo ich metody też są nie fair, ale co by nie mówić postępowanie wszystkich to działanie na naszą abonentów niekorzyść. Powiedzcie mi, czym będzie się różnić sposób dzwonienia za granicę po wejściu prefiksów? Abonent Netii płaci Netii, Netia rozlicza się z TPSA. Teraz abonent TPSA zadzwoni przez Netię - sytuacja odwrotna. Po co więc umowy indywidualne? Do sprawy dochodzi tylko sprawa "własności abonenta", do załatwienia moim zdaniem, jeśli jest dobra wola.
    0
  • Users Avatars Mini
    Maras pisze: 2003-01-02 11:56
    Wlo - ja tylko zwracam uwagę na to że inni operatorzy się dogadali więc jest to możliwe. To tak samo jak z obniżenie cen z TPSA do IDEII. 99% procent z Was klientów zamiast patrzeć na swoje kieszenie, narzekało że to skandal. Minęło kilka miesięcy negocjacji i podpisano porozumienia z PLUSem i ERĄ. A korzysta na tym klient bo będzie taniej, niewiele ale taniej. Druga sprawa co do przykładu NETII to mam pewne zastrzeżenia - do tej pory abonent Neti nie może skorzystać z uług np. 1033. Masz rację Abonent TPSA wybierze prefiks 1055 i "połaczy" się przez NETIĘ. Tylko podejrzewam że abonent NETI w dalszym ciągu nie będzie mógł skorzystać z 1033 bo Netia nie umozliwia tego swoim klientom.
    0
  • Users Avatars Mini
    Maras pisze: 2003-01-02 12:05
    Wlo - co do "sprawy miezymiastowej" to dla przypomnienia - Nom wydzierżawił małą ilość łączy skutkiem czego często były one zajęte w 100% i nie można było korzystć z 1044 - oczywiście winą obarczano TPSA; NOM po swojej stronie nie posiadał odpowiednich wymaganych systemów do rejestracji ruchu m.in dlatego NOM nie jest wstanie sam przedstawić bilingu Klientom. Pomiając jednak aspekty techniczne o których kiedyś pisałem, NOM cały ciężar fakturowania, bilingowania ściągania należności chciał bezpłatnie przerzucić na TPSA, a sam NOM miał się ograniczyć do liczenia wpływających pieniędzy na ich konta bankowe. Pomysł na biznes jak najbardziej wspaniały. Mało zainwestować dużo zarobić - ale Polska to nie dolina Krzemowa.
    0
  • Users Avatars Mini
    Qba pisze: 2003-01-02 12:15
    Jak to milo, ze wreszcie cos sie zaczelo dzic! Zakonczyl sie konkurs i wrocili ludzi z glowami na odpowiednim miejscu, glowami ktore pelne sa wiedzym, zas smieciarze i klikacze poszli na zasluzony odpoczynek! To naprawde mila sprawa poczytac cos wartosciowego, co nie konczy sie na jednym glupim zdaniu!
    0
  • Users Avatars Mini
    Karol_ pisze: 2003-01-02 12:25
    Ciekawi mnie co innego. Jak to jest że TPsa nie będzie mogła zapewnić swoim wszystkim abonentom korzystania z usług innych operatorów w połączeniach międzynarodowych. Po pierwsze dała taką możliwość w połączeniach międzystrefowych więc nie powinien to być chyba taki problem. Po drugie zaś nie od dziś TPsa wiedziała, że w 2003 roku kończy się jej monopol na te połącznenia więc jakim w ogóle prawem nie przygotowała się do tego? Chyba prawem buszu....to jest możliwe tylko w Polsce. Ciekawe gdzie jest w tej sytuacji UOKiK ? Siedzi cicho jak myszka....
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-01-02 12:33
    Maras, nie wiedziałem, że abonenci Netii nie mogą korzystać z prefiksu 1033, tylko nasuwa się pytanie... o powód braku takiej możliwości. Co do przerzucania ciężarów kosztów - o tym właśnie powinny mówić umowy zawierane między operatorami - po to chyba wymyślono pieniądze, żeby nimi płacić za wykonane usługi? Nic dziwnego, że mamy tak drogie usługi jeśli tyle koryt po drodze trzeba napełnić... Nie widzę nic takiego, żeby Tepsa, czy każdy inny operator nie billingował połączeń przez inne niż swój prefiks. Nie korzystałem z usług NOM-u bo mi się nie podobały właśnie warunki świadczenia usługi a nie ceny usług - te jak wiadomo były niższe, ale nie na tyle, żeby mnie akurat przekonać. Mój teść skorzystał i latem tego roku dwa miesiące myślał nad rachunkami... ;-) A jak się Tepsa rozlicza z 020... ? Też nie ma jak na razie problemu...
    0
  • Users Avatars Mini
    Kan pisze: 2003-01-02 12:36
    Karol***przeczytaj news :TP nie zdążyła się przygotować do liberalizacji z dnia 24-12-2002 00:35,tam masz w większości odpowiedzi na swoje pytania.Pozdrawiam Andrzej
    0
  • Users Avatars Mini
    mag pisze: 2003-01-02 13:20
    krotko mowiac nadal w tym kraju nic sie nie zmieni na polu uslug telekomunikacyjnych. Bedzie drogo, drogo i jeszcze raz drogo. Eeee szkoda sie denerwowac.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-01-02 14:32
    Wujek - może masz pecha, że się Polakiem urodziłeś, ale w Polce z tego powodu nie jesteś zmuszony żyć ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    pshemek pisze: 2003-01-02 16:10
    Najgorsze jest to, ze Telekomuna i media zrobily wielkie halo z tych prefixow. Bo przeciez tak ciezko zapamietac te 4 cyfry, ze odrazu pojawil sie pomysl preselekcji. Ludzie dobrze dawali sobie rade, przynajmnie ci bardziej wyksztalceni. Ci prosci byli niezadowoleni. Tak wiec chcialbym sie dowiedziec ilu ludzi korzysta na co dzien z uslug NOM-u, Netii itd.. . po wprowadzeniu umow wszystkim sie odechcialo korzystania z uslug innych operatorow. Dzieki Bogu ja jestem w Dialogu, tutaj wszystko jest OK. W dodatku tanie. Zreszta Dialog tez swiadczy usluge polaczen miedzymiastowych z prefixem 1041, nie wiem czy ma umowe z Telekomuna, czy nie. W sumie mnie to nie obchodzi, w Polkowcach - gdzie mieszkam - trudno spotkac kogos, kto by korzystal z uslug TPSA, wiekszosc przeszla na Dialog.
    0
  • Users Avatars Mini
    Maras pisze: 2003-01-02 20:03
    Wlo 1-powód oficjalny podawany przez konsultantkę na infolimi NETI brzymi - "nie ma podpisanej umowy z TPSA" chociaż w drugą stronę tak umowa jest podpisana. Ale tak to już jest jak wobec operatorów stosuje się różne prawa - jedni coś muszą inni nie. Sprawa Bilingu - W myśl wszekich reguł tego rynku i umów w PUNKTACH STYKU SIECI (PSS) między opratorami - po obu stronach PSS powinny być zainstalowane urządzenia i oprogramowanie REJESTRUJĄCE W SPOSÓB CIĄGŁY POŁACZENIA MIEDZYSIECIOWE. Rejestracja ruchu jest niezbędna dla oceny: * Wielkości ruchu ( kontrola przepustowości wiązek ),* Rozpływu ruchu na kierunki, * Jakości ruchu,* Rozliczeń międzyoperatorskich (za ruch i uszkodzenia). Rejestrowane powinno być każde połączenie a w nim przynajmniej: Nr. Ab.A.; Nr. Ab.B.; czas początku i końca połączenia; data. Systemy rejestracji połączeń mają pracować z dokładnością co najmniej do jednej dziesięciotysięcznej...
    0
  • Users Avatars Mini
    Maras pisze: 2003-01-02 20:10
    ...niestety NOM nie zainstalował takich urządzeń - bo to już jest inwestycja, mając nadzieję że wszystko za nich zrobi TPSA. Dlatego nom nie jest w stanie przedstawić własnego bilingu klientom. A potem jak im się łacza zatyKają to nawet nie potrafią powiedzieć dlaczego - bo sami nie są w stanie ocenić ruchu na nich. Wtedy zganiają na TPSA że ich blokują. A jak im się mówi że muszą wykupić większą ilość łącz bo na obecnych ruch jest zad uży i są przeciążone to wtedy NOM mówi, że próbuje go się naciągnąć na koszta. I taka jest współpraca z NOMem
    0
  • Users Avatars Mini
    Maras pisze: 2003-01-02 20:23
    co do pytania ***Karola_*** To kiedyś obszernie pokazałem **PZ-owi** jak od strony technicznej wygląda rozwiązanie ruchu międzystrefowego między TPSA a NOMem i Netią. W przypadku ruchu międzynarodowego sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana bo kierunków jest wielokrotnie więcej a dla każdego musi być podany odpowiedni routing. Niezależny operator musi przekazać do TPSA na który z jego obiektów dany kierunek międzynarodowy ma być kierowany. Pozatym muszą byc określone drogi awaryjne kierowania w przypadku przepełnienia, a więc dla każdego kierunku jest kilka możliwosci (dróg wyboru). Jeżeli operatorzy przekazują takie informacje na ostatnią chwilę to TPSA nie była wstanie na czas przeprogramować routing na wszystkich swoich centralach. Cała filozofia.
    0
  • Users Avatars Mini
    Maras pisze: 2003-01-02 20:34
    Oczywiście TPSA będzie teraz skwapliwie wykorzystywać ten fakt, ale skoro operatorzy sami nie dbają o swój interes to przecież o ich interes nie będzie dbać TPSA. Stosunkowo szybko na pozostałych obiektach można by przeprogramować routing, ale jak powiedzieć pracownikowi ,że przez najbliższy tydzień będzie pracował codziennie przez 16 godzin - skoro tydzień prędzej powiedziało mu się że jego stanowisko pracy ulega likwidacji i jest do odstrzału. Który z pracowników zapała chęcią ślęczenia po godzinach przed monitorami. Jedyny problem nie do przejścia dotyczy ok. 1,5 mln abonentów przyłaczonych do starych analogowych central. I jego się nie przeskoczy bez wymiany sprzętu, a to potęzne inwestycje. Reszta to beztroska innych operatorów którą teraz TPSA wykorzysta. biznes is biznes
    0
  • Users Avatars Mini
    Tytan pisze: 2003-01-02 22:12
    Masz racje maras: biznes to biznes. NOM chcial kosztem Telekomuny "pobrykac" na rynku telefoni stacjonarnej. Naszczescie bystrzy chlopcy z TPSA skapneli sie na czas. Wracajac do meritum: nom byl naprawde beszczelny. Mysleli ze inwestucje w nowoczesne centrale cyfrowe zrzuca na barki tpsa a oni zajma sie rozprowadzaniem profitow do swoich kieszeni. To zakrawa o kpine.
    0
  • Users Avatars Mini
    pshemek pisze: 2003-01-02 23:57
    Oczy mnie myla, czy wy wlasnie bronicie Telekomune? Jak zyje nie widzialem slow poparcia dla dzialan TPSA, hahaha. Czasy sie zmieniaja. Pozdrawiam!
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-01-03 01:15
    pshemek, ja nigdy złego słowa na moją centralę nie powiedziałem... odkąd mi przenieśli po trzech latach oczekiwania telefon do nowego mieszkania ;-) Co innego sprawy np. cen (CLIP 3 złote netto, billing 5 złotych netto za trzy strony...) - przy abonamencie 35 zł netto to lekka przesada. Z kulturą obsługi klienta jest "normalnie", ewentualne reklamacje też są załatwiane jak należy. Nie mam więc powodu do ciągłego narzekania. Zresztą po co narzekać jeśli i tak nie mam wyboru?
    0
  • Users Avatars Mini
    pshemek pisze: 2003-01-03 12:38
    wlo: tak, to prawda, wiekszosc ludzi nie ma wyboru. Ja jestem w o tyle szczesliwym miescie. Choc male, to juz od kolo 10 lat jest tu konkurencja. Fakt na poczatku bylo Cuprum 2000, ktore pozniej przejal Dialog (a raczej zostalo przeksztalcone). Dialog caly czas jest o krok przed TPSA, jesli ta wprowadzi znizki, to Dialog jeszcze bardziej obniza ceny. Ja tam nie narzekalem na TPSA, ale z szybkoscia uslugi mieli problemy. Poza tym dostep do uslug innych operatorow miedzymiastowych jest przez prefix (przynajmniej jesli chodzi on NOM) i nikt nie robil z tego problemow. Widocznie wina jest po obu stronach nie tylko NOM-u.
    0
  • Users Avatars Mini
    ideowiec pisze: 2003-01-03 17:27
    Jak to zwykle miedzy NOM i TPSA bywa
    0
  • Users Avatars Mini
    Tytan pisze: 2003-01-04 02:28
    Moze spelnie sie przyslowie, ze gdzie dwoch sie bije...
    0
  • Users Avatars Mini
    PZ pisze: 2003-01-06 13:09
    *** Tytan *** Czyżbyś liczył na przyjście At&T ? ... Bo WorldCom'u raczej się nie doczekamy ... Niestety taka jest nasza rzeczywistość ... możemy czekać na przełom technologiczny ... i marginalizację całej stacjonarki ... (sieć "w ziemi" się buduje, a nie "przenosi") na rzecz mobilności oczywiście ... a tu DT (via Era, choćby) się zbliża ;-) Na co była postawa Wandy, skoro i tak "niemiec" do nas idzie ;-) ... pozostaje liczyć, że walkę o rząd abonenckich dusz wygra "angol" (+) lub "frank" (Idea) ... Pozdrawiam ;-)
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: