OnePlus Nord CE4 Lite 5G - nasze pierwsze wrażenia

Newsy | Recenzje
Opinie: 0
OnePlus Nord CE4 Lite 5G - nasze pierwsze wrażenia

Nord CE4 Lite 5G to kolejne wcielenie smartfonów CE 3 Lite i CE 2 Lite, które zostały zaprezentowane rok i 2 lata temu. Największą niespodzianką jest to, że najnowszy CE4 Lite ma taki sam procesor, jak modele z zeszłych lat. Większość elementów jest nowa, ale platforma Snapdragona pozostała ta sama. Zapewne to wynika z oszczędności, bo nowy OnePlus kosztuje 1299 zł. Sprawdźmy więc, czym różni się CE4 Lite 5G od swoich poprzedników, a przede wszystkim, czy warto go kupić, bo wybór w tym segmencie rynku jest ogromny.

Zestaw i wygląd zewnętrzny

W pudełku z Nord CE4 Lite znajdziemy tylko telefon i kultowy czerwony kabel USB. To wielka szkoda, że w komplecie nie ma ładowarki, bo lite wspiera technologię SUPERVOOC z mocą aż 80W. To dwa razy więcej od flagowców Samsunga. W pudełku nie ma także gumowego etui, a dołączone etui to raczej standard wśród chińskich producentów. Telefon jest duży, bo przekątna jego ekranu to 6.67 cala. Na szczęście wyświetlacz jest prosty i nie zachodzi na boki obudowy. Ramki wokół ekranu są wąskie, ale niestety ta dolna, czyli tzw. broda jest sporo szersza od pozostałych. Obudowa kiwa się na płaskich powierzchniach, bo wystają z niej dwa obiektywy. Na dole obudowy znajdziemy gniazdo słuchawkowe. Niestety Nord CE4 Lite nie spełnia normy IP68 – do dyspozycji mamy tylko niższą normę IP54. Gładki tył obudowy wygląda biznesowo i ekskluzywnie. Niestety taki design sprawia, że telefon brudzi się od samego patrzenia. Ratunkiem byłoby wspomniane etui, ale to musimy już dokupić samodzielnie. Wyspa aparatów składa się z 2 “oczek”, bo nasz CE4 Lite ma tak naprawdę jeden aparat, a drugi to tylko “pomocnik” do mierzenia głębi ostrości w trybie portretowym.

W obudowie są głośniki stereo – ten prawy jest znacznie mocniejszy, a więc efekt stereo jest zaburzony. Tani OnePlus gra głośno i jakość dźwięku jest w porządku.

OnePlus Nord CE4 Lite 5G - nasze pierwsze wrażenia

Ekran

Jeśli chodzi o wyświetlacz to zmiana w porównaniu do wcześniejszych modeli jest znacząca. Do tej pory w tej serii mieliśmy tylko ekrany IPS LCD. Teraz mamy AMOLED z odświeżaniem do 120 Hz. Odświeżanie może zmieniać się automatycznie lub być na stałe w trybie 60 lub 120 Hz. Jasność wyświetlacza wynosi 600 nitów (standard), 1200 (HBM) oraz 2100 (Peak Brightness). Wyświetlacz, jak każdy AMOLED, daje radę – kolory są bardzo ładne, nasycone, a sporą zaletą tego wyświetlacza jest to, że nie jest zakrzywiony na boki. Ekran świetnie reaguje na dotyk i nie ma z nim żadnych problemów. Jest także tryb “ekran zawsze aktywny”, choć nie da się go chyba włączyć na stale, co w sumie zaprzecza temu, do czego ta funkcja ma w ogóle służyć. Rozdzielczość wyświetlacza to standardowe 1080 × 2400 pikseli. Ekran wspiera standardy Amazon Prime Video HD i Netflix HD.

OnePlus Nord CE4 Lite 5G - nasze pierwsze wrażenia

Specyfikacja

W przypadku specyfikacji trzeba zacząć od największego zarzutu, czyli zastosowanego procesora. Snapdragon 695 5G towarzyszy tej serii już teraz od 3 edycji, co wydaje się “przegięciem”. Trzeba jednak przyznać, że ten procek daje rade w zestawieniu z najnowszym Androidem i dopracowaną nakładką grupy BBk Electronics. W AnTuTu zbliża się on do 500 tys. punktów, więc jak na taniego średniaka to nie jest to zły wynik. Telefon działa płynnie i naprawdę nie można na niego w żaden sposób narzekać. Wspomaga go 8 GB RAM (LPDDR4X) (+ wirtualne 4GB). Na apki i multimedia otrzymuje 256 GB (wolnej pamięci UFS2.2).

OnePlus Nord CE4 Lite 5G - nasze pierwsze wrażenia

Mamy LTE z pobieraniem do 600 Mbps i z wysyłaniem 150 Mbps. Jest też 5G. Nie ma niestety WiFi 6. Bluetooth jest dostępny w wersji 5.1 z obsługą kodeków aptX HD/LDAC. Nie jest więc źle, ale i tak nie możemy darować OnePlusowi korzystania z tej archiwalnej plartformy Snapdragon.

Czytnik linii papilarnych pod ekranem działa szybko i bez żadnych problemów.

OnePlus Nord CE4 Lite 5G - nasze pierwsze wrażenia

System operacyjny i nakładka

Nord CE4 Lite korzysta ze starego procka, ale za to ma najnowszego Androida 14 z bardzo udaną nakładką OxygenOS. Nakładka ma swoją własną nazwę, ale jest to rozwiązanie, które znamy ze smartfonów realme i OPPO. Jest to platforma dopracowana, zbliżona do czystego Androida, ale nie pozbawiona autorskich rozwiązań i usług. Większość z nich znajdziemy w ustawieniach Funkcje specjalne. Są tam np. przydatny inteligentny pasek boczny, tryb prosty (np. dla seniorów) oraz tryb dla dzieci. Asystentem głosowym jest już AI Gemini, które może konkurować swoją jakością z chatGPT. Co nam się nie spodobało w OxygenOS? Po uruchomieniu naszego OnePlus nie wiadomo z jakiego powodu dostajemy sporą liczbę preinstalowanych aplikacji. Są gry (jest ich sporo), dziwne aplikacje pogodowe, AliExpress, Amazon itd. itp. Szkoda, że producenci nadal na siłę próbują nas uszczęśliwić. W menu znaleźliśmy także Sen adaptacyjny. Ta tajemnicza nazwa to usługa, która podtrzymuje podświetlenie ekranu, gdy na niego patrzymy. Chyba nawet translator Google by tego nie wymyślił sam.

Zestaw aparatów i jakość zdjęć

Jeśli chodzi o zestaw aparatów to OnePlus Nord CE4 Lite nie ściemnia. Z tyłu ma dwa oczka kamer, ale ta druga pełni tylko rolę pomocniczą do pomiaru głębi przy zdjęciach portretowych.

OnePlus Nord CE4 Lite 5G - nasze pierwsze wrażenia

Główna kamera to matryca Sony LYT-600 o rozdzielczości 50 mega. Jest wyposażona w optyczną stabilizację obrazu, która działa chyba jednak tylko przy robieniu zdjęć, a nie przy nagrywaniu filmów. Jest także dodatkowa stabilizacja EIS. Spora matryca pozwoliła na całkiem przydatny zoom 2X. Wycinanie z takiej matrycy daje klatki o bardzo dobrej jakości. Same zdjęcia są ostre, szczegółowe i to także przy gorszych warunkach oświetleniowych. Gorzej jest niestety z jakością filmów. Standardem jest tutaj jedynie rozdzielczość 1080p z prędkością 30 klatek na sekundę. Nie jest to materiał wideo, którym można się bardzo chwalić. Tak jak wspomnieliśmy na początku – w lite nie ma ultraszerokiego kąta i nie ma także teleobiektywu.

Przykładowe zdjęcia:

OnePlus Nord CE4 Lite 5G - nasze pierwsze wrażenia

OnePlus Nord CE4 Lite 5G - nasze pierwsze wrażenia

OnePlus Nord CE4 Lite 5G - nasze pierwsze wrażenia

OnePlus Nord CE4 Lite 5G - nasze pierwsze wrażenia

OnePlus Nord CE4 Lite 5G - nasze pierwsze wrażenia

OnePlus Nord CE4 Lite 5G - nasze pierwsze wrażenia

OnePlus Nord CE4 Lite 5G - nasze pierwsze wrażenia

Bateria

Bateria OnePlus Nord CE4 Lite jest minimalnie większa od standardu – ma 5110 mAh. Telefon bez problemu wytrzymuje dobę przy dużym obciążeniu, a zapewne uda się nim osiągnąć 2 doby bez ładowarki, gdy z telefonu będziemy korzystać rzadziej. To wynika przede wszystkim z niezbyt wymagającego procesora i optymalizacji systemu. Telefon może być ładowany z maksymalną mocą 80W (standard BBK – SUPERVOOC). Niestety, tak jak już wspominaliśmy wcześniej, w komplecie nie mamy ładowarki. OnePlus Nord CE4 Lite to tani średniak, więc nie wspiera także ładowania bezprzewodowego.

OnePlus Nord CE4 Lite 5G - nasze pierwsze wrażenia

Podsumowanie

OnePlus Nord CE4 Lite to całkiem udany i tani średniak renomowanej marki smartfonów. Nie wyróżnia się niczym specjalnym, ale także niczego mu nie brakuje. Ładnie się prezentuje, ma dobry ekran AMOLED, najnowszy system operacyjny z dopracowaną nakładką i bardzo udany aparat (choć tylko jeden). Trochę szkoda, że tył obudowy nie jest matowy, bo brudzi się niesamowicie. Nie możemy też nie wspomnieć o platformie Snapdragon, która w tym wydaniu jest w tej serii od 2 lat. Nord CE4 Lite to dobry smartfon na rozpoczęcie przygody z marką OnePlus, która w Polsce nadal ma wielu zagorzałych fanów.

Jeszcze przez 2 tygodnie decydując się na zakup tego telefonu w cenie 1299 zł, klienci w prezencie otrzymają słuchawki OnePlus Nord Buds 2.

Smartfon otrzymaliśmy do testów od firmy OnePlus Polska.

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: