Sposoby na wakacyjny roaming poza strefą UE

Akcje partnerskie | Newsy
Opinie: 0
Sposoby na wakacyjny roaming, gdy podróżujemy poza strefę UE

1 lipca 2022 r., weszło w życiu nowe unijne rozporządzenie w sprawie roamingu, które do 2032 r. przedłużyło możliwość korzystania z telefonu za granicą tak jak w kraju, tj. zasadę roam like at home (RLAH). Dzięki temu podróżując do krajów Unii Europejskiej możemy dzwonić, wysyłać wiadomości tekstowe i korzystać z internetu za granicą bez dodatkowych opłat. Jak jednak wygląda sprawa z roamingiem, kiedy planujemy podróż w bardziej egzotyczne miejsca, tj. poza kraje UE czy Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG)? Wówczas należy niestety wziąć po uwagę, że za połączenia i internet możemy zapłacić znacznie więcej.

Operatorzy różnicują opłaty roamingowe w zależności od stref, od których przypisują określone państwa. Przykładowo w Orange jest ich 5 i poza strefą pierwszą, gdzie są kraje UE i EOG, są to strefy: Więcej Europy (znajdują się tu m.in. Szwajcaria i Rosja), USA i Kanada, Azja i Afryka oraz Strefa Egzotyczna, do której oprócz takich państw jak Makau czy Hongkong, Orange zalicza też np. Gruzję.

I tak przykładowo za minutę połączenia wychodzącego ze Szwajcarii do Polski bez pakietów i obniżek zapłacimy w Orange 4,94 zł, a za minutę połączenia odebranego - 2,02 zł. Wysłany SMS będzie nas kosztować 1,51 zł, a MMS - 3,03 zł. Koszt transferu danych to 31,76 zł za 1 MB.

Dobrą wiadomością jest, że koszty te można znacznie obniżyć wykupując specjalne pakiety roamingowe poza UE. Można wybrać jedną z dwóch opcji - pakiet GO 150 za 50 zł (na 10 dni) lub GO 500 za 150 zł (na 30 dni). W pierwszym do wykorzystania mamy 150 MB na transfer danych, w drugim 500 MB. Dodatkowo koszty połączeń spadają do 1,5 zł za minutę odebranego lub wychodzącego połączenia lub wysłany SMS czy MMS.

W przypadku, gdy udajemy się do innych stref, korzystanie z pakietów roamingowych GO da nam jeszcze większe oszczędności. Przykładowo w Egipcie za minutę połączenia wychodzącego od Polski standardowo w Orange trzeba zapłacić 8,07 zł, a za minutę połączenia odebranego - 5,04 zł. Stawka za transfer danych to 44,46 zł za 1 MB. Gdy jednak ma się wykupiony któryś z pakietów GO, stawka za minutę połączenia wychodzącego lub odebranego spada do wspomnianego 1,5 zł.

W sumie Orange oferuje pakiety G0 50 lub GO 150 działające w 50 krajach (pełna ich lista jest na stronie https://www.orange.pl/view/pakiety-go).

Operator ma też w ofercie pakiet GO 1GB 59 za 59 zł dla podróżujących do Kanady i USA. Klient ma w nim do dyspozycji 1 GB na transfer danych na 30 dni. Cena za minutę rozmowy, SMS, MMS do Polski to 1,5 zł. To tańsze i wygodniejsze rozwiązanie od poszukiwania lokalnej karty SIM.

Planując wyjazd zagraniczny warto więc rozważyć opcję wykupienia specjalnych pakietów roamingowych. Orange na stronie https://www.orange.pl/view/roaming udostępnia wyszukiwarkę, która pozwala sprawdzić, z jakimi kosztami w roamingu musimy się ewentualnie liczyć wybierając się do określonego kraju i przedstawia tam propozycję zaoszczędzenia tych kosztów (proponuje któryś z pakietów GO).

Orange

Oczywiście przebywając w krajach poza UE możemy zwykle liczyć, że hotele oferują dostęp do WiFi i można realizować połączenia bezpłatnie za pomocą komunikatorów internetowych.

Jednak raczej rzadko cały wakacyjny czas będziemy spędzać w hotelu.

Mając dostęp do WiFi za granicą można też wykorzystać coraz bardziej popularną usługę WiFi Calling, dzięki której możliwe jest prowadzenie rozmów telefonicznych nawet przy braku zasięgu sieci komórkowej. Jest ona bardzo przydatna w roamingu, nawet na końcu świata. Wystarczy połączyć swój telefon z dowolnym punktem WiFi dającym dostęp do Internetu i można dzwonić i odbierać połączenia. Orange oferuje swym klientom taką usługę już od wielu lat, ale aby z niej skorzystać, trzeba mieć telefon, który posiada taką funkcjonalność (na stronie https://www.orange.pl/view/wificalling operator podaje listę telefonów, które wspierają WiFi Calling).

Orange umożliwia też wysyłania i odbierania SMSów w WiFi Calling. Tu jednak istotne zastrzeżenie - klienci ofert na kartę w Orange nie mogą korzystać z WiFi Calling za granicą.

By mieć pewność, że nasz telefon nie podłączy się do lokalnej sieci mobilnej i dzwoni się przez WIFi Calling, wystarczy wejść w tryb samolotowy, połączyć się z WiFi, połączyć się z WiFi Calling i dzwonić. Gdy telefon połączy się z Internetem za pośrednictwem punktu WiFi, możliwość korzystania z WiFi Calling zostanie oznaczona przez pojawienie się dedykowanej ikonki na górnym pasku wyświetlacza telefonu.

Warto też dodać, że usługa WiFi Calling może się przydać nie tylko w czasie zagranicznych wojaży, ale i krajowych, np. w górskich schroniskach, gdzie jest dostępna sieć WiFi, a w budynku sygnał sieci komórkowej jest słaby lub mocno tłumiony.

W niektórych miejscach w Polsce warto też uważać na roaming, np. będąc w Bieszczadach blisko granicy z Ukrainą. Może się zdarzyć, że wędrując tamtejszymi szlakami nasz telefon włączy się do sieci ukraińskiego operatora (mającego mocniejszy sygnał) i wtedy za ściągnięte dane (co odbywa się często w tle) naliczane będą wysokie stawki roamingowe, bo póki co Ukraina pozostaje poza UE. Dlatego czasem lepiej przed wędrówką przy granicy wyłączyć roaming całkowicie.

Usługę poczty głosowej można też zawsze dla bezpieczeństwa wyłączyć podróżując poza obszar UE, co pozwoli uniknąć opłat za połączenia przychodzące. Kiedy bowiem ktoś do nas dzwoni, a my przebywając za granicą połączenie odrzucimy lub nie odbierzemy, osoba dzwoniąca połączy się z naszą pocztą głosową i wówczas zapłacimy za połączenie przekierowane na pocztę głosową.

Nie wszyscy też dostrzegają różnicę między roamingiem a połączeniami międzynarodowymi, czego warto mieć świadomość, bo opłaty za to różnią się (za te drugie połączenia płaci się zgodnie z cennikiem połączeń międzynarodowych). Jeśli więc ktoś jest za granicą i tam korzysta z połączeń, SMS-ów, transmisji danych, to jest to usługa roamingu zagranicznego. W takim przypadku nie ma znaczenia, dokąd użytkownik tej usługi dzwoni czy wysyła SMSy - na polski czy zagraniczny numer. Ważne jest to, że telefon jest zalogowany do sieci zagranicznego operatora. Jeśli natomiast ta osoba jest w Polsce i dzwoni na numer zagraniczny (z prefiksem innym niż +48), to korzysta z połączeń międzynarodowych. Z połączeń międzynarodowych korzysta się więc wyłącznie, kiedy jest się w Polsce.

Przygotowując się do wyjazdu zagranicznego, nawet do kraju UE, zawsze warto u naszego operatora sprawdzić, jak pakiet GB przysługuje nam w roamingu. Nawet jeśli pakiet wydaje się być spory, to może okazać się, że kilka dużych aktualizacji aplikacji i streaming wideo mogą go wyczerpać w 2-3 dni. Wówczas warto dokupić kolejny pakiet lub korzystać ze smartfonu tylko w zasięgu hotelowego WiFi.

Orange

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: