Test Sony Xperia X Compact

Klasa smartfonu E (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6 (6 - celujący)

Wstęp

Linia Sony Xperia Compact była szczególna z jednego prostego powodu – to praktycznie jedyny smartfon z Androidem na rynku, który łączy specyfikację z najwyższej półki z niedużą przekątną ekranu poniżej 5 cali. Ogromna większość telefonów albo posiada dobrą specyfikację, albo nieduży ekran. W efekcie Compact to wyjątkowa propozycja dla osób preferujących nieduży telefon, ale nie szukających rozwiązania budżetowego. Dodatkowo, połączenie niedużego ekranu z nowoczesną specyfikacją i sporą baterią owocowało wyjątkowo długim czasem działania na baterii. Podczas targów IFA w Berlinie Sony zaprezentowało Xperia X Compact, brakujące ogniwo nowej serii X. Sprawdźmy, czy tradycja linii Compact została zachowana.

Główne wady i zalety smartfonu Sony Xperia X Compact

Zalety

• Najmniejszy telefon z specyfikacją z początku górnej półki
• Przekątna poniżej 5 cali to dzisiaj rzadkość, a wiele osób to wciąż ceni
• Wygodne USB C
• Głośniki stereofoniczne
• Czytnik linii papilarnych w wygodnym miejscu
• Dobrej jakości, kontrastowy i czytelny w słońcu ekran
• Specyfikacja identyczna jak w większej Xperii X – lepsza od części zeszłorocznych flagowców
• 32 GB wbudowanej pamięci plus obsługa kart pamięci do 256 GB
• Bogaty zestaw czujników
• Radio FM
• Lekka i szybka nakładka na system oraz Android 6.0.1
• Dobrej jakości aplikacje producenta do muzyki, zdjęć itp..
• Wyjątkowo bogate w funkcje ustawienia dźwięku, poprawiające jakość muzyki w praktyczny w codziennym użytkowaniu sposób
• Funkcja usuwania szumów to rewelacja - o ile zakupimy odpowiednie słuchawki
• Wygodna aplikacja telefoniczna
• Aparat szybko i pewnie ustawia ostrość
• Nowo dodane funkcje aparatu: pomiaru światła i ostrości we wskazanym punkcie, bardziej rozbudowany tryb manualny
• Fizyczny spust migawki
• Bateria gdy działa jak trzeba, zapewnia długą pracę

Wady

• Nieustalony błąd powodował bardzo szybkie rozładowywanie się baterii (reset ustawień pomógł)
• Telefon nie jest wodoodporny, a to była cecha rozpoznawcza Sony
• Słuchawki pozwalające wykorzystać wszystkie dobrodziejstwa telefonu trzeba dokupić osobno
• Jakość wykonania nie jest tak bardzo premium, jak we wcześniejszych modelach
• Są trzy aplikacje firm trzecich, których nie można usunąć
• Brak stabilizacji optycznej w aparacie
• Brak wideo 4K
• Panoramy słabej jakości
• Aplikacja aparatu wciąż mogłaby być znacznie lepsza
• Dodanie czujnika spektrum kolorów nie wpłynęło na jakość ustawiania balansu bieli
• Jakość nocnych zdjęć gorsza od konkurencji

Zestaw - 4

W pudełku z telefonem znalazła się wyłącznie ładowarka z odłączanym kablem USB C. W testowym zestawie („not for sale”) jak zwykle nie było słuchawek. Sama ładowarka jest identyczna jak w modelu Xperia X, czyli to UCH 20 i ładuje prądem 1,5 A. Jedyną nowością jest sam kabel. Prąd ładowania nie jest duży jak na dzisiejsze standardy, ale w zamian za trochę dłuższy czas ładowania otrzymamy dłuższą żywotność baterii.

Budowa - 4+

Od premiery pierwszej Xperii Z Sony eksperymentuje i rozwija koncept telefonu, jako geometrycznej bryły. Zmienia się wygląd i stopień zaokrąglenia krawędzi, ale telefon w większości pozostaje zbliżony do prostopadłościanu. W przypadku Xperii X Compact zaokrąglenie krawędzi bocznych jest trochę większe niż w przeszłości, co sprzyja wygodnemu trzymaniu w ręku.

Obudowa telefonu została w całości wykonana z tworzywa sztucznego z gładkim wykończeniem, które w dużej mierze przypomina ceramikę. Przypomina to trochę estetykę wyższych modeli Microsoft Lumia. Ma to swój wymiar praktyczny – szklany tył był znacznie bardziej podatny na pęknięcia podczas upadku. Na wersji białej praktycznie nie widać odcisków palców. Telefon jest dostępny również w kolorach "uniwersalnej czerni" oraz "uspokajającym błękicie". Ostatecznie muszę przyznać, że wykończenie Xperii X bardziej przypadło mi do gustu. Compact, szczególnie niebieski, wygląda tanio.

Oczywiście kluczowym aspektem Xperii X Compact są wymiary - 129 x 65 x 9,5 mm oraz waga 135 gramów. W stosunku do Xperii X telefon jest 12% lżejszy, 10% niższy oraz 6% węższy, ale też 20% grubszy. Różnica niby nie jest taka duża, ale w praktyce pozwala sięgnąć do każdego miejsca ekranu kciukiem, trzymając telefon w jednym ręku. Wiele osób zauważy, że telefon mógłby być jeszcze mniejsze, gdyby nie szerokie ramki powyżej i poniżej ekranu. To prawda, stosunek powierzchni ekranu, do całego telefonu to 69,6%, podczas gdy w np. Note 7 jest on o niemal 10% lepszy. Rzecz w tym, że im większy telefon, tym łatwiej taki wynik osiągnąć, a w przypadku Compacta nie jest ani trochę gorzej, niż w przypadku pełnowymiarowego X.

Na rozmiar wpływają też stereofoniczne głośniki, skierowane w stronę użytkownika, co jest rozwiązaniem rzadkim, a bez wątpienia najbardziej optymalnym – trudno je zasłonić, dźwięk podąża prosto do użytkownika i jest stereofoniczny. Głośniki nie są natomiast tak głośne, jak w niektórych modelach HTC.

Układ klawiszy jest charakterystyczny dla Xperii. Regulacja głośności jest umieszczona nisko i ciężko do niej sięgnąć, ale też pozwala pewnie uchwycić telefon podczas rozmowy, nie wciskając niczego przypadkowo. Jest bardzo wygodny dedykowany spust migawki. Nie zabrakło czytnika linii papilarnych, umieszczonego w przycisku zasilania, a więc jednym z dwóch najwygodniejszych miejsc. Gorzej jest jak umieścimy smartfon w uchwycie samochodowym.
Telefon wykorzystuje nowy standard USB C, który ma dwie zalety. Po pierwsze nie trzeba sprawdzać jak ułożyć wtyczkę, aby pasowała do gniazda. Po drugie umożliwia szybszy transfer danych.

Xperia X Compact ma niewymienną baterię, korzysta z kart nano SIM i nie jest odporna na zanurzenie w wodzie. Szkoda, że Sony ograniczył wodoszczelność do pojedynczego topowego modelu akurat w momencie, gdy konkurencja zaczęła nadrabiać zaległości i zarówno nowe Samsungi, jak i nowy iPhone są odporne na zachlapanie.

Wyświetlacz - 5

Wielkość wyświetlacz to najważniejsza cecha odróżniająca Compact od konkurencji. Ma on przekątną 4,6 cala i zupełnie wystarczającą dla tej przekątnej rozdzielczość 1280 x 720 pikseli. Ekran oferuje gęstość pikseli na poziomie 319 PPI, jednocześnie oszczędzając moc obliczeniową i ograniczając zużycie baterii.

Wyświetlacz został wykonany w technologii IPS z autorskim rozwiązaniem Triluminos display. Nad wyświetlaniem kolorów czuwa funkcja X-Reality Engine, która pozwala wybrać jeden z trzech profili kolorystycznych. Dodatkowo użytkownik może ręcznie dostosować balans beli. Można także włączyć inteligentne sterowanie podświetleniem ekranu, które zapobiegnie wygaszaniu ekranu, gdy trzymamy telefon w ręku. Jest tryb rękawiczek oraz możliwość dwukrotnego stuknięcia w celu wybudzenia ekranu.

Podobnie jak w większej Xperii X, jakość ekranu jest bardzo dobra. Obraz jest nasycony i kontrastowy. Jest zaskakująco czytelny nawet w ostrym świetle słonecznym, biorąc pod uwagę, że nie jest to AMOLED.

Procesor/pamięć/parametry techniczne - 4+

Jak sama nazwa wskazuje, Xperia X Compact, jest mniejszą wersją Xperii X, a nie Xperii X Performance czy najnowszej Xperii XZ. Cała specyfikacja jest identyczna jak w większej Xperii X, czyli mamy Snapdragona 650, który ma 6 rdzeni – 4 taktowane zegarem 1,4 GHz oraz 2 taktowane zegarem 1,8 GHz, układ graficzny Adreno 510, 3 GB RAM i 32 GB wbudowanej pamięci na system i pliki użytkownika (co daje trochę ponad 20 GB wolnego miejsca).

W większej Xperii X, w której ekran ma wyższą rozdzielczość, ta specyfikacja była więcej niż wystarczająca, oferując wydajność lepszą niż część zeszłorocznych flagowców. Tym bardziej wystarcza ona w mniejszym X Compact, który ma niższą rozdzielczość ekranu, a co za tym idzie większy zapas mocy obliczeniowej. Trzeba jednak pamiętać, że Xperia X nie miała specyfikacji flagowca. Wówczas flagową specyfikację miała Xperia X Performance, a obecnie ma ją Xperia XZ. Warto mieć to na uwadze. Z drugiej strony wkładanie najwydajniejszego procesora na rynku do najmniejszej obudowy, to posuniecie bardzo ryzykowne ze względu na niewystarczającą możliwości rozproszenia ciepła.

Mimo mniejszej rozdzielczości ekranu, Compact uzyskuje wyniki benchmarku Antutu bardzo zbliżone do zwykłej Xperii X – w granicach błędu pomiaru. Mówimy o 76 tysiącach punktów. W Epic Citadel na ustawieniach ultra wysokich Compact uzyskał 3 klatki na sekundę więcej, dobijając do 60 klatek na sekundę, co jest górną granicą odświeżania ekranu. Z punktu widzenia użytkownika dalsze podnoszenie wydajności ma niewiele sensu i w większości przypadków pozostanie niezauważone.

Telefon obsługuje karty pamięci micro SD o pojemności do 256 GB, LTE Cat6 300/50 Mbps, NFC, WiFi AC, Bluetooth 4.2, posiada A-GPS oraz GLONASS. Wbudowane czujniki to czytnik linii papilarnych, żyroskop, akcelerometr, czujnik zbliżeniowy, barometr, kompas i nowy czujnik spektrum kolorów dodany do aparatu. Jest nawet radio FM.

System, Ekran główny - 5-

System, to podobnie, jak w Xperia X, Android 6.0.1. Co prawda Android 7 miał już swoją premierę, ale pierwszy smartfon z fabrycznie zainstalowaną siódemką ma dopiero trafić na rynek. Oczywiście Sony skorzystało ze swojej nakładki systemowej, która wygląda prawie identycznie jak Xperii X - są jednak drobne różnice. Najważniejszą z nich jest umieszczenie Google Now domyślnie jeden ekran w lewo od głównego pulpitu, tak jak w Nexusach. W starszej Xperii X jedyny sposób aby wywołać Google Now, to przytrzymać przycisk domowy. Reszta zamian ma charakter symboliczny, np. przycisk zamykania wszystkich otwieranych ostatni aplikacji w starszej X podpisany jest jako "Czyść", a nowszym Compact jako "Zamknij wszystkie". Podobnie na dole, na belce stałych skrótów, gdzie znajduje się Telefon i wiadomości, oraz aparat, czwartą ikoną w starszym X były Kontakty, które są mało praktyczne, a w nowszym Compact jest tam przeglądarka. To jednak użytkownik może zmienić samodzielnie.

Lista instalowanych fabrycznie aplikacji jest taka sama i składa się z:

• Muzyka
• Album
• Wideo
• PlayStation
• What's New
• Zegar
• Poczta
• Kalendarz
• Pogoda
• Wiadomości
• Kalkulator
• Lifelog
• Radio FM
• Movie Creator
• Szkic
• Track ID
• Lounge
• Klawiatura SwiftKey
• Efekty AR

Aplikacje producenta są wysokiej jakości i miejscami wygodniejsze i bardziej rozbudowane nawet od odpowiedników Google. Niestety nadal znajdują się na liście aplikacje firm trzecich, których nie każdy używa i nie każdy potrzebuje. Nie można ich odinstalować, a jedynie wyłączyć ich działanie. Są to:

• Spotify
• AVG Protection
• Amazon Shopping

Całe szczęście nie ma ich więcej.

W dalszym ciągu, gdy przesunie palcem od lewej krawędzi na liście wszystkich aplikacji, zobaczymy listę ostatnio używanych 8 programów oraz proponowane aplikacje do zainstalowania. Na każdym z ekranów można wyszukiwać aplikacje wpisując jej nazwę.

System działa na Xperii X Compact stabilnie i szybko. Nie sprawia wrażenia ociężałego czy przeładowanego. Wygląd nakładki jest kwestią gustu - osobiście nie mam do niego większych uwag.

Dźwięk - 6

O tym, że Sony ma długą tradycję w sprzęcie do odtwarzania dźwięku nie trzeba chyba nikomu przypominać. Widać to również w przypadku smartfonów tego producenta. Trochę szkoda, że w zestawie nie znalazły się słuchawki, które pozwoliłby to docenić.

Wysokiej jakości słuchawki MDR NC750 pozwalające skutecznie redukować szum kosztują dwieście kilkadziesiąt złotych. To raczej bezkonkurencyjna propozycja. Redukcja szumu podczas podróży komunikacją miejską, pociągiem czy samolotem robi ogromną różnicę w komforcie słuchania. Różnica miedzy nowym modelem MDR NC750, a starszym MDR NC31 jest bardzo wyraźna, zarówno w komforcie noszenia, jak i jakości dźwięku. Starszy model jest wciąż kompatybilny z nowymi telefonami, ale to jednak nie to samo.

Oprogramowanie ma wbudowany cały szereg funkcji poprawiania jakości dźwięku, jak automatyczna optymalizacja dźwięku, DSEE HX czyli poprawa jakości skompresowanych plików, ClearAudio+, efekty dźwiękowe, dynamiczny normalizator itp.

Połączenie usuwania szumu z DSEE HX oraz optymalizacją dźwięku da na zwykłym pliku MP3 zaskakująco dobre efekty. Z głębokim, ale nie zamulającym basem, ze szczegółami w wysokich tonach. Tylko z tego powodu skopiowałem po raz pierwszy od kilku lat ponad 40 GB muzyki na kartę pamięci i włożyłem do telefonu, zamiast korzystać ze streamingu.

Telefon (aplikacja) i jakość połączeń - 5

Aplikacja telefonu nie wybiega znacząco poza standardy. U samej góry znajduje się pole wyszukiwania kontaktów. Poniżej miniatury najczęściej wykorzystywanych kontaktów - widoczne są trzy i kawałek czwartej, ale pasek z miniaturami można przewijać w bok. Poniżej jest historia połączeń oraz ikona wywoływania klawiatury numerycznej. Kontakty dopasowywane są zarówno za pomocą numerów telefonów, jak i słownika T9. Jest prosto i przejrzyście, wygodniej niż w niektórych aplikacjach innych producentów. Aplikacja nie zadaje ciągle irytujących pytań o domyślny numer itp.

Jakość rozmów była bez zarzutu, podobnie jak jakość rozmów głośnomówiących. Telefon wykorzystuje łączność LTE kategorii 6 - 300/50 Mbps.

Sony zdecydowało się zastąpić autorską klawiaturę ekranową Xperia, za pomocą uznanego rozwiązania firmy trzeciej, czyli SwiftKey. Klawiatura posiada wiele zaawansowanych funkcji i dość szybko uczy się specyficznych słów użytkownika z poza słownika, choć początki są oczywiście dość trudne i wymagają cierpliwości. Wsparcie dla języka polskiego jest bezproblemowe.

Kamera - 4

Matryca i obiektyw są w Xperii X Compact identyczne jak w modelach X, X Performance i XZ – ma rozdzielczość 23 megapiksele i wyjątkowo krótką ogniskową 24 mm, co zapewnia szeroki kąt widzenia. Jasność to F/2.0. Ostrość jest ustawiana bardzo szybko, za pomocą detekcji fazy i rozmyte zdjęcia z powodu błędnie ustawionej ostrości praktycznie się nie zdarzają. Zdjęcia z bliska zaoferują przyjemny bokeh tła, które będzie rozmyte. Sony opracował również system śledzenia obiektów, które wcześniej wskażemy palcem na ekranie. Wysoka rozdzielczość zdjęć pozwala na późniejsze ich wykadrowanie, albo skorzystanie z cyfrowego zooma z mniejszą szkodą dla finalnej jakości.

Sama aplikacja, choć nie różni się zasadniczo od tego co znajdziemy w większym X, dostała kilka usprawnień. W trybie automatycznym można w opcjach wybrać czy dotknięcie ekranu będzie ustawiało tylko ostrość, jak było do tej pory, czy ostrość i dokonywało punktowego pomiaru światła, co często się przydaje i brakowało tej funkcji od dawna. Jest ona również dostępna w trybie manualnym, gdzie dodatkowo pojawiły się możliwości ustawienia czasu otwarcia migawki oraz ręcznego ustawienia ostrości. Wcześniej ograniczano się do ręcznego balansu bieli i korekcji ekspozycji, a więc tryb manualny znacznie bardziej odpowiada teraz swojej nazwie.

Tryby wideo są identyczne we wszystkich urządzeniach z serii X, oprócz najnowszej XZ, która ponad to potrafi nagrywać 2160p, a X Compact, X i X Performance ograniczają się do 1080p w 30 i 60 klatkach na sekundę, 720p oraz slow motion. W trybach specjalnych jest niemal to samo co w większej Xperii X, z wyjątkiem jednego, którego zabrakło, mianowicie "Twarz na zdjęciu".

Niestety wybranie maksymalnej rozdzielczości w dalszym ciągu blokuje tryby sceny SCN, a tryb panoramy oferuje maksymalną rozdzielczość 5 megapikseli i jest bardzo daleko w tyle za konkurencją.

Najważniejsza jest oczywiście jakość samych zdjęć. Ona jest podobna, jeśli nie identyczna, jak w innych telefonach Sony z tą samą matrycą. Wysoka rozdzielczość rejestruje sporo szczegółów, choć przy powiększeniu do 100% widać artefakty zbyt mocnej obróbki i wyostrzania. W dobrych warunkach oświetleniowych efekty są dobre - rozpiętość tonalna jest wystarczająca, kolory są nasycone i naturalne. Słabiej wypadają zdjęcia nocne. To znaczy, zdjęcia nocne są zawsze gorszej jakości, ale w przypadku Xperii są odczuwalnie niższej jakości niż u niektórych konkurentów.

Nowością w Xperii X Compact w stosunku do X jest specjalny czujnik spektrum kolorów, który ma wspomagać ustawianie balansu bieli i zapewniać odpowiednie barwy. Nie zauważyłem jednak różnic w stosunku do X, która tego czujnika nie posiada. Wciąż są smartfony na rynku, które czujnika spektrum kolorów nie posiadają, a w wielu sytuacjach radzą sobie z balansem bieli duzo lepiej.

Jeśli chodzi o jakość wideo, to Sony może pochwalić się bardzo dobrą stabilizacją cyfrową, która pozwala nagrywać dobrej jakości materiały wideo podczas chodzenia. Nie ma również problemów z płynną zmianą ekspozycji, czy ustawieniem ostrości. Jakość jest dobra, choć niektóre telefony potrafią zaoferować trochę więcej szczegółów w nagraniach. Nie mówiąc o tym, że nie ma trybu rejestrowania 4K, który z założenia oferuje znacznie wyższą szczegółowość niż FHD.

Dużym plusem jest przycisk spustu migawki umieszczony na obudowie. Co prawda istnieje wiele sposobów na szybkie uruchomienie aparatu i bez niego, ale w pewnych sytuacjach zrobienie zdjęcia jedną ręką, trzymając pewnie za obudowę, bez konieczności sięgania palcem do ekranu, jest bardzo przydatne. Można np. z łatwością zrobić zdjęcie podczas jazdy na rowerze, czy selfie na maksymalnie wyciągniętej ręce, nie obawiając się wypuszczenia telefonu z ręki.

W stosunku do większej Xperii X, Compact ma niższą rozdzielczość przedniego aparatu, który zamiast 13 ma 5 megapikseli. Jakość zdjęć jest natomiast dość podobna i na całkiem dobrym poziomie.

Podsumowując, tak jak sugeruje ocena tego fragmentu recenzji, aparat w Xperii jest dobry, ale do bardzo dobrego trochę mu jednak brakuje. Przede wszystkim brakuje stabilizacji optycznej, znacznie lepszego trybu panoramy, nagrywania wideo 4K, czy lepszej jakości zdjęć nocnych i balansu bieli w sztucznym oświetleniu, nie wspominając nawet o takich bajerach, jak podwójny aparat, czy dwie różne ogniskowe. Sama aplikacja aparatu też mogłaby być lepiej zaprojektowana.

Przykładowe zdjęcia:

Przykładowe wideo:

Bateria - 5/3-

Xperia X Compact posiada niewymienną baterię i pojemności 2700 mAh, czyli minimalnie większą, niż Xperia X, która ma większy ekran o wyższej rozdzielczości. Podobnie jak w poprzednich modelach powinno to zaoferować ponad przeciętnie długi czas pracy na baterii.

W pierwszej fazie testów w tej kwestii poszło coś zdecydowanie nie tak. Smartfon z trudem wytrzymywał do wieczora jednego dnia, z ledwie kilkunastoma procentami baterii, czyli znacznie krócej niż Xperia X, a nie dłużej jak zakładałem. Raz się nawet zdarzyło, że zostawiając telefon wieczorem z blisko 40% baterii, rano był już rozładowany i wyłączony. Ewidentnie coś powodowało nadmierne rozładowanie. Okazało się, że przywrócenie ustawień fabrycznych rozwiązało problem. Po dwóch dniach i jednej nocy na ekranie widnieje 55% baterii, czyli lepiej niż w Xperii X.

Problem leżał po stronie oprogramowania, nie sprzętu. Być może Google Now, którego nie skonfigurowałem za drugim razem, albo Lifelog, czy inny program rozładowywał telefon zbyt szybko. W podsumowaniu zużycia baterii nie rzucała się w oczy żadna podejrzana aplikacja. Zestaw aplikacji miałem identyczny jak w Xperii X, w której taki problem się nie przydarzył. Identyczny poza Google Now, które teraz jest częścią pulpitu. Okres testowy jest za krótki, aby tę kwestie ostatecznie rozstrzygnąć. W efekcie sprawa wygląda tak, że Xperia X Compact może wytrzymać do 3 dni standardowego użytkowania lub dwóch mocno intensywnego, co jest wynikiem bardzo dobrym... chyba, że problem się powtórzy i telefon zacznie rozładowywać się zbyt szybko.

Podsumowanie

Użytkowników smartfonów można podzielić na dwie kategorie. Jedna to osoby skupiające się głównie na funkcjach multimedialnych - oglądające dużo filmów, przeglądające dużo stron internetowych, obrazów. Takie zastosowania czynią większy telefon bardziej praktycznym. Druga grupa osób, to ta, która wykorzystuje telefon bardzo intensywnie w celach komunikacyjnych, pisze dużo na komunikatorach, wiadomości SMS, statusów na serwisach społecznościowych, dzwoni itp. W tym wypadku telefon mniejszy jest faktycznie poręczniejszy. Testując Xperię X Compact dużo więcej i częściej pisałem jedną ręką na Messengerze. Dla drugiej grupy osób mniejszy telefon, nawet mniejszy niż obecnie standardowe 5 cali robi sporą różnicę. Właśnie dla takich osób jest Xperia X Compact.

Compact nie jest telefonem idealnym, ale ma więcej stron mocnych niż słabych. Do tego jest jedynym niedużym smartfonem z Androidem o tak mocnej specyfikacji. Z tego powodu w swojej kategorii jest bezkonkurencyjny, nawet jeżeli mógłby być jeszcze trochę mniejszy, albo nie ma wszystkich cech i funkcji najlepszych telefonów na rynku. O ile problem z baterią się nie powtórzy, raczej trudno być Compactem rozczarowanym.

Dla kogo jest Sony Xperia X Compact

• Dla zwolenników niedużych smartfonów
• Dla osób bardzo dużo piszących trzymając telefon w jednym ręku
• Dla szukających specyfikacji z początku górnej półki
• Dla osób lubiących słuchać muzyki i potrzebujących redukcji szumów

Dla kogo nie jest Sony Xperia X Compact

• Nie dla zwolenników dużych ekranów
• Nie dla osób chcących absolutnie topową i bezkompromisową specyfikację
• Nie dla osób szukających najlepszego aparatu w każdych warunkach