Test smartfonu Samsung Galaxy S9+

Najważniejsze | Newsy | Recenzje
Opinie: 0

Klasa smartfona S (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6 (6-celujący)

Wstęp

Światowa premiera smartfonów Samsung Galaxy S9 i S9+ odbyła się 25 lutego w Barcelonie. Następnego dnia polski oddział Samsunga udostępnił nam wersję S9+ do testów. Już po kilku godzinach udało nam się zrobić tym smartfonem kilkadziesiąt różnych zdjęć, bo to właśnie kamera jest największą innowacją w nowym flagowcu z Korei. Samsung robi teraz bez wątpienia najlepsze zdjęcia i najwięksi fani mobilnej fotografii powinni zacząć zbierać na niego pieniądze.

Nowe Samsungi na rynku będą konkurować z iPhone X, iPhone 8, z Huawei Mate 10 Pro, z najnowszym Huawei P20, z Note 8, ale także z Galaxy S8 i S8+. Poprzednia edycja galaktyki jest nadal bardzo atrakcyjna, a teraz dodatkowo zapewne będzie dostępna w lepszych cenach. Nasz testowy S9+ kosztuje aż 3999 zł, więc sporo, ale to nadal znacznie mniej od najdroższego smartfonu, jakim jest iPhone X. Sprawdźmy więc, czy warto wydać 4 tysiące na smartfon z Androidem.

Infografika, która porównuje główne różnice pomiędzy najnowszą, a poprzednią generacją Galaxy S – kliknij tutaj

Główne wady i zalety smartfona Samsung Galaxy S9+

Zalety:

  • Niesamowity zestaw kamer (zmienna przysłona, teleobiektyw, szeroki kąt, dual OIS)
  • Dobra jakość przedniej kamery
  • Genialny i duży ekran
  • Udany design
  • Topowa wydajność
  • Świetna bateria
  • Rozbudowany pulpit Bixby
  • Tryb AOD wyświetlacza
  • Świetna jakość nagrań wideo
  • Tryb slow motion 960 fps
  • Bardzo szybki modem LTE Cat. 18 (choć z czasowymi ograniczeniami regionalnymi)
  • Szybkie ładowanie
  • Ładowanie bezprzewodowe
  • Duży wybór dodatkowych akcesoriów
  • RAM 6 GB
  • Design nie jest klonem iPhone X
  • Zabawna i dobrze wykonana funkcja AR EMOJI
  • Głośniki stereo z Dolby Atmos
  • Obsługa kart pamięci do 400 GB
  • Secure Folder
  • Dual OIS (Optical Image Stabilization)
  • Wsparcie dla przystawki DeX
  • Pomiar ciśnienia krwi
  • Pomiar pulsu

Wady:

  • Spora waga
  • Wysoka cena
  • Niestabilnie działający system odblokowujący twarzą i tęczówką (problem okularów i oświetlenia)
  • Niewielkie różnice w stosunku do poprzedniej edycji
  • Czytnik linii papilarnych umieszczony zbyt blisko kamer i zbyt mały
  • Tylko 64 GB pamięci w Polsce
  • Wideo UHD do 10 min
  • Wideo UDD 60 fps do 5 min
  • Bardzo słabe zarządzanie energią

Obudowa – ocena 5

Obudowa S9+ nie zmieniła się prawie wcale w porównaniu do poprzedniej edycji. Samsung zdecydował się na zmianę położenia czytnika linii papilarnych, ale nadal jest on zbyt blisko kamery i bardzo często nasz palec lądował na obiektywie. Obok znajduje się także pulsometr, który teraz ma także dodatkową funkcję pomiaru ciśnienia krwi. Telefon świetnie leży w dłoni, choć na pewno do najlżejszych nie należy. Jego waga urosła ze 173 g do aż 189 g. To zapewne wynik zamontowania nowego modułu aparatu. Telefon jest chroniony szkłem Corning Gorilla Glass 5. W sklepach będzie można kupić 4 różne kolory Midnight Black, Titanium Gray, Coral Blue i najnowszy Lilac Purple. Tylna powierzchnia w wersji czarnej bardzo zbiera nasze odciski palców. Obudowa nadal spełnia tę samą normę IP68.

Wyświetlacz – ocena 6+

Jak zwykle to Samsung wyznacza trendy, jeśli analizujemy jakość wyświetlaczy. Tym razem w S9+ znajdziemy ten sam wyświetlacz Infinity Display, co w poprzedniku. Jest to ogromny, zakrzywiony ekran 6.2 cala – Super AMOLED - o rozdzielczości 2960x1440 pikseli. Ekran, niemal pozbawiony ramek, ma modne proporcje 18.5:9. Gęstość pikseli w S9+ wynosi 529 ppi, w porównaniu do 570 ppi w mniejszym S9. Domyślnie S9+ wykorzystuje rozdzielczość FHD+ 2220x1080. Ma to służyć głównie zwiększeniu wydajności i oszczędności energii (co niestety nie działa). Dodatkowo możemy ją jeszcze obniżyć do HD+ (1480x720). Smartfon jest wyposażony w filtr światła niebieskiego. Jest także znany już od kilku lat system adaptacji ustawień ekranu w zależności od wyświetlanych treści. Sami możemy zmienić także temperaturę wyświetlanych barw. Wyświetlacz wspiera także nadal boczne paski skrótów Edge panels oraz bardzo przydatną i wygodną funkcję AOD (Always On Display).

Procesor/pamięć/parametry techniczne – ocena 6

Samsung w swoich topowych telefonach już od dawna nie uznawał kompromisów. Tym razem w S9+ mamy tradycyjnie nowy procesor oraz nowy modem LTE Cat.18 6CA 1.2Gbps (DL) / Cat.18 2CA 200Mbps (UL). Klasa modemu jest podobno ograniczona oprogramowaniem i prędkość zależy od tego jakie parametry sieci oferują operatorzy w danym kraju.

Exynos 9 Series 9810 to jedyny procesor, który będzie dostępny w naszym kraju we flagowcach nowej serii. W najnowszym AnTuTu osiągnął on rezultat ponad 236 tys. punktów. W Geekbench 4 Pro rezultat wyniósł 3737 punktów dla single core i 8889 punktów dla multi core.

 

Infografika prezentująca zmiany w nowym procesorze:

W S9+ mamy do dyspozycji 6 GB RAM. W Polsce sprzedawana jest wyłącznie najtańsza wersja 64 GB (UFS 2.1, SD 3.0). Samsung produkuje także wersje S9+ z pamięcią 128 i 256 GB. Na szczęście pamięć wewnętrzną można rozszerzyć kartą microSD do 400 GB.

S9+ to także szybkie Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac (2.4/5GHz), VHT80 MU-MIMO, 1024QAM i najnowszy Bluetooth v5.0 (LE do 2Mbps). Telefon do lokalizowania potrafi wykorzystywać satelity systemów GPS, Galileo, Glonass i BeiDou.

System – ocena 5

Samsungi z serii S9 pracują pod kontrolą Androida 8.0.0 Oreo oraz najnowszej nakładki Samsung Experience 9.0. Dzięki temu w smartfonie znajdziemy dziesiątki usług, które nie są dostępna dla posiadaczy „gołego systemu” Android. To wybrane serwisy, które znajdziemy w naszym S9+:

  • Obsługa Dolby Atmos
  • Adapt Sound
  • Rozbudowane Samsung Themes
  • Game Launcher
  • Obsługa prostych gestów na czytniku linii papilarnych
  • Tryb Multi window
  • Gesty
  • Dual Messenger – obsługa dwóch kont
  • Secure Folder dla aplikacji i plików zabezpieczony skanerem tęczówki lub skanerem odcisków palców
  • Obsługa Bixby Vision
  • Pulpit Bixby
  • Asystent Bixby
  • Samsung Pass - uwierzytelnienie za pomocą danych biometrycznych — bez wprowadzania loginu i hasła
  • Dostęp do kilkudziesięciu aplikacji z pakietu Galaxy Apps.
  • Pakiet programów Microsoft Apps z bezpłatną chmurą 100 GB OneDrive
  • Dostęp do chmury Samsung Cloud
  • Zabezpieczenie przed wirusami i malware McAfee
  • Obsługa przystawki DeX

Usług i aplikacji jest więc sporo, ale S9+ nie jest już tak przeładowany i nakładka nie wpływa negatywnie na jego wydajność. Oczywiście tylko dłuższe testy są w stanie pokazać, czy po dłuższym czasie Samsungowi Android nie zwolni.

Kamera – ocena 6+

O kamerze w S9+ nie można powiedzieć złego słowa. To po prostu niemal arcydzieło. Główny aparat składa się z dwóch sensorów Super Speed Dual Pixel 12MP. Jeden pracuje z teleobiektywem pozwalającym na dwukrotny zoom optyczny, a drugi z obiektywem po raz pierwszy wyposażonym z zmienną, skokową przysłonę (F1.5 – F2.4). Sensor w teleobiektywie (F 2.4) ma wielkość 1/3.6", a jego piksel 1.0µm. Sensor związany z drugim obiektywem ma wielkość 1/2.55" i większe piksele 1.4µm. Za stabilizację odpowiada bardzo skuteczny system Dual OIS (Optical Image Stabilization).

Najlepiej o jakości aparatów w S9+ świadczą przykłady zdjęć. Oto nasze dwie galerie prosto z Barcelony (tutaj i tutaj). Warto zwrócić uwagę na świetną ostrość zdjęć i bardzo dobrą jakość zdjęć nocnych. Nawet iPhone X musi zaakceptować, że fotograficzny lider jest jeden. Nawet, gdy mamy zwykły aparat z wymiennym, ale ciemnym obiektywem, to S9+ także zawstydzi go jakością swoich zdjęć. W Warszawie zrobiliśmy S9+ kilka zdjęć na ciemnej sali gimnastycznej i fotografowane osoby miały ostre twarze – to naprawdę spore i rzadko spotykane osiągnięcie.

Oprócz zmiennej przysłony i zoomu optycznego, przydatną nowością jest najnowszy tryb slow motion 960 fps. Jest to usługa znana już ze smartfonów Xperia. Efekty działania nowego slow mo są bardzo urokliwe.

Jeśli chodzi o zwykłe wideo to S9+ oferuje nam tryb 4K 60 fps. Należy jednak pamiętać, że ma on spore ograniczenia. Nagranie może mieć maksymalną długość 5 minut i dodatkowo w tym trybie przestaje działać stabilizacja optyczna.

Aby ograniczyć objętość plików wynikowych Samsung wdrożył w swoich smartfonie format HEVC, ale większość komputerów i programów do obróbki wideo nie wspiera jeszcze tego nowego formatu.

Nowością, które Samsung poświęcił na barcelońskiej premierze najwięcej czasu jest AR EMOJI. Podobne rozwiązanie poznaliśmy po raz pierwszy w iPhone X. Użytkownik ma szansę na stworzenie własnego awatara, który jest do nas podobny i reaguje na naszą mimikę. Dodatkowo z automatu Samsung tworzy kilkanaście gotowych obrazków (EMOJI), które możemy rozsyłać w dowolnym komunikatorze.

Przykładowe wideo:

UHD:

Slowmo 960 fps HD:

Bateria – ocena 3

Bateria w nowym S9+ ma identyczną pojemność jak w poprzedniej wersji. Trochę szkoda, że Samsung nie zdecydował się na znane z serii Mate 4000 mAh. W S9+ znajdziemy pojemność 3500 mAh. W mniejszym modelu jest 3000 mAh. Samo ładowanie nie jest problemem, bo smartfon wspiera szybkie ładowanie oraz ładowanie bezprzewodowe zgodne ze standardami WPC i PMA. Niestety w czasie naszych testów okazało się, że S9+ bardzo słabo zarządza swoją energią. Smartfon nie wytrzymywał całego dnia i to przy niezbyt dużym obciążeniu. Należy mieć nadzieję, że wynika to z tego, że nasz testowy smartfon posiadał jedno z pierwszych oprogramowań. Trzeba wierzyć, że po aktualizacji bateria zacznie działać tak jak u konkurencji w ich flagowcach. Czasy chodzenia z ładowarką w ciągu dnia już się bowiem skończyły.

Podsumowanie

Najnowszymi Samsungami będą zainteresowani najwięksi fani serii Galaxy, fani mobilnej fotografii oraz osoby, które po prostu lubią najbardziej wypasione gadżety i cena nie mają dla nich większego znaczenia. Oprócz Samsunga mogą oni zdecydować się także na iPhone X lub 8, ale także na Huawei Mate 10 Pro. Pod koniec marca wybór skomplikuje jeszcze najnowszy Huawei P20.
 
Gdy szukamy sporego urządzenia z największym ekranem to będziemy wybierać pomiędzy iPhone 8 Plus, Mate 10 Pro i S9+. Gdy będziemy szukać najlepszej kamery to teraz najlepszym wyborem będzie S9+. Gdy chcemy mieć zgrabnego i poręcznego flagowca to pozostaje nam S9 i iPhone X lub 8. Gdy chcemy mieć świetną baterię do polecamy Mate 10 Pro oraz iPhone 8 Plus. Gdy jesteśmy oszczędni to najtańszym flagowcem będzie teraz Mate 10 Pro. Jeśli chodzi o design smartfonu to nie ma wśród tych smartfonów jednego zwycięzcy – wszystkie wyglądają niesamowicie dobrze.
 
Wybór na najwyższej półce nie jest więc łatwy. Samsung ma jednak wielką przewagę w postaci świetnych wyświetlaczy oraz najlepszych kamer. Gdy smartfon to dla nas przede wszystkim kamera to nie powinniśmy się dłużej zastanawiać.

Dla kogo jest Samsung Galaxy S9+:

  • Dla najbogatszych
  • Dla fanów mobilnej fotografii
  • Dla fanów mobilnego wideo
  • Dla osób, które chcą mieć duży i świetnej jakości ekran

Dla kogo nie jest Samsung Galaxy S9+:

  • Nie dla fanów smartfonów iPhone
  • Nie dla oszczędnych
  • Nie dla osób, które potrzebują dobrej baterii
  • Nie dla fanów zgrabnych smartfonów

Alternatywy:

Inne informacje na temat smartfonu Samsung Galaxy S9+: