Test HTC Desire S

Recenzje
Opinie: 5

Skala ocen 1-6 (6-celujący)

Wstęp

HTC Desire S to bezpośredni następca modelu HTC Desire, który kiedyś należał do tzw. najwyższej półki. Po wprowadzeniu modelu Desire HD, „zwykły” Desire spadł w rankingu topowych modeli dużo niżej. Najnowszy model HTC Desire S można chyba zaliczyć do klasy „wyższej średniej”. Nie jest on wyposażony w aparat 8 megapikseli, łącze HDMI lub ekran 4.3 cala, ale korzysta z najnowszego Androida 2.3.2, ma procesor 1 Ghz oraz ekran Super LCD. Oczywiście HTC wyposażyło swojego Desire S w nakładkę HTC Sense 2.1.

Zestaw – ocena 4

Nasz testowy zestaw był naprawdę testowy i w opakowaniu zastępczym otrzymaliśmy tylko sam telefon, kartę pamięci 2GB, kabel USB oraz małą ładowarkę. Podłącza się do niej kabel USB.

Obudowa – ocena 4

Obudowa naszego HTC jest poprawna. Nie można powiedzieć, że jest to bardzo ładny telefon. Zastosowane ciemne szarości są eleganckie, ale telefon ma trochę oklepany wygląd. Jest za to bardzo dobrze wykonany i spasowany. Obudowa składa się z jednej, głównej metalowej części oraz dwóch plastikowych klapek, co sprawia, że Desire S jest sztywny. Skrzypi w nim tylko klapka z tyłu obudowy przykrywająca baterię, kartę pamięci i kartę SIM. Zauważaliśmy także wytarcia lakieru na ostrej krawędzi metalowej obudowy tuż po ekranem.

   

Pod ekranem znajduje się panel dotykowy złożony z czterech, standardowych androidowych klawiszy. Są to home, menu, back i search. Panel działa czytelnie i sprawnie. Nad ekranem jest obiektyw kamery VGA o rozdzielczości 640x480 pikseli. Z lewej strony obudowy jest regulacja głośności oraz port USB. Na górze obudowy jest przycisk power oraz gniazdo mini jack. Z tyłu obudowy jest obiektyw głównej kamery 5 megapikseli oraz lampa flash LED. Obok obiektywu jest także głośnik. Muzyka jest odtwarzana także przez głośnik z przodu obudowy.

   
   

Wyświetlacz w HTC Desire S to ekran Super LCD 3.7 cala o rozdzielczości 480x800 pikseli. Ekran ma świetną jakość i bardzo dobrze reaguje na dotyk, choć gdy porównujemy go bezpośrednio z najnowszą, topową konkurencją to nie jest już tak różowo.

Wadą konstrukcji telefonu jest lokalizacja karty pamięci – jest ona przykryta klapką baterii.

   

Procesor/pamięć/parametry techniczne – ocena 5

HTC Desire S jest obsługiwany przez procesor Qualcomm Snapdragon MSM8255 1 Ghz, czyli taki sam jak w Xperii arc. To szybki układ, który w zupełności wystarcza do dekodowania materiału HD lub obsługiwaniu aplikacji w najnowszym Androidzie 2.3. Za grafikę odpowiada układ Qualcomm Adreno 205.

Pamięć telefonu (ROM) to 2GB. W naszym telefonie dla użytkownika pozostawało około 0.96 GB wewnętrznej pamięci plus karta microSD. RAM to 768 MB.

System – ocena 6

HTC Desire S działa pod kontrolą sytemu Android w najnowszej wersji 2.3.3. Dodatkowo sam system jest wspomagany przez najbardziej rozbudowaną nakładkę dla Androida, czyli platformę HTC Sense – tutaj w wersji 2.1. Na razie chyba oficjalnie nie wiadomo, czy kolejna wersja HTC Sense będzie dostępna dla tego modelu. System jest bardzo stabilny i szybki, a moduły HTC Sense rzeczywiście stanowią wartość dodaną, a nie tylko dodają smartfonowi uroku wizualnego.

Ekran główny/nakładka – ocena 6

Funkcjonalność ekranu głównego HTC Desire S to niemal już doskonałość. Widżety są tak dopieszczone, że już chyba nie uda się ich poprawić. Nasze ulubione aplikacje to oczywiście zegar z pogodą, sama pogoda, kalendarz, widżet People oraz Friend Stream, choć ten ostatni nie jest królem aktualności danych. Dla ekshibicjonistów internetowych przydatnym widżetem będzie My Location, który także oferuje bezpośredni skrót do wbudowanej aplikacji z nawigacją satelitarną. Samych widżetów HTC jest 73! Oprócz widżetów można zmieniać także sceny i skórki.

Widżety, ikony, skróty można rozkładać na 7 pulpitach. Pulpity można przewijać bardzo szybko i nie ma przy tym żadnych „lagów”. HTC Sense to także zmiany w górnej belce – oprócz standardowych notyfikacji mamy tam listę ostatnio uruchamianych aplikacji, ale także zakładkę Quick Setting, która pozwala na włączanie i wyłączanie GPS, Wi-Fi, Wi-Fi hot spot, sieci GSM i Bluetooth.

Także poza ekranem głównym zaszły zmiany. Menu aplikacji zostało podzielone na ekrany, które dużo łatwiej jest przewijać. Dodatkowo do ekranów „All apps” dodano dwie zakładki – aplikacje najczęściej używane i aplikacje pobrane z Android Market.

Co jeszcze otrzymujemy dodatkowo od HTC? – aplikację zegara światowego, latarkę, lusterko (wykorzystujące przednią kamerę), grę Teeter, aplikację Transfer, aplikację Quick Lookup oraz kilka innych rozwiązań, które ulepszają i tak bardzo dobrego Androida 2.3.

       
       
       
       

Wprowadzanie tekstu – ocena 6

Pomimo, że ekran HTC Desire S ma „tylko” 3.7 cala to da się na nim bez problemów korzystać z klawiatury QWERTY w widoku pionowym. Finowie z Nokii nie potrafią jej przygotować nawet dla telefonu z ekranem 4 cala. W tajwańskim smartfonie oczywiście wygodniej pisze się po obróceniu ekranu, ale i tak nie jest źle. Bardzo sprawnie działają także opcje edycyjne – kopiowanie, wycinanie – fragmentów lub całych wyrazów. Brawa i ocena 6 dla Androida i HTC. Dla leniwych przygotowano także w Google bardzo dobrze działające dyktowanie tekstu.

   

Kontakty – ocena 6

HTC w Desire S zapewniło pełną integrację kontaktów z Facebookiem. Telefon sam próbuje połączyć nasze kontakty i zwykle udaje się mu to bez pudła. HTC oferuje także drobne ułatwienia – po kliknięciu na zdjęcie w kontakcie pojawia się krótkie menu skrótów. Po kliknięciu na sam kontakt menu jest już bardziej rozbudowane.

Kalendarz – ocena 6

Tak jak już pisaliśmy w testach najnowszych modeli Sony Ericsson, kalendarz w Android 2.3 nie różni się niczym szczególnym od poprzednich wersji Androida. W HTC Desire S kalendarz wygląda spójnie z cały interfejsem HTC Sense. Jego funkcjonalność i szybkość działania się nie zmieniła. Wszystko jest więc w najlepszym porządku. W aplikacji możemy jednocześnie wyświetlać terminy z różnych, podłączonych kalendarzy – także z Facebooka.

Telefon (aplikacja) i jakość połączeń – ocena 5

HTC w swoich smartfonach z Androidem przygotowuje własną wersję aplikacji do dzwonienia. Nie zapomina także o tzw. smart dialingu, który powinien być dostępny w każdym dobrym telefonie. Niestety przy szukaniu danego kontaktu trzeba wprowadzać numery z kodem kraju - numer 50107XXXX nie zostaje znaleziony jak jest wpisany do pamięci z prefiksem +48. Gdy + zastąpimy przez 00 to numer także nie zostanie odnaleziony. Sama jakość połączeń w HTC Desire S jest bardzo dobra.

Kamera – ocena 4

HTC Desire S został wyposażony w dwie kamery – 5 megapikseli oraz VGA. Główna kamera pozwala na nagrywanie wideo w formacie HD 720p. Niestety jest to kamera w starym „dobrym” stylu HTC, czyli niestety jakość obrazu nie jest zbyt dobra. Kolory są jeszcze OK, ale szczegóły są już bardzo rozmazane i to zarówno na zdjęciach, jak i w materiale wideo. Należy jednak pamiętać, że nie jest to telefon z najwyższego segmentu, więc tak naprawdę nie jest źle. Pliki wideo wykorzystują kontener 3GP.

Przykładowe zdjęcia:

Przykładowy film nagrany telefonem znajduje się tutaj.

Mapy/Nawigacja – ocena 4

HTC dla kierowców przygotowało płatną nawigację wykorzystującą produkty firmy Route 66. Car Panel (tak nazywa się ikona prowadząca do nawigacji) bardzo dobrze wyszukuje adresy. Koszt nawigacji w wersji bez limitu czasowego dla Europy to 49.99 euro. Niestety jakości map nie daliśmy rady przetestować. Ważne jest jednak to, że HTC, podobnie jak Nokia oferuje bezpłatne mapy całego świata. Oprócz samych map możemy pobierać także głosy, informacje o ruchu drogowym (info płatne) i o fotoradarach (info płatne). Nawigacja jest zintegrowana z usługą Footprints, czyli naszym e-pamiętnikiem podróży z platformy HTC Sense.

       
       

Przeglądarka internetowa – ocena 6

Tak jak pisaliśmy w poprzednich testach - przeglądarka Androida 2.3 jest po prostu niesamowita. Choć ekran nie jest wielki, ale i tak przeglądanie stron internetowych to prawdziwa przyjemność. Oczywiście przy tej wielkości ekranu zawartość stron musimy stale powiększać.

Odtwarzacz muzyczny – ocena 6

Odtwarzacz muzyczny w HTC Sense to potężna aplikacja z bezpośrednim połączeniem do sklepu muzycznego Amazon oraz z pełną obsługą standardu DLNA (telefon może odtwarzać pliki z naszego komputera lub sam służyć jako serwer). Gdy słuchamy utworu to od razu możemy znaleźć do niego teledysk na Youtube lub wysłać go poprzez Bluetooth lub pocztą elektroniczną. Dla wielbicieli zmieniania parametrów dźwięku przygotowano opcję efektu SRS oraz equalizera (tylko po podłączeniu słuchawek). HTC chyba już przegoniło Apple pod względem ilość różnych opcji.

   

Odtwarzacz wideo – ocena 5

Odtwarzacz wideo na nie zawiódł. Odtwarzał materiały HD 720p oraz filmy zakodowane Xvidem. Materiału Full HD nie dało się odtworzyć. Odtwarzacz również ma kilka dodatków – efekt SRS, funkcję share i obsługę DLNA.

Przeglądarka zdjęć – ocena 6

Przeglądarka zdjęć różni się nieco od tej znanej z Androida 2.3. HTC przygotowało aplikację, która oprócz zdjęć z pamięci telefonu i karty pozwala także na przeglądanie albumów z Facebooka, Flickera. Przeglądarka obsługuje także DLNA, czyli pozwala na przeglądanie zdjęć na naszych domowych dyskach.

Instant messaging – ocena 6

Android Market oferuje nam natywnych klientów Gadu- Gadu, Gtalk, Skype. Są też dostępne inne, mniej popularne komunikatory.

Serwisy społecznościowe – ocena 6

HTC bardzo dba o obsługę serwisów społecznościowych. Integruje je Friend Stream. Facebook jest także obecny w wielu opisywanych powyżej aplikacjach. Tradycjonaliści, do których należymy także my, korzystają z natywnej aplikacji z obsługą Places.

Youtube – ocena 6

Klient Youtube dla Androida w HTC to standardowa, bardzo dobra aplikacja natywna. Była opisywana już wielokrotnie. Na rynku nic nie może jej się równać.

Obsługa plików Office – ocena 4

Za obsługę Office odpowiada znany pakiet Quickoffice. Jak zwykle nie jest demonem szybkości, ale nasze skomplikowane dokumenty udało mu się odtworzyć. Pakiet ma włączoną standardowo obsługę edycji dokumentów.

Sklep z aplikacjami – ocena 5

Jedyną nowością w Android Market w stosunku do telefonów innych producentów jest specjalna zakładka HTC, czyli dział aplikacji polecanych przez tego producenta. Podobne rozwiązanie ma już także Sony Ericsson. Sklep, podobnie jak App Store Apple, informuje użytkownika o uaktualnieniach do wcześniej pobranych aplikacji.

Współpraca z PC – ocena 5

HTC zadbał o dobrą współpracę z komputerami poprzez pakiet HTC Sync. Przy podłączaniu telefonu do komputera mamy aż za dużo opcji do wyboru. Są to Charge only, HTC Sync, Disk drive, USB tethering, Internet pass-through. HTC Sync pozwala na synchronizowanie muzyki, zdjęć, kalendarza, kontaktów, zakładek i dokumentów. W dobie rozwiązań „w chmurze” programy do synchronizacji będą miały coraz mniejszą rolę, ale na razie na pewno są potrzebne. Zaletą HTC Sync jest jego prostota i czytelność.

   

Bateria – ocena 4

Bateria w HTC Desire S to bardzo pozytywne zaskoczenie. Telefon bez problemu działa około 1.5 dnia, co jest bardzo dobrym wynikiem w najbardziej zaawansowanych smartfonach z dużymi ekranami. Pojemność ogniwa to 1450 mAh.

Bajery – ocena 5

Portal internetowy htcsense.com – jego usługi to lokalizacja telefonu, zdalne kasowanie pamięci, zdalne przekierowywanie połączeń, zdalne uruchamianie dzwonka, zdalna blokada, synchronizacja pamiętnika Footprints, zdalna synchronizacja kontaktów i wiadomości SMS/MMS. Jest także dostęp online do aplikacji HTC Hub/HTC Likes, czyli polecanych przez HTC widżetów, profili, skórek, dzwonków i aplikacji.

NEWS – czytnik RSS, który samodzielnie integruje się z czytnikiem Google Reader.

READER – obszerna internetowa biblioteka przygotowana dla HTC przez partnera zewnętrznego

Podsumowanie

HTC Desire S to naprawdę doskonały przedstawiciel tzw. klasy wyższej - średniej. Możemy go polecić wszystkim wielbicielom Androida i HTC Sense. Na razie telefon jako nowość kosztuje bardzo dużo, ale zapewnie już niedługo będzie dostępny w dobrych ofertach cenowych naszych operatorów. Wielbiciele nowości skupią się już pewnie na dualcorach i ekranach 4.3 cala, ale HTC Desire S wygra z tymi telefonami czasem działania baterii, swoimi niewielkimi rozmiarami oraz w przyszłości dużo niższą ceną zakupu.

Zalety:

  • Bardzo dobry system

  • Bardzo dobra nakładka

  • Szybki procesor

Wady:

  • Niezbyt porywający wygląd

  • Trochę gorsza od konkurencji jakość ekranu

  • Wysoka cena

   
 

Opinie:

Opinie archiwalne (5):

Komentuj

Komentarze / 5

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    Dawid pisze: 2011-05-12 14:17
    Tylko czy jest sens wydawnia takich pieniędzy jak poprzednik, czyli HTC Desire ma lepszy ekran(AMOLED), także czeka go aktualizacja do Androida 2.3 i być może także otrzyma nowy SENSE. Reszta funkcji jest na porównywalnym poziomie. To tak na prawdę HTC Desire 1.1 ;)
    0
  • Users Avatars Mini
    muzz pisze: 2011-05-22 20:57
    Amoleda mają pierwsze serie desire, pozostałe maja lcd. Co do sense chyba w starym desire zabraknie go w nowej wersji (mniej pamięci na system operacyjny jest w Desire po prostu...)
    0
  • Users Avatars Mini
    ukNqMtstRMmi pisze: 2011-07-04 09:36
    This piece was cegont, well-written, and pithy.
    0
  • Users Avatars Mini
    EVwXivCxT pisze: 2011-07-04 09:47
    So eictxed I found this article as it made things much quicker!
    0
  • Users Avatars Mini
    kubasseek pisze: 2011-07-17 23:45
    @Dawid S-LCD w desire s pokonuje amoleda z desire(za niecałego tysiaka dostaniesz samsunga galaxy s1 telefon ardzo doby lecz ja bardziej doceniam trwałą obudowę i funkcjonalność telefonu zaraz po wyjęciu z pudełka i ma lepszego amoleda)przez to że obrazy i teksty są ostrzejsze po przesiadce na s zauważyłem także boosta w przeglądarce internetowej. S-lcd w desire 1 gen teżz łatwością pokonuje przez lepsze kąty widzenia i lepsze barwy (brakuje mu do super amoled plus ) ale i tak jest zaraz po ni
    0