Test Huawei Ideos S7 – Orange Tablet

Recenzje
Opinie: 3

Skala ocen 1-6 (6-celujący)

Wstęp

Jako jedni z pierwszych w Polsce przez 2 tygodnie mieliśmy okazję testować pierwszy tablet chińskiego producenta Huawei, który oficjalnie jest dostępny w Polsce. Co więcej, Ideos S7, jako Orange Tablet jest dostępny w ofercie największego polskiego operatora komórkowego.

Aż kusi, aby pisząc test porównać go z Galaxy Tab i iPad, ale przedstawiciele Huawei podkreślają, że tych produktów nie należy porównywać, bo S7 według nich należy do zupełnie innej klasy produktów, czyli po prostu ma być dużo tańszy.

Czy warto go więc kupić i do kogo jest skierowany? Na pewno osoby, które dysponują nieograniczonym budżetem powinny raczej wybierać pomiędzy tabletami Apple i Samsunga. Są one na pewno od Huawei Ideos S7 lepsze. Gdy jednak dysponujemy ograniczonym budżetem to Huawei jest obecnie najlepszym wyborem – ma swoje wady, ale za tą cenę oferuje w pełni mobilne urządzenie z najlepszym na rynku systemem operacyjnym oraz modułami WLAN i 3G. Ważne jest, że Huawei chce być w przyszłym roku mocno obecny na naszym rynku, więc tzw. support posprzedażowy (uaktualnienia/serwis itp.) na pewno będzie się szybko rozwijać.

Zestaw – ocena 3

Nasz zestaw był oszczędny. Oprócz telefonu otrzymaliśmy tylko ładowarkę (niestety bez końcówki miniUSB), tablet oraz kabel USB. Brakuje trochę choć najprostszych słuchawek, ale może się okazać, że słuchawki znajdują się już w pudełkach dostarczanych do salonów polskiego oddziału Orange.

Obudowa – ocena 4

Obudowa Huawei wygląda na stworzoną specjalnie dla osób dojeżdżających do pracy dłużej od średniej, które uwielbiają w tym czasie oglądać filmy. Ekran ma proporcje, które bardziej pasują do oglądania filmów niż np. do serfowania po Internecie. Dodatkowo z tyłu obudowy jest specjalna nóżka/podstawka, która pozwala na wygodne oglądanie filmów. Tablet waży aż 500 g i jest subiektywnie dużo cięższy od… ale porównywać go nie możemy.

   

 

Ekran w Ideos S7 ma wielkość 7 cali i sporą rozdzielczość 800x480 pikseli. Parametry są dobre, ale ekran działa wyraźnie słabiej niż w najnowszych topowych smatfonach. Czasami odblokowanie ekranu trzeba okupić kilkoma próbami. Dziwne jest to, że np. przewijanie pulpitów działa już znacznie lepiej, co może sugerować, że problemem jest oprogramowanie obsługi ekranu, a nie sprzęt. Ekran ma tzw. słabe kąty widoczności, co świadczy o tym, że nie należy do elity wyświetlaczy.

Z lewej strony z przodu obudowy znajdziemy klawisze home, menu i back, z prawej strony są dwa klawisze słuchawek i pad optyczny. Zastosowanie tego ostatniego wydaje się być zbędne przy tak dużym dotykowym ekranie. Pozostałe klawisze są sztywne, co trochę utrudnia korzystanie z nich. Najbardziej brakuje dedykowanego klawisza SEARCH. Z przodu obudowy jest jeszcze kamera VGA oraz mikrofon. Dół obudowy to slot na karty pamięci oraz tajemnicze łącze, które służy podobno do podłączania stacji dokującej. Z lewej strony znajdziemy regulację głośności, a z prawej gniazdo ładowarki oraz microUSB. Po obu bokach są umieszczone malutkie otwory głośników. Na górze tabletu jest jeszcze gniazdo jack stereo. Z tyłu obudowy znajdziemy wspomnianą wcześniej podstawkę do oglądania filmów oraz kamerę 2 megapiksele. Obudowa jest bardzo sztywna, dobrze wykonana, ale przez to niezmiernie masywna.

   
   
   

Procesor/pamięć – ocena 5

Pamięć urządzenia to w naszym przypadku 425 MB (około 92 MB było wolnych). Dodatkowo pamięć wewnętrzna na multimedia to 7.54 GB. My dołożyliśmy jeszcze od siebie 16 GB karty pamięci, więc problemów z miejscem na zapis danych raczej nie było. Procesor Huawei to sławny już 1GHz Qualcomm Snapdragon.

 

System/ustawienia – ocena 5

System Android 2.1 jest stabilny, ale niektóre aplikacje potrafią wygenerować komunikat z błędem „force to close…”. Nie wiadomo, czy jest to problem Huawei, czy też sam system Android nie do końca stabilnie działa na tabletach. Samsung Tab także czasami zaskakuje linuxowym niepokojącym „komunikatem ekranowym”.

   

Ekran główny/nakładka – ocena 3

Huawei lub też sam Orange zdecydował o wprowadzeniu własnej, mało ingerującej nakładki złożonej z pięciu zakładek i skrótu do głównego menu – są to home, web, entertainment, communications, favorites – jest to w sumie fajny pomysł, ale chyba w codziennym użyciu szybciej działa przewijanie pulpitów niż naciskanie na zakładki (ale może to tylko kwestia przyzwyczajenia do innych rozwiązań). Na pewno tej nakładki nie możemy porównywać do rozwiązań HTC lub Samsunga.

   
   
   
   

Wprowadzanie tekstu – ocena 6

Huawei nie kombinował i bez zmian zachował w swoim tablecie świetne klawiatury Androida. Działają one znakomicie zarówno w widoku poziomym (lepszy) i pionowym. Dyktowania tekstu niestety jeszcze w Ideos S7 nie było.

Poczta elektroniczna – ocena 6

Huawei także nie zmienił (a może po prostu nie można tego robić) świetnego klienta klient poczty Gmail. Jest on na pewno szybszy i wygodniejszy od poczty w iPhone, czy iPad nie mówiąc już o innych platformach.

   

Kontakty – ocena 4

Kontakty w Huawei Ideos S7 teoretycznie są zintegrowane z Facebook. Niestety w przypadku naszego testowego tabletu była to tylko teoria i tej funkcji (czyli wpisania konta Facebook do systemu Android) nie dało się włączyć.

Kalendarz – ocena 5

Kalendarz w Huawei nie różni się od standardowej aplikacji Androida 2.1 i jak zwykle nie jest to wada, a raczej zaleta.

Telefon (aplikacja) i jakość połączeń – ocena 3

W czasie testów korzystaliśmy z karty SIM w sieci Orange. Transmisja danych odbywała się bez żadnego problemu. Zdziwiliśmy się dopiero wtedy, gdy tablet wyświetlił nam komunikat, że z tej karty SIM nie można dzwonić, choć była to zwykła karta z obsługą wszystkich funkcji sieci 2G/3G. Być może błąd był wynikiem tego, że Huawei cały czas pracował jeszcze nad przygotowaniem finalnej wersji oprogramowania dla swojego nowego produktu.

Kamera – ocena 3

Interfejs kamery w systemie Android jest bardzo wygodny. W naszym tablecie problemem była boczna, lewa belka konfiguracyjna, którą naprawdę ciężko było zmusić do wysunięcia się i udostępnienia zaawansowanej konfiguracji kamery. Użytkownik może korzystać z obu kamer (przedniej i tylnej). Jakość zdjęć i filmów z głównej kamery z matrycą 2 megapiksele zaskakuje negatywnie. Wiadomo, że niższa cena determinuje konieczność z korzystania z najtańszych komponentów, ale jednak pewnych granic chyba nie powinno się przekraczać. Huawei najwidoczniej chce pójść drogą HTC, którego większość wczesnych kamer nie nadawała się do użytku, a teraz Desire HD walczy kamerą z najlepszymi.

Filmy nagrywane są w kontenerze 3GP (720x480 pikseli) w naszym przypadku z „zawrotną” prędkością 11 klatek na sekundę.

   

Przykładowe zdjęcia:

Przykładowy film:

Mapy/Nawigacja – ocena 3

Niestety Huawei nie przygotował, żadnej nawigacyjnej niespodzianki i nawet płatny program do nawigacji nie jest po wyciągnięciu tabletu z pudełka dostępny. Mamy do dyspozycji Google Maps i nawigację Google, która w Polsce nadal nam się nie przyda.

Przeglądarka – ocena 6

Przeglądarka również niczym nie różniła się od tej znanej z telefonów z Androidem. Subiektywne odczucie było takie, że działa minimalnie wolniej od tych, które spotykamy w smartfonach. Być może wynikało to z konieczności obsługi większego ekranu lub jakiś różnić w działaniu Androida na tabletach.

Odtwarzacz muzyczny – ocena 5

Odtwarzacz muzyczny także nas nie zaskoczył. Działał, miał prosty i wygodny interfejs i jak zwykle w porównaniu do konkurencji brakowało sklepu z dostępem do muzyki.

Odtwarzacz wideo – ocena 3

Odtwarzacz wideo Movies nie potrafił odtworzyć żadnego z naszych testowych plików wideo, a pliki te (przynajmniej do wersji HD) są odtwarzane przez niemal wszystkie smartfony. Ratunkiem był VPlayer Beta, który odtwarzał pliki do 720p, ale ich jakość była dużo gorsza niż np. pliki odtwarzane bezpośrednio z portalu z Youtube.

 

Przeglądarka zdjęć – ocena 3

Przeglądarka zdjęć w Huawei działała wolno. Jej chyba jedyną zaletą jest rozbudowana funkcja „share”, czyli nasze zdjęcia w prosty sposób mogą wylądować na różnych stronach internetowych lub w mailu.

 

Instant messaging – ocena 5

Jak to zwykle w przypadku systemu Android programy typu instant messaging są dostępne i działają bardzo sprawnie. Do dyspozycji użytkowników jest m.in. Gtalk, Gadu-Gadu i Skype.

Serwisy społecznościowe – ocena 4

Jak już wspomnieliśmy w Huawei nie mogliśmy wpisać namiarów na nasze konto Facebook. Oczywiście osobny klient Facebooka działał bez problemu. W Android Market są też dostępne inne aplikacje, które ułatwią nam korzystanie z wybranych przez nas serwisów społecznościowych.

 

Youtube – ocena 5

Huawei bardzo dobrze radzi sobie z odtwarzaniem filmów z Youtube. Duży ekran i filmy w opcji HQ wyglądają znakomicie. Jakość dźwięku też jest w porządku.

Obsługa plików Office – ocena 3

W Huawei znaleźliśmy niepełną wersję pakietu Documents to Go. Lepszym więc chyba rozwiązaniem jest korzystanie z podglądu plików biurowych, które oferuje nam Gmail. Podgląd ten działa doskonale.

Sklep z aplikacjami – ocena 5

Android Market już w nowej wersji jest dostępny po wyciągnięciu tabletu z pudełka. Wbrew pozorom jest to dość ważna informacja, bo drugi tablet oferowany obecnie przez Orange (Archos) takiej funkcjonalności nie ma i trzeba ten sklep doinstalować.

Współpraca z PC – ocena 2

Po podłączeniu Ideosa S7 do komputera okazało się, że jest konieczna instalacja driverów w systemie Windows XP. Można je na szczęście pobrać ze strony Huawei, ale podczas instalacji pojawiają się błędy. Tablet jest widoczny z poziomu komputera, ale przy każdym nowym podłączeniu urządzenia komputer uparcie widzi go jako źle zainstalowany sprzęt. Nie przeszkadza to jednak temu, że pakiet SDK Androida działa wówczas bez żadnego problemu. Żadne dedykowane oprogramowanie Huawei dla komputerów PC nie jest dostępne.

Bateria – ocena 3

Bateria Li-Ion ma pojemność 2200 mAh. Po podłączeniu kablem do komputera bateria nie ładowała się. Gdy byśmy często korzystali z naszego tabletu to na pewno codzienne ładowanie byłoby konieczne. Tryb czuwania nie został przez nas przebadany.

Bajery – ocena 2

Huawei Ideos S7 oprócz podstawki z tyłu obudowy nie ma specjalnych bajerów. Przydałoby się łącze HDMI do łatwego podłączania tabletu do telewizora.

Podsumowanie

Huawei Ideos S7, czyli Orange Tablet, to rozwiązanie, które ratuje osoby marzące o tablecie, ale nie dysponujące odpowiednią ilością gotówki. Nasz Huawei pozwala na wykonywanie tych samym czynności, co na droższym sprzęcie. Problemem będzie tylko mniejsza ergonomia ekranu, spora waga urządzenia oraz mniejszy lans. Wielką zaletą Ideosa S7 jest system Android oraz Android Market – to system i sklep, które pozwolą nam rozwijać naszego Ideosa po jego zakupie. Nie należy także zapominać, że Huawei zapewnia nam dostęp do Internetu w dowolnym miejscu dzięki modemowi 2G/3G i tym deklasuje wszystkie inne tablety, które tego modułu nie posiadają, a bywają droższe.

Zalety:

  • Android

  • Dobra cena

  • Dobre wymiary

Wada:

  • Jakość ekranu

  • Duży ciężar

  • Słaba jakość odtwarzanych filmów

  • Rozłączanie z WLAN

  • Źle działające odblokowywanie ekranu głównego

Opinie:

Opinie archiwalne (3):

Komentuj

Komentarze / 3

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    qqq pisze: 2011-01-05 19:27
    "Zalety: - dobra cena" Czyli ile ?
    0
  • Users Avatars Mini
    Azawakh pisze: 2011-01-22 01:19
    Urządzenie wg tej relacji zapowiada się naprawdę znakomicie! Tańsze od swoich konkurentów w postaci sławnych już i legendarnych iPadów i Galaxy Tab urządzenie dla mniej zasobnych sympatyków Androida. Z pewnością nim się zainteresuję. Za minus uważam brak polskiego menu za plus całą resztę a reszta jest jak widzę naprawdę bogata oj bogata... Po co przepłacać za nazwę skoro można mieć coś równie udanego ale o wiele tańszego?
    0
  • Users Avatars Mini
    bp pisze: 2012-02-13 15:44
    Świetny tablet POLECAM
    0