Klasa smartfonu B (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)
Skala ocen 1-6 (między 3 a 4 - przeciętny/dobry)
Wstęp
Sony udowadnia raz za razem, że potrafi stworzyć udane telefony, mogące mierzyć się z produktami konkurencji z najwyższej półki. Zarówno Xperii S, jak i Xperii T ciężko cokolwiek zarzucić. Na początku 2013 r. roku japońska firma uderzyła bardzo mocno swoim topowym smartfonem Xperia Z, która na pierwszy rzut oka robi bardzo pozytywne wrażenie, ale będzie kosztowała naprawdę niemało, bo na starcie sprzedaży w okolicach 2.800 złotych. To zdecydowanie za dużo dla większości osób. Pytanie brzmi więc czy również tańsze urządzenia tego producenta są godne polecenia? Recenzowana Xperia J kosztuje raptem jedną trzecią Xperii Z, ale czy jest trzy razy gorsza? Na to postaramy się odpowiedzieć w tej recenzji.
Główne wady i zalety smartfonu Sony Xperia J
Zalety:
Ładny, charakterystyczny design
Dobrze leży w dłoni
Dobra jakość rozmów
Duża siła dźwięku wbudowanego głośnika
Przyzwoity czas działania na baterii i aplikacja która nad tym czuwa
Praktyczne programy zarządzające energią i akcesoriami
Wady:
Mało pamięci RAM i niezbyt wydajny procesor
Działanie systemu nie jest całkowicie płynne
Brak wsparcia dla plików wideo MP4 i MKV
Brak możliwości nagrywania i odtwarzania wideo 720p i 1080p
Domyślnie zainstalowany program nie pozwala na edycję plików Office
Brak skrótów na górnej belce
Zestaw – ocena 3
To co niezbędne znajdziemy w pudełku, ale nic ponadto. Oprócz samego telefonu i ładowarki z odłączanym kablem, który może jednocześnie służyć do transmisji danych z komputera, nie ma nic więcej. Trochę dziwne, że Sony, firma która jest mocno kojarzona ze sprzętem muzycznym i na taki wizerunek sama stawia, dodając do wszystkich swoich telefonów aplikację Walkman i TrackID, nie dorzuciła do zestawu żadnych słuchawek. Może lepiej nie dać żadnych, niż dać najtańsze brzęczyki, za to słuchawkami ze średniej półki, z przyciskiem do dobierania połączeń chyba nikt by nie pogardził.
Obudowa/wyświetlacz – ocena 5
Sony potrafi odróżnić się na rynku smartfonów przez sam wygląd swoich urządzeń, a nie jest to sprawą łatwą. Telefony tej marki cieszą oko i jednocześnie nie są podobne do produktów innych firm. Nie inaczej jest w przypadku Xperii J, która podobnie jak wyższy model - Xperia T, posiada tylną obudowę wygiętą w lekki łuk. Taka konstrukcja wizualnie wysmukla telefon, nadaje mu bardziej szlachetną linię i powoduje, że lepiej leży on w dłoni.
Materiały z których został wykonany telefon to przede wszystkim tworzywa sztuczne, jednak nie sprawiają wrażenia tandetnych, wręcz przeciwnie. Wszystko spasowane jest precyzyjnie i nie trzeszczy. U góry obudowy znajduje się centralnie umieszczone gniazdo słuchawkowe, z prawej strony u góry znajdują się wszystkie trzy klawisze fizyczne, czyli przycisk zasilania i regulacja głośności. Na dolnej krawędzi nie znajdziemy nic, oprócz uszka na smycz, za to w górnej części lewej krawędzi znajduje się złącze microUSB służące zarówno do ładowania jak i transmisji danych.
Z przodu poniżej ekranu znajdują się trzy przyciski sensoryczne oraz powyżej ekranu obiektyw przedniej kamery, z tyłu, w lewym górnym rogu znajduje się aparat i LEDowa lampa doświetlająca zdjęcia, a centralnie na dole dużej mocy głośnik.
Ekran telefonu ma przekątną 4 cali i rozdzielczość 480 x 854 pikseli, co w efekcie daje gęstość pikseli na poziomie 244 PPI. Jest to przyzwoity wynik i nie odstaje od innych telefonów tej klasy. Kąty widzenia również spełniają oczekiwania. Oczywiście, przy mocnym odchyleniu telefonu obraz traci trochę na jasności, a kolory odrobinę się zmieniają, ale w dalszym ciągu jest zdecydowanie czytelny, a przekłamania są niewielkie. Mówiąc krótko, z punktu widzenia użytkownika jakość obrazu trzyma wysoki poziom i jest jednym z atutów telefonu.
Procesor/pamięć/parametry techniczne – ocena 2
Słabiej od obudowy i wyświetlacza wypadają parametry telefonu. Jednordzeniowy procesor 1GHz wspomagany przez 512 MB RAM to na dzisiejsze standardy niewiele. Całość dopełnia 4 GB wbudowanej pamięci, z czego dla użytkownika dostępne jest ok. 2,75 GB, plus możliwość rozszerzenia pamięci kartą micro SD do wielkości 32 GB.
O ile telefon bez problemu poradzi sobie z większością aplikacji i gier, choć niekoniecznie tych najbardziej wymagających i oferujących najnowsze efekty graficzne, to niestety widać, że jest niezbyt wydajny. Działanie systemu nie jest całkowicie płynne. Podczas przełączania się pomiędzy ekranami animacja potrafi szarpać, a telefon potrafi zamyślić się na chwilę. To zastanawia tym bardziej, że nakładka Sony na Androida jest niezwykle lekka i nie obciążająca procesora. Nie dyskwalifikuje to telefonu, ale trzeba być świadomym jego słabości. Dopóki korzystamy z jednej aplikacji wszystko jest w porządku, ale szybkie przełączanie pomiędzy nimi, szybkie przewijanie menu może nie być tak przyjemne jak oczekujemy.
Niedużą moc obliczeniową potwierdzają syntetyczne benchmarki. Użytkownik telefonu sporo zyskał by, gdyby Sony zdecydował się na procesor dwurdzeniowy lub wyżej taktowany.
System – ocena 5
Xperia J sprzedawana jest z systemem Android. Jest to najpopularniejszy system mobilny, a wersja 4.0.4 daje dostęp do najnowszych aplikacji Google, które nie zawsze są dostępne na wcześniejsze wydania systemu. Telefon powinien dostać aktualizację do nowszej (choć nie najnowszej) wersji 4.1, ale nie wiadomo kiedy to dokładnie nastąpi.
Android jako taki cechuje się szerokim wachlarzem aplikacji oraz możliwością dostosowania wielu cech systemu pod kątem użytkownika. Jest zdecydowanie dobrym wyborem zarówno dla początkujących jak i doświadczonych użytkowników smartfonów.
Ekran główny/nakładka – ocena 4
Sony, podobnie jak inni producenci, chce wyróżnić się z tłumu za pomocą specjalnej nakładki, która modyfikuje wygląd systemu operacyjnego i czyni go charakterystycznym na tle całej reszty. W przypadku japońskiej firmy nakładka ma bardzo estetyczny wygląd i nie spowalnia dodatkowo działania systemu - należy do grona moich ulubionych. Niestety w przypadku Xperii J została trochę okrojona. Jednym z przykładów jest brak skrótów na rozwijanej, górnej belce. Nie wyłączymy WiFi, GPS czy nie wyciszymy telefonu przesuwając palcem z góry na dół od krawędzi ekranu. Wszystkie skróty dostępne są na osobnym widżecie, który domyślnie znajduje się na lewym, skrajnym pulpicie. Wyciszanie dostępne jest również z menu wyłączania telefonu, po przytrzymaniu guzika zasilania. Mimo wszystko zdążyłem się już przyzwyczaić do skrótów na górnej belce i zdecydowanie mi ich brakuje. Dodatkowo bez nich górna belka wydaje się po prostu pusta i mało funkcjonalna, zwłaszcza gdy nie ma żadnych powiadomień.
Wprowadzanie tekstu – ocena 3
Czterocalowy ekran powinien sprzyjać wygodnemu pisaniu na klawiaturze ekranowej, mimo wszystko podczas pisania zdarzało mi się sporo literówek, a niezbyt bogaty słownik nie zawsze pomagał. Klawiatura posiada opcje pisania bez odrywania palca i dyktowania tekstu, musimy je najpierw aktywować w ustawieniach. W układzie poziomym pisanie na Xperia J jest o wiele wygodniejsze i owocuje mniejszą ilością błędów, aczkolwiek dostęp do cyfr i znaków specjalnych jest trochę nieporęczny - zabrakło możliwości wprowadzenia ich przez dłuższe przytrzymanie określonego znaku. Zabrakło również możliwości przywołania propozycji słownika już po zakończeni edycji danego słowa. Za to dyktowanie tekstu działa całkiem sprawnie, pod warunkiem, że mamy dostęp do sieci.
Całe szczęście w przypadku Androida możemy bez problemu doinstalować niestandardową klawiaturę, która bardziej pasuje naszym preferencjom i rozwiąże nasze problemy. Mimo wszystko zalecam najpierw wypróbować samemu systemową klawiaturę, niewykluczone, że przypadnie Wam do gustu bardziej niż mi.
Telefon (aplikacja) i jakość połączeń – ocena 5
Chociaż dzwonienie to najbardziej podstawowa i zarazem kluczowa funkcja każdego telefonu, to jeśli działa jak trzeba, to ciężko powiedzieć coś ciekawego na jej temat. Warto mimo wszystko wspomnieć o najważniejszych elementach: ekran klawiatury telefonicznej jest czytelny i pozwala łatwo wybrać numery telefonów dzięki dużym klawiszom. Trochę kłopotliwy jest dostęp do ulubionych kontaktów, nie ma bowiem bezpośredniego skrótu, najpierw trzeba wejść w grupy, a dopiero wówczas można przełączyć się na ulubione.
Same połączenia są dobrej jakości, a rozmówcę słychać głośno i wyraźnie zarówno w trybie głośnomówiącym, jak i zwykłym. Osoby ceniące głośny dzwonek i dużą głośność w trakcie rozmowy powinny być szczególnie zadowolone z tego modelu.
Kamera – ocena 3
Aparat w Xperii J ma pięć megapikseli, czyli trzyma standard telefonów w podobnej cenie. Ustawianie ostrości działa względnie szybko i pewnie. Zdjęcia wykonane telefonem nadają się do cyfrowego albumu czy na portale społecznościowe, jednak przy powiększeniu do 100% okazuje się, że brakuje im ostrości i szczegółów.
Jeśli chodzi natomiast o filmy, to nagrywanie w rozdzielczości zarówno 720p jak i 1080p zostało zablokowane, chociaż sama matryca z pewnością by sobie z tym poradziła. Być może przyczyną jest niewystarczająca moc obliczeniowa, która nie pozwala na odtwarzanie takich filmów. Faktem jest, że możemy cieszyć się jedynie nagraniami w podstawowej rozdzielczości VGA.
Podsumowując jakość kamery: nadaje się raczej do okazjonalnego wykorzystania, gdy nie mamy akurat aparatu pod ręką, jednak zdecydowanie Xperia J zdecydowanie go nie zastąpi.
Przykłady zdjęć (reszta zdjęć znajduje się na końcu tego testu):
Przykład wideo nagranego smartfonem:
Przeglądarka – ocena 6
W telefonie znajdują się dwie przeglądarki internetowe: domyślna dla Androida i dodatkowo Google Chrome. Obie synchronizują się z kontem Google, dając dostęp do zakładek. Chrome dodatkowo daje dostęp do kart otwartych na innych urządzeniach. Obie spisują się dobrze i oferują dostęp do określonych funkcji. Przeglądanie stron za pomocą Xperii J nie stanowi żadnego problemu. Gdyby jednak komuś wciąż by czegoś brakowało, można pobrać dodatkowe, niestandardowe przeglądarki, takie jak Opera Mini czy Dolphin Browser.
Odtwarzacz wideo – ocena 2
Niestety odtwarzacz wideo nie wspiera zbyt dużej ilości formatów ani rozdzielczości. Zasadniczo udało mi się w nim odtworzyć jedynie pliki AVI kompresowane przy pomocy DIVX i XVID. Pliki MP4 i MKV nie są odtwarzane. W tej kwestii może pomóc zainstalowanie odtwarzacza ze sklepu Play, ale chociaż większa ilość filmów będzie otwierana i tak nie ma co liczyć na oglądnie materiałów w rozdzielczości 720p, ani tym bardziej 1080p - obraz będzie rwał się na tyle, że całkowicie uniemożliwi cieszenie się materiałami w wysokiej rozdzielczości. Brakuje zatem zarówno mocy obliczeniowej, jak i odtwarzacza który wspierałby szerszy wachlarz rodzaju plików.
Odtwarzacz muzyki – ocena 4
Sony umieszcza w swoich telefonach odtwarzacz nawiązujący nazwą do przeszłości - chodzi oczywiście o markę Walkman. W ramach dodatkowych funkcji możliwa jest regulacja equalizera w pięciu zakresach. Oprócz tego odtwarzacz pozwala wyszukać informacje o wykonawcy w Wikipedii, wyszukać słów piosenek w Google, lub teledysku na YouTube. Zabrakło jedynie możliwości przeglądania muzyki po folderach.
Obsługa plików Office – ocena 4
Obsługa plików Office jest na całkowicie podstawowym poziomie, to znaczy możliwy jest tylko i wyłącznie podgląd, edycja nie jest dostępna, nawet w najbardziej podstawowym zakresie. Za podgląd odpowiada OfficeSuite 6 od MobiSystems. Za to sam podgląd funkcjonuje bez większych problemów, zarówno w przypadku plików docx, doc, xls, xlsx, ppt, pptx oraz PDF.
Bateria – ocena 5
W przypadku Sony Xperia J pojemność baterii wynosi 1750 mAh, co przy raczej niezbyt szybkim procesorze przekłada się na stosunkowo długie działanie na baterii. Kilkadziesiąt minut internetu dziennie, plus SMSy i rozmowy przekładają się na nawet trzy dni pracy bez podłączania do ładowania. Za to intensywne korzystanie z multimediów wykańcza baterię znacznie, znacznie szybciej, dlatego jeśli planujecie oglądać filmy w komunikacji miejskiej przygotujcie się na codzienne ładowanie telefonu.
Bajery – ocena 4
Telefony ze średniej półki cenowej zwykle nie obfitują w nadmiar bajerów. W przypadku Sony Xperia J nie ma jednak na co narzekać. Znajdziemy ich przynajmniej kilka:
TrackID - pozwala rozpoznać piosenkę lecącą z radia czy na imprezie, wskazać nam tytuł, album i autora. Rozpoznawanie działa naprawdę nieźle i można na nim polegać. Funkcja jest wbudowana w system i nie musimy za nią dodatkowo płacić, jak bywa w przypadku podobnego oprogramowania firm trzecich.
Smart Connect - pozwala zaprogramować określone akcje, które mają się wykonywać po podłączeniu określonych akcesoriów. Domyślne zaproponowany jest między innymi program Noc: jeżeli telefon podłączony jest do ładowarki, to w godzinach 22:00 - 07:00 automatycznie przechodzi w tryb cichy. Użytkownik sam może ustalić własne parametry oraz uruchomić lub zablokować dowolne aplikacje z dość obszernej listy. Bardzo praktyczne.
od XperiaJ062.png do XperiaJ069.png
Oszczędzanie energii - działa podobnie co Smart Connect i pozwala zaprogramować zablokowanie funkcji pobierających energię względem naładowania baterii bądź określonego czasu. Tym sposobem gdy bateria wskaże mniej niż 30% - WiFi, GPS, Bluetooth i inne usługi mogą zostać automatycznie wyłączone.
Galeria - Sony we wszystkich swoich telefonach oferuje własną aplikację do przeglądania zdjęć, która pozwala między innymi płynnie powiększać i pomniejszać miniatury gestem szczypnięcia, pokazać wszystkie zdjęcia z Geotagami na mapie świata oraz pokazać nasze zdjęcia znajdujące się w galerii on-line.
Podsumowanie
Sony Xperia J to telefon solidnie wykonany, o ciekawym, oryginalnym wyglądzie, z dobrą jakością połączeń głosowych i głośnikiem o dużej jak na telefon mocy. Uzupełnia to standardowy w tej klasie aparat, któremu jednak brakuje możliwości nagrywania filmów w jakości HD 720p. Największym problemem tego telefonu jest stosunkowo słaby procesor, który uniemożliwia m.in. oglądanie filmów w wysokiej rozdzielczości. Z tego względu Xperię J można polecić szczególnie osobom, które szukają niedrogiego, solidnego smartfonu, który przede wszystkim będzie spełniał swoją podstawową funkcję, czyli będzie dzwonił, oferując wysoką jakość połączeń głosowych, pozwoli przeszukiwać internet i korzystać z nawigacji oraz cieszyć się muzyką, o ile dokupimy, bądź posiadamy własne słuchawki. Nada się również do prostszych gier, takich jak Angry Brids. Za to osoby nastawione na oglądanie i nagrywanie filmów wysokiej rozdzielczości, albo intensywnie korzystające z wielu wymagających aplikacji nie będą usatysfakcjonowane płynnością działania.
W stosunku do tańszego telefonu Sony Xperia Tipo recenzowany model oferuje przede wszystkim większy i lepszej jakości ekran oraz bardziej reprezentacyjny wygląd. Aparat również jest trochę lepszy i posiada lampę LED. Natomiast pod względem mocy obliczeniowej Xperia J nie wprowadza zupełnie nowej jakości. Jest lepiej, ale do pełnego komfortu wciąż trochę brakuje.
Zdjęcia telefonu:
Zdjęcia wykonane telefonem: