Test HTC U11

Recenzje
Opinie: 7

Klasa smartfonu S (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6 (6 - celujący)

Wstęp

HTC ma za sobą dość wyboistą drogę w ostatnich latach. W świetnej i docenianej serii One niedomagały aparaty fotograficzne. HTC 10 był solidnym telefonem, ale drogim i mało wyróżniającym się na tle konkurencji. HTC U Ultra, dla większości osób zwyczajnie za duży, pokazał, że HTC idzie w dobrym kierunku, choćby z kamerą i jakością dźwięku. Najnowszy HTC U11 zebrał pokaźny zestaw bardzo mocnych cech, takich jak najlepszy aparat i najlepszy dźwięk, unikając jednocześnie większości wpadek i kompromisów, oferując standardowe rozmiary i atrakcyjną cenę. W efekcie U11 okazuje się być zaskakująco dobrym i dopracowanym urządzeniem.

Główne wady i zalety smartfonu HTC U11

Zalety

  • Najszybszy na rynku procesor i wystarczająca ilość pamięci
  • Aparat robi jedne z najlepszych zdjęć i filmów na rynku
  • Najlepsza jakość dźwięku prosto z pudełka
  • Dopracowane w detalach oprogramowanie
  • Android 7.1.1
  • Sprawny czytnik linii papilarnych
  • Wysoka jakość i głośność wbudowanych głośników
  • Wodoszczelność według normy IP67
  • Bogaty zestaw w pudełku
  • Edge Sense jest całkiem praktyczny jako dodatkowy, personalizowany, wirtualny przycisk
  • Ekran 5,5 cala QHD trzyma poziom flagowego smartfona
  • Dwa dni działania na baterii
  • Tryb manualny aparatu wraz z obsługą RAW
  • Slow motion w 1080/120p
  • Wysokiej jakości przedni aparat do selfie

Wady

  • Obudowa łatwo się brudzi i jest potencjalnie podatna na uszkodzenie przy upadku
  • Ekran mógłby być trochę bardziej czytelny w słońcu
  • Brak manualnego trybu wideo
  • Bluetooth 4.2 zamiast 5.0
  • Niemożliwe jednoczesne używanie słuchawek przewodowych i ładowanie telefonu
  • Brak ładowania bezprzewodowego

Zestaw – 6

Zastępcze opakowanie, w którym HTC U11 trafił do redakcji, zawiera całkiem pokaźny zestaw akcesoriów. W jego skład wchodzą:

  • Szybka ładowarka z odłączanym kablem USB A – USB C. Ładuje ona prądem 2,5A dla 5V lub 1,7A dla 9V i jest zgodna z Quick Charge 3.0
  • Słuchawki dokanałowe ze złączem USB C, obsługujące profilowanie ucha i nowość względem HTC U Ultra jaką jest redukcja szumów
  • Przejściówkę z USB C na standardowe gniazdo słuchawkowe, z wbudowanym układem DAC
  • Dodatkowe gumowe końcówki do słuchawek
  • Przejrzyste etui na tylną część obudowy
  • Szmatkę do czyszczenia telefonu
  • Przyrząd do wysuwania karty SIM

Budowa – 6-

HTC U11 w dużej mierze przypomina wcześniejszy model HTC U Ultra, lecz ma bardziej "standardowe" rozmiary i jest pozbawiony dodatkowego wyświetlacza. Zarówno tył jak i przód telefonu został przykryty szkłem Gorilla Glass 5. Tył telefonu ponownie sięga do estetyki płynnego szkła. Mieni się, zmieniając kolory na zakrzywionych krawędziach. Telefon prezentuje się świetnie, gdy jest czysty, ale jak każda tego typu konstrukcja, bardzo łatwo brudzi się od dotyku oraz jest potencjalnie bardziej wrażliwy na upadki. Szklana obudowa jest również śliska. Z dłoni telefon się nie wysuwa, ale lubi zjeżdżać z gładkich powierzchni. Wymiary urządzenia to 153,9 x 75,9 x 7,9; 169 g.

Przyciski fizyczne znajdują się na prawej krawędzi i są w zasięgu ręki. Guzik zasilania odróżnia się fakturą od regulacji głośności. Wciśnięcie przycisków jest potwierdzane wyraźnie wyczuwalnym kliknięciem.

Pod ekranem znajduje się czytnik linii papilarnych oraz dwa sensoryczne przyciski systemowe. Czytnik umieszczony z przodu jest wygodny do sięgnięcia, gdy telefon znajduje się na stole, lub w uchwycie samochodowym. Działa szybko i wystarczająco niezawodnie, aby korzystać z niego z przyjemnością. Przyciski sensoryczne są podświetlane.

Istotnym elementem HTC U11 jest system głośnomówiący. Składają się na niego dwa głośniki, jeden w słuchawce, do której przykładamy ucho, drugi na dolnej krawędzi. Co prawda dolny głośnik wykonuje większość pracy, jednak po jego zasłonięciu górny głośnik nadal spełnia swoją funkcję, chociaż ciszej. HTC chwaliło się, że zaprojektowało obudowę U11 tak, aby cała spełniała funkcję komory rezonansowej. Niezależnie od technologii, głośniki w HTC U11 są faktycznie głośne, znacznie głośniejsze niż choćby w telefonach Sony. Oferują wysoką jakość dźwięku, również na maksymalnej głośności. 

Co ciekawe HTC U11 jest pierwszym flagowym smartfonem tajwańskiego producenta, który jest uszczelniany - odporny na wodę i kurz według normy IP67, co obejmuje zanurzenie urządzenia na głębokość metra, na pół godziny.

Nowością na rynku smartfonów jest Edge Sense – telefon rozpoznaje siłę nacisku na jego krawędzie i może wywołać jakąś akcję - domyślnie uruchamia aparat.

Wyświetlacz – 6-

Ekran HTC U11 został wykonany w technologii Super LCD 5, ma przekątną 5,5 cala oraz rozdzielczość Quad HD 2560 x 1440 pikseli. Z powyższych parametrów wynika gęstość pikseli na poziomie 534 PPI. Ekran zajmuje ponad 71% powierzchni obudowy, co jest niezłym wynikiem, choć najnowsze smartfony o super cienkich ramkach mają wyniki znacznie lepsze.

Trudno po flagowym smartfonie spodziewać się czegoś innego, niż bardzo dobrych parametrów. Kontrast i nasycenie kolorów są bardzo dobre. Jest też szeroki zakres regulacji jasności, chociaż w najjaśniejszym otoczeniu ekran mógłby być trochę bardziej czytelny.

W opcjach znajdziemy zarówno możliwość dostosowania temperatury kolorów ekranu do własnych preferencji, jak i tryb nocny, który zmniejszy ilość światła niebieskiego. 

 

Procesor/pamięć/parametry techniczne – 6-

Specyfikacja U11 jest dokładnie taka, jaka powinna być w najwyższym modelu oferowanym przez producenta – bez kompromisów. Jest najnowszy i najwyższy model procesora Qualcomm, czyli Snpadragon 835, który oferuje 8 rdzeni, z których jedna połowa taktowana jest zegarem 2,45 GHz, a druga połowa zegarem 1,9 GHz. Układ graficzny to Adreno 540. Procesor wspomaga 4 GB RAM i 64 GB ROM. Dodatkowo pamięć można rozszerzyć kartą micro SD o pojemności do 2 terabajtów.

Jest to specyfikacja równa najszybszym smartfonom na rynku. Więcej pamięci RAM oferują mniej znani producenci, jak OnePlus. Wyniki potwierdzają mocną specyfikację. W benchmarku Antutu U11 uzyskał 167 tysięcy punktów, a w Epic Citadel, mimo ustawień ultra wysokich i rozdzielczości QHD telefon dobił do maksymalnego ograniczenia narzuconego przez ekran, czyli do 60 klatek na sekundę.

Wydajność, chociaż przekracza wymogi dowolnej aplikacji lub gry, można odczuć w praktyce. HTC U11 jest przyjemny w obsłudze, bo czas uruchamiania aplikacji został skrócony do minimum. Wszystko działa super płynnie, przy czym to również zasługa dopracowanej nakładki systemowej.

W kwestii komunikacji, HTC U11 wspiera najnowsze LTE Cat16 1024/75, WiFi ac, 2,4 oraz 5 GHz, Bluetooth 4.2 i NFC. Wśród metod lokalizacji jest GPS, GLONASS i BDS. Zabrakło lokalizacji GALILEO, która na razie jest bez większego znaczenia, oraz najnowszej wersji Bluetooth 5.0, który trafił do S8 i Xperia XZ Premium.

HTC U11 ma czujniki: światła, zbliżeniowy, kompas, żyroskop, czujnik magnetyczny, czytnik odcisków palców, oraz czujnik brzegowy odpowiadający za Edge Sense.

HTC U11 jest wszechstronnie wyposażony i żaden z ewentualnych braków nie ma obecnie praktycznego znaczenia. Reszta spełnia najwyższe wymagania.

Według AnTuTu, HTC U11 jest obecnie najszybszym smartfonem na świecie.

 

System, Ekran główny – 6

HTC U11 działa pod kontrolą najnowszej wersji systemu Android 7.1.1, wraz z nakładką HTC Sense. HTC od dawana znane jest z dopracowania swojej nakładki systemowej. Również tym razem doświadczenie korzystania z systemu było bardzo dobre. Przez cały okres testów ani razu nie trafił mi się problem ze stabilnością, płynnością działania, czy wbudowanymi funkcjami. System działa stabilnie i płynnie, nie ograniczając niedoskonałym oprogramowaniem świetnego sprzetu. Dodatkowym smaczkiem jest tapeta z animowanymi bąbelkami.

Podczas pierwszego uruchomienia systemu pojawia się propozycja, aby pobrać i zainstalować popularne aplikacje, takie jak AliExpress, Booking, WhatsApp, OLX, BlaBlaCar, Skype itp. Są to jednak tylko opcje i jeśli nic nie zaznaczymy, system będzie całkowicie pozbawiony dodatkowych programów, które bywają wciskane na siłę w innych urządzeniach.

HTC Sense Companion wyświetla rozmaite sugestie i przydatne informacje. Jeśli ktoś nie chce kolejnego asystenta, można go wyłączyć. BlinkFeed przedstawia w formie magazynu informacje zebrane ze wskazanych przez użytkownika źródeł. W ich skład wchodzą zarówno portale społecznościowe, do których jesteśmy zalogowani, jak i ulubione serwisy internetowe.

Nowością jest obsługa Edge Sense, który wykrywa ściśnięcie krawędzi telefonu, pomimo, że nie ma on w tym miejscu żadnych ruchomych elementów. Edge Sense można aktywować już podczas pierwszego uruchomienia telefonu. Domyślnie uruchamia aplikację aparatu. W ustawieniach można dostosować zarówno siłę ściśnięcia konieczną do aktywowania funkcji, jak i rodzaj wykonywanej akcji, oraz określić czy ściskanie ma działać również na zablokowanym ekranie. Do ściśnięcia można przypisać dowolną aplikację zainstalowaną na telefonie, a także zrzutu ekranu, włączenia latarki i rozpoczęcia błyskawicznego nagrywania głosu. Można aktywować również zaawansowaną funkcje Edge Sense, która pozwala rozróżnić ściśnięcie oraz przytrzymanie i przypisać do nich dwie różne funkcje.

Nie można również pominąć dźwięku, który w HTC odgrywa bardzo istotną rolę. Podobnie jak w HTC U Ultra, dołączone do zestawu słuchawki obsługują technologię USonic, która polega na profilowaniu brzmienia pod kątem konstrukcji ucha konkretnego właściciela. Słuchawki najpierw emitują charakterystyczny szum, a następnie mierzą wbudowanymi mikrofonami jak się rozchodzi wewnątrz ucha, dopasowując brzmienie. Nowością jest dodanie aktywnego eliminowania szumu otoczenia.

Jakość brzmienia słuchawek jest na poziomiesłuchawek kosztujących dużo ponad 500 zł. To o tyle istotne, że nie każdy chętnie wyda tyle pieniędzy na dobre słuchawki, ale praktycznie każdy może docenić jakość brzmienia tych dołączonych w zestawie. Eliminacja szumu wydała mi się mniej skuteczna niż u Sony – nie miałem poczucia charakterystycznego wyssania powietrza z okolic uszu. Ciężko to jednak ocenić nie próbując korzystać z tej funkcji choćby w samolocie. 

Skutkiem ubocznym zastosowanego rozwiązania jest brak analogowego wejścia na słuchawki w obudowie. Złącze mini jack jest dołączone do zestawu jako przejściówka. Można więc podłączyć do HTC U11 zwykłe słuchawki, ale niezależnie czy korzystamy ze słuchawek dołączonych w zestawie, czy z własnych i przejściówki, gniado USB C będzie zajęte.

Na koniec warto pochwalić HTC, że wyeliminowało duplikujące się aplikacje, spełniające te same funkcje i nie ma np. dwóch odtwarzaczy muzycznych – jest tylko jeden, oferowany przez Google, a aplikacja do przeglądania obrazów to Zdjęcia Google.

 

Kamera – 6-

Aparat w HTC U Ultra zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, a w U11 został jeszcze poprawiony, mimo, że specyfikacją różni się nieznacznie. Rozdzielczość pozostała ta sama – 12 megapikseli, za to obiektyw jest minimalnie jaśniejszy i w najnowszym modelu ma jasność F/1.7. To świetny wynik dla smartfona, nie brakuje bowiem flagowców o jasności F/2.2 czy nawet F/2.4.

Smartfon ustawia ostrość za pomocą detekcji fazy. Z opisu na stronie producenta wynika, że jest to odpowiednik dual pixel AF, gdzie każdy piksel matrycy jest punktem ustawiania ostrości. Być może funkcja w HTC nie ma swojej własnej nazwy ze względów patentowych i określana jest po prostu UltraSpeed, która sugeruje wysoką szybkość działania, ale nie technikę w jakiej to robi. Innym ważnym elementem jest stabilizacja optyczna.

Najważniejsza jest oczywiście jakość, którą widać na ekranie komputera, podczas przeglądania zdjęć. Tutaj najwięcej zyskują fotografie dzięki szybkości przetwarzania Snapdragona 835 i możliwości stosowania HDR praktycznie bez widocznych opóźnień. W efekcie zdjęcia mają szerszy zakres tonalny, bardziej nasycone kolory i mniej szumu. Producent chwali się, że uzyskał najwyższy dotąd wynik w teście DxO Mark. Chociaż moim zdaniem taki wynik nie zawsze przekłada się na praktyczną jakość, tym razem jest naprawdę bardzo dobrze.

Zdjęcia są wyjątkowo szczegółowe, jak na rozdzielczość 12 megapikseli. Mają szeroką rozpiętość tonalną oraz nasycone kolory i wyglądają przy tym naturalnie, co jest nie lada osiągnięciem. Przedobrzenie z algorytmami to chyba najczęstszy grzech producentów smartfonów. HTC U11 faktycznie należy do ścisłego grona samej czołówki najlepszych fotograficznie smartfonów. Jakość stoi na najlepszym, osiągalnym przez smartfony poziomie. W trakcie testów nie trafiło się również ani jedno nieostre zdjęcie, co bardzo dobrze świadczy o systemie ustawiania ostrości.

Równie dobrze wypadają nagrywane filmy. Jakość nagrań 4K jest jak na telefon rewelacyjna. Mnóstwo szczegółów, nasycone, czyste kolory, praktycznie brak szumów i artefaktów. Trzeba jednak pamiętać, że tryb 4K ma limit czasowy. Materiały 1080p również wyglądają bardzo dobrze. Nie ma problemów z pływająca ostrością czy skokową ekspozycją. Stabilizacja optyczna działa całkiem sprawnie, choć w tym aspekcie U11 nie jest raczej liderem.

W tym miejscu warto dodać, że HTC U11 potrafi zarejestrować przestrzenny dźwięk 3D, nagrany z 4 mikrofonów, nagrać dźwięk w formie bezstratnej, oraz ustawiać ostrość bazując na tym, skąd pochodzi dźwięk. Jedyne czego mi zabrakło, to manualnego trybu wideo, który umożliwiłby na przykład nagranie zachodu słońca z zablokowany balansem bieli.

Do wideo należy również hyper-lapse oraz slow-motion nagrywane w 1080p i 120 klatkach na sekundę. To wyższa niż zazwyczaj rozdzielczość – większość smartfonów nagrywa slow-motion w 720p. Szkoda tylko, że przepływność dla trybu slow-motion to tylko 10 Mbps, w związku z czym większość szczegółów i tak się niestety gubi.

Bardzo dobry jest za to manualny tryb fotografowania, który daje pełną kontrolę nad wszystkimi parametrami zdjęcia i zapisuje także pliki RAW z rozszerzeniem DNG. Zakres czasu otwarcia migawki sięga od 1/8000 do 32 sekund.

Również przedni aparat oferuje wysoką jakość i bardzo wysoką rozdzielczość 16 megapikseli. Co prawda jakość nie jest aż tak dobra, jak głównego aparatu, ale lepsza niż wielu przednich aparatów jakie przyszło mi testować.

 

Przykładowe zdjęcia:

Przykładowe wideo:

Bateria – 4

HTC U11 ma baterię o pojemności 3000 mAh, co jest standardem w urządzeniach z 5,5 calowym ekranem. Sama pojemność nie pozwala spodziewać się niczego szczególnego, ale nowy Snapdragon i oprogramowanie HTC dobrze radzą sobie z rozsądnym zużyciem energii. W efekcie telefon pozwala na ponad 10 godzin surfowania po sieci lub ponad 11 godzin oglądania filmów. To całkiem dobre wyniki, lepsze niż w HTC 10. Zdarzyło mi się kończyć dzień z 60% baterii, innym razem z 45%, a jeszcze innym razem po dwóch dniach miałem 17%.

HTC U11 obsługuje technologię szybkiego ładowania Quick Charge 3.0, a stosowna ładowarka znalazła się w zestawie. HTC Sense Companion podpowiada jak optymalizować czas działania na baterii w sensowny sposób.

Podsumowując te dane, HTC U11 starcza na dwa dni umiarkowanego, niebyt intensywnego użycia, lub jeden dzień, gdy ciągle korzystamy z telefonu. To wynik dobry, zapewniający komfort, ale też na podobnym poziomie jest sporo innych smartfonów na rynku.

 

Podsumowanie

HTC U11 to telefon znacznie łatwiejszy do rekomendowania od HTC U Ultra, głównie dzięki bardziej standardowym wymiarom i jeszcze lepszej specyfikacji, a także niższej cenie. Dodane zostały nowe ulepszenia, takie jak uszczelniana obudowa i redukcja szumów w słuchawkach. Nowy interfejs Edge Sense nie jest przełomowy, ale chyba bardziej przydatny niż dodatkowy wyświetlacz. Na pochwałę zasługuje też tryb głośnomówiący i świetna jakość dołączonych w zestawie słuchawek. Jeśli dodać do tego najmocniejszą dostępną specyfikację i jeden z absolutnie najlepszych aparatów na rynku, to HTC U11 jest flagowcem, który śmiało może konkurować z Samsungiem, LG czy Sony. Cena na poziomie 3100 - 3200 złotych jest także atrakcyjna na tle konkurencji i znacznie trafniejsza niż cena HTC 10 rok wcześniej.

Dla kogo jest HTC U11

  • Dla fanów zdjęć i wideo
  • Dla kładących nacisk na jakość audio w smartfonie
  • Dla ceniących dopracowane, niezawodne oprogramowanie
  • Dla fanów marki

Dla kogo nie jest HTC U11

  • Dla oszczędnych

Inne informacje na temat smartfonu HTC U11:

Opinie:

Opinie archiwalne (7):

Komentuj

Komentarze / 7

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    kazur pisze: 2017-07-05 11:12
    Ja tam sobie desire wziąłem za 5 zł z hakiem w media expercie i działa i jest git.
    1
  • Users Avatars Mini
    DJ pisze: 2017-07-05 17:21
    "...ale nowy Snapdragon i oprogramowanie Huawei dobrze radzą sobie..." chyba HTC a nie Huawei...
    2
  • Users Avatars Mini
    greg pisze: 2017-07-05 20:44
    autorze co z tym huawei w tekście?
    0
  • Users Avatars Mini
    maciej.z pisze: 2017-07-06 14:00
    @DJ @greg. Dzięki, poprawione.
    0
  • Users Avatars Mini
    akił pisze: 2017-07-06 19:55
    za 500 rozumim. No i jak, bo dla mnie to podejrzane. Jak kupować smartfon to między 800 a 1000 jak dla mnie. Najlepiej celować w średnią półkę cenową.
    0
  • Users Avatars Mini
    Hawk pisze: 2017-09-05 00:36
    Pomyłka w rozdzielczości aparatów. Główny (tylny) ma 16 a przedni 12 MP. Warto wspomnieć o selfie robionymi hybrydowy przez przedni i tylny aparat.
    0
  • Users Avatars Mini
    krzychud pisze: 2017-09-15 12:38
    HTC U11 - mój egzemplarz padł po 3 tygodniach. Najpierw przestały działać czujniki EdgeSense, potem przestał się ładować, po kilku dniach padł całkowicie. Jedyny autoryzowany serwis HTC (wystarczy o nich poczytać opinie) nie uznał gwarancji, więc wycena na ponad 1700zł. Co do jego wodoszczelności mam pewne obawy, że jest tylko na papierze. Mój się mocno zapocił podczas lekkiego deszczu i stąd mogły zacząć się w/w problemy. To mój pierwszy i ostatni produkt HTC. Dziękuję za takiego flagowca, który nie spełnia norm określonych przez samego producenta.
    0