Huawei Mate 20 oraz Mate 20 Pro są wyposażone w najnowszy procesor Kirin 980, następcę Kirina 970, który był pierwszym procesorem typu NPU (neutral processor unit) dedykowanym wsparciu sztucznej inteligencji, a po raz pierwszy zastosowanym w telefonach Mate 10, które miały premierę zeszłej jesieni. W ciągu zaledwie roku udało się znacznie zwiększyć wydajność procesora – następca jest wyposażony w dwurdzeniowy układ NPU, które wydajności wzrosła aż o 226% w stosunku do poprzednika oraz nowy CPU, którego moc obliczeniowa wzrosła o 46%.
Tak szybki procesor pozwala na jeszcze bardziej zaawansowane działanie sztucznej inteligencji, która pełni rolę inteligentnego asystenta, kiedy korzystamy z aparatu. Smartfon szybciej i bardziej precyzyjnie dobiera parametry optymalnego zdjęcia niż w poprzednich modelach. Do tego podwójny układ ISP (image signal processor) odpowiada za szybsze przetwarzanie sygnału z matryc potrójnego aparatu smartfona.
Huawei Mate 20 i Mate 20 Pro są wyposażone w trzy obiektywy po raz kolejny opracowane przy współpracy z kultowym producentem profesjonalnych aparatów fotograficznych, firmą Leica.
Mate 20 Pro współpracuje z rekordowo dużą matrycą 40MP oraz jasnym obiektywem o jasności f/1.8. Taka matryca pozwala nam zapisać dużo większą ilość informacji o obrazie, co przekłada się bezpośrednio na uzyskiwanie o wiele bardziej szczegółowych zdjęć. Nowością jest superszerokokątny obiektyw f/2.2 współpracujący z matrycą 20 MP, który pozwala robić zdjęcia krajobrazów, zdjęcia grupowe, a także obsługuje makrofotografię. Natomiast teleobiektyw z matrycą 8 MP i jasności f/2.4 znajduje zastosowanie w sytuacjach gdy z różnych przyczyn użytkownik aparatu nie ma możliwości podejścia bliżej do fotografowanego obiektu.
Standardowy obiektyw o wysokiej rozdzielczości, obiektyw szerokokątny oraz teleobiektyw zapewniają nam pełne spektrum potrzebnych „szkieł”. To także ważna przewaga Mate 20 Pro nad lustrzanką – cały czas mamy do dyspozycji pełen zakres ogniskowych, dzięki czemu nie musimy ciągle nosić i „żonglować” ciężkimi obiektywami.
Przednia kamera Mate 20 Pro ma matrycę 24 MP i obiektyw o jasności f/2.0. Dodatkowo z przodu Mate 20 Pro działa funkcja skanowania 3D (3D Depth Sensing Camera). Dzięki temu mamy do dyspozycji funkcję 3D Selfies Beautification. Smartfon jeszcze precyzyjniej poprawia cerę, zmienia jej odcień lub nawet wirtualnie odchudza. Dzięki tak zaawansowanej przedniej kamerze można uzyskać bardziej profesjonalny efekt bokeh lub podmienić tło zdjęcia na zupełnie inne.
Zarówno procesor jak i obiektywy, stanowią razem niezwykle istotne elementy specyfikacji technicznej. Jednak do pełnego wykorzystania potrzebne jest niezwykle zaawansowane oprogramowanie wykorzystujące algorytmy sztucznej inteligencji, które przez inżynierów Huaweia jest nazywane Master AI 2.0.
Dzięki temu rozwiązaniu aplikacja aparatu w Mate 20 Pro potrafi rozpoznać 1500 scenariuszy w 25 kategoriach. Smartfon analizuje fotografowaną scenę i natychmiast dobiera parametry, które zazwyczaj nie zaprzątają głowy zwykłego użytkownika. Wśród dostępnych trybów telefon rozpoznaje np. takie obiekty jak: jedzenie, kota, psa, architekturę czy zdjęcia wschodów i zachodów słońca. Dzięki nim zdjęcia są zachwycające, bez konieczności postprodukcji i nakładania dodatkowych filtrów.
Sztuczna inteligencja odpowiada także za stabilizację obrazu dzięki AI Stabilization (AIS), która doskonale wspomaga stabilizację optyczną obiektywów. To bardzo zaawansowana technologia opracowana przez Huawei. Złożona jest z kilku najważniejszych elementów: AI handheld detection (wykrywanie drgań naszych dłoni), AI light detection (wykrywanie trudnych warunków oświetleniowych), AI defense Shake processing (elektroniczne niwelowanie wstrząsów) i AI image synthesis (łączenie wielu klatek w jedną). Dzięki tej technologii zdjęcia i nagrania wideo będą cały czas stabilne, jakby były nagrywane z pomocą profesjonalnego gimbala.
Ustalanie ostrości jest znacznie szybsze niż w konkurencyjnych smartfonach dzięki zaawansowanemu rozwiązaniu AI 4D Predictive Autofocus. Sztuczna inteligencja wykrywa poruszające się obiekty i śledzi je tak, aby cały czas pozostawały ostre w kadrze. Użytkownik nadal może sam wybrać ręcznie to, co ma być ostre na danym zdjęciu lub filmie.
Huawei Mate 20 Pro posiada bardzo przydatną funkcję Super HDR. Finalne zdjęcie jest „montowane” z serii 10 szybko wykonanych zdjęć – celowo prześwietlonych i niedoświetlonych. Dzięki temu na zdjęciach z bardzo jasnymi lub bardzo ciemnymi fragmentami będą widoczne wszystkie szczegóły. Efekt działania Super HDR może zawstydzić nie jedną lustrzankę.
Superszerokokątny obiektyw jest szczególnie przydany przy fotografowaniu krajobrazów czy architektury, ale także gdy przed obiektywem staje grupy osób lub gdy zdjęcia są wykonywane w ciasnych wnętrzach. Do tej pory smartfony przegrywały przy takich zdjęciach z profesjonalnymi aparatami. W telefonach z serii Mate 20 nie ma konieczności dźwigania z sobą dodatkowych obiektywów – wystarczy przełączyć się w aplikacji aparatu na szeroki kąt, żeby wykonać zdumiewające zdjęcia.
Miłośnicy szczegółów i fotografowania małych obiektów będą zachwycenie trybem Super Makro, który również wykorzystuje szerokokątny obiektyw. Dzięki tej funkcji możemy fotografować z odległości zaledwie 2.5 cm. Pozwala to wykonać szczegółowe i wypełniające pełen kadr zdjęcia fragmentów owadów, kwiatów, struktury liści oraz innych drobnych i ciekawych przedmiotów.
Dzięki dużej wydajności nowego procesora Kirin 980 do telefonów Mate 20 wprowadzono także AI Movie Mode. Do tej pory „Real time processing video”, czyli nakładanie live dodatkowych trybów i filtrów wideo nie wchodziło w rachubę, bo mobilne procesory miały zbyt małą wydajność obliczeniową. Huawei Mate 20 i Mate 20 Pro mogą wyodrębniać postacie i zmniejszać nasycenie barw wokół nich, aby wyróżnić je w kadrze. Efekty tego typu były dostępne do tej pory w zaawansowanych edytorach wideo na komputerach PC i wymagały bardzo wydajnych maszyn.
Telefony Mate 20 potrafią nagrać wideo w formacie 21:9, czyli takim jaki jest stosowany w hollywoodzkich filmach. Dodatkowo dzięki AI Cinema Mode kolory na nagraniach będą przypominały te z prawdziwych kinowych produkcji. Do dyspozycji są m.in. takie tryby jak: Vintage, Fresh, Suspense i Background Blur. W trybie Vintage nasze nagranie przypomina stary, zniszczony film, w trybie Fresh smartfon podbije kolory na bardziej intensywne, a w Suspense zmniejszy nasycenie barw. Najciekawszym trybem jest Background Blur, w którym aplikacja aparatu potrafi generować live piękny bokeh do tej dostępny tylko na zdjęciach.
A co gdy chcemy szybko sprawdzić co było na danym nagraniu? AI Spotlight Reel to funkcja, która sama wybierze dla fragmenty nagrań i zmontuje krótki, 10 sekundowy teledysk.