Garmin Instinct 2X Solar – jest bardzo udany

Newsy | Recenzje
Opinie: 0
Garmin Instinct 2X Solar – nasz test

Garmin Instinct 2X Solar to jeden z najciekawszych zegarków na rynku. Ma niewiarygodnie dobry czas pracy na baterii, jest lekki i wygodny, ma czytelny i zawsze włączony wyświetlacz oraz wbudowaną latarkę, która okazuje się bardzo przydatna. Jak na urządzenie pozbawione kolorowego wyświetlacza nie jest tani - kosztuje 2149 zł, ale to i tak o połowę mniej niż serie Fenix 7, Epix 2 i Enduro 2 z którymi współdzieli większość funkcji. Warto też zauważyć, że Garmin pomimo wprowadzenia nowszej, bogatszej i większej wersji nie podniósł ceny względem mniejszego poprzednika - Instinct 2 Solar. Z pewnością nie jest to bezpośredni zamiennik dla zegarków Apple czy Samsunga. A jednak jest to najbliższy moim potrzebom zegarek, jaki kiedykolwiek testowałem.

Garmin Instinct 2X Solar – nasz test

Co nowego w serii Instinct?

Instinct 2X Solar jest najnowszym i największym przedstawicielem "Instinctów". Do wyboru, oprócz kolorów, mamy tylko wersję standardową za 2149 zł i taktyczną za 2399 zł.

Różnice pomiędzy Garmin Instinct 2X Solar a Garmin Instinct 2 Solar:

  • Większy rozmiar koperty 50 mm zamiast 45 mm
  • Większy wyświetlacz 1,1 cala zamiast 0,9 cala
  • O 50% większa powierzchnia panelu fotowoltaicznego
  • Znacznie dłuższy czas pracy na baterii
  • Najnowsza dwuzakresowa i wielosystemowa lokalizacja
  • Dodana dioda latarki
  • Dodana funkcja Training Readiness
  • Dodany funkcja porannego raportu
  • Dodane monitorowanie siły światła słonecznego
  • Nowe tryby sportowe

Dodatkowe funkcje wersji Tactical:

  • Kompatybilność z goglami noktowizyjnymi
  • Tryb ukrycia
  • Tryb kasowania wszystkich danych
  • Asystent skoku ze spadochronem
  • Kalkulator balistyczny (do wykupienia osobno)
  • Zielone światło latarki zamiast czerwonego
  • Inne wersje kolorystyczne – czarny i jasnobrązowy

Jakość wykonania

Wszystkie zegarki z serii Instinct są wykonane tworzywa sztucznego. Dzięki temu ich waga jest znacznie mniejsza niż w przypadku modeli z metalową kopertą. Garmin Instinct 2X Solar razem z paskiem waży jedynie 68 gramów, a Fenix 6X waży 94 gramy. Zastosowanie tworzywa nie ograniczyło w żadnym stopniu wytrzymałości zegarka. Instinct 2X jest wodoszczelny do głębokości 100 metrów zgodnie z normą 10 ATM. Umieszczenie wyświetlacza w zagłębieniu chroni go przed bezpośrednimi uderzeniami i zmniejsza ryzyko zarysowań.

Do obsługi zegarka służy 5 przycisków, a ich układ i funkcje są identyczne jak w innych zegarkach Garmina. Przytrzymanie jednego lub dwóch przycisków uruchamia skróty do funkcji zaprogramowanych fabrycznie bądź przez użytkownika.

Zastosowany pasek jest elastyczny, co ułatwia jego dopasowanie do ręki. Fabryczny pasek został zaprojektowany tak, aby otaczać kopertę zegarka. Można jednak zamienić go na dowolny inny pasek o szerokości 26 mm, mocowany na teleskopie.

Garmin Instinct 2X Solar – nasz test

Na spodzie koperty znajduje się czujnik najnowszej generacji odpowiedzialny za pomiar tętna i natlenienia krwi. Obok znajduje się również gniazdo ładowania, które wymaga dedykowanego kabla Garmin. W przeszłości zegarki Garmin były dostarczane z kablami USB A, ale w przypadku Instinct 2X po raz pierwszy w pudełku znajduje się kabel z wtyczką USB C.

Zegarek nie posiada mikrofonu ani głośnika, a dźwięki rozpoczęcia i zakończenia treningu są odtwarzane za pomocą brzęczyka. Jednym z kluczowych nowych elementów w budowie Instinct 2X, oprócz większego rozmiaru, jest dodanie latarki LED. Funkcja ta została po raz pierwszy wprowadzona w największej wersji Fenix 7X, a Instinct 2X jest pierwszym zegarkiem ze średniej półki cenowej, który ją posiada. Latarka jest wyposażona w dwie białe diody LED oraz jedną czerwoną. Dostępne są cztery poziomy jasności światła oraz czerwony kolor, który nie powoduje zwężenia źrenic przyzwyczajonych do ciemności. Latarkę można włączyć skrótem poprzez dwukrotne naciśnięcie lewego górnego przycisku lub dostosować jej ustawienia w opcjach.

Wbrew moim pierwotnym oczekiwaniom, latarka jest jedną z najbardziej praktycznych funkcji tego zegarka. Ponieważ zegarek mamy zawsze na ręku, możemy z niej skorzystać tu po przebudzeniu lub przed pójściem spać. Świeci wielokrotnie mocniej niż ekran i nie wymaga nienaturalnego obracania ręki, aby poświecić sobie podczas wykonywania czynności.

Garmin Instinct 2X Solar – nasz test

Wyświetlacz

Jedną z cech wyróżniających serię Instinct na tle innych smartwatchy jest czarno-biały i transreflektywny wyświetlacz. Ekran może być aktywny przez cały czas, zużywając bardzo mało energii, jednocześnie zapewniając wysoki kontrast i czytelność – nawet lepszą niż kolorowe transreflektywne wyświetlacze Garmin, takie jak w serii Fenix czy Enduro.

W modelu Instinct 2X przekątna wyświetlacza została zwiększona z 0,9 cala do 1,1 cala, natomiast jego rozdzielczość to 176 x 176 pikseli. To znacznie poprawiło czytelność widżetów oraz treści powiadomień. Pod tym względem Instinct 2X jest znacznie bardziej zbliżony do modeli Fenix niż pierwszego Instincta. Jedynie wykresy, które wykorzystywały kolory, np. wykres faz snu wciąż pozostają bardziej czytelne na kolorowych ekranach i Instinct 2X jest w tym wypadku pewnym kompromisem. Osobiście bardziej cenię czytelność Instincta i nie brakowało mi zupełnie kolorowego wyświetlacza.

Garmin Instinct 2X Solar – nasz test

Funkcje i działanie

Wszystkie zegarki Garmina korzystają z systemu opracowanego przez producenta. Nie ma więc mowy o szerokiej kompatybilności z aplikacjami firm trzecich. Zegarki umożliwiają pobieranie dodatków ze sklepu Connect IQ Store, jednak ograniczona wbudowana pamięć 64 MB oznacza, że są to głównie proste programy.

W drugiej odsłonie serii Instinct Garmin wprowadził jednolity wygląd widżetów, podobny do zegarków z wyższej półki, takich jak Fenix. Większy ekran i wyższa rozdzielczość dodatkowo poprawiły ich czytelność. Obecnie funkcjonalność Instinct 2X jest bardzo zbliżona do najdroższych modeli, z jedną kluczową różnicą - brak obsługi map, które są dostępne na wyższych modelach z kolorowym wyświetlaczem.

Garmin Instinct 2X Solar – nasz test

Za to czujnik tętna i system lokalizacji zostały zaktualizowane do najnowszej wersji. Instinct 2X obsługuje lokalizację dwuzakresową i wielosystemową, co zapewnia najwyższą precyzję. Jedyną różnicą w porównaniu do droższych modeli jest brak automatycznego dostosowywania liczby aktywnych systemów w zależności od siły sygnału, co pozwala na zmniejszenie zużycia baterii w przypadku mocnego sygnału.

Nowa funkcja porannego raportu podsumowuje sen, dostarcza informacji o pogodzie, zaplanowanych wydarzeniach oraz statusie zmiany tętna, który wpływa na efektywność regeneracji. Dodatkowo, wprowadzono nowy wskaźnik Training Readiness, który uwzględnia historię treningów, ostatni wysiłek, sen, stres i regenerację, aby ocenić naszą gotowość do kolejnego treningu.

 Garmin Instinct 2X Solar – nasz test Garmin Instinct 2X Solar – nasz test

 

Podoba mi się proces konfiguracji zegarka za pomocą aplikacji Garmin Connect. Najpierw jesteśmy przeprowadzani przez podstawowe korki. Po połączeniu zegarka wyświetlana jest lista opcjonalnych funkcji, takich jak płatności, funkcje bezpieczeństwa powiadamiające wybrane kontakty o wypadku oraz opcjonalne aplikacje. Do tej listy zawsze można wrócić i sprawdzić, które funkcje są jeszcze do skonfigurowania, zamiast przeglądać wszystkie możliwe ustawienia. Pierwsze uruchomienie śledzenia sportu prosi użytkownika o wybranie najczęściej uprawianych sportów, dzięki czemu chcąc wyjść na rower nie musimy przewijać listy wszystkich możliwych aktywności.

Ekosystem Garmina działa tutaj na korzyść wszystkich zegarków i innych akcesoriów tego producenta. W serwisie Garmin Connect będą gromadzone wszystkie dane ze wszystkich urządzeń użytkownika. Możemy przez lata zmienić smartfony, zegarki i uprawiane sporty, dodać komputer rowerowy czy nawigację ręczną, a system i konto użytkownika jest wciąż te same.

Jakość śledzenia tętna oraz dokładność zapisu GPS jest na najwyższym dostępnym dla zegarków poziomie. Pod względem zbieranych danych wybór Instinct 2X zamiast Fenixa 7 czy Enduro 2 nie będzie kompromisem pod żadnym względem. Lżejsza obudowa działa na korzyść dokładności pomiarów tętna podczas jazdy rowerem na wertepach.

To co odróżnia Instinct 2X od zegarków Huawei, Amazfit i wielu innych producentów to bezproblemowa obsługa płatności zbliżeniowych. Poza tym ma jednak kilka cech wspólnych, jak możliwość odpowiadania na powiadomienia jedynie za pomocą predefiniowanych odpowiedzi. Instinct 2X brakuje za to funkcji prowadzenia rozmów głosowych. Tej funkcji nie posiada większość zegarków Garmin – wyjątkiem jest tutaj Garmin Venu 2 Plus.

Jedynym zarzutem dotyczącym działania Instinct 2X jest opóźnienie w przekazywaniu powiadomień z telefonu. Często mija 2-3 sekundy od wibracji telefonu do pojawienia się powiadomienia na zegarku. Na Fenix 6X opóźnienie jest mniejsze, nawet gdy oba zegarki są sparowane z telefonem jednocześnie. Jest to szczególnie irytujące, gdy telefon dzwoni, a powiadomienie na zegarku pojawia się dopiero po 2 lub czasem nawet 3 sygnałach. Możliwe, że problem zostanie rozwiązany w przyszłej aktualizacji lub jest to pojedynczy przypadek, który nie występuje powszechnie i dotyczy mojej konfiguracji.

Warto wspomnieć o ograniczeniu prowadzenia po śladzie, które pozwala na importowanie jedynie 50 punktów, co może być uciążliwe dla niektórych użytkowników i nie ma uzasadnienia po stronie sprzętowej. Liczba 50 punktów wystarcza na pokonanie nie więcej niż dwunastu kilometrów trasy. Pod względem nawigacji inne modele zegarków Garmin sprawdzą się o wiele lepiej niż seria Instinct.

Bateria

Najważniejszą cechą Instinct 2X Solar jest długi czas działania na baterii. Czasy działania w różnych trybach są nieosiągalne dla żadnego innego modelu, zarówno w ofercie Garmina, jak i konkurencji. Nawet w porównaniu z Instinct 2 czas działania został znacznie wydłużony - w przypadku czasu działania GPS dwukrotnie, a z doładowaniem energią słoneczną trzykrotnie. Wyniki zostały podzielone na działanie na samej wbudowanej baterii i z doładowaniem baterii energią słoneczną.

W standardowym trybie, z wszystkimi aktywnymi funkcjami, Instinct 2X Solar działa przez 40 dni i wydłuża ten czas bez ograniczeń, gdy regularnie będziemy go wystawiać na słońce. Czas działania na pojedynczym systemie GPS wynosi 60 godzin, a z doładowaniem słonecznym sięga 145 godzin, czyli ponad 6 dni ciągłej pracy. W trybie oszczędzania energii zegarek działa 100 dni na samej baterii, bez ładowania słońcem. Podczas testów ładowałem zegarek tylko po wyjęciu z pudełka.

Instinct 2X Solar jest doskonałą propozycją dla osób, które chcą monitorować zdrowie przez całą dobę i jak najrzadziej ładować zegarek, a także dla tych, którzy chcą zabrać go na długi wyjazd i nie martwić się o konieczność ładowania.

Garmin Instinct 2X Solar – nasz test

 

Podsumowanie

Aktualnie Instinct 2X Solar jest moim ulubionym zegarkiem. Jest znacznie lżejszy i bardziej wygodny niż większe i droższe modele Garmina, jednocześnie oferuje większość ich funkcji, ale za niższą o połowę cenę. Jest również rekordzistą pod względem czasu działania na baterii. Jest też wyposażony w najnowszy i najbardziej dokładny system lokalizacji oraz najlepszy czujnik tętna. Ekran wciąż jest kontrastowy jak w starszych modelach Instinct, ale teraz jego większy rozmiar poprawił wygodę odczytywania powiadomień i wykresów. Dodatkowym bonusem jest latarka, z której korzystam praktycznie codziennie.

Garmin Instinct 2X Solar nie ma wszystkich funkcji typowych dla smartwatchy. Nie obsługuje instalacji złożonych aplikacji, odbierania połączeń ani swobodnego odpowiadania na powiadomienia. Nie posiada dyktafonu ani funkcji pomiaru EKG lub ciśnienia. Nie ma nawet kolorowego wyświetlacza AMOLED, a nawigacja jest ograniczona do 50 punktów.  Natomiast wydaje się działać bez końca na baterii, a wszystkie informacje i powiadomienia są czytelne bez konieczności wybudzania ekranu. Choć trzeba zrezygnować z niektórych funkcji, pozostałe rzeczy robi tak dobrze, że wybrałbym właśnie Garmin Instinct 2X Solar, a nie typowego smartwatch’a.

 

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: