Orange inaczej łączy połączenia alarmowe

Najważniejsze | Newsy
Opinie: 0
Halo, czy to pogotowie?

Orange na swoim blogu poinformował o zmianie sposobu obsługi połączeń alarmowych w swojej sieci.

Połączenia alarmowe (EC – emergency calls) przez długi czas realizowane były tylko w sieci 2G/3G. Gdy, po wybraniu numeru 112, klikaliśmy zieloną słuchawkę, telefon przełączał się do sieci niższej generacji (fallback). Tam połączenie było przekierowane do właściwego centrum powiadamiania ratunkowego i następnie przełączone do pogotowia, policji lub straży.

Teraz w perspektywie wyłączenia sieci 3G, trzeba było przenieść realizację połączeń typu emergency call do sieci wyższej generacji.

Schemat połączenia alarmowego w technologii LTE prezentuje się następująco: najpierw potrzebujący pomocy dzwoni po pomoc pod numer z listy numerów alarmowych. Są to: 112, 989, 997, 998, 999, 984, 985, 986, 987, 991, 992, 993, 994, 995, 996. W zależności od tego, jakie ma urządzenie i w zasięgu jakiej jest sieci, łączy się z odpowiednią siecią radiową.

W przypadku LTE, połączenie przechodzi przez sieć pakietową (EPC) do platformy IMS. To tam zestawione jest połączenie pomiędzy dzwoniącym a adresatem połączenia. Prawie równolegle system ustala lokalizację abonenta. Służą do tego systemy LRF – Location Retrieval Function, GMLC – Gateway Mobile Location Center oraz PLI CBD – Platforma Lokalizacyjno-Informacyjna z Centralną Bazą Danych. Dzięki nim służby mogą szybko zlokalizować miejsce, z którego ktoś dzwoni po pomoc. To bardzo ważna funkcja zwłaszcza, gdy dzwoniący nie potrafi określić swojego położenia. Do takich sytuacji dochodzi często w mniej zurbanizowanych terenach np. w górach. Na koniec połączenie trafia do odpowiedniego Centrum Powiadamiania Ratunkowego (w przypadku numeru 112, 997, 998) lub do właściwych jednostek służb, które obsługują pozostałe numery alarmowe.

Czas zestawienia połączenia alarmowego w 4G w porównaniu do sieci 2G/3G jest do 50% krótszy. Konkretna wartość różni się nieco w zależności od tego, pod który numer dzwonimy.

Połączenia alarmowe są traktowane w sieci na innych, lepszych warunkach. To priorytetyzacją połączeń. Do stacji bazowej trafia ogromna liczba sygnałów „z prośbą” o zestawienie połączenia. Te, które w sieci LTE są identyfikowane przez Orange jako połączenia alarmowe, są realizowane w pierwszej kolejności przed pozostałymi połączeniami.

Gdy na na stadionie jest kilkanaście tysięcy osób, które chcą zadzwonić do znajomego z pozdrowieniami z koncertu albo meczu, ale jest też ta jedna osoba, która dzwoni pod 112, to priorytetyzacja ma sprawić, że to właśnie jej połączenie będzie przekazane jako pierwsze.

Aby wykonać połączenie alarmowe w sieci 4G, podobnie jak w przypadku zwykłych połączeń VoLTE, trzeba mieć telefon, który wspiera tę technologię w Orange. Warto upewnić się, czy w telefonie włączona jest obsługa połączeń VoLTE. Trzeba też być w zasięgu sieci 4G.

Gdy brak jest zasięgu LTE to połączenie będzie wykonane w 2G/3G. W przeciwieństwie do zwykłych połączeń, te alarmowe Orange realizuje dla abonentów wszystkich sieci, również zagranicznych zalogowanych do sieci w ramach roamingu oraz urządzeń bez kart SIM, które mogą wykonać połączenie alarmowe.

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: