Orange poinformował, że w listopadzie wyłączył w Polsce sieć 3G. Jej miejsce zajęło 4G LTE.
Operator przypomina, że 3G działało w Orange od listopada 2005 roku. Największy transfer danych w 3G przypadł na 2017 rok, a szczyt ruchu głosowego operator wiąże z rokiem 2020, wskazując na wpływ pandemii i lockdownów.
Wyłączanie 3G miało charakter stopniowy i trwało dwa lata. Orange wygaszał w tym czasie ostatnie pasmo 900 MHz. Operator podaje, że proces objął niemal wszystkie stacje bazowe, co oznacza ponad 12 tysięcy nadajników w całej Polsce. Jednocześnie pozostawiono nieliczne lokalizacje, w których 3G ma jeszcze działać przez jakiś czas ze względów sieciowych oraz z uwagi na zasady koordynacji międzynarodowej. Według Orange dotyczy to około 0,5 proc. stacji.
W miejsce 3G w paśmie 900 MHz działa teraz LTE, a Orange podkreśla, że wraz z nim rośnie znaczenie usług głosowych w 4G. Operator wskazuje, że w ciągu ostatnich dwóch lat udział ruchu w technologii VoLTE zwiększył się o 25 punktów procentowych, a obecnie VoLTE stanowi ponad 85 proc. całego ruchu głosowego w sieci Orange.