Szef polskiego Orange o podwyżkach: Nowy rok dopiero się zaczął, zobaczymy, co przyniesie rynkowi

Szef Orange, Jean-Francois Fallacher, udzielił obszernego wywiadu dziennikowi Rzeczpospolita.

CEO Orange poruszył w nim kilka ciekawych kwestii:

• Orange od 2021 roku chciałby inwestować w światłowody dalej, ale z mniejszym obciążeniem finansowym - dlatego rozważa inwestora dla swojej sieci światłowodowej

• Na razie nie ma planów sprzedaży wież – „Nie mówię, że nigdy tego nie zrobimy, ale nie jest to nasz priorytet na 2020 rok. Po pierwsze, dlatego, że większość naszych wież współdzielimy z T-Mobile. Po drugie, sprzedaż nawet mniejszościowego pakietu w spółce zarządzającej masztami, byłaby z naszego punktu widzenia operacją czysto finansową. Otrzymalibyśmy gotówkę, ale musielibyśmy wynająć maszty i za nie zapłacić.”

• W ubiegłym roku Orange sprzedał więcej smartfonów niż rok wcześniej. To wynik przyjętej strategii, zakładającej sprzedaż urządzeń także bez abonamentu i na raty.

• Nie ma planów sprzedaży sieci stacjonarnej opartej na miedzi – uzupełnia ona fiber

• CEO bardzo szczegółowo odniósł się do sprawy Huawei: „(...) Jeśli spośród trzech, potencjalnych dostawców sprzętu usunie się tego, który jest najbardziej zaawansowany technologicznie, to z pewnością będzie drożej i w konsekwencji przełoży się na wolniejsze tempo budowy sieci. I będzie to dotyczyło nie tylko nas, ale całego rynku.”

• Szef Orange ocenił także sens pilota 5G PLAY w Trójmieście: „Dla przykładu w Trójmieście, gdzie Play zadeklarował uruchomienie 5G, które w praktyce jest ofertą internetu domowego, docieramy ze światłowodem do 48 proc. mieszkań i domów. W przeciwieństwie do czysto komórkowych operatorów posiadamy infrastrukturę światłowodową, która sprawia, że nie musimy się aż tak spieszyć z wdrożeniem 5G jako internetu domowego.”

• Prezes nie zdradził, czy w tym roku podniesie ceny, tak jak to było w roku ubiegłym: „Nowy rok dopiero się zaczął, zobaczymy, co przyniesie rynkowi.”

Pełna treść wywiadu jest dostępna tutaj