Ewentualna kara UKE dla TP za brak wdrożenia usługi hurtowego zakupu abonamentu będzie znacznie wyższa niż 100 mln zł i może sięgnąć najwyższego dopuszczalnego prawem poziomu 3% przychodów spółki. Jej nałożenie UKE uzależnia od wyników przeprowadzanej w TP SA kontroli i negocjacji między Telekomunikacją Polską a Tele2, zapowiada prezes UKE.
„Kontrola niewdrożenia WLR w TPtrwa, dzisiaj przyszły ze spółki wyjaśnienia w tej sprawie. Dla nas ważne są także negocjacje między Telekomunikacją Polską a Tele2. Strony długo ze sobą nie rozmawiały, a wczoraj wróciły do negocjacji” – powiedziała agencji ISB prezes UKE Anna Streżyńska. „Ważne spotkanie Tele2 i TP SA odbędzie się 30 września. Jeżeli padną na nim poważne deklaracje i TP przekona nas, że nie jest to tylko gra na zwłokę to możemy zaakceptować jeszcze jakiś miesiąc opóźnienia we wdrożeniu WLR. Jeżeli tak się nie stanie to nałożymy na TP karę” – dodała.
„Kara będzie na pewno wyższa niż 100 mln zł, może nawet sięgnąć 3% przychodów spółki” – poinformowała prezes. W 2005 roku jednostkowe przychody TP wyniosły 12,2 mld zł, zatem 3% tej kwoty to 366 mln zł.