Przenośność numerów - raport TNS OBOP

Newsy
Żródło: UKE
Opinie: 26

TNS OBOP przygotował badanie "Przenośność numerów telefonii stacjonarnej i komórkowej" na zlecenie Urzędu Regulacji Telekomunikacji. Głównym celem badania było poznanie skłonności do korzystania z nowej usługi wśród klientów biznesowych i indywidualnych.

Materiały dodatkowe:

Opinie:

Opinie archiwalne (26):

Komentuj

Komentarze / 26

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    vod pisze: 2006-03-28 16:40
    no jestem ciekaw jak to sie prezentuje procentowo,jakie jest zainteresowanie tym zagadnieniem! ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    sitek pisze: 2006-03-28 16:45
    *vod to przeczytaj raport. Wynika z niego, że raczej niechętnie zmieniamy operatora....
    0
  • Users Avatars Mini
    belzebub pisze: 2006-03-28 16:47
    a jak tu zmieniac opa, jak po takiej zmianie polowa uslug nie dziala??
    0
  • Users Avatars Mini
    vod pisze: 2006-03-28 16:48
    z tego wynika ze zorientowanych w tej sprawie jest wielu obywateli lecz jesli chodzi o przeniesienie numeru to znikomy procent wyraza taka wole!
    0
  • Users Avatars Mini
    vod pisze: 2006-03-28 16:50
    *sitek dokladnie!ale klienci w tym kraju sa przywiazani do swojego uslugodawcy!!!;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    Michał pisze: 2006-03-28 17:01
    chyba przykuci jak chłop pańszczyźniany do ziemii.
    0
  • Users Avatars Mini
    lennox pisze: 2006-03-28 17:24
    ludzie są sklonni zapłacić średnio 46 zł za przeniesienie, więc taka też powinna być cena, ok 40zł, mam nadzieje że UKE się tym zajmie
    0
  • Users Avatars Mini
    Rokko-1 pisze: 2006-03-28 17:50
    niechętnie zmieniamy operatora dlatego że jest to usługa za droga, wole już miec nowy numer niz zaplacic ponad 100 zł za taka usługe i mysle ze wiekszosc klientów tak mysli..
    0
  • Users Avatars Mini
    mardall pisze: 2006-03-28 18:07
    prawdę mówiąc myślałem że to coś ciekawszego...
    0
  • Users Avatars Mini
    veehal pisze: 2006-03-28 19:14
    od kiedy w języku polskim mamy słowo "przenośność"????????????
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2006-03-28 19:22
    veehal - a jakie jest jak nie to? Od kiedy mamy spoko, albo nara?
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2006-03-28 19:23
    Jeśli bowiem soś jest przenośne - np. przenośny komputer to jak inaczej powiedzieć o tej czynności?
    0
  • Users Avatars Mini
    Skorupa pisze: 2006-03-28 19:33
    Ja jestem w stanie zapłacić te 100 zł + VAT za zachowanie numeru, ale po co? W Erze mi dobrze a z TP niestety nie mogę się nigdzie przenieść ;(
    0
  • Users Avatars Mini
    wwwspaniewpolscepl pisze: 2006-03-28 22:12
    konkurencja na rynku zerowa, to i po co przenosiny?
    0
  • Users Avatars Mini
    rr67 pisze: 2006-03-28 23:35
    "Przenośność" wg reguł słowotwórstwa należy zakwalifikować jako rzeczownik oznaczający cechę. Nazwy cech należą to tzw. nomina essendi i są tworzone regularnie od wiekszości przymiotników, m.in. z końcówką -ość. Jeśli autor tego słowa miał na myśli właśnie cechę to OK. Ale jeśli chodziło mu o czynność to powinien stworzyć rzeczownik oznaczający nazwę czynności. Nazwy czynności należą do tzw. nomina actionis tworzonych m.in. regularnie od czasowników z końcówką -nie, -cie czyli "przenoszenie".
    0
  • Users Avatars Mini
    bodopl pisze: 2006-03-28 23:38
    gdyby ta przenośność działała jak potrzeba i była bezproblemowa (od razu wszystko działa - a jak nie działa to duże kary dla opów - albo raczej duże rekompensaty dla klientów to zainteresowanie byłoby wieksze cena nie najnizsza - 10 Euro powinno raczej być - a tak to ludzie boją sie kłopotów a wiekszość to zapewne nawet nie wie o takiej usłudze. Sam znam jeszcze paru regonowców co używają w erze "białej" taryfy bo im sie zmieniać nie chce a i nawet nie wiedzą jak sie do tego zabran
    0
  • Users Avatars Mini
    mardall pisze: 2006-03-29 00:02
    tymis - no to walnąłeś komentarz, ode mnie 10!!!
    0
  • Users Avatars Mini
    dejmo pisze: 2006-03-29 00:25
    a może przenaszalność
    0
  • Users Avatars Mini
    bcs pisze: 2006-03-29 01:48
    Sam teraz nie wiem, czy ciekawszy ten raport czy wyklad profesora tymisa :) Nie wazne jak to sie bedzie nazywac, dopoki ceny beda takie wysokie i dzialanie takie jak obecnie sie slyszy, z uslugi tej kozystac bedza tylko ci, ktorzy naprawde musza, czyli glownie firmy i osoby majace duzo waznych, lecz sporadycznych kontaktow.
    0
  • Users Avatars Mini
    wesoly pisze: 2006-03-29 02:18
    tymis*********** ales chlopcze mnie rozbawil
    0
  • Users Avatars Mini
    promedia pisze: 2006-03-29 02:24
    Mysle, ze operatorzy 'niepewni' atrakcyjnosci swoich ofert, nie zrobia nic, co mogloby uproscic procedure przeniesienia numeru. Oczywiscie zejscia z cena za owa usluge do oczekiwanego przez zainteresowanych poziomu, raczej tez nie nalezy oczekiwac.
    0
  • Users Avatars Mini
    promedia pisze: 2006-03-29 02:29
    Nie dziwi mnie wyzsza swiadomosc wsrod 'Klientow biznesowych': wydatkuja wieksze kwoty na uslugi telekomunikacyjne, stad maja realna mozliwosc poczynienia wiekszych oszczednosci po dokonanej zmianie.
    0
  • Users Avatars Mini
    promedia pisze: 2006-03-29 02:32
    Przy obecnym poziomie cen za przeniesienie numery, duzo tanszym rozwiazaniem jest czesto kilkuktotne poinformowanie 'znajomych / kontrahentow' o zmianie numeru lub (np. miesieczne) utrzymanie rownolegle dwu telefonow... bo po co przeplacac ;) - efekt rozwiazan bedzie podobny - wszycy zainteresowani beda wiedziec 'jak' sie do nas dodzwonic.
    0
  • Users Avatars Mini
    lava1 pisze: 2006-03-29 12:05
    Przeniesienie numerów jest dobre zwłaszcza dla firm, lub dla osób które naprawde są przywiązanie do swojego numeru. Ale złodziejstwem jest pobieranie za to opłaty. Dany operator powinien się cieszyć że przyszedł do niego klient, a nie jeszcze obciążać go kosztami - WSTYD
    0
  • Users Avatars Mini
    lucas__ pisze: 2006-03-29 14:00
    *lava, ale operator do ktorego przyszedl klient nie pobiera oplaty. to ten ktory oddaje numer i traci klienta pobiera oplate.
    0
  • Users Avatars Mini
    ker pisze: 2006-03-29 17:35
    można się też przenieść z TP SA do TP SA (przy przeniesieniu numeru, np. przy zamianie mieszkania) za jedyne 122 złotych. To się nazywa szacunek dla stałego klienta. A jak zrezygnuję ze starego numeru i założą mi dowolny nowy - to wtedy 0 złotych ...
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: