Rzecznik GK Telekomunikacja Polska, Jacek Kalinowski, ocenił zaprezentowaną dziś ofertę PLAY oraz szanse rynkowe nowego operatora. Oto treść wypowiedzi rzecznika:
Polska Telefonia Komorkowa Centertel, operator sieci Orange  obserwuje zawsze z uwaga zmiany na rynku telefonii komórkowej w Polsce i nigdy  nie bagatelizuje potencjalnej oferty żadnego nowego operatora debiutującego na  nim. 
 
 Cieszymy się ze pojawia się kolejny nowy podmiot, gdyż dzięki temu polscy  klienci maja szanse na szerszy wybór ofert i mogą wybrać optymalną dla siebie.  Oferta Orange jest obecnie najpopularniejsza w Polsce (korzysta ponad 12,5 mln  klientow na koniec 2006 r.) i niezależnie od pojawiających się na rynku nowych  operatorów (P4, operatorzy wirtualni) będziemy ją nadal uatrakcyjniać w  najbliższych miesiącach z myślą o zmieniających się potrzebach naszych klientow.
 
 Niestety musze przyznać , ze zaprezentowana dziś oferta P4-Play mocno mnie  rozaczarowała, bo nie ma w niej zapowiadanej przez operatora P4 "multimedialnej  rewolucji" - ze względu np. na bardzo ograniczoną ofertę taryfową (zwłaszcza  prepaid), wysokie abonamenty oraz drogie usługi multimedialne, a także bardzo  ograniczona ofertę telefonów. 
 
 Z prezentowanych wcześniej reklam wynikało ze operator ofertę kieruje głównie do  młodzieży mieszkającej w dużych miastach (prepaid, mix) natomiast obecnie trudno  mi określić kto może skusić się na ofertę Playa... Prezentowany przekaz  reklamowy mocno oparty jest na zabarwieniu erotycznym - co w Polsce może być  nieco ryzykowne... i atrakcyjne jedynie dla pewnych grup odbiorców. Zresztą  budowa nowej marki i sieci sprzedaży to proces bardzo kosztowny (kilkaset  milionów złotych) i długotrwały.
 
 Przed operatorem P4 - Play stoi bardzo wiele wyzwań biznesowych. Jesteśmy bardzo  ciekawi w jaki sposób uda mu się dostarczyć klientom zapowiadane usługi  multimedialne 3G w oparciu o posiadane bardzo nieliczne nadajniki (kilkadziesiąt  działających w Polsce) oraz jedynie o umowę interconnectowa z Polkomtelem  (GSM900/1800) i niezbyt dużą sieć sprzedaży (kilkukrotnie mniejszą niż inne  sieci mobilne). Kolejnym wyzwaniem biznesowym dla tego operatora jest decyzja o  wysokim subsydiowaniu telefonów komórkowych, co jak wiadomo jest bardzo  kosztowne dla operatora i odsuwa perspektywę zwrotu inwestycji dla  właścicieli...
 
 Zakładam, ze P4-Play zyska w tym roku pewną grupę klientów - zwłaszcza tych  najbardziej wrażliwych tylko na niskie ceny i chętnie zmieniających operatorów -  ale czy uda się operatorowi uzyskać odpowiednie przychody od nich i zbudować  lojalność takich klientów to już zupełnie inna sprawa... 
 
 Obecnie konkurencyjność P4-Play oceniam raczej na poziomie operatorów  wirtualnych czy ofert prepaid dotychczasowych operatorów. Osobiście ofertę i  sposoby komunikacji Play odbieram nieco jako wtórną wobec oferty Idei Centertel  w 1998 r. czy Heyah kilka lat później... ale teraz mamy zupełnie inny rynek i  praktycznie każdy Polak ma już telefon komórkowy (penetracja ponad 96 proc na  koniec 2006 r.). W każdym razie nowemu operatorowi życzymy sukcesu na miarę jego  możliwości - nie tylko wirtualnego - a jego klientom rzeczywistego zadowolenia z  usług!
 
 
 Z poważaniem
 
 Jacek Kalinowski
 
 Rzecznik Grupy TP
 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	
 
		
	
 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	
 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 
           
           
           
           
           
          