Najważniejsze
|
Newsy
|
Recenzje
4 kwietnia 2024
Opinie: 15
Firma Philips Polska ogłosiła wyniki sierpniowego konkursu dla Czytelników GSMonline.pl.
 |  |
Nagrodami w sierpniowym konkursie firmy Philips Polska były:
-
Telefon komórkowy Philips 855 wraz z urządzeniem TV Link!!!
-
Cyfrowy radioodbiornik Nike
-
Radiobudzik z projektorem czasu
| Cyfrowy radioodbiornik Nike | Radiobudzik z projektorem czasu |
 |  |
Protokół z posiedzenia komisji przyznającej nagrody
Konkurs: "Wygraj Telefony Philips Edycja IV"
Okres trwania Konkursu: 16.08.2004 - 05.09.2004
Skład Komisji: Iwona Męczyńska, Anna Misztal
Ilość nadesłanych zgłoszeń: 354
Ilość błędnych odpowiedzi : 125
Ilość zgłoszeń bez odpowiedzi: 3
Maile zwycięzców:
I miejsce: samael14@op.pl
II miejsce: andrzej2005@poczta.onet.pl
III miejsce: grazyna-zmarzlik@wp.pl
Zwycięzcom serdecznie gratulujemy!
Jury chciałoby wyróżnić także udaną pracę Jakuba Choińskiego (cuba1986pl@wp.pl), jednakże przekroczenie regulaminowej liczby znaków uniemożliwiło przyznanie nagrody.
 |
Prawidłowa odpowiedź na pytanie teoretyczne:
TV Link to złącze, które po podłączeniu do telefonu komórkowego i telewizora umożliwia wyświetlanie zdjęć zrobionych telefonem z wbudowanym
aparatem fotograficznym jako pokaz slajdów na ekranie telewizora.
Wypowiedzi wskazane do nagrodzenia:
Samael14@op.pl
Telefon Philips 855 kojarzy mi się z magiczną krainą, która została dotknięta przez powiew nowoczesności. Długobrody mag w powłóczystej,
błękitnej szacie wyrzucił swoją starą anachroniczną kryształową kulę, bo teraz może się kontaktować z kolegami po fachu przez komórkę Philips 855 i
rozmawiać nawet 4 godziny bez przerwy. Pozbył się samogrających skrzypiec, bo 32-tonowe polifoniczne dzwonki w jego telefonie brzmią bez porównania lepiej, a komponowanie nowych melodii przy pomocy funkcji kompozytora BeDJ jest dziecinnie proste. Zwolnił skrybów, bo księgi sfotografuje wbudowanym aparatem i zostaną na zawsze w 7 MB pamięci telefonu, podczas gdy zwykłe woluminy tak łatwo zniszczyć. W razie potrzeby wyświetli je na kolorowym wyświetlaczu telefonu (którego tysiące kolorów są obiektem zazdrości wszystkich motyli w promieniu wielu kilometrów) lub na ekranie telewizora przy pomocy funkcji tv link. Może również wysłać ich ciekawsze fragmenty przez mms i skończą się ciągłe prośby o pożyczenie tej czy innej pozycji. Wbudowany klient poczty elektronicznej, pozbawił zajęcia gołębie pocztowe, które zaczęły nudzić się niemiłosiernie. Wprawiona w niepokój kucharka wpatruje się właśnie nerwowo przez uchylone drzwi na poczynania czarodzieja myśląc co jeszcze uda się zmieścić w nowoczesnych komórkach i poważnie obawiając się o swoją pracę. Mag tymczasem siedzi spokojnie przed telewizorem na ulubionej kanapie i ogląda zdjęcia z ostatniego zjazdu przedstawicieli wszystkich szkół magii. Tak, pomyślał, dzięki temu urządzonku o naprawdę niewielkich rozmiarach, życie stało się o wiele łatwiejsze.
Andrzej andrzej2005@poczta.onet.pl
Telefon Philips 855 kojarzy mi się z kobietą (jak wszystko:). Na początku wydaje ci się, że nie jest ci potrzebny, bo całe życie dawałeś sobie radę bez niego. Jest piękny zarówno z przodu jak i z tyłu, ale jak się otworzy dla ciebie to nie ma już ratunku. Nie przestaniesz o nim myśleć i będziesz musiał go zdobyć. Na początku będziesz z nim obcował w każdym nadarzającym się momencie, ale dopiero kiedy ci spowszednieje uświadomisz sobie, że nie potrafisz bez niego żyć. Każdego dnia będziesz odkrywał w nim coś nowego i nawet po 20 latach nie będziesz mógł powiedzieć, że wiesz o nim wszystko;)
Grażyna Zmarzlik grazyna-zmarzlik@wp.pl
Telefon Philips 855 kojarzy mi się z piękną, małą i lekką lampą Alladyna. Otwierając go wiem że jest w stanie spełnić moje marzenia. Pozwoli uwiecznić każdą piękną chwilę której zdjęcie mogę obejrzeć także "w telewizji". Dzięki mojemu Alladynowi moja rodzina zawsze będzie się mogła ze mną skontaktować, także elektronicznie. A jak powszechnie wiadomo Alladyn jest najlepszym przyjacielem człowieka, wiec każdy powinien go mieć:]
Firma Philips Polska specjalnie dla Czytelników serwisu GSMonline.pl zorganizowała specjalny sierpniowy konkurs promujący najnowszy telefon Philips 855.
Opinie:
Opinie archiwalne (15):
KomentujKomentarze / 15
Dodaj komentarz-
barnie pisze: 2004-09-14 14:21O, czyżby pierwszy? A jaka szkoda, że znowu nie wygrałem ;) Chyba czas sięgnąć po piwo (już po południu, przecież). A zwycięzcom gratuluję (szczerze)! -
Vendeta pisze: 2004-09-14 14:35Tym razem przynajmniej nie ma żenady jak przy ostatnim konkursie fotograficznym, gdzie zwycieskie fotografie ... ech... po co do tego wracac ;-) Gratulacje dla zwyciezcow! PS Ciekawe, ze az tyle bylo nieprawidlowych odpowiedzi.
-
Alexander25 pisze: 2004-09-14 16:02Chciałbym ten model potestować .. kto wie może pozbyłbym się nawyku kupowania Nokii ;-)
-
Orzeuek pisze: 2004-09-14 16:27Gratuluję zwyciężcom :) jednak druga odpowiedź [andrzeja] wydaję mi się najlepsza...... Brawo dla zwyciężcy za wyobraźnie... tylko podziwiać :) Pozdrawiam.
-
-
pajorro pisze: 2004-09-14 18:01Gratulacje miało być...widać przemęczony jestem. 8 lekcji miałem ;-))
-
Sento pisze: 2004-09-14 18:20GRATULACJE ALE OPIS ANDRZEJA JEST GENERALNIE DLA MNIE NAJLEPSZY GRATULACJE SKOJARZEŃ
-
coolman pisze: 2004-09-14 18:35jejciu ale bzdury w tych emailach, wiekszych juz bardzo dlugo nie czytalem...
-
-
-
Radeonik pisze: 2004-09-15 17:27Może zaczne startować w takich konkursach. Może kiedyś mi się uda. Ciekawe co takiego specjalnego ma ten radio-budzik z projektorem czasu???
-
Samael pisze: 2004-09-16 22:12Jakub Choiński (cuba1986pl@wp.pl) tak bardzo przejął się swoją przegraną, że z rozpaczy wysłał mi maila z wirusem. Nie ma to jak przegrywać z honorem, prawda? Żałosny jesteś. A tak na marginesie, to chyba nie moja wina, że nie umiesz policzyć znaków.
-
cuba pisze: 2004-09-16 22:46NIKOMU ŻADNEGO WIRUSA NIE PRZESŁAŁEM !!!! NIE MOJA WINA, ŻE KTOŚ CI WYSYŁA WIRUSY !!! SAM JESTEŚ ŻAŁOSNY. A ZNAKI MIAŁEM W NORMIE TYLKO JURY POLICZYŁO MI AKAPITY JAKO ZNAKI ( DOKŁADNIE WG WORDA MIAŁEM ICH 1588)
-
Samael pisze: 2004-09-17 01:18Jeżeli na prawdę nie wysyłałeś, to cię pokornie pszepraszam. Nadminię, że użyłem opcji odpowiedz, a mail do ciebie dotarł, ale może jakoś to jest możliwe (prawdopobnie takie są skutki tego, że nasze adresy pojawiły się na jednej stronie). Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem i przyznaję, że trochę mnie poniosło. Jeszcze raz przepraszam.
-
