Menedżer Huawei po 2,5 roku wychodzi z aresztu

Oskarżony o szpiegostwo menedżer z Huawei po 2,5 roku wychodzi z aresztu. Decyzję o wypuszczeniu Weijinga Stanisława Wanga na wolność podjął w środę warszawski Sąd Okręgowy.

Wang apelował do sądu, by ze względów osobistych i humanitarnych pozwolono mu zeznawać z wolnej stopy - tak jak zeznaje drugi oskarżony, były kapitan ABW.

Zdaniem obrońcy Wanga, mec. Bartłomieja Jankowskiego, wiele wskazuje, że zatrzymanie jego klienta było częścią szerszej operacji związanej z ówczesną polityką USA. W sporze Chiny-USA Huawei przedstawiany był jako "wehikuł dla chińskiej ekspansji" i "ekspozytura wywiadu". Waszyngton prowadził wtedy kampanię mającą na celu zniechęcenie swoich sojuszników do używania sprzętu tej firmy.

Pełna treść artykułu znajduje się tutaj