Najważniejsze
|
Newsy
|
Recenzje
4 kwietnia 2024
Opinie: 72
Co drugi (52%) telefon komórkowy w Polsce został zakupiony wraz z aktywacją od operatora - wynika z badania TNS Telecoms Index & Interbus prowadzonego przez TNS OBOP. 13% badanych wskazało, że swój aktualnie użytkowany telefon dostało lub nabyło od kogoś z rodziny, 11% od znajomych, dalsze 13% respondentów wymieniło sklep z elektroniką użytkową i/lub akcesoriami GSM, zaś 7% - komis GSM. Aukcje internetowe okazały się stosunkowo mało popularnym sposobem nabycia komórki -wskazał je zaledwie co setny badany.
Wykres. Źródło nabycia telefonu komórkowego - główny telefon komórkowy. Podstawa: Posiadacze telefonu komórkowego. N=569
Rodzinę i znajomych jako źródło pochodzenia telefonu częściej podawały kobiety (19%) niż mężczyźni (7%). Z kolei zakup w komisie częściej deklarowali mężczyźni (7%) niż kobiety (4%).
Na różnice dotyczące źródła pochodzenia "słuchawki" ma także wpływ sytuacja zawodowa respondentów - osoby aktywne zawodowo zazwyczaj nabywały telefony na abonament, otrzymując aparat wraz z aktywacją. Natomiast niepracujący, czyli zazwyczaj młodzi ludzie pozostający na utrzymaniu rodziców częściej wymieniali rodzinę (16%) i znajomych (15%).
Z miesiąca na miesiąc rośnie w Polsce liczba telefonów komórkowych rozliczanych w systemie pre-paid, czyli potocznie określanych jako "na kartę". Większość aktywacji w tym systemie dokonano poprzez zakup zestawu startowego bez aparatu telefonicznego, składającego się jedynie z karty SIM z przypisanym jej numerem telefonu i kilkoma złotymi na usługi. Ten element ma znaczny wpływ na liczby dotyczące sprzedaży aparatów telefonicznych. Użytkownicy komórek na kartę bardzo często wskazują, że obecny aparat otrzymali lub kupili od kogoś z rodziny (19%) lub od znajomego (18%). W ich przypadku częściej niż w innych grupach wskazywano na komisy GSM (11%). Natomiast zakupu aparatu razem z usługą dokonało zaledwie 37% respondentów - dla porównania w systemie post-paid wskaźnik ten jest blisko dwukrotnie wyższy i sięga 71%.
"Większość Polaków odnawiając umowę z operatorem woli dostać nowy aparat telefoniczny, niż dodatkowe usługi, takie jak np. darmowe minuty, przez co podaż słuchawek ciągle rośnie. Część z tych osób zapewne sprzeda aparat tuż po wyjściu z salonu, inni będą woleli pozbyć się raczej starego telefonu - mówi Konrad Magdziarz, badacz rynku Telecom z TNS OBOP. - W zestawach pre-paidowych operatorzy umieszczają znikające z rynku, mało zaawansowane technicznie modele, podczas gdy oczekiwania klientów rozbudzane są reklamami nowoczesnych aparatów oferowanych w taryfach abonamentowych. Ponadto użytkownicy telefonów na kartę nie mogą - tak jak korzystający z rozliczania abonamentowego - liczyć na wymianę aparatu przez operatora, więc co jakiś czas muszą wymienić go we własnym zakresie. W związku z tym zapotrzebowanie na stare i nowe aparaty jest ciągle duże" - dodaje Konrad Magdziarz.
Przedstawione powyżej wyniki pochodzą z ciągłego badania TNS Telecoms Index & Interbus realizowanego przez TNS OBOP od początku 2001 roku, co miesiąc na reprezentatywnej próbie 1000 mieszkańców Polski powyżej 15 roku życia.
Opinie:
Opinie archiwalne (72):
KomentujKomentarze / 72
Dodaj komentarz-
Maniaczka pisze: 2005-07-26 18:06cos od operatorow nam sie nalezy, gdy przedluzamy umowe to nowy aparat musza nam dac, -
wlo pisze: 2005-07-26 18:22nbf4ever - odpowiedź jest prosta!! Nowy, TANI telefon ;-) Gadanie o tym, że można mieć tanie połączenia bez wiązania się umową i jednocześnie porządny tani telefon, bez łaski operatora oraz inne takie bajki właśnie wyszły... Do tego jeszcze należy dodać, że te od rodziny i od znajomego, w podobnej proporcji także pochodzą z wymienionych źródeł...
-
-
-
-
-
zawiasa pisze: 2005-07-26 18:26To wszystko tłumaczy dlaczego niektórzy wylewają pomyje na NOKIE, Dostają aparaty innych marek i z zawiści odreagowują to na Nokii i jej posiadaczach.
-
RAFALS pisze: 2005-07-26 18:30Normalka, że większość aparatów jest od operatorów. Nawet te z komisu, czy od rodziny też były kiedyś kupione u operatora. Wszystko przez to, że klienci zostali nauczeni przez oeratorów kupowania (dostawania) telefonu za 1zł. I tak większość wolała płacić 2-3 zł/min i mieć tani aparat. Od kiedy prepaidy zaczeły tanieć (postpaidy też) trend się powoli odwraca. Już sporo ludzi myślących woli nabyć sam aparat. Często nowy w sklepie bez simlocka i do tego usługę u operatora. Nie są związani kontraktami, często całościowy koszt utrzymania aparatu jest dużo niższy niż zakup kompletu abo+aparat na 24 miesiące.
-
wlo pisze: 2005-07-26 18:55RAFALS - oczywiście, że się odwraca... Tylko zwróc uwagę, że "od rodziny" się raczej nie kupuje... Co najwyżej "od znajomego". Zatem to, że można kupić tanio telefon "w sklepie" i starter prepaida czy "gołą" aktywację, jeszcze nie jest w części nawet prawdą. Mi jest akurat wszystko jedno - na operatorze się nie zwiodłem, od lat korzystam z PWA - już ładnych parę kontraktów miałem i nowych telefonów - nie przeszkadza mi więc dwuletnia karencja i np. niemożność zawieszenia usług czy coś podobnego. Krótkie okresy kiedy "przepłacam" są nie warte myśleć nawet o zmianie operatora. A nie przewiduję by radykalnie zmieniła się proporcja wpisów w mojej książce na korzyść Ery czy Idei.
-
-
wlo pisze: 2005-07-26 18:58Uważam, że powinniśmy kupować abonamenty bez żadnych akcji promocyjnych na telefony - co najwyżej na usługi właśnie, a telefony po cenach wolnorynkowych - im więcej sprzedawców będzie tym będą niższe ceny. Operatorzy niech sprzedają - kjakieś zestawy pre-paid czy nawet telefony do abonamentów... Owszem, ale niech nie kalkulują jakie powinny być ceny usług przy subwencji - niech ten telefon kosztuje nieco mniej tylko niż na wolnym rynku i niech będzie na jasno określone raty... I już ;-)
-
mardall pisze: 2005-07-26 19:11u mnie to wygląda tak - 80% operator (8szt.), 10% Allegro (1 szt.), 10% komis (1szt.)
-
RAFALS pisze: 2005-07-26 19:16wlo: Zawsze można kupić aparat w sklepie, a u operatora abonament typu 2x więcej bez telefonu. A tendencja do zwiększania cen w abonamencie już jest. Jak ktoś chce kupić najniższy abonament 25 - 30 zł to prawie nie ma telefonów po 1zł. Tylko kilka bardzo prostych zestawów. Reszt to ceny 99 i więcej złotych. Prawdziwe ceny promocyjna na aparaty zaczynają się od taryf 50zł i więcej. I faktycznie jak ktoś chce bardzo mało dzwonić to lepiej kupić starter i kartę za 50zł na 3 miesięce.
-
Tomek19 pisze: 2005-07-26 19:28Ja do tej pory kupiłem 2 u operatora i jeden w komisie. 2 poprzednie dałem rodzinie. Już raczej nie będę kupować u operatora, bo za drogo, chyba że coś się zmieni, ale nie sądzę. Pamiętam jak za N3410 zapłaciłem na kartę 523,38 zł, a za jakiś czas była dużo tańsza w Erze i teraz jej cena to jakieś 260 zł. Taki telefon w zupełności mi wystarcza i nie muszę mieć jakichś supergadżetów, wodotrysków itd. MMSów nie wysyłam, bo nie wiem nigdy, czy odbiorca ma telefon, by je dostać. Do rozmów i smsów taka Nokia mi zupełnie wystarczała. Trzeba by tylko co jakieś 1,5 roku do 2 lat wymieniać baterię, bo denerwujące jest później częste ładowanie.
-
Camel199 pisze: 2005-07-26 19:30witam. jak w plusie macie rozliczane pakiety gprs dodatkowe z promocji za 6 zl 90 MB w taryfach maxprofit!?? bo mi zaczelo zjadac pakiet kwotowy a dodatkowy pakiet stoi nietkniety
-
wlo pisze: 2005-07-26 19:59Camel199 - i nic dziwnego... te pakiety nie są dla pakietów kwotowych przeznaczone... Dlatego są rozliczane po pakiecie kwotowym. Podobnie jest w innych taryfach z pakietami kwotowymi.
-
przemopk pisze: 2005-07-26 20:12Camel199 i wlo - też ma te pakiety 3 szt. razem 270MB i taryfę MaxProfit200 i niestety ale u mnie schodzą połączenia GPRS z pakietów GPRS a nie z kwotowych. Te pakiety po 6zł dotyczyły również taryf MaxProfit
-
-
wlo pisze: 2005-07-26 20:37mardall - nie, tam przecież tylko rozliczenie jest jak w pakiecie kwotowym... O szczegóły lepiej zapytać pajorro albo issę.
-
gmazur pisze: 2005-07-26 21:05mardall: w NP pakiet GPRS (np. ten z biznesu 90 mb za 6 pln) jest zuzywany osobno, tzn. rownolegle do kwoty jaką masz do wykorzystania na rozmowy i smsy.
-
pwluc pisze: 2005-07-26 21:11Ten news napewno nie dotyczy Idei, ktora ma chorendalne ceny aparatów:)
-
mardall pisze: 2005-07-26 21:27wlo, gm - dzięki, już się wystraszyłem bo przechodzę od przyszłego okresu rozliczeniowego na NP w ramch umowy przedłużeniowej...
-
reboot pisze: 2005-07-26 22:18A ja juz drugi raz (rok temu i dzisiaj) zamiast aparatu wzialem uslugi :) Rok temu bylo to 100 SMSow (zaluje !!) a teraz wzialem taryfe Nowy Plus 85 z rabatem na abonament w wysokosci 50% :) (i nie zaluje !!) :) Za 42,50zl mam 125minut/500smsow :) czyli wychodzi po 34 grosze za minute :) Zyc nie umierac - jesli do tego dodam pakiet DWiW (10 godzin) za 25 zlotych miesiecznie, to koszt obnizy sie jeszcze bardziej :) bo czesc polaczen wykonywanych po godzinach szczytu nie bedzie uszczuplala puli 125 minut :)
-
reboot pisze: 2005-07-26 22:21mardall: potwierdzam z tymi pakietami w NP :) mam, uzywam i schodza osobno :) ***A co do kupowania telefonu u operatora - po jaka cholere ?? Rozumiem, ze mialbym taniej niz na allegro, ale jesli oni mi proponuja telefony w cenach wyzszych niz na allegro, to ja podziekuje ;) Nokia 9500 za 1799+VAT... Szczerze - juz dawno sie przekonalem, ze wole kupic telefon osobno, a od operatora lepiej wyciagnac uslugi, bo telefon zmienie na pewno przed uplywem 24 miesiecy, a uslugi zawsze sie przydadza - poza tym istotna kwestia - telefon traci bardziej na wartosci niz uslugi :)
-
mardall pisze: 2005-07-26 22:29reboot - to fajnie z tymi pakietami; ja przy przedłużeniu zmianę taryfyt na NP 55 za 0zł i 1300 minut miesięcznie w ramach DWiW, oczywiscie umowa na 12 miechów i 45 minut (3x15 min) za odesłanie umowy - nie narzekam
-
wlo pisze: 2005-07-26 22:48reboot - myślę, że wszystko zależy od tego czego ktoś oczekuje od operatora... Ja biorę zawsze telefon. Nie miałem innych niż nowe telefony od operatora. Pewnie, że mógłbym wziąć rabat na abonament... Ale czy mi się to opłaca? Jeśli bym nie potrzebował nowego telefonu to tak, ale wiadomo - lepiej mieć nowy terminal który będzie obsługiwał nowsze technologie (jeśli się korzysta oczywiście - to podstawowe założenie) niż telefon do podstawowych zastosowań. Zwykle biorę telefony, które za 2 lata nie będą "przestarzałe" - zatem droższe. Ponieważ mam zwykle cenę bardzo dobrą, generalnie mogę powiedzieć, że na tym nie tracę. Bo popatrz - 20 listopada 2003 kupowałem aktywację z Nokią 3100 za 99 netto, 21 lipca 2005 w PWA wziąłem 6020 za 199 netto. 3100 będzie sprzedana, za ile? 240? Myślę, że tak... We wrześniu, zgodnie z obietnicą, dostanę 6230i.
-
wlo pisze: 2005-07-26 22:50Jeśli 6230 oferowali mi za 299 netto teraz, myślę, że dużo więcej za 6230i nie zapłacę - nawet jeśli będzie to - nie wiem - 499 netto to i tak wezmę. Bo moją 6230 odziedziczy starszy syn, 6020 trafi do Młodego a Jego 6610i będzie sprzedana... Za ile? Czy różnica ceny nie jest warta 6230i i obniżki abonamentu w taryfie... MaxProfit 30??? Myślę, że jest warta. Tak więc... Zależy od tego co kto potrzebuje i jakie widzi w tym korzyści.
-
-
mardall pisze: 2005-07-26 23:13wlo - ja jak ja ale żona... sam rozumiesz wieczorne pogaduszki z koleżankami, chociaz muszę przyznac, że praca wymaga ode mnie częstych i dosyć długich kontaktów z ludźmi, z którymi współpracuję...
-
Gonzales pisze: 2005-07-26 23:32Biorąc pod uwagę fakt, że operatorzy latami kosili konkurencję w dystrybucji aparatów, aż dziw bierze, że mają tylko połowę rynku ;). Co do niskiego wyniku Allegro - grunt to dobór próby :).
-
wlo pisze: 2005-07-26 23:39Gonzales - allegro to nie lekarstwo na wszystko ;-) rzeczywiście dużo tam transakcji się odbywa, ale czy aż tak dużo? Spośród ludzi, których znam, jeden tylko na allegro kupuje telefony, dwóch czasami, jeszcze trzech raz może kupiło... Mam z pięcioro znajomych, którzy zamiast zamówionego towaru dostawali śmieci... Nie tylko o telefonach tu mówię. Ci, którzy nie kupują w ramach PWA, kupują od znajomych albo w komisach, gdzie można obejrzec, sprawdzić telefon. Wiem - znam ludzi - że jeśli tylko jest problem z telefonem (po poważnym upadku, zalaniu itp.) jeśli się opłaca zmienić obudowę czy jakiś inny uszkodzony element albo oddać do "serwisu" do "obudzenia" taki telefon, ZAWSZE sprzedają go albo na allegro, albo w komisie (zwykle tam gdzie rzadziej bywają) ;-))) To normalne.
-
Gonzales pisze: 2005-07-27 00:13Oczywiście, że nie na wszystko :). Jednak nie da się ukryć, że Allegro jest sporym graczem na rynku aparatów GSM i to z pewnością większym, aniżeli wynika to z zaprezentowanych wyników ankiety. Sugerowanie się znajomymi też jest ryzykowne - większość moich znajomych kupuje przede wszystkim na Allegro - taniej, bywają rzadkie modele i mimo wszystko jest kilka sposobów zabezpieczenia się przed ryzykiem.
-
Grzechotnik pisze: 2005-07-27 01:18sehr gut - ja kupuję tylko nowee telefony . ?Używanym na wstępie mówię"Do widzienia"
-
Alexander25 pisze: 2005-07-27 01:55A ja się dziwię ludziom kupującym w komisach. Przecież i tak trzeba włożyć jakąś kartę sim w ten telefon i od czasu do czasu doładować, a komisowe ceny są najczęściej absurdalne. Poza tym obawa - czy telefon aby nie zaliczył jakiegoś upadku, nie był zalany i w jakim stanie tak naprawdę jest bateria. Poza tym prawa wynikające z gwarancji - trzeba mieć dowód zakupu , czy serwis uwzględni taką transakcję z drugiej ręki? Z takim telefonem mogą być tylko same problemy. Ostatnio widziałem Nokię 6610i za 600 zł , niby 2 miesięczna, bez simloka z gwarancją komisu na 3 miesiące.Po prostu śmiechu warte.
-
Alexander25 pisze: 2005-07-27 01:55Kupując u operatora przynajmniej wiem co mam i wiem ,że jest to nowe. Każdemu odradzam zakup w komisach czy na giełdach elektronicznych.
-
reboot pisze: 2005-07-27 09:48***wlo: a co jakbys mial jeden numer na koncie ?? Tez bys ZAWSZE bral telefon ?? Skoro masz kilka numerow, to logiczne, ze wymiane masz nie co 2 lata, ale czesciej (na rozne numery, ale liczy sie fakt, ze masz mozliwosc wymiany). Jesli ktos ma jeden numer i kupi telefon i ktos mu go skradnie, to ma problem... Przez 24 miesiace nie moze nic zrobic - musi isc na gielde i kupic sobie jakis telefon zastepczy... A Ty ?? Ty mozesz przedluzyc umowe na innym numerze i wziac sobie telefon... Przy jednym numerze na koncie nie oplaca sie brac telefonu... Po pierwsze - przewaznie sa wysokie ceny (niekiedy wyzsze niz na allegro), a poza tym nie mozna nic zrobic przez 24 miesiace :) (przy braniu uslug nie mozna nic robic przez 12 miesiecy :) ale zawsze to krotszy okres)
-
reboot pisze: 2005-07-27 10:00***issa: nie wiem czym sie zachwycasz w ofercie ***mardala ?? Przeciez on w NP55 ma 1300 minut w DWiW, a mi 1300 minut oferowali w NP25 :) ***wlo: ja na allegro kupilem praktycznie wiekszosc telefonow :) ale zacznijmy od poczatku. Bosch 608 - Plus GSM, Nokia 3210 i 5110 - od Rodzicow :) Mitsubishi Trium GEO@ - allegro(odb.OSOBISTY), Nokia 3310 - Plus GSM, Nokia 6210 - Plus GSM, Siemens s45 - Plus GSM, Siemens SL45i - od znajomego (poprzez allegro), Ericsson t65 - allegro, Nokia 6310 - allegro, Nokia 3510i - Plus GSM :), Nokia 7650 - gielda elektroniczna, Sony Ericsson p800 - allegro, Nokia 6600 - allegro, Nokia 9500 - allegro, Nokia 6310i - allegro (kilka razy) - jak cos pominalem, to przepraszam :) Aha byl jeszcze Siemens s4 oraz Nokia 8110 (oba z allegro) :) i moze cos jeszcze ale nie pamietam
-
wlo pisze: 2005-07-27 10:02reboot - tak... Też bym brał. Argument kradzieży... to mówisz, że nie powinno się kupować w promocjach aktywacji z telefonami? No ja powiem Ci szczerze, jestem ZA. Zawsze byłem ZA. Niestety, układ jest jaki jest, więc wybieram PWA a nie inne Alternatywne... ;-) Niemogę przedłużyć umowy kiedy mi ukradną, bo mam już przedłużoną umowę - mówiłem nie raz, że mam permanentnie przedłużaną umowę z Plusem ;- Dzięki temu, co było nieraz podstawą wątpliwości różnych ludzi, znacznie częściej niż co 24 miesiące wymieniam telefon. Czasem sobie na swoim numerze, czasem żonie (chociaż ona ma dopiero trzeci telefon - po 6110 i 8210 ma dwuletnią 6100 i jeszcze rok spokojnie ją mieć będzie) albo chłopakom. Mówiąc o allegro, zaznaczaj czy mówisz o nowych telefonach, czy nie. Bo przecież ceny tam są w dużym stopniu kształtowane przez te używane i niestety - te "sprzdaję nówką tanio bo potrzebuję kasy" ;-)
-
wlo pisze: 2005-07-27 10:09Albo - "kupiłem xxx więc ten, mimo, że nowy już mi nie jest potrzebny". Zwróciliście uwagę na to, że prawie każdy zaznacza - "oczywiście na 100% (a czasem i więcej) telefon sprawny" ;-) Mojej koleżanki syn uczy sie jakiejś dziedziny związanej z elektroniką i tymi wszystkimi nowymi technologiami - nie potrafię zapamiętać nigdy jak się nazywa ten kiedynek ;-))) - zajmuje się naprawą takich padaczek po wizycie w pralce, wannie, po deszczu, zupie, upadku z okna, na schody, czy chociażby z dachu samochodu... Są one bez żenady sprzedawane w komisach czy na allegro właśnie po cenach jak każdy inny telefon. A w tym wszystkim chodzi tylko o to, żeby dało się go włączyć i pokazać, że działa ;-))) Nie mówię, że to ze wszystkimi tak jest. Ale niestety z bardzo wieloma.
-
issa pisze: 2005-07-27 10:20"Co drugi (52%) telefon komórkowy w Polsce został zakupiony wraz z aktywacją od operatora " - cóż za karkołomne twierdzenie... Co najwyżej "Co druga osoba biorąca udział w badaniu zadeklarowałą iż posiadany przez nią telefon został zakupiony BEZPOŚREDNIO wraz z aktywacją od operatora". Między co drugą OSOBĄ a co drugim TELEFONEM jest znacząca różnica... Bo telefonów zakupionych z aktywacją u operatora to pewnie oprócz tych 52% to jeszcze + od kogoś z rodziny ( a pre-paid ze Starterem to od kogo niby kupiony?) + od znajomego (mają produkcję telefonów? :-P ) + w komisie (to samo pytanie) + na aukcji internetowej. Ile to jest razem? 84 procent.
-
wlo pisze: 2005-07-27 10:20No cóż... Dobrze, że nie narzekasz. Fajnie, że Tobie odpowiada i się opłaca taka forma zmieniania telefonów. Ale popatrz - co pół roku był nowy? Pewnie częściej... Mi nie jest potrzebny tak częśto telefon. Ja właśnie co 2 lata zmieniam telefony - no, może co półtora do dwóch lat. Na ceny oferowane w PWA nie narzekam, nie żyję z myślą, że za miesiąc czy dwa będę musiał zmienić telefon bo nowe modele są na rynku i fajnie byłoby mieć - nie przeszkadza mi sięc terminowy kontrakt. Że nie można NIC zrobić? Mylisz się - można i to wiele w okresie kontraktowym zrobić. Trzeba tylko odpowiednio przemyśleć co się chce zrobić (a myślenie o tym jak tu zarobić na interesie albo myślenie o wymarzonym telefoniku tylko przeszkadza logicznemu myśleniu) i na pewno można coś zmienić w sytaucji np. zmiany planów taryfowych przez operatora (nie mówię o Erze - tam faktycznie nic się nie da zrobić ;-)). Ja będąc w ciągłej umowie zmieniam plany jak chcę właściwie.
-
issa pisze: 2005-07-27 10:25***reboot - 1300 minut robi na mnie wrażenie , a Ty masz tylko 125 minut , to co mam napisać? ***mardall musi już zacząć dokupywać hurtowo baterie do swojego telefonu;-)) A tak na serio to oferta Twoja , ***mardal czy ***wlo jest NAJLEPSZA ze wzgędu na to , że dobrana pod konkretnego użytkownika:-) Nie wiem o co się spieracie;-) Poza tym wiem co Ci dawali;-)
-
wlo pisze: 2005-07-27 10:30Chociaż bym skłamał, że wszystkie telefony mam od operatora... W dwóch przypadkach kupowałem od znajomych - nowe z PWA, bo oni nie potrzebwali. W ten sposób "odnawiałem" zasoby ;-) Np. z 6610 na 6610i za dopłatą 100 zł (półtoraroczny na nowy) czy kiedyś 7110 za 6110 - tutaj wręcz zarobiłem mimo wieku 6110 ;-) Chyba tę 8210 żonie też w ten sposób nabyłem w zamian za jej 6110... Tak - ale ona z Idei chyba była. Z kolei ja kiedyś wziąłem 3210 (miałem wówczas już 7110) i dałem ją teściowi do Simplusa... 49 zł netto zapłaciłem pamiętam, a w zestawie i na wolnym rynku chyba z 600 złotych kosztowała...
-
reboot pisze: 2005-07-27 10:36***issa: wiem, ze wiesz :) ***wlo: to zobaczymy co bedziesz mowil jak bedziesz mial tylko jedna aktywacje i nie bedziesz mogl w razie potrzeby wybierac CO trafi do KOGO i z CZYJEGO PWA... Bo teraz jestes w komfortowej sytuacji wlasnie dzieki temu, ze masz tyle aktywacji i jak juz wspomnialem nie wymieniasz co 2 lata, ale czesciej... :) Pozdrawiam
-
reboot pisze: 2005-07-27 10:39A najlepsza byla wczoraj sytuacja w punkcie Plusa, gdzie udalem sie z Tatem w celu przedluzenia umowy i dokonania cesji :) Tata dojechal pierwszy na miejsce, a ze ja sie spoznialem, to zadzwonil do mnie w chwili, gdy wchodzilem do salonu :) Podczas cesji trzeba podac numer karty SIM, ktorej dotyczy cesja... Na co Tata i Pani powiedzieli, ze przeciez na karcie SIM mam, na co ja, ze nie, nie mam, niemozliwe... Przez kilka minut sie wypieralem, ze mam w ogole ze soba telefon :) Bo jakby to wygladalo jakbym w salonie wyciagnal... klona karty :)
-
telefon Mardall pisze: 2005-07-27 10:42"Cześć to ja , telefon Mardall , jestem pracocholikiem , wykonuję po 1300 minut w miesiącu. Jestem już na skraju wyczerpania..." ;-D
-
-
mardall pisze: 2005-07-27 10:57issa - kartę będę przekładał, bo mam kilka telefonów, więc nie będą padać jak te idealne ;-)
-
-
issa pisze: 2005-07-27 11:01Ależ ja sobie tylko zażartowałem , nawiązując do radiowej reklamy Idei:-)
-
-
wlo pisze: 2005-07-27 11:05reboot - no mówię Ci przecież, że to, że mam większe pole manewru dzieki trzem aktywacjom nie zmienia mojego podejścia do sprawy. Tak samo bym "mówił" ;-) Zwróć uwagę, że mam nastoletnich synów - wiesz co non stop słyszę w sprawie komórek? Domyślasz się pewnie ;-) Swoje telefony używam tak jak mi przypada PWA. policz - od 1997 roku - Ericsson GA 628, Nokie: 6110, 7110, 6210, 6310i i teraz 6230 już ponad rok... To są moje telefony. Pomijam przełożenie karty do 5110 między Erykiem a 6110 na kilka dni, czy jakieś inne testy 3210, czy innych, które "były w domu". Czy to nie wychodzi na to jakbym miał tylko swój telefon? Dokładnie tak. Chłopaki mieli wcześniej Simplusy, obaj... Wtedy był problem... Bo dostawali jakiś mój używany telefon, czy inny prosty... Później starszy dostał aktywację i nowy telefon z PWA żony, Młody dostał jego 3100 kupioną z aktywacją. 2 lata (no - 21 miesiącach, bo jak mówiłem zawsze wcześniej dostaję ofertę) używał 3100.
-
wlo pisze: 2005-07-27 11:08Teraz odziedziczy, po starszym bracie telefon - fakt, kilkumiesięczną 6610i (z wymiany, o której mówiłem) ale znowu na dłużej... co mu oczywiście odpowiadać nie będzie za pół roku. Ale bez przesady... Jeśli ja 2 lata niecałe mogę używać jednego telefonu, może i on ;-)
-
mardall pisze: 2005-07-27 11:28wlo - u mnie żona przejmuje moje telefony, syn jeszcze za mały (5 lat) na utrzymanie własnego telefonu, ale po dźwieku dzwonka poznaje kto dzwoni, a więc czy może sam odebrać
-
reboot pisze: 2005-07-27 13:19Dobrze, ze ja nie dziedzicze telefonow po kims :) Przewaznie, to Tata dziedziczy telefon po mnie :) Np. ja dostalem 6210, on wzial 3310. Zmienilem 6210 na s45, to wzial 6210. Potem jak kupilem 3510i w promocji, to wzial Nokie 6310 :) Potem kupilem 7650 - przy zakupie p800 przejal po mnie 7650 :)
-
-
-
Gonzales pisze: 2005-07-27 14:58***Pajorro - niestety tak :(. Wyprowadziłem się z Wrocławia do jednego z uroczych podwrocławskich miasteczek, a tutaj pewne lokalne układy nie pozwoliły sieci Dialog uruchomić własnych łączy. Więc z wielkim bólem korzystam z łącz TP, i w zasadzie od pierwszego momentu pożałowałem zmiany operatora, ponieważ tę prostą usługę instalowali mi ponad miesiąc. Mam nadzieję, że kiedyś wrócę do pomarańczowej sieci. Same Neo (opcja 521) działa płynnie, szybko i bez zrywania połączeń, co jest niezwykle pocieszające. Niemniej jednak siostra we Wrocławiu ma 1Mbit z Dialogu i to dopiero jest demon szybkości i funkcjonalności....
-
mik007 pisze: 2005-07-27 14:58odkąd pracuje w komisie z telefonami, operatorzy interesuja mnie jedynie jako źródło dodatkowych usług, bo telefony ze swoimi cenami w promocjach moga sobie w ... wsadzić :) zreszta wielu modeli jak chocby Nokie 6170, 7270, 7280 i nowsze, SE Z600, SE K750i, SE S700i i wiekszość nowych Samsungów i Motoroli wogóle albo nie ma o ofertach operatorów albo sa w kosmicznych cenach i opłaca sie po prostu przywozić z zagranicy i sprzedawać...u nas operatorzy wolą wepchnąć niesmiertelną "najnowszą"6610i :)
-
Grzegorz Z.-1 pisze: 2005-07-27 15:24W przeciągu siedmiu lat nabyłem z 15 telefonów w salonach operatorów (część z nich później sprzedałem) i tylko jeden okazał się z przeproszeniem upierdliwie wadliwy. Dzisiaj idę po raz drugi zanosić SE T630. Wynik pierwszej rundy starcia z autoryzowanym serwisem - wgrali nowy soft i "wszystko jest według specyfikacji producenta". A aparat fotograficzny jak nie zapisywał zdjęć w pamięci tak nie zapisuje.
-
mario pisze: 2005-07-27 16:49Alexander25*** nie wiem z kad masz takie ceny ale u mnie np.fabrycznie nowa nokia 6610i kosztuje 450zł i potwierdzam słowa Mik007** ze czesc telefonów które sa w komisach cieżko znaleść w rozsadnych cenach u operatorów;
-
Alexander25 pisze: 2005-07-27 21:17~~~Mario Skąd mam takie ceny? Zapraszam do Katowic -choćby komis na Mickiewicza i kilka innych, zapraszam do Mysłowic - hipermarket Real, zapraszam do Sosnowca - też takie ceny znajdziesz.
-
wlo pisze: 2005-07-27 23:44Dokładnie - 450 to u mnie komis płaci za nową 6610i ;-) Z pocałowaniem ręki ;-) Dzisiaj sprzedałem Nokię 3100 21-miesięczną w bardzo dobrym stanie (bateria też zadbana - jak na ten wiek) za 240 złotych - w komisie!! Używana wystawiona była za... 310 ;-) w znacznie gorszym staie niż moja. Nowe są po 399 i mniej - nie mówię o zestawach pre-paid nawet a o "wolnych".
-
wlo pisze: 2005-07-27 23:44Może zależy os regionu - widać, że są miejsca, gdzie jest 10 złotych taniej i jest popty na to tańsze (nie zawsze lepsze przecież).
-
xor pisze: 2005-07-28 10:05na moje pytanie w salonie idei czy mozna kupic telefon na raty, panienka odpowiedziala ze u nich moge miec telefon za zlotowke ściana LUDZIE! na tym oni zeruja, podpisujesz abo i jestes uwalony na maxa!!!! dostajesz telefon i pozniej przeplacach kilkukrotnie na uslugach! moja dziewczyna ma abonament od kilku lat w idei i nie moze sie nadziwic, ze ja mam w popie smsy za 1 grosz i minute za 30 gr a ona nie. ja mam popa na okraglo, korzystam z pakietow, smsuje i dzwonie tylko do idei (89% znajomych) i kupilem na raty w media markcie za 399 zlotych nowego Siemensa CF62 - zaplace 3 raty po 127 zlotych i za przeproszeniem w d### mam wszystko. korzystam z najtanszych na rynku uslug komorkowych, nie mam zadnej umowy z operatorem, i mam nowy, bardzo dobry aparat. CZEGO WSZYSTKIM ZYCZE!!!! :)
-
xor pisze: 2005-07-28 10:08przy okazji podziekowania dla panienki z mediamarktu ktora pozwolila mi wlozyc do telefonu z gablotki moja karte sim i go gruntownie sprawdzic przed zakupem :]
-
wlo pisze: 2005-07-28 10:54xor - nie dziw się sprzedawcom! Przecież oni są zaskoczeni pytaniami o wolny telefon c zy aktywację bez promocji!! To jest dla nich szok kiedy przychodzi kliet i o to pyta. A wiesz, że zszokowany człowiek nie myśli racjonalnie? Mówi tylko to co mu podświadomość dyktuje... A po miesiącu pracy w takim młynie mówi tylko jedno - telefon za złotówkę...
-
Alexander25 pisze: 2005-07-28 13:46A w Media Markt , chyba do dziś jest promocja Noki 3100 za 399 zł ,wliczony zestaw słuchawkowy z wbudowanym aparatem, a komisie tydzień temu widziałem ten aparat po 360 zł oczywiście bez wspomnianego wyżej zestawu, z gwarancją komisu na pół roku.
-
mario pisze: 2005-07-28 14:46alexander*** wejdz na nasza strone www. telefony.gsm .pl i zobacz jakie u nas ceny obowiazuja
-
reboot pisze: 2005-07-28 15:59mario: Wrocław pozdrawia Wrocław :) Powiedz mi - czy masz na sprzedaz jakiegos starego POPa, SimPlusa lub TakTaka bez dodatkowych menu SAT (typu SimExtra lub Plus MEGA) ?? A jesli nie, to chociaz napisz po ile masz najtanszy starter TT, SIMPlusa i POPa - zalezy mi, zeby kupic przede wszystkim TT, zeby kolega, ktory ma Ere mogl do mnie zadzwonic :)
-
xor pisze: 2005-07-28 19:58mario: a moze masz zagubionego POPa NA OKRAGLO???? bo jesli tak, to chetnie kupie :)
-
