WIRED: ślepy test słuchawek z udziałem zawodowców - najtańszy model wygrywa z flagowcami

Newsy
Opinie: 0
WIRED: ślepy test słuchawek z udziałem zawodowców - najtańszy model wygrywa z flagowcami

Magazyn WIRED zaprosił czterech doświadczonych realizatorów dźwięku do ślepego odsłuchu sześciu popularnych, nausznych modeli. Bez znajomości marek oceniali wyłącznie brzmienie. Wynik? Najtańsze w stawce Soundcore Space One Pro (ok. 199 USD) zajęły 1. miejsce, wyprzedzając m.in. AirPods Max, Sony WH-1000XM6 i Bose QC Ultra.

Odsłuch odbył się w studiu w Londynie. Muzyka była odtwarzana ze Spotify (jak u większości użytkowników), by porównywać realne, codzienne warunki. Test celowo pominął funkcje (ANC, aplikacje, integracje) oraz wykonanie — liczył się sam dźwięk. Zestaw:

Wyniki:

  1. Soundcore Space One Pro – określane jako najbardziej „fun”: dynamiczne, z dobrą głębią basu i czytelnym środkiem, mimo drobnych zastrzeżeń do poziomu wokali.
  2. Nothing Headphones (1) – detaliczne, równe i angażujące.
  3. Apple AirPods Max – chwalone za klarowność wokali, ale mniej „emocjonujące”, a do tego ciężkie.
  4. Sony WH-1000XM6 – panel zarzucił im niedostatki w średnicy i zbyt „grzeczne” granie.
  5. Bose QuietComfort Ultra – „przyjemne”, lecz mało ekscytujące.
  6. Bowers & Wilkins Px7 S3 – najmniej przekonujące brzmieniowo w tym zestawie.

Test podważa proste utożsamianie ceny i prestiżu marki z jakością brzmienia. Przy pomijaniu designu, marki i funkcji, tańsze konstrukcje potrafią wygrać z luksusowymi flagowcami. WIRED przypomina jednocześnie, że to nie jest ranking „najlepszych słuchawek w ogóle” — w zakupach liczą się też ANC, ergonomia, aplikacja, bateria czy trwałość. Tutaj badano tylko dźwięk.

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: