Jeśli lubisz nasze newsy to polub także nasz profil na Facebooku - KLIKNIJ TUTAJ
Klasa smartfonu C (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)
Skala ocen 1-5 (5 - bardzo dobry)
Wstęp
Nie tak dawno nastąpiła istotna zmiana na rynku smartfonów. Jeszcze dwa lata temu jak ktoś chciał posiadać nowoczesny telefon, który działa szybko i niezawodnie, musiał sięgnąć po urządzenie z najwyższej półki, w cenie zbyt wysokiej dla większości potencjalnych zainteresowanych. Tanie smartfony nie tylko były gorzej wyposażone, ale też gorzej działały. System często był niedopracowany, nieaktualizowany i ogólnie ciężko było z czystym sumieniem polecić coś z niższej półki cenowej. Rynek dojrzał i jest coraz więcej telefonów w cenie nie przekraczającej tysiąca złotych, które działają nie gorzej niż najdroższe modele. Cięcia kosztów ograniczają się do kilku elementów wyposażenia czy materiałów obudowy. Najnowszym graczem, który dorzuca kamyczek do tego ogródka jest Asus, który postanowił wykorzystać swoje doświadczenie w produkowaniu laptopów oraz tabletów i wejść na rynek smartfonów. Jak na nowego gracza jest to wejście zaskakująco mocne i chociaż urządzenia tajwańskiego producenta nie trafiły jeszcze do operatorów i są dostępne tylko na wolnym rynku, to są bez wątpienia warte Waszej uwagi.
Główne wady i zalety smartfonu Asus Zenfone 6
Zalety
Wady
Zestaw - 4+
Wraz z telefonem dostajemy ładowarkę USB z odłączanym kablem, o trochę większych niż zwykle rozmiarach. Ładuje ona telefon prądem 1,35A, czyli niecałe trzy razy szybciej niż zwykły port USB w komputerze. Nie zabrakło również słuchawek. Co prawda mają tylko jeden przycisk do odbierania połączeń i nie ma w nich regulacji głośności, ale są za to wygodnego typu dokanałowego, no i przede wszystkim są.
Budowa - 4
Asus Zenfone 6 to telefon 6 calowy i to już na wstępie określa grupę docelową odbiorców. Z jednej strony można na tak dużym ekranie zrobić znacznie, znacznie więcej i wygodniej, niż na 5 calowym czy jeszcze mniejszym wyświetlaczu. Tablet staje się prawie zbędny i mamy dwa urządzenia w jednym. Noszenie telefonu w kieszeni nie nastręcza specjalnych problemów, chyba, że gustujemy w wyjątkowo obcisłych spodniach, albo mamy do czynienia z bardzo drobną osobą. Z drugiej jednak strony obsługa telefonu jedną ręką jest w większości zastosowań niemożliwa. Nawet jeżeli sięgamy palcem do ikony to telefon ma tendencje do wyślizgiwania się z ręki. Powstaje więc pytanie jak zazwyczaj obsługujemy telefon, jedną ręką, czy dwoma?
Mimo, że Zenfone 6 jest telefonem poniżej tysiąca złotych, ekran został pokryty szkłem Corning Gorilla Glass 3, które zapewnia zarówno odpowiednią wytrzymałość na zarysowania, jak i przyjemne w dotyku właściwości. Palec ślizga się po szkle w znacznie przyjemniejszy sposób niż po jego tańszych odpowiednikach. Z przodu oprócz ekranu zajdziemy również przednią kamerę, czujnik zbliżeniowy, trzy przyciski sensoryczne do obsługi systemu, które nie zajmują miejsca na i tak ogromnym ekranie. Dół telefonu zdobi coś, co przypomina frezowany fragment metalu. Słowem, front urządzenia prezentuje się po prostu dobrze.
Prawa krawędź telefonu zawiera wszystkie fizyczne przyciski, czyli regulację głośności i przycisk zasilania. Klawisze przesunięte są tylko trochę w stronę dolnej krawędzi. Uważam, że powinny być umieszczone niżej. Na dolnej i górnej krawędzi znajdują się mikrofony, u dołu port USB, a na górze gniazdo słuchawek. Lewa krawędź jest gładka.
Tył smartfona to przede wszystkim zdejmowalna klapka z tworzywa, która kryje pod spodem gniazdo micro SIM i micro SD. Bateria mimo wszystko nie jest wymienna. Do wspomnianej klapki mamy najwięcej zastrzeżeń, jeżeli chodzi o jakość wykonania. Przy tak dużej powierzchni plastik zawsze wygląda bardziej plastikowo i mniej sztywno niż w mniejszych telefonach. Co prawda jest dobrze dopasowany, nie trzeszczy i trzyma się mocno, ale naszym zdaniem zamiast gładkiej powierzchni mógłby posiadać jakąś ciekawą fakturę. W efekcie telefon mniej wyślizgiwałby się z ręki i trudniej zbierałby odciski placów czy rysy. Byłby po prostu bardziej estetyczny i funkcjonalny, niż gładka powierzchnia z tworzywa. Chętnie zobaczylibyśmy również bardziej pastelowy i matowy kolor, jak w HTC Eye, zamiast koloru miedzi wpadającego w metalik.
Nie zmienia to jednak faktu, że Zenfone 6 jest wykonany solidnie i poważniejszych niedoróbek nie stwierdziliśmy.
Wraz z telefonem dostaliśmy również do testów specjalne etui oferowane przez producenta. Posiada ono klapkę z okrągłym otworem, która chroni ekran przed porysowaniem oraz automatycznie usypia telefon po zamknięciu i wybudza po otwarciu. W okienku widać aktualną godzinę, a przesunięcie palcem pozwala sprawdzić pogodę i włączyć latarkę.
Plus etui polega na tym, że przykrywająca ekran klapka jest zintegrowana wprost z tylną częścią budowy, którą się po prostu podmienia. W efekcie telefon praktycznie nic nie zyskuje na grubości. Dostęp do wszystkich guzików i gniazd jest nieutrudniony. Nie ma niebezpieczeństwa, że trzymając za klapkę telefon się od niej odczepi i upadnie. Jedyne co można etui zarzucić to dość plastikowy i mało ekskluzywny wygląd, podobnie jak w przypadku domyślnych plecków, nie posiadających klapki.
Wyświetlacz - 5-
Ekran Zenfona 6 to doskonały przykład jak daleką drogę przeszły niedrogie smartfony. Pierwsze tanie modele miały ekrany niewiele większe od znaczka pocztowego o niskiej rozdzielczości i często z tragicznymi kątami widzenia. Asus Zenfone 6 posiada dobrej jakości ekran IPS o przekątnej 6 cali i rozdzielczości HD, czyli 1280 x 720. Przekłada się to na może nie oszałamiającą, ale zupełnie wystarczającą gęstość pikseli na poziomie 245 PPI.
Najistotniejsze jest jednak, że ekran jest jasny i ma dobre kąty widzenia - kolory praktycznie nie zmieniają się przy odchyleniach. Być może jasność pod większymi kontami spada ciut bardziej niż w topowych modelach, ale to trudno zauważalny drobiazg.
Na tej wielkości ekranie znacznie przyjemniej czyta się dłuższe kolumny tekstu, bez problemu można również obejrzeć film pełnometrażowy. Elementy interfejsu są większe i łatwiej na nich operować palcami. Jeśli więc nie przeszkadza nam rozmiar i wykluczenie obsługi jedną ręką, to Zenfone 6 spisze się wyśmienicie w wielu różnych zastosowaniach, co z resztą potwierdzają różne badania. Użytkownicy mający telefony z większymi ekranami robią na nich znacznie więcej różnych rzeczy, niż użytkownicy smartfonów z mniejszymi ekranami.
Procesor/pamięć/parametry techniczne - 4
Asus zdecydował się na dość mało popularną jeszcze w telefonach platformę Intela. Nic w tym dziwnego, współpraca między Asusem i Intelem sięga 25 lat wstecz i najwyraźniej obie firmy świetnie się dogadują.
Zenfone 6 został wyposażony w dwurdzeniowy, ale czterowątkowy (znana z komputerów technologia Hyper Threading) procesor Intel Atom Z2580 taktowany zegarem 2 GHz i aż 2 GB pamięci RAM, co w telefonach poniżej tysiąca złotych jest zdecydowanie rzadkością.
Oprócz tego telefon posiada 16 GB wbudowanej pamięci na system i pliki użytkownika. Obsługuje również karty pamięci micro SD o pojemności nie przekraczającej 64 GB.
Jeżeli chodzi o pamięć, to Asus Zenfone 6 oferuje więcej niż konkurencja, a jeżeli chodzi o wydajność? Trudno porównywać wprost, bowiem procesor Intela nie ma architektury ARM, jak reszta procesorów na rynku smartfonów, tylko taką samą jak w komputerach architekturę x86. W benchmarku syntetycznym Antutu telefon zdobył 26971 punktów i plasuje się trochę poniżej HTC One, czyli trochę wolniej od Snapdragona 600, ale szybciej od Snapdragona 400, który zdominował półkę cenową do 1000 złotych. To bardzo dobry wynik. Niewykluczone jednak, że w pewnych sytuacjach ten procesor będzie zachowywał się trochę inaczej, mając swoje mocne i słabe strony względem procesorów ARM.
System - 5-
W trakcie testów urządzenie pracowało pod kontrolą systemu Android 4.4.2, co należy uznać za zaletę. Mimo procesora x86, który wymaga dodatkowego dostosowania systemu do nowej architektury, oprogramowanie wciąż jest aktualne. Jak na razie Android w wersji 5.0 jest dostępny dla nielicznych urządzeń. Czas pokaże jak Asus podejdzie do aktualizacji swoich telefonów, ale jak na razie nie ma powodów do narzekań. Zenfony szybko dostały aktualizację do Android 4.4 i producent już zapowiedział szybką aktualizację do 5.0 dla wszystkich modeli. Dokładna data nie jest jeszcze znana.
Ekran główny/nakładka - 5
Nakładka na system jest dla nas największym zaskoczeniem. Wielu producentów na rynku smartfonów ma problemy z nakładkami. Jedne są ubogie w funkcje, inne są funkcjonalne, ale mają problemy z płynnym działaniem nawet na najmocniejszych sprzętach. Tym bardziej trudno było się spodziewać, że Asus wchodząc na rynek zaprezentuje coś, co będzie świeże, ładne i do tego będzie działało płynnie, nawet w tanich i mniej wydajnych telefonach. Tajwańskiemu producentowi się udało, podczas gdy niektórzy od lat mają z tym problemy.
ZenUI wygląda zupełnie inaczej niż nakładki w innych telefonach. Charakteryzuje się pastelowymi kolorami oraz czytelnymi i estetycznymi ikonami. Mimo praktycznie całkowitemu przerobieniu wyglądu czystego Androida system działa naprawdę, podkreślam jeszcze raz, naprawdę całkowicie płynnie.
Jest też sporo mniejszych i większych dodatków, wpływających na funkcjonalność. Dla przykładu, w szybkich ustawieniach użytkownik znajdzie kilka niespotykanych gdzie indziej pozycji. Górny rząd to szybki zastaw mini aplikacji takich jak latarka, kalkulator, szybka notatka czy szybkie czyszczenie zasobów systemowych. Oprócz standardowych opcji wyłączania WiFi, regulacji jasności czy trybu samolotowego również pojawiają się dodatkowe opcje: tryb obsługi telefonu jedną ręką, tryb odczytu, który przełącza ekran w kolorystkę bardziej przyjazną dla oczu, tryb rękawiczek, jak i tryb nocy, który wycisza powiadomienia.
Na tym dodatki Asusa się nie kończą. Producent oferuje również całe portfolio aplikacji oraz specjalnych widżetów i nie są to byle „zapchaj dziury”, ale autentycznie przydatne aplikacje, które mają dopracowany interfejs.
Aplikacje i bajery - 5
Pierwsze dwa przykłady dodatkowych aplikacji same rzucają się w oczy. Jest to widżet pogody na głównym pulpicie oraz program What's Next. Aplikacja pogody podoba nam się wizualnie i jest czytelna. Za to What's Next pobiera wszystkie nadchodzące wydarzenia z serwisów społecznościowych i kalendarzy, a następnie przedstawia w czytelny sposób w porządku chronologicznym. Widżet można przewijać wprost z pulpitu, a informacje dostępne są zarówno na ekranie blokady, jak i po otworzeniu dedykowanej aplikacji. Pomysł prosty, ale się po prostu sprawdza w praktyce. Jeden z niewielu widżetów, na który regularnie rzucałem okiem.
Doskonałym przykładem, że dodatki tego producenta są praktyczne jest aplikacja Do It Later. Jest ona zintegrowana z aplikacjami systemowymi i pozwala odłożyć na później określone działania. Mamy do kogoś zadzwonić, ale chcemy zrobić to później? Wystarczy przytrzymać palec na nieodebranym połączeniu i wybrać opcję oddzwoń później. Dodana ona zostanie do listy rzeczy do zrobienia. To samo można zrobić z wiadomościami SMS, artykułami w przeglądarce WWW i wieloma innymi rzeczami, które robimy na smartfonie. Domyślnie telefon sam wyśle nam powiadomienie typu push, że mieliśmy coś zrobić. Wewnątrz aplikacji możemy ustawić datę zakończenia, datę przypomnienia oraz określić zadanie jako wyjątkowo ważne. W aplikacji można również filtrować zapisane rzeczy.
Jest też Party Link, aplikacja która pozwala w automatyczny sposób łączyć się z innymi urządzeniami i przesyłać na nie zdjęcia. Dzięki niej wszyscy uczestnicy imprezy będą mieli wszystkie zdjęcia na niej wykonane na swoich telefonach. Późniejsze umawianie się na przesyłanie zdjęć e-mailem nie będzie konieczne.
Jako, że Asus jest jednym z największych producentów komputerów, nie zabrakło również zaawansowanych funkcji łączenia właśnie z komputerami.
PC Link pozwala podłączyć telefon za pomocą USB, a następnie wyświetlić na monitorze dokładnie to samo, co na ekranie telefonu. Przydatne, gdy chcemy obejrzeć multimedia z telefonu na większym ekranie. Możliwe jest również wyświetlenie z boku ekranu komputera widoku ekranu telefonu, jak również pełna jego obsługa za pomocą klawiatury i myszki. Oznacza to możliwość odpisania na SMS nie odrywając się od klawiatury komputera, ale również bez konieczności posiadania drogiej klawiatury Bluetooth. Wystarczy aplikacja na PC, kabelek USB i telefon.
Remote Link dla odmiany steruje komputerem zdalnie, za pomocą WiFi bądź Bluetooth. Telefon może spełniać rolę:
Share Link pozwala na przesyłanie dowolnych plików bezpośrednio do innych urządzeń.
Funkcjonalność telefonu uzupełniają mniejsze aplikacje, takie jak dyktafon, kalkulator, korektor audio, galeria, latarka, lustro, menadżer plików, odtwarzacz audio, radio FM, czy notatki, które zostały dopasowane do estetyki ZenUI. Nie dopatrzyliśmy się niedoróbek czy błędów. Co więcej, w czasie testów telefonu większość aplikacji pochodzących od Asusa było aktualizowanych. Oznacza to, że producent aktywnie rozwija aplikacje i pracuje nad usuwaniem ewentualnych problemów i dodawaniem nowych funkcji.
Wprowadzanie tekstu - 5
Klawiatura ekranowa trzyma poziom innych aplikacji przygotowanych przez producenta i nie sprawia żadnych kłopotów. Słownik działa bez zarzutu. Dzięki dużej powierzchni ekranu klawiatura jest bardzo wygodna, gdy korzystamy z dwóch rąk. Dodatkowo w ustawieniach można wybrać jedną z trzech opcji wysokości klawiatury, która dodatkowo może powiększyć bądź zmniejszyć klawisze ekranowe. Bardzo poręczny jest również dodatkowy rząd klawiszy numerycznych. Znaki przestankowe są dostępne bez problemu i bez konieczności wywoływania dodatkowego menu wyboru lub przechodzenia do ekranu symboli. W opcjach można uaktywnić wpisywanie słów za pomocą przeciągnięć palca, jak również włączyć przewidywanie następnych wyrazów. Na pochwałę zasługuje również umieszczenie symboli w ten sposób, aby pasowały do swoich klawiszy numerycznych, to znaczy, że % znajduje się pod klawiszem 5, bo na klawiaturze komputerowej wprowadza się go przez wciśnięcie 5 z Shiftem itd. Naprawdę ciężko się do czegoś przyczepić poza faktem, że tak duży ekran niewygodnie obsługuje się jedną ręką, nawet w specjalnym trybie obsługi jedną ręką.
Telefon (aplikacja) i jakość połączeń - 4
Aplikacja telefonu działa tak jak w niemal każdym telefonie z Androidem, z podziałem kontaktów na ulubione, grupy, wszystkie. Oczywiście jej wygląd został dostosowany do reszty systemu. Warto podkreślić, że podczas wprowadzania numeru działa inteligentne podpowiadanie kontaktów. Dopasowywane są zarówno wprowadzane cyfry do numerów telefonów, jak i litery przypisane klawiszom numerycznym do nazw kontaktów.
Sama jakość połączeń jest dobra, ale mamy pewne zastrzeżenia co do głośnika. Po pierwsze maksymalna głośność rozmów mogłaby być większa. Jest wystarczająca w większości wypadków, jednak brakuje pewnego zapasu na przypadki rozmów w głośniejszym otoczeniu. Dodatkowo, gdy u rozmówcy pojawia się głośniejszy dźwięk, czasem dają się słyszeć pewne zniekształcenia. Nie jest to duży problem, raczej coś co po prostu można zauważyć.
Głośność w trybie głośnomówiącym jest dość wysoka, podobnie jak w trakcie oglądania multimediów bez słuchawek. Należy jednak pamiętać, że mamy do dyspozycji tylko jeden głośnik monofoniczny skierowany do tyłu.
Kamera - 3+
Aparat w Asus Zenfone 6 posiada zaskakująco wysoką rozdzielczość jak na tę półkę cenową. Jest to 13 megapikseli.
Podobnie jak inne programy opracowane przez producenta, pod względem wizualnym i obsługi, aplikacja aparatu została dobrze dopracowana. W ustawieniach można przejść wprost do funkcji dotyczących kamery, aparatu, czy ogólnych opcji. Dostępny jest cały szereg programów automatycznych, z których część widzimy po raz pierwszy, a część była zarezerwowana dla niewielu modeli na rynku. Są to między innymi:
Warto również dodać, że systemowa galeria została wyposażona w większość narzędzi służących do edycji, dlatego jeżeli chcemy dodać filtr, ramkę, zmienić podstawowe parametry zdjęcia to nie musimy instalować w tym celu dodatkowych aplikacji.
Jakość zwykłych zdjęć, jak na tę półkę cenową, daje bardzo dobre wyniki. Co prawda podczas fotografowania w słabszych warunkach oświetleniowych szybko wychodzi szum mocniejszy niż być powinien. Nie przeszkadza on aż tak bardzo, gdyż nie widać mocno szumu kolorowego (szum chrominancji), a głównie szum monochromatyczny (szum luminancji). Niestety wówczas gubione są również szczegóły. Za to w dobrym oświetleniu efekty są naprawdę przyzwoite.
Niestety całe dobre wrażenie psuje tryb wideo, który jest największym rozczarowaniem całego urządzenia i przypomina raczej tanie, chińskie telefony nieznanej marki. Filmy FullHD nagrywane są z 13 klatkami na sekundę. To znaczy, że do płynności obrazu jest tutaj bardzo daleko, co widać już na podglądzie, podczas nagrywania wideo. Na ekranie komputera wygląda to jeszcze gorzej.
Z tego względu używanie trybu 1080p nie ma praktycznie żadnego sensu. Nagrania HD 720p mają 25 klatek na sekundę, więc są już płynne, chociaż i tak dziwi nas, że nie są nagrywane z wyższym klatkarzem. O dziwo, bardzo skuteczna jest stabilizacja w tym trybie, która nie jest dostępna w trybie FullHD. Za to jakość obrazu pozostawia bardzo dużo do życzenia. Obraz jest mało szczegółowy, zbyt kontrastowy, jakby błotnisty, trochę rozmyty.
Mówiąc krótko, wideo w modelu Asus Zenfone leży całkowicie. Nie wiemy co jest tego przyczyną. Czyżby procesor nie dawał sobie rady z nagrywaniem 1080p/30? Trudno w to uwierzyć, chociaż nie możemy tego wykluczyć. Najlepiej byłoby, gdyby okazało się, że jakość wideo da się poprawić aktualizacją. Byłoby miło, gdyby Asus taki update wypuścił. Na razie wideo jest po prostu słabe.
Przykładowe zdjęcia:
Przykładowe wideo:
HD 720p - test stabilizacji
HD 720p
FHD 1080p
Bateria - 4+
Telefon z dużą obudową oznacza również znacznie więcej miejsca na baterię. W efekcie Asus Zenfone 6 może pochwalić się ogniwem o pojemności aż 3300 mAh, czyli wartością podobną co w znacznie droższych modelach telefonów.
Przekłada się to również na dobry czas działania na baterii. W trakcie testów telefon wytrzymywał zawsze dwie pełne doby, co jest wynikiem bardzo dobrym, jak na telefon średniej klasy z tak dużym wyświetlaczem. Nawet podczas szczególnie intensywnego korzystania z telefonu w podróży, nie powinien się on rozładować przed wieczorem.
Podsumowanie
Asus Zenfone 6 to duże zaskoczenie i kolejne potwierdzenie, że rynek smartfonów bardzo się zmienił. Asus udowodnił, że telefon może być w rozsądnej cenie i jednocześnie oferować świetny ekran, dopracowaną nakładkę na system i działać szybko. Motorola Moto G zyskała bardzo mocnego konkurenta ze znacznie większym ekranem. W tej beczce miodu znalazła się jednak łyżka dziegciu i jest nią nagrywanie filmów, które w żadnej mierze nie dotrzymuje kroku pozostałym elementom telefonu. Jeśli jednak ktoś nie potrzebuje filmów wysokiej jakości, to będzie z Asusa Zenfone 6 bardzo zadowolony.