Wiele wskazuje na to, że TP SA, obniżając od 1 lutego stawki za połączenia międzymiastowe, złamała ustawę Prawo telekomunikacyjne. Sprawą zajmuje się już Urząd Regulacji Telekomunikacji, który ma prawo nałożyć na telekom karę przekraczającą 400 mln zł. Działający od 1 stycznia 2001 roku Urząd Regulacji Telekomunikacji ma zamiar przeprowadzić kontrolę w TP SA za złamanie jednego z punktów ustawy Prawo telekomunikacyjne. URT może nałożyć na operatora karę wysokości do 3 proc. przychodów z roku ubiegłego. |