Piotr Jaworski, CTO Orange Polska opublikował zdjęcia, które pokazują w jak trudnych warunkach pracują teraz ekipy NetWorks, Orange i T-Mobile Polska, aby przywrócić działanie sieci na zalanych terenach.
Piotr Jaworski napisał:
W tę trudną i wyjątkową sytuację na południu Polski zaangażowane są wszelkie służby – straż pożarna, wojsko, policja a także wolontariusze, którzy zabezpieczają zagrożone tereny oraz pomagają w niwelowaniu skutków kataklizmu. W działaniach biorą udział również liczne grupy pracowników technicznych Orange Polska.
Wiemy, jak ważna jest w tym szczególnym czasie dla mieszkańców terenów dotkniętych kataklizmem możliwość komunikacji i robimy absolutnie wszystko, by zapewnić łączność i zabezpieczyć ciągłość działania naszych usług. Tam, gdzie możliwe jest dotarcie, dojeżdżamy i na bieżąco naprawiamy zniszczenia spowodowane przez wodę, uruchamiamy urządzenia, przywracamy podstawowe usługi. Dostępność połączeń alarmowych jest pod ścisłym nadzorem.
W najbliższym czasie, tam, gdzie sytuacja będzie tego wymagała, wspólnie z naszymi partnerami uruchomimy dodatkowo mobilne stacje bazowe.
Sytuacja nie jest jeszcze stabilna a nawet po jej ustabilizowaniu czeka nas długa droga, by sprawnie posprzątać skutki powodzi. Dziękuję już dziś za wysiłek i determinację tym, którzy od kilku dni walczą w ciężkich warunkach, by nasze usługi były dostępne dla wszystkich klientów Orange Polska niekiedy dostarczając je także do zupełnie nowo powstałych miejsc tak, jak było to w przypadku szpitala polowego w Nysie.
Dziękuję Straży Pożarnej, Wojsku i Policji za wspieranie naszych działań i efektywną pomoc.
Wiem, że mogę liczyć na Orange Team - nie zaprzestaniemy działań, dopóki nie przywrócimy usług naszym klientom.