Zarząd Elektrimu przedstawi 20 kwietnia plan rozwoju w sektorach: telekomunikacyjnym i energetycznym. Na początku marca, kiedy współpraca z Deutsche Telekom nie była zagrożona, planowano, że do 2004 r. podwojona zostanie - do blisko 750 tys. - liczba klientów telewizji kablowej i telefonii stacjonarnej. Najbliższe dni pokażą, czy firma zostanie zmuszona do weryfikacji tych planów. Elektrim potrzebuje partnera, który będzie wspierał rozwój operatorów stacjonarnych. Może nim być DT lub francuski Vivendi. W trakcie marcowej prezentacji w Nowym Jorku Elektrim ujawnił , że do 2004 roku chce podwoić liczbę klientów, korzystających z pakietu usług telefonii stacjonarnej, Internetu i telewizji kablowej. Na koniec 2000 r. spółka miała ich łącznie 433 tys., z czego 361 tys. stanowili abonenci telewizji kablowej, a 72 tys. abonenci telefonii stacjonarnej. Dodatkowo blisko 2 tys. klientów korzystało z usługi dostępu do Internetu. Na koniec 2004 r. liczba klientów grupy Elektrimu ma sięgnąć 744 tys., z czego w Warszawie - 476 tys. Holding ujawnił również, że jest zainteresowany rozpoczęciem działalności w kilku dużych miastach, na które nie dysponuje obecnie koncesjami. Chodzi m.in. o Łódź, Wrocław, Katowice, Gdańsk, Poznań i Kielce. Potrzeby Elektrimu związane z płatnościami za posiadaną przez Polską Telefonię Cyfrową licencję UMTS nie powinny w 2001 r. przekroczyć 26 mln EUR (blisko 100 mln zł). |