Prezes Polskiej Telefonii Cyfrowej Klaus Hartmann powiedział w wywiadzie na dziennika Parkiet, że planuje wprowadzenie programu redukcji kosztów w swojej firmie. Koszty będą mniejsze w obszarze marketingu oraz utrzymania klientów. Szczegóły programu oszczędnościowego zarząd zakomunikuje jednak najpierw wewnątrz firmy. Klaus Hartmann powiedział jednak: "Chciałbym jednak zapewnić, że nie zamierzamy redukować zatrudnienia. Owszem, będziemy obcinać różnego rodzaju koszty pracy, np. podróże służbowe czy wyjazdy integracyjne, ale nie chcemy pozbywać się ludzi. Bardzo trudno jest ich potem odzyskać."
Hartmann negatywnie ocenił duże duże subsydia, jako model biznesowy, który stosują polscy operatorzy w segmencie postpaid: "Myślę, że model biznesowy, który operatorzy stosowali przez ostatnie lata, polegający na zdobywaniu klienta na rok-dwa w zamian za dotowany aparat z górnej półki, dziś jest bardzo ryzykowny. Z powodu kryzysu gospodarczego, z powodu spadku taryf. Dlatego uważam, że w tym roku nie opłaca się kupowanie udziału w rynku wysokim kosztem. Tym bardziej że niektórzy z naszych konkurentów, w mojej ocenie, mają problem z pozyskaniem klientów przynoszących zyski. Innymi słowy – tracą za każdym razem, gdy pozyskują klienta kontraktowego. To nie jest nasza strategia." Prezes zapewnił, że Era znacząco ograniczy skalę zjawiska subsydiowania telefonów. W zamian PTC będzie proponować atrakcyjne taryfy, usługi i wysokiej jakości obsługę klienta.
W I kwartale bieżącego roku Era zajmowała drugie miejsce na rynku pod względem liczby klientów kontraktowych. Prezes PTC jest pewny, że utrzyma tę pozycję i będzie jej bronić.
Całkowita kwota przeznaczona na inwestycje Ery będzie w tym roku nieco niższa niż w 2008 roku.
Era nie planuje w najbliższej przyszłości większych inwestycji na rynku stacjonarnym.