Na hanowerskich targach CeBIT z polskimi dziennikarzami spotkał się wczoraj Klaus Hartmann, szef Polskiej Telefonii Cyfrowej. Harmann przyznał, że Era w ostatnich miesiącach wytraciła swój "rozpęd", ale w 2007 r. jego sieć chce udowodnić konkurentom swoją mocną rynkową pozycję. Era zapowiada bardzo szybki powrót swoich sklepów firmowych do centrów handlowych, co pozwoli utrzymać sprzedaż na podobnym poziomie po utracie sieci Germanos od końca kwietnia. PTC planuje także odświeżyć swoją wiodącą markę Era - w najbliższych dniach ma rozpocząć się specjalna wizerunkowa kampania reklamowa. PTC wprowadzi również nowe, lepsze i tańsze oferty w segmencie prepaid. Ma to ograniczyć zbyt duży poziom CHURN w Heyah i TAK TAK. Hartmann przyznał, że oferta Heyah straciła dużo ze swojego młodzieńczego "pazura" i trzeba to szybko zmienić. Szef PTC jeszcze raz potwierdził także wcześniejsze informacje, że nie należy się spodziewać zmiany marki Era na T-Mobile w tym roku. Deutsche Telekom chce tym samym uniknąć oskarżenia o naciski na polskie sądy, które rozpatrują sprawę własności udziałów operatora.
Harmann ocenił, że tegoroczne wyniki Ery będą podobne do tych z roku ubiegłego. Inwestycje będą na tym samym poziomie lub nieznacznie przekroczą zeszłoroczne 1.3 mld zł.
Najciekawszą informacją przekazaną dziennikarzom było zdradzenie planów rozpoczęcia pilotażu telewizji cyfrowej DVB-H w Polsce. Era planuje taki pilotaż rozpocząć już w II kw. br. Obecnie są prowadzone negocjacje z UKE w sprawie udostępnienia do pilota odpowiednich częstotliwości.
Na drugą połowę roku Era planuje także uruchomić swoją ofertę DSL w oparciu o umowę BSA z Telekomunikacją Polską. Prawdopodobnie Era będzie chciała równolegle z ofertą dostępu do internetu przedstawić swoją ofertę usług głosowych w sieci stacjonarnej przy wykorzystaniu technologii VoIP.
Hartmann zapewnił, że Era nie obawia się nowej oferty operatora PLAY - dla Ery jedynymi prawdziwymi konkurentami pozostanie wyłącznie Orange i Plus. Prezes zapewnił, że dział marketingu PTC ma gotowych wiele atrakcyjnych ofert, które w każdej chwili mogą stanowić ripostę na agresywne działania nowego rynkowego gracza.