Borje Ekholm, CEO Ericssona, udzielił wywiadu dziennikowi Financial Times. Według niego, Europa zaczyna odstawać technologicznie od Chin i USA. Ekholm krytykuje głównie wolne inwestycje w 5G. Szef Ericssona przyznał, że operatorzy opóźniają inwestycję, bo zbyt mało zarabiają na swoich usługach i wydatki na kolejną generację nie mają dla nich dużego sensu. Spowoduje to jednak mniejszą konkurencyjność całej europejskiej gospodarki. Borje Ekholm krytykuje władze europejskie, które według niego grają na osłabienie Nokii i Ericssona. Kilka krajów chce podobno wsparcia tworzenia nowych producentów i otwarcie się na graczy z USA i Azji.
Dyrektor generalny firmy Ericsson ponownie skrytykował decyzję Szwecji o zakazie dostępu Huawei do jej sieci telekomunikacyjnych ze względu na obawy dotyczące szpiegostwa i kradzieży technologii. Takie postępowanie wiąże się z „znacznym ryzykiem zagrożenia naszej zdolności do konkurowania w skali globalnej”.
Powiedział, że ma obawy związane z zakazem, bo to może spowodować, że inne kraje (w domyśle Chiny) mogą ograniczyć wolny handel. To zagraża przychodom Ericssona, bo szwedzka firma zarabia głównie poza Szwecją (99% przychodów) i dla Ericsson jest kluczowe, aby być w Chinach i USA.
CEO Ericssona dodał: „Obecność zarówno w Chinach, jak iw USA pozwala nam być światowym liderem technologicznym. Przebywanie tylko w jednym ekosystemie, a nie w drugim jest dużym ryzykiem. Może ostatecznie doprowadzić do szybszego rozwoju chińskiego ekosystemu dzięki skali ”.