Europejczycy trzymają swoje obecne smartfony dłużej niż kiedykolwiek

Sprzedaż smartfonów w Europie spadła o 11% rok do roku w trzecim kwartale 2023 r.

Tak wynika z najnowszego raportu Counterpoint Research Market Monitor Service. 

Sprzedaż w Europie Zachodniej spadła o 8%, co wskazuje na lekkie ożywienie po 14% spadku w poprzednim kwartale. 

Sprzedaż w Europie Wschodniej spadła o 15% z powodu ciągłych wyzwań gospodarczych i geopolitycznych.

Według analityków Counterpoint, w 3 kwartale 2023 r. odnotowano najniższe dostawy smartfonów od 2011 roku. 

Komentując prognozy, zastępca dyrektora Jan Stryjak powiedział: " Tempo spadku spada i choć nie zakładamy jeszcze powrotu do wzrostu, jesteśmy optymistami co do dobrego zakończenia roku w 4 kwartale. Warunki ekonomiczne są jednak nadal trudne, a ludzie trzymają swoje urządzenia dłużej niż kiedykolwiek. Dlatego spodziewamy się, że rynek pozostanie wyciszony w dającej się przewidzieć przyszłości".

Podsumowanie rynku za 3 kwartał 2023 r.:

• Samsung spadł o 15% rok do roku i osiągnął najniższy poziom dostaw w 3 kwartale od 2011 roku. Spadek został złagodzony dzięki wprowadzeniu na rynek nowych składanych urządzeń, które spotkały się z ciepłym przyjęciem w regionie.
• Apple osiągnął najwyższy udział w 3 kwartale na poziomie 24%, pomimo spadku o 3% rok do roku i najniższego poziomu dostaw w 3 kwartale od 2014 roku. 
• Xiaomi spadło o 13% w 3 kwartale 2023 r., ale pozostało czołowym graczem w Europie Wschodniej, zdobywając 35% rynku.
• HONOR był jedyną marką w pierwszej piątce, która odnotowała wzrost rok do roku, zbliżając się do poziomów sprzed podziału z Huawei i wchodząc do pierwszej piątki. Marka ta prawdopodobnie przejmie udział w rynku od innych chińskich producentów - takich jak OPPO.
• Marki TECNO i Infinix odnotowały gwałtowny wzrost w regionie, odpowiednio o 192% i 518% - to efekt działania na rynku rosyjskim. W nadchodzących kwartałach konkurencja między chińskimi producentami OEM nasili się.
• Niepewność OPPO w regionie znalazła odzwierciedlenie w dostawach, które spadły o 23% rok do roku. Jednak Europa Wschodnia ograniczyła regionalny spadek marki z 27% wzrostem. W nadchodzących kwartałach marka prawdopodobnie napotka więcej problemów w Europie Zachodniej.