Wiceminister infrastruktury Krzysztof Heller uważa, że włączenie Polkomtela do grupy telekomunikacyjnej powstającej z operatorów telefonii stacjonarnej nie generowałoby wartości dodanej dla właścicieli.
"W tej chwili nie należy mieszać telefonii komórkowej z szeroko rozumianą telefonią stacjonarną. Chcę podkreślić różnice pomiędzy bliską współpracą, Polkomtel na przykład negocjuje umowy o korzystaniu z infrastruktury światłowodowej, a pewną wspólnotą kapitałową" - powiedział w środę Heller. "Wydaje się, że takie pomieszanie własnościowe między telefonią stacjonarną, a komórkową nie wygenerowałoby wartości dodanej dla właścicieli" - dodał. Heller powiedział, że przystąpienie Polkomtela do nowej grupy telekomunikacyjnej nie jest obecnie brane pod uwagę. "Jeśli będą konkretne argumenty za, to należy się temu przyjrzeć" - dodał jednak. Wiceminister powiedział, że decyzja o konsolidacji, która jego zdaniem leży w interesie wszystkich udziałowców, nie jest decyzją operatorów, tylko ich właścicieli, wśród których jest również Skarb Państwa. Według Hellera w ciągu dwóch do trzech miesięcy ustalone będą warunki, na jakich będzie funkcjonować nowa grupa telekomunikacyjna. "Potem przyjdzie czas dla prawników, finansistów, a tego typu procesy mogą potrwać kolejnych kilka miesięcy" - powiedział.