Heyah i inne tanie oferty prepaid bez telefonu mogą zagrozić wynikom sprzedaży producentów telefonów komórkowych obecnych na polskim rynku. Na dzisiejszej konferencji firmy Nokia w Warszawie Kuba Pancewicz, dyrektor Nokia Mobile Phones, przyznał, że po wprowadzeniu Heyah na rynek, jego firma musi zmienić prognozy, co do sprzedaży telefonów w 2004 r w Polsce. Na razie nie wiadomo jak duży będzie wpływ nowych ofert prepaid bez telefonu na sprzedaż nowych terminali na polskim rynku. Według Kuby Pancewicza, w zeszłym roku sprzedano w naszym kraju około 5 mln sztuk telefonów komórkowych. Nokia nie udziela informacji jaki ma udział w tym torcie.
Oprócz ofert prepaid, dużym zagrożeniem dla utrzymania zeszłorocznej sprzedaży aparatów jest ostatnio modne odchodzenie od subsydiów również w ofertach postpaid. Na rynku wrażliwym cenowo oznacza to przynajmniej okresowy spadek sprzedaż terminali, aż do momentu zmiany dotychczasowych przyzwyczajeń abonentów lub upowszechnienia się sprzedaży ratalnej telefonów komórkowych - na szybki wzrost zamożności społeczeństwa nie ma co bowiem liczyć. Producentom zależy obecnie bardzo na wprowadzeniu swych tańszych modeli do zestawów z najtańszymi ofertami prepaid, co mogłoby być częściowym antidotum na ich ostatnie bolączki.