Test HTC Legend

Wstęp

HTC Legend to bezpośredni następca kultowego już telefonu HTC Hero. Hero stał się jeszcze bardziej kultowy po niechlubnej wpadce HTC z brakiem uaktualnienia systemu dla tego właśnie modelu. Należy mieć nadzieję, że Legend szybko doczeka się uaktualnienia do wersji 2.2 i kanał Facebook HTC nie będzie znowu rozgrzany do czerwoności. Korzystając z nomenklatury Mercedesa HTC Legend to E klasa wśród smartfonów – nad nią znajduje się już tylko klasa S, czyli m.in. iPhone 3GS, Nexus One, HTC Desire, SE XPERIA X10 oraz już niedługo Samsung Galaxy S. E klasa jest nieco mniejsza, niestety nadal bardzo droga, ale także bardzo, bardzo dobra – i taki właśnie jest HTC Legend.

Porównanie z Hero

W każdym teście Legenda „musi” znaleźć się porównanie z Hero. Oto i ono:

W porównaniu wygrywa bezapelacyjnie Legend, choć nie należy zapominać, że Hero również należał do bardzo udanych telefonów. Postęp technologiczny jest jednak nieubłagany.

Zestaw

Zestaw, który my otrzymaliśmy składał się wyłącznie z samego telefonu bez karty pamięci, słuchawek z rozbudowanym pilotem (muzyka i rozmowy) oraz ładowarki zintegrowanej z kablem USB. Cały komplet był spakowany do pudełka, który do złudzenia przypominał pudełko od iPhone.

Obudowa

Wygląd Legenda nie szokuje i przypomina inne telefony z dużym dotykowym ekranem. Inaczej jest jednak z jego obudową. Ona jest bardzo oryginalna, a rozwiązania w niej zastosowane są niewątpliwie pionierskie. Obudowa to jeden kawałek aluminium, który jest uzupełniony ekranem oraz czarnymi plastikowymi zaślepkami. Próbując zdjąć tzw. plecki na pewno się zdziwimy – z tyłu zdejmuje się tylko dół obudowy. Plastikowa część na pewno zawiera antenę GSM, bo po jej zdjęciu telefon traci całkowicie zasięg. Po otwarciu i odgięciu plastikowej klapki z telefonu mogą wyjechać karta SIM, bateria i karta pamięci. Ta ostatnia jest więc dobrze schowana, co jest wadą tego nowoczesnego rozwiązania.

Na dole obudowy jest port mini USB, który służy także do ładowania telefonu. Na lewym boku aparatu jest tylko regulacja głośności, z prawej strony nie ma nic, a jakiś programowalny klawisz by się na pewno przydał. Na górze znajdziemy słuchawkowego mini-jacka oraz włącznik Legenda, który służy także do budzenia telefonu ze stanu wygaszenia ekranu. Cztery klawisze znajdziemy także pod ekranem – są to „standardowe” przyciski Androida – Home, menu, powrót oraz szukaj. Z klawisza szukaj nie korzystałem ani razu, więc chyba nie jest to najbardziej potrzebny przycisk. Nad samym ekranem znajduje się głośnik telefonu (ten wykorzystywany podczas rozmowy) – za jego metalową siatką kryje się również dioda sygnalizująca stan naszego urządzenia, gdy ekran jest już wygaszony. Dioda świeci, gdy np. nie odbierzemy połączenia lub otrzymamy wiadomość MMS/SMS.

Z tyłu obudowy, w górnej czarnej części znajduje się głośnik „muzyczny”, a obok niego dioda LED oraz obiektyw kamery. Obiektyw jest płytko ukryty, ale nie jest niestety niczym osłonięty.

Pod ekranem znajdziemy optyczny czujnik, który zastępuje trackball znany z innych modeli. Ze względu na dobry ekran dotykowy, czujnik nie ma zbyt wiele pracy.

Obudowa jest elegancka, sztywna i przede wszystkim niezbyt duża, co jest dla niektórych największą zaletą Legenda, szczególnie w porównaniu do Nexusa, X10 i Desire z ekranami 3.7 i 4 cale.

Ekran

Ekranu Legenda nie da się opisać w dwóch słowach. Jest to ekran wykonany w technologii AMOLED, tak jak Wave, Desire i Nexus. Obecnie jest to najbardziej zaawansowana technologia wykorzystywana w telefonach. Oznacza to, że Legend ma piękne kolory, a jego ekran potrafi być bardzo jasny. Jednocześnie, gdy poużywamy sobie Nexusa to ekran Legenda wydaje nam się być zbyt mały. Szczególnie doskwiera to przy pisaniu na klawiaturze i oglądaniu dużych stron internetowych. Coś za coś. Ekran wspaniale reaguje na dotyk, kontrola nad nim jest już niemal identyczna jak w iPhonie. W dużym słońcu ekran nie jest czytelny i korzystanie z niego jest utrudnione.

System

Android 2.1 to obecnie już „stara” wersja systemu. Google zaprezentował wersję 2.2, która jest instalowana z wybranych egzemplarzach Nexusa. Wersja 2 (w naszym przypadku 2.1) była większą rewolucją. Co było największą nowością:

• opcja obsługi wielu kont

• tzw. quick contact – dany kontakt możemy umieścić na pulpicie

• wspomaganie rozwiązania Exchange

• wspólna skrzynka odbiorcza dla wielu kont

• funkcja search także dla SMS/MMS-ów

• więcej ustawień kamery

• lepsza wirtualna klawiatura

• wspomaganie rozwiązania HTML5

• bookmarki z ikonami stron internetowych

To oczywiście nie wszystkie nowości, ale nawet z nich wynika, że system 2.1 jest jeszcze lepszy niż wersje 1.5 i 1.6. Android 2.1 w Legendzie działa bardzo stabilnie i nie zwalnia, choć obsługuje multitasking. Gry 3D działały płynnie, bez tzw. lagów.

Telefon w czasie trzech tygodni testów zawiesił się tylko raz. „Wypadł z sieci”, czyli nie można się było na niego dodzwonić i dodatkowo wyświetlił komunikat, że karta pamięci jest pusta, co na szczęście nie było prawdą. Pomogło wyciągnięcie karty i baterii.

Ekran główny

Ekran główny Legenda może ewoluować od niemal pustyni do gęstej siatki ikonek znanej z iPhone. W Androidzie 2.1 mamy do dyspozycji 7 wirtualnych pulpitów i jest to ilość w zupełności wystarczająca.

W górnym pasku (wąskim czarnym) znajdziemy to co zwykle w Androidzie – miejsce na ikony powiadomień, informacje o połączenia Bluetooth, USB, WLAN, o profilu, sygnale GSM, baterii i mały zegarek. Prawdziwa uczta to jednak nasze 7 pulpitów. Oto lista wybranych funkcjonalności naszego ekranu głównego:

• ładny zegarek zintegrowany z prognozą pogody – panel jest aktywny – po kliknięciu na zegarek wchodzimy do ustawień alarmów, klikając na pogodę wchodzimy do aplikacji „pogodowej”

• ikony ze skrótami do aplikacji

• skróty do stron internetowych

• skróty do kontaktów w różnych opcjach – do „całego” kontaktu, do jego numeru telefonicznego lub tylko do opcji przesłania danej osobie wiadomości

• panel pogodowy z prognozą na 4 dni

• panel FriendStream kontrolujący działalność naszych znajomych w serwisach społecznościowych

• panel kalendarza, także z widokiem Agenda i przewijaniem

• panel Facebook

• panel usługi Latitude

• panel do zarządzaniem połączeniami bezprzewodowymi

• panel Youtube

• panel wyszukiwarki Google

• panel dobrych porad Daily Challendge

• foldery

oraz wiele, wiele innych.

Wszystkie panele na raz możemy podejrzeć przyciskając dłużej Home lub „szczypiąc” ekran. Co więcej – w Legendzie mamy dostęp do opcji Scenes, czyli możemy zapisywać swoje ustawienia pulpitów i się między nimi przełączać. Są także gotowe „sceny”. Tapety możemy mieć osobne do panelu lock i panelu home. Zabawa menu jest przyjemnością – wszystkie opcje przełączają się natychmiast.

Wprowadzanie tekstu

W HTC Legend do dyspozycji mamy dwie klawiatury. Klawiatura mniejsza, w widoku pionowym ekranu, jest częściej wykorzystywana, ale jest trochę zbyt mała. Gdy się spieszymy często popełniamy na niej błędy – dużo lepszym rozwiązaniem jest obrócenie ekranu. Wprowadzanie tekstu na ekranach 3.7 i 4 cale jest jednak nadal dużo wygodniejsze. Nie oznacza to wcale, że Legend powinien mieć klawiaturę „fizyczną” – one w Androidach z dobrym ekranem dotykowym powinny odejść już w zapomnienie.

Poczta elektroniczna

W Androidzie 2.1 mamy możliwość synchronizowania konta Exchange lub korzystania z konta GMAIL. Obie opcje pozwalają na synchronizowanie maila, kalendarza oraz kontaktów. Bardzo brakuje synchronizacji zadań, trochę mniej synchronizacji notatek. Klient poczty GMAIL (tylko tę opcję testowaliśmy) nie jest mistrzem maili w formacie HTML, ale ma swoje zalety. Przede wszystkim posiada szybki podgląd załączników biurowych, a po drugie załączniki możemy przesyłać dalej bez konieczności pobierania ich do telefonu. Ma to wielkie znacznie w przypadku maili z załącznikami 10-15 MB. Poczta działa z taką samą prędkością niezależnie od ilości maili wewnątrz skrzynki odbiorczej.

Kontakty

Kontakty w Legendzie nie są do końca dobrze rozwiązane. Gdy wejdziemy do aplikacji telefonu to widzimy jedną listę kontaktów, a gdy wejdziemy do usługi People to ta sama lista naszych znajomych wygląda już inaczej. W obu listach widać integrację z Facebookiem, Flickrem itd., ale np. w telefonie przewijając listę po prawej stronie nie widać liter, które pozwalają na lepszą kontrolę przewijania, szczególnie gdy mamy wiele kontaktów.

Książka jest za to bardzo rozbudowana o różne funkcje dodatkowe. Na przykład, gdy naciśniemy zdjęcie przypisane do kontaktu to pojawi nam się ukryte menu skrótów. Mamy też bezpośredni dostęp do książek firmowych (Exchange), Facebook, Twitter, Flickr. Kontakty można łączyć w grupy – kilka grup jest domyślnie zdefiniowanych.

Telefon też pomaga nam w integracji kontaktów np. z Facebookiem. Legend podaje, które kontakty z Facebooka to nasze kontakty z GMAIL i sugeruje ich „połączenie”

Kalendarz

Kalendarz jest wygodną i w pełni funkcjonalną aplikacją. Szczególnie przydatny jest także widget kalendarza, który możemy umieścić na pulpicie. Kalendarz jest także bardzo ładny. W Legendzie możemy mieć podgląd kilku kalendarzy jednocześnie.

Telefon

Sama aplikacja telefonu jest prosta, ale funkcjonalna. Istnieje możliwość definicji klawiszy Speed dial lub wybrania części numeru lub nazwy, a telefon sam podpowie do jakiego kontaktu ten numer lub fragment nazwy pasuje.

Jakość połączeń jest bardzo dobra. Testy prowadziliśmy w Warszawie, więc nie sprawdziliśmy jak telefon działa na tzw. granicy zasięgu.

Kamera

W kamerze znajdziemy naprawdę multum różnych ustawień i bardzo wygodny interfejs. Zdjęcia wykonywane Legendem są w miarę dobre. Jest także możliwość ich geotagowania. Kamera ma 5 megapikseli. Sytuację w pomieszczeniach ratuje trochę dioda doświetlająca.

Przykłady zdjęć:

Filmy w Legendzie zapisywane w kontenerze 3gp. Ich rozdzielczość to maksymalnie VGA. Pod tym względem jest słabo, ale klasa „S” musi być w końcu w czymś lepsza.

Poniżej przykładowe filmy nagrane telefonem:

• Pierwszy film znajduje się tutaj.

• Drugi film znajduje się tutaj.

• Trzeci film znajduje się tutaj.

• Czwarty film znajduje się tutaj.

• Piąty film znajduje się tutaj.

Mapy/nawigacja

HTC Legend w Polsce seryjnie nie oferuje działającej nawigacji. Program Google Navigation jeszcze w naszym kraju nie działa, a Google Maps służy jedynie do wyznaczania trasy oraz naszej pozycji na mapie. W Google Maps nie działa niestety multitouch zoom, co bardzo utrudnia zbliżanie i oddalanie map. W mapach działa funkcja Latitude (aktualna pozycja naszych znajomych) oraz warstwa Buzz.

Przeglądarka internetowa

Cechy przeglądarki internetowej HTC Legend:

• Jest bardzo szybka

• Obsługuje flash

• Ładnie rozwiązano w niej obsługę kilku otwartych okien

• Świetnie rozwiązano historię przeglądania stron

• Zaznaczanie tekstu – zaznaczony tekst można automatycznie przetłumaczyć, wyszukać w Wikipedii lub słowniku

• Adresem strony możemy automatycznie podzielić się ze znajomymi korzystając z różnych mediów typu GMAIL, Facebook, Twitter

• Mamy możliwość wyszukiwania ciągu znaków na stronie

• Działa multitouch – zoom

Przeglądarka ta jest lepsza np. od przeglądarki znanej z iPhone-ów.

Odtwarzacz muzyczny

Odtwarzacz muzyczny nie wyróżnia się niczym specjalnym, ale za to bardzo ładnie wygląda:
Głośnik wbudowany w telefon został umieszczony z tyłu aparatu, więc gdy Legend leży na stole to dźwięk jest bardzo przytłumiony (epic fail). Gdy telefon podniesiemy to gra on trzy razy głośniej, ale i tak dźwięk jest strasznie płaski. Pozostają nam słuchawki.

Odtwarzany utwór wraz z okładką jest widoczny w trybie oczekiwania telefonu.

Instant messaging

Jako, że Android to system z obsługą multitasking, to znakomicie się sprawdza jako środowisko dla różnej maści komunikatorów. Przetestowaliśmy Gadu-Gadu i Gtalk i oba programy działają bardzo dobrze i bez problemów. Oczywiście należy pamiętać, że GG w wersji mobilnej jest aplikacją płatną.

Serwisy społecznościowe

Serwisy społecznościowe zostały potraktowane przez HTC poważnie. W HTC Legend znajdziemy Facebook oraz Peep (klient Twitter). W telefonie są też odpowiednie widgety społecznościowe. Dodatkowo zintegrowano także ze znanymi portalami społecznościowymi kalendarz, książkę adresową oraz galerię.

Youtube

Filmy Youtube są widoczne w przeglądarce internetowej Legend. Po ich kliknięciu jesteśmy przenoszeni do programu HTC Flash Player. Inną opcją jest skorzystanie od razu z dedykowanej aplikacji Youtube, która oferuje o wiele lepszą jakość obrazu.

Obsługa plików Office

Za obsługę Office odpowiada seryjna aplikacja Quickoffice. Oto wyniki testów otwierania naprawdę dużych i skomplikowanych plików:

• Word – bardzo szybko

• Power Point – bardzo wolno, z prezentacji nie dało się tak naprawdę korzystać ze względu na problemy z przewijaniem slajdów

• Excel – fiasko, wyświetlony komunikat o braku pamięci

Testowe pliki na komputerze PC otwierają się w ciągu sekundy, bez najmniejszych problemów.

Sklep z aplikacjami

Android Market to bezpośredni konkurent sklepu Apple. Polacy na razie mogą korzystać tylko z jego bezpłatnej części. W sklepie na razie nie ma multimediów (muzyki, filmów, seriali) i dlatego do Apple Android Market ma jeszcze spory dystans, ale z drugiej strony sklep bardzo szybko się rozwija, więc należy mieć nadzieję, że kiedyś iTunes naprawdę zmierzy się z poważnym rywalem.

Współpraca z PC

Androidy współpracę z PC traktują nieco po macoszemu. W przypadku HTC jest inaczej. Producent przygotował pakiet HTC Sync, dzięki któremu możemy offline synchronizować kalendarz i kontakty z naszym Outlookiem. Poprzez HTC Sync można także instalować aplikacje (pomijając Android Market). Gdy podłączamy telefon do PC (wcześniej trzeba zainstalować HTC Sync, bo są w nim drivery do XP) to na ekranie będziemy mieć aż 4 opcje do wyboru: tylko ładowanie baterii, HTC Sync, dysk oraz dzielenie się Internetem. Szczególnie ta ostatnia opcja ucieszy Androidowców, bo jest to novum w najnowszych wersjach tego systemu.

Bateria

Bateria Legenda pozytywnie zaskakuje. Nawet przy bardzo częstym korzystaniu z telefonu (pełna synchronizacja wszystkiego, korzystanie z Internetu, zabawa menu) telefon wytrzymuje bez ładowania ponad dobę. Przy bardziej oszczędnej zabawie urządzenie wytrzyma 2 doby, a może nawet dłużej. To dobry wynik i jedna z kolejnych przewag Legenda nad topowymi urządzeniami klasy „S” (z ekranami 3.7 i 4 cale).

Dodatkowe bajery

• HTC Legend robi backup na karcie SIM

• Jak telefon dzwoni i go podniesiemy to przycisza się dzwonek – w praktyce dzwonek przycisza się trochę zbyt wolno

• Jak telefon dzwoni i go obrócimy to dzwonek wycisza się w ogóle

• Aby odebrać telefon należy przesunąć belkę w trybie czuwania w dół, aby kogoś zrzucić w górę

• Aplikacja NEWS – bardzo ładny czytnik RSS dla osób, które śledzą niewiele witryn idealne rozwiązanie

• Galeria zdjęć to teraz dostęp do pamięci aparatu, ale także od razu galeria Facebook oraz galeria Flickr – boskie rozwiązanie!

• Aplikacja Footprint – integracja pamiętnika, galerii zdjęć oraz GPS – dla osób często podróżujących przydatne, choć chyba Facebook jest lepszym miejscem do dzielenia się swoimi wspomnieniami.

• Świetna aplikacja związana z pomiarem czasu

• Radio FM z RDS – podłączenie słuchawek jest wymagane, ale radio może grać przez głośnik

Podsumowanie

HTC Legend na pewno przejdzie do legendy, chyba, że jego cena nie spadnie. Jest to obecnie najlepszy telefon „wyższej klasy średniej”, który bije na głowę wszystkie urządzenia z Symbianem i Windowsem. Elegancki wygląd, świetny ekran, super system z perspektywą kolejnych aktualizacji, bardzo dobrze działająca nakładka HTC Sense, synchronizacja z serwerami mailowymi, wygodna i szybka przeglądarka internetowa – czego chcieć więcej… Chyba tylko niższej ceny, wybierania głosowego, Xvidów, lepszej obsługi Office i masowych dostaw do naszego kraju.

Test WLAN (łącze 60 Mbit/s, router b/g/n)

Test 3G Orange

Test HSPA Orange