Huawei podczas targów MWC w Barcelonie zaprezentował trzy nowe laptopy z serii MateBook na rok 2019, w tym najwyższy model MateBook X Pro. GSMONLINE.PL został zaproszony na przedpremierowy pokaz urządzeń, na którym mieliśmy szanse obejrzeć nowe urządzenia. Specyfikacja MateBooków została zaktualizowana i pojawiła się integracja pomiędzy smartfonami Huawei z nakładką EMUI 9.0 a nowymi laptopami.
Poprzedni model MateBook X Pro mieliśmy okazję testować i był to komputer wyjątkowo udany. W małej obudowie ultrabooka udało się zmieścić dużą moc obliczeniową pozwalającą na wykorzystanie wymagających programów. Znakiem szczególnym MateBook X Pro były niespotykanie wąskie ramki ekranu, dzięki czemu rozmiar laptopa znacząco się zmniejszył.
Najnowsza wersja MateBook X Pro 2019 kontynuuje ten trend, oferując ekran wypełniający obudowę w 91%, który ma rozdzielczość 3000x2000 pikseli, proporcje 3:2, 450 nitów jasności, 100% pokrycie sRGB oraz kontrast 1500:1. Ekran jest dotykowy. Tak wąskie ramki udało się osiągnąć przenosząc kamerkę na poziom klawiatury i ukrywając ją pod jednym z klawiszy. Waga laptopa to 1,33 kg, a jego grubość to 14,6 mm. Podobnie jak poprzedni model MateBook X Pro oferuje One Touch Login – przycisk zasilania zintegrowany z czytnikiem linii papilarnych. Odcisk jest odczytywany w momencie uruchamiania i nie trzeba ponownie przykładać palca w momencie pojawienia się ekranu logowania Windows. Zajmuje się tym dedykowany układ odpowiedzialny za bezpieczeństwo.
Komputer nadal oferuje 4 głośniki wspomagane przez Dolby Atmos. Są to jedne z najlepszych głośników w tak małym laptopie.
Istotne zmiany dotyczą specyfikacji. Wewnątrz znalazł się nowszy procesor i7 8565U. Jego bazowy zegar nadal wynosi 1,8 GHz, ale prędkość Turbo Boost wzrosła z 4,0 do 4,6 GHz. W benchmarkach nowszy procesor jest średnio 10% szybszy. Procesor wspiera 16 GB RAM. Układ graficzny to Nvidia GeForce MX 250, który zastąpił starszą wersję z poprzedniego modelu w postaci MX 150. Układ graficzny ma 2 GB dedykowanego VRAM. Nowością jest także Bluetooth 5.0 oraz nowsze WiFi osiągające prędkość do 1733 Mbps.
Laptop jest wyposażony w jedno gniazdo USB A i dwa gniazda USB C, z czego jedno z nich wspiera Thunderbolt 3. Jest też gniazdo słuchawkowe.
Nowy układ chłodzenia ma być o 20% wydajniejszy od tego ze starszego modelu. Czas działania na baterii według producenta to 13 h odtwarzania wideo, 14 h pracy z Office i 12 h przeglądania sieci. Obudowa będzie dostępna w kolorach Space Gray oraz Mystic Silver. Pozostałe modele też dostępne są tych właśnie opcjach kolorystycznych.
Ważniejsze od aktualizacji specyfikacji są nowe funkcje integrujące smartfon z komputerem. Po prawej stronie od touchpada znajduje się NFC, którego w poprzednim modelu nie było. Gdy po raz pierwszy przyłóżmy smartfon Huawei z EMUI 9 nastąpi krótki proces parowania telefonu z komputerem. Proces można zobaczyć na naszym filmie. Gdy smartfon zostanie już sparowany, a na ekranie smartfona wyświetlimy zdjęcie i przyłóżmy go do obudowy komputera, zdjęcie zostanie natychmiast przesłane i wyświetlone w podglądzie pełnoekranowym na monitorze komputera. Transfer zdjęcia odbywa się przez WiFi i jest błyskawiczny. Mimo, że podczas prezentacji obok siebie stało kilkanaście komputerów i każdy testował transfer ze smartfona, co zwiększyło zakłócenia WiFi, przesłanie zdjęcia z telefonu do komputera zajmowało od sekundy do maksymalnie 3 sekund. Jeśli transferowane będzie zdjęcie zawierające tekst automatycznie zostanie przeprowadzane rozpoznawanie tekstu metodą OCR i będzie on dostępny do skopiowania i edycji. Nowa funkcja nosi nazwę Huawei Share OneHop.
Możliwe jest również działanie odwrotne – jeśli przed przyłożeniem smartfona do komputera potrząśniemy nim, wówczas ekran komputera zostanie przesłany do telefonu - w postaci zrzutu ekranu lub jako nagranie wideo. Umożliwi to nagranie ekranu i udostępnienie go bez wychodzenia z aplikacji na komputerze, choćby w trakcie gry.
Kolejną nowością jest współdzielony między komputerem a telefonem schowek. Jeśli tekst skopiujemy na komputerze, możemy go natychmiast wkleić na telefonie i odwrotnie, tekst skopiowany na telefonie możemy wkleić na komputerze.
Ostatnim elementem jest robienie zrzutu ekranu na komputerze za pomocą gestu trzech placów przesuniętych po ekranie dotykowym. Tak zrobiony zrzut można odpowiednio przyciąć albo wyodrębnić z niego tekst za pomocą OCR.
Nie zabrakło także znanego z wcześniejszego modelu oprogramowania PC Manager, które automatycznie sprawdza sprawność wszystkich podzespołów komputera, a także pobiera aktualizacje do sterowników. Wielu producentów oferuje podobne rozwiązania, ale tylko na laptopie Huawei działało to dokładnie tak jak bym sobie życzył – skutecznie, szybko i bez zbędnych bajerów spowalniających komputer.
Wszystkie te nowości w postaci Huawei Share OneHop , współdzielony schowek i gest zrzutu ekranu, są wspólne dla wszystkich trzech zaprezentowanych laptopów, a więc dotyczą także Huawei MateBook 13 i 14.
MateBook X Pro to najwyższy modeli w linii. Zaprezentowane zostały również dwa tańsze modele w wersji 13 i 14 calowej bez przyrostka X Pro.
W MateBook 13 ekran wypełnia 88% obudowy i ma rozdzielczość 2160 x 1440 pikseli. Podobnie jak w wersji Pro, pokrycie palety kolorów sRGB jest na poziomie 100%. Proporcje ekranu to 3:2, ale tutaj mamy niższą maksymalną jasność na poziomie 300 nitów. Będzie dostępna zarówno wersja dotykowa, jak i bez dotyku.
Komputer waży 1,28 kg, ma grubość 14,9 mm. Oferuje dwa gniazda USB C i gniazdo słuchawkowe. Pozostałe złącza, takie jak USB A i HDMI dostępne są za pośrednictwem przejściówki dołączonej do zestawu sprzedażowego.
Specyfikacja to procesor i7 8565U, jak w modelu pro, ale układ graficzny to już Nvidia GeForce MX 150. Uzupełnia to pamięć 8 GB RAM i 512 GB SSD. Jest też tańsza wersja z procesorem i5 8265U i układem graficznym wbudowanym w procesor Intela, bez układu graficznego Nvidia.
W tym modelu także usprawniono chłodzenie, zwiększając wydajność o 25% i jednocześnie obniżając hałas o 3 dB. Według producenta, MateBook 13 będzie 10h odtwarzał wideo, 9h pracował z Office i 7,5 h pozwalał przeglądać sieć. Dodatkowo 15 minut ładowania pozwoli na 2,5 h pracy. Dołączona ładowarka ma 65W. MateBook 13 ma kamerę umieszczoną standardowo ponad ekranem.
MateBook 14 jest bliższy temu co oferuje wersja Pro, bo ekran wypełnia obudowę w 90% i w tym modelu kamerka także znajduje się ukryta pod klawiszem w klawiaturze. Szerokość ramki to 4,9 mm. Rodzielczość to 2K w proporcjach 3:2. Ekran jest dotykowy i przykryty szkłem Gorilla Glass. Procesor to i7 8565U wraz 16 GB RAM iz układem Nvidia GeForce MX 250. Ten model jako jedyny ma dwa pełnowymiarowe porty USB A w standardzie 2.0 oraz 3.0, a także pełnowymiarowe HDMI. Oferuje także jedno gniazdo USB C oraz gniazdo słuchawkowe.
MateBook ma też zbliżony do pro czas działania na baterii - według producenta 15h odtwarzania wideo, 14 h Office i 10 h przeglądania sieci.
Jeśli więc komuś zależy na mocnej specyfikacji i baterii z modelu pro, a trochę większy rozmiar nie przeszkadza to MateBook 14 będzie optymalnym i tańszym wyborem.
Już poprzednie modele MateBooków były bardzo udane – solidna jakość wykonania, dobra specyfikacja, świetne ekrany i funkcja szybkiego logowania spełniały wszelkie wymagania. Do tego miały solidne oprogramowanie PC Manager. Nowe modele są aktualizacją poprzednich. Skok wydajnościowy jest raczej symboliczny i sam w sobie dla większości klientów nie będzie powodem do przesiadki. Ważniejsze z punktu użytkownika są usprawnienia związane z obsługą – teraz mamy możliwość błyskawicznego przesyłania zdjęć z telefonu na komputer i odwrotnie, automatyczny OCR, współdzielony schowek i zaawansowane zrzuty ekranu. To są usprawnienia, które mogą ułatwić i przyspieszyć pracę.
MateBook 13
MateBook 14