Apple można zdecydowanie pogratulować wspaniałego marketingu. O ich produktach pisze się wszędzie. Gdyby zaczęli produkować samochody iCar byłby kultowym produktem niezależnie od jego jakości. Nawet jeśli kierownica nie byłaby dołączona w standardzie.
Marketing Apple-a zrobi swoje i dzieciaki rzucą się na to "cudo" żeby pokazać się w szkole. Przecież to jest jak deska do krojenia, zupełnie niepraktyczne, nawet nie ma pokrywy żeby zamknąć i chronić ekran. Kolejna chińska zabawka dla dzieciaków. Dużo bardziej praktyczny jest najzwyklejszy netbook.