Karta kredytowa Apple w Polsce pewnie za kilkanaście miesięcy

Apple zapowiedział wprowadzenie własnej karty kredytowej, jako kolejnego elementu usługi Apple Pay. Apple Card będzie standardowo zaszyta w aplikacji Apple Wallet.

Karta powstała we współpracy z amerykańskim bankiem Goldman Sachs i Mastercardem.

Apple Card będzie dostępna od najbliższego lata w USA, ale można się spodziewać, że w kolejnych latach ta usługa będzie uruchamiana w kolejnych krajach, w których już działa Apple Pay. Na razie oczywiście nie wiadomo, który bank w naszym kraju zostanie partnerem Apple, ale większe szanse na pewno mają duże globalne marki.

Apple podczas prezentacji podkreślał dwie zalety nowej karty: wysoki cashback (od 1 do 3%) oraz niskie odsetki za kredyt. Według analityków amerykańskiego rynku takie oferty są już obecne na rynku, a odsetki za kredyt wcale nie będą należeć do najniższych.

Cashback otrzyma specjalną własną markę - Daily Cash. 3% zwrotu uzyskamy w sklepach Apple, a 2% we wszystkich pozostałych. 1% zwrotu będzie obowiązywać przy płatnością kartą fizyczną.

Kolejną zaletą nowej karty ma być jej „prywatność”. Amerykański koncern nie będzie analizował naszych płatności, wysyłał danych do zewnętrznych firm, a cała analityka wydatków (rozbudowana) będzie się odbywała lokalnie w telefonie klienta.

W sklepach bez obsługi płatności zbliżeniowych klienci będą mogli zapłacić kartą fizyczną (Titanium Card). Zapewne będzie ona dodatkowo płatna. Karta nie będzie miała nadrukowanego numeru głównego, numeru CVV, daty ważności, ani miejsca na nasz podpis. Informacje te będą dostępne wyłącznie w aplikacji.