Klienci oszukują operatorów GSM

Newsy

11 kwietnia 2001

Żródło: Prawo i Gospodarka

Opinie: 11

Świadome oszustwa oraz złe długi powstałe w wyniku niepłacenia przez abonentów za usługi telekomunikacyjne powodują, że każdy z działających w Polsce operatorów sieci GSM traci co miesiąc od kilku do kilkunastu milionów złotych. Niestety wraz ze wzrostem liczby abonentów działający na naszym rynku operatorzy sieci GSM co roku odnotowują zarówno ilościowy, jak i jakościowy wzrost świadomych nadużyć ze strony klientów. W opinii Marka Woźniaka z departamentu windykacji PTC co miesiąc każdy z działających na naszym rynku operatorów traci na kosztach pozyskania i złych długach od kilku do kilkunastu milionów złotych.
Poza niepłaceniem przez klientów abonamentu za usługi telefoniczne, co nie zawsze wiąże się z ich złą wolą, ale powoduje powstawanie tzw. złych długów, istnieją dwa zasadnicze rodzaje oszustw dokonywanych na szkodę operatorów: zakup telefonu z aktywacją na podstawie fałszywych dokumentów, np. dowodu tożsamości, lub wejście w posiadanie telefonu za pomocą figurantów. Te z reguły niewypłacalne później osoby otrzymują za taką usługę 50-100 zł.
W ciągu ostatnich dwóch lat do sądów trafiło 100 tys. naszych pozwów. Średnio jest ich ok. 5-7 tys. miesięcznie - mówi Robert Niczewski, rzecznik PTC, operatora sieci Era. PTC każdego miesiąca wysyła do prokuratury 300-400 zawiadomień o popełnieniu przestępstwa. W ub.r. skierowaliśmy do prokuratury 2 tys. zawiadomień o popełnieniu ewidentnych przestępstw - opowiada Leszek Kamiński, rzecznik Polkomtela, operatora sieci Plus. Jego zdaniem ok. 4 proc. abonentów, którzy rozstali się w ub.r. z Plusem, popełniło nadużycia.
Według szacunkowych danych, które uwzględniają liczbę abonentów telefonii komórkowej w Polsce, opierając się na wskaźniku churn, czyli odsetku klientów, którzy dobrowolnie lub przymusowo zostali odłączeni od sieci przez operatorów, udziale świadomych oszustw i wynoszącym średnio ok. 650 zł koszcie pozyskania przez operatorów nowych klientów, właśnie tylko na kosztach pozyskania operatorzy stracili w ub.r. ok. 40 mln zł. A do tej sumy dochodzą przecież złe długi powstające głównie z powodu nieopłacenia przez klientów abonamentu.

Opinie:

Opinie archiwalne (11):

Komentuj

Komentarze / 11

Dodaj komentarz

Pingwin pisze: 2001-04-11 14:32
A mi sie najbardziej podoba to, ze Centertel traci procentowo najwiecej klientow... Oby tak dalej! Ta firma robi wszystko, by odsetek traconych klientow powiekszyc... Wiekszosc moich znajomych ma zamiar opuscic Idee jak tylko skonczy im sie cyrograf.

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
Misiek pisze: 2001-04-11 16:05
Zgadzam się z przedmówcą odnośnie tego, że Idea robi wszystko żeby powiększyć ilość klientów opuszczających tą sieć. Jako przykład podam siebie. Za misiąc kończy mi się 12 miesięczna umowa. Po jej zakończeniu chciałbym kupić nowy telefon i podpisać kolejną umowę na rok. Niestety narazie nie ma takiej możliwości (bez komentarza). Znajomy ma telefon w Erze i gdy skończyła mu sie 24 miesięczna umowa to bez problemu nabył nowy telefon po cenie promocyjnej, podpisując kolejną umowę. Panowie z Idei - zróbcie coś bo jak nie to odchodze do Plusa. Pozdrawiam GSMOnline (Może zajmiecie się tą sprawą ?)

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
logain pisze: 2001-04-11 16:10
Kazdy kto stawia beznadziejne warunki wymiany telefonow i ma gdzies stalych klientow bedzie ich tracil. A nie placenie rachunkow to juz inna bajka

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
Yarecki pisze: 2001-04-11 16:22
Ciekawe czy swoich kombinujacych z promocyjnymi telefonami dealerow tez zaliczaja do klientow. ( Slynne insynuacje dot. rozchodzenia sie szczegolnie apetycznych aparatow tylko wsrod kolegow itp. T28s w erze, SL45 w Plusie i inne.) Aaa co do idei: Sieć jest może badziewna ale ma cos czego inni nie maja: 1. Cyrograf na rok! ( moim zdaniem głowna jej zaleta) 2. Tanie smsy (choc ostatnio plus "doszlusowal" 3. Kapital minut. 4. Bajerki w stylu CLIP darmo, poczta głosowa darmo itp. Oczywiscie, wqad jest wiecej i znamy je wszyscy, ale nie mozemy potepiac idei w czambuł. P.S. Sam mam plusa :))))

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
Pawel pisze: 2001-04-11 18:51
Jesli chodzi o wymiane telefonów w Idei sprawa wygląda następująco: mozna kupić nowy po promocyjnej cenie zachowując ten sam numer telefonu wtedy, kiedy posiadamy aktywacje przez co najmniej 1,5 roku. Wiec po skończeniu się trwającej 1 rok umowy musimy poczekać jeszcze pół roku zanim będziemy mogli kupić sobie nowy telefon. Przy wymianie telefonów podpisujemy cyrograf z operatorem już nie na następny 1 rok ale na 2 lata :-( Myślę jednak że i tak wychodzi na jedno w porównaniu do Plusa czy Ery gdzie cyrograf podpisujemy na 2 lata.

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
ayk pisze: 2001-04-11 19:01
CLIP i poczta glosowa to w Era tez jest darmowa.

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
daniello pisze: 2001-04-11 19:06
W IDEI jeżeli przez 1 rok miało się wysokie rachunki to można było od razu dostać aparat po promocyjnej cenie np.NOKIA 6210 za 299,00 ale cyrograf na 2 lata.....

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
Artur pisze: 2001-04-11 21:58
A propo telefonów komórkowych - dzisiaj bardzo się zdenerwowalem w sklepie REAL,- nie chcieli mi oddac pieniedzy, ani towaru który reklamowalem. Pani Kierownik powiedziała, że ona kodeksu handlowego nie zna i to ją zwalnia z jakiejkolwiek odpowiedzialnośći.

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
SebaG pisze: 2001-04-11 23:41
Po umowach rocznych jak komuś przychodzi podpisać przy wymianie aneks na dwa lata to już straszna tragedia. W dupach się co niektórym poprzewracało.

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
Patryk`` pisze: 2001-04-12 13:23
Z ta wymiana aparatow to naprawde w Ideii jest kiszka. Przeciez nikt nie bedzie tego podpisywal! (oprocz biznesmanow, ale o ni i tak zmieniaja telefon co miesiac, bez zadnych promocji, i zalez im na stalym numerze telefonu). Dziwie sie ze to tylko 6% a nie 100% :). Przeciez lepiej wziasc nowa aktywacje znowu na rok. Mysle ze Idea zmieni cos w niedlugim czasie..

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
Mike pisze: 2001-04-12 19:43
W pełni zgadzam się z Yareckim!!!!! Spoglądając obiektywnie to Idea ma bardzo dobre warunki promocyjne. A to że nie można zachować starego numery to chyba dla zwykłych zjadaczy chleba nie jest przeszkodą. Zamiast dostawać kolejny aparat i przedłużyć umowę nie o rok ale o dwa to z ekonomicznego punktu i tak się nie opłaca, gdyż zawiązując nowe umowy podpisujemy je na rok i w wyniku mamy w dwa lata dwa aparaty.! a to że z nowym numerem to chyba nie ból - szczególnie kiedy mamy internet i nie widzę problemu w poinformowaniu znajomych o zmianie. A z drugiej strony to jak widzę że koleś ma nowiutki telefon kom. i podchodzi do automatu T.P.S.A. żeby zadzwonić a komórę traktuje jako tylko książkę telefoniczną to nóż w kieszeni się otwiera - to po kiego ..... mu ten telefon?!?!?!?! i jeszcze ma pretensję że mu nie chcą dać starego numeru. LUDZIE MYŚLCIE!! a klient biznesowy jak płaci i widać że z tej komóry korzysta to i tak dostanie to czego chce i myślę że jest O.K. Pozdrawiam

Usuń Zgłoś do usunięcia 0