24 września w Warszawie odbyła się inauguracja nowej kampanii wizerunkowej Kruger&Matz oraz premiera nowych urządzeń, które atakują wyższą niż dotychczas półkę produktów.
Zapis wideo konferencji prasowej:
Nowy spot reklamowy Kruger&Matz:
Kruger&Matz LIVE 3 – pierwsze wrażenia
Nas najbardziej zainteresował nowy, flagowy smartfon producenta Kruger&Matz LIVE 3. Co szczególnie istotne w przypadku tak zwanych B-brandów, smartfon składa się z markowych podzespołów. Sercem smartfona jest procesor Qualcomm Snapdragon 615, a więc 8 rdzeniowa jednostka, z czego 4 rdzenie taktowane są zegarem 1,7 GHz, a kolejne 4 rdzenie mają zegar 1,0 GHz. Wewnątrz znalazło się miejsce na 2 GB RAM oraz 16 GB na system, aplikacje i pliki użytkownika. Sprawdziliśmy, że trochę ponad 11 GB jest wolne do wykorzystania. Ekran ma przekątną 5 cali i rozdzielczość Full HD 1920 x 1080 pikseli. Jest to wyświetlacz wykonany w technologii IPS, a jego producentem jest Sharp.
Telefon działa pod kontrolą Androida 5.0.2. Podczas konferencji producent zapewniał, że nie będzie już konieczne ręczne aktualizowanie telefonu – aktualizacje będą dostarczane za pomocą mechanizmu OTA.
Urządzenie zostało wyposażone w pełen zestaw łączności, od LTE, przez Bluetooth 4.0, GPS, GLONASS, na WiFi ac kończąc. LIVE 3 jest urządzeniem dual SIM. Nie zabrakło dwóch kamer. Główna ma rozdzielczość 13 megapikseli, a przednia 8 megapikseli. Godna uwagi jest również bateria o pojemności 3050 mAh, czyli troszkę większa niż w typowym 5 calowcu.
Telefon będzie dostępny w dwóch kolorach: grafitowym i białym.
Pierwsze wrażenie jest takie, że smartfon jest zaskakująco lekki i mały. To zasługa wąskich ramek wokół ekranu i obudowy z tworzywa. Gładka, pozbawiona wyraźnej faktury tylna część obudowy sprawia wrażenie odrobinę zbyt plastikowej – LG pokazał, że można zrobić telefon z tworzywa, który prezentuje się znacznie lepiej. Poza tym ciężko się do czegokolwiek przyczepić. Ekran posiada bardzo dobre kąty widzenia i jest jasny. System to czysty i aktualny Android, bez zbędnych dodatków, aplikacji producenta, dem gier czy antywirusów. Składa się wyłącznie z aplikacji Google. Wszystko działało płynnie i bez problemów.
Ciekawym dodatkiem są gesty wykonywane na wygaszonym ekranie. Znane i lubiane dwukrotne stuknięcie wybudza ekran, ale na tym możliwości się nie kończą. Można napisać literę C i przeciągnąć palcem, a po odblokowaniu ekranu od razu pojawi się aplikacja telefonu. Ta sama sztuczka z literą S spowoduje uruchomienie aplikacji przypisanej do obsługi wiadomości SMS. Samo przeciągnięcie w prawo, bez żadnych liter, przenosi wprost do szybkiego wybierania.
Jesteśmy mile zaskoczeni kulturą działania smartfonu Kruger&Matz LIVE 3. Podczas korzystania nie czuć charakterystycznej dla niedrogich smartfonów mniej znanych producentów bylejakości. W dłuższych testach musielibyśmy sprawdzić jeszcze czas działania na baterii i jakość zdjęć na ekranie komputera, ale LIVE 3 zapowiada się naprawdę ciekawie. Jego cena to 999 zł.
W tej samej cenie co LIVE 3 można zakupić również Kruger&Matz DRIVE 4, czyli telefon z gatunku odpornych na wszystko, o trochę gorszej od LIVE 3 specyfikacji oraz MOVE, najtańszy smartfon w ofercie polskiej firmy za 249 zł w wersji z Androidem 4.4 lub Windows 8.1 do wyboru.
Kruger&Matz EDGE 1161 – pierwsze wrażenia
Drugą premierą konferencji był tablet Kruger&Matz EDGE 1161 działający pod kontrolą systemu Windows 10.
EDGE 1161 jest najdroższym tabletem w ofercie Kruger&Matz i faktycznie jest to urządzenie z górnej półki. Wyposażone w procesor Intel Core M M-5Y10c, 4 GB RAM oraz 64 GB na system i pliki użytkownika. Dla przypomnienia można wspomnieć, że kosztujący ponad 6 tysięcy złotych Apple MacBook został wyposażony w procesor z tej samej rodziny Core M, choć o trochę wyższym taktowaniu. Ekran urządzenia ma 11,6 cala i rozdzielczość Full HD 1920 x 1080. Dodatkowo tablet ma dwie kamery o rozdzielczości 5 i 2 megapikseli oraz baterię o pojemności 9500 mAh.
Istotna jest konstrukcja tabletu, która bardzo przypomina Microsoft Surface. Ramka urządzenia jest magnezowa. Posiada z boku pełnowymiarowy port USB 3.0, do którego bez przejściówek można podłączyć pendrive'a czy zewnętrzny dysk. Nie zabrakło wyjścia micro HDMI i czytnika kart pamięci. Z tyłu tabletu znajduje się podpórka, która umożliwia nachylenie tabletu na stole pod niemal dowolnym kątem.
Istotnym dodatkiem jest klawiatura. Klawisze mają wyraźny przyjemny skok, nie są gumowate. Touchpad jest precyzyjny i posiada dwa wyraźne przyciski. Rozmiar tabletu o przekątnej 11,6 cala pozwolił zastosować klawisze pełnowymiarowe. Wszystko razem powoduje, że dłuższa praca z Kruger&Matz EDGE 1161 może się okazać całkiem przyjemna i produktywna. To w zasadzie jedyny odpowiednik Surafce na polskim rynku i jeden z niewielu tabletów wyposażonych w procesor Core M.
Wspomnieliśmy, że EDGE 1161 będzie najdroższym tabletem w ofercie Kruger&Matz, co jest spowodowane specyfikacją - to bardziej komputer niż tablet. Sugerowana cena to 1949 zł i dodatkowo 149 zł za klawiaturę. To wciąż najtańsze znane nam urządzenie z procesorem Core M na pokładzie.
Gdyby ktoś szukał identycznego tabletu w przystępniejszej cenie, jest jeszcze EDGE 1160, który zamiast 4 GB RAM ma 2 GB RAM, a zamiast procesora Core M ma procesor Atom Z3736F. Cena spada do znacznie bardziej akceptowalnych 1199 zł, plus ewentualnie taka sama klawiatura jak w modelu EDGE 1161.
Podsumowując, Kruger&Matz EDGE 1161 to tablet o dość rzadko spotykanej formie i specyfikacji. Jakość jego wykonania jest wyższa niż np. w popularnym Asusie T100. Pytaniem otwartym pozostaje kwestia, czy by się sprawdził w codziennej pracy i rozrywce.
Kruger&Matz LIVE 3 na zdjęciach:
Kruger&Matz EDGE 1161 na zdjęciach:
Zdjęcia z konferencji prasowej: