Marek Zdrojewski, prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji, był gościem chat'a Interii. Oto niektóre z odpowiedzi: bam: Czy pana zdaniem TP SA złamała prawo nie informując abonentów z miesięcznym wyprzedzeniem o zmianie taryf międzymiastowych? Marek Zdrojewski: Zostało złamane prawo, chociaż można powiedzieć, że działano tu na korzyść abonentów, jednakże nowa ustawa prawo telekomunikacyjne tworzy pewną kulturę na rynku, dlatego my jako organ będziemy się domagali od TPSA ścisłego wypełniania obowiązku informowania o zmianie cen w ustawowym terminie. amy: Czy wzorem angielskiego Oftela URT wezwie TPSA do wprowadzenia taniej ryczałtowej opłaty za stały dostęp do Internetu? Marek Zdrojewski: Prezes URT nie ma ustawowych możliwości do wzywania operatorów do stosowania określonych cen. Jedynie w przypadku operatora dominującego po przeprowadzeniu określonego postępowania może nie zatwierdzić mu przedstawionego cennika usług telekomunikacyjnych. I to pod warunkiem, że cennik ten narusza przepisy ustawy. Chodzi tu przede wszystkim o tzw. kosztową formułę tworzenia cen. Dlatego, jeszcze raz chciałbym powtórzyć, że bardziej liczę na wpływ rozwoju rynku niż na administracyjne zmiany. MOBiTEL: Jak Pan ocenia przetarg na UMTS? Marek Zdrojewski: Jest już pewną historią dla mnie, prowadził go minister łączności. Wszystko wskazuje na to, że po unieważnieniu przetargu i rozszerzeniu koncesji dla funkcjonujących na rynku operatorów pozostało miejsce dla jeszcze jednego operatora. Planujemy przeprowadzenie postępowania w sprawie wyboru tego operatora w przyszłym roku. GSMonLine: Czy są już jacyś potencjalni zainteresowani czwarta koncesja na UMTS? Marek Zdrojewski: Są zainteresowani i w przyszłym tygodniu wyjeżdżam do Cannes na sympozjum poświęconym GSM. Mam nadzieję na kontakt z potencjalnymi uczestnikami. moderatorka: Dlaczego URT odmawia koncesji na połączenia międzynarodowe VOIP małym firmom? Marek Zdrojewski: Urząd nie ma bezpośrednich możliwości finansowego wsparcia szkół, gdyż sam jest jednostką budżetową. Myślę, że nie chodzi tu o wydawani koncesji a o zgłaszanie tej działalności, "Voice over IP " nie jest definiowany w ustawie, żądamy więc jasnego określenia, czy chodzi o transmisję danych czy o rozmowę telefoniczną przez Internet. Na pewno nie mamy nic przeciwko małym firmom, które chcą świadczyć usługi międzynarodowe w transmisji danych, o ile odbywa się to w sieciach eksploatowanych wyłącznie przez podmiot polski, zgodnie z art. 135 ust 1 p 2 prawa telekomunikacyjnego. Jarek: Jak Pan odnosi się do pomysłu Millera, który ogłosił, że chce zlikwidować URT? Marek Zdrojewski: Trudno być sędzią we własnej sprawie. Myślę, że wynika to z pewnego nieporozumienia. Powołanie URT wynika chociażby z obligacji Polski wynikających z traktatu przedakcesyjnego do UE. Chciałbym również przypomnieć, że poprzednia koalicja powołała również Urząd Regulacji Energetyki i działa on bez zakłóceń do chwili obecnej. Trudno nas też posądzać o przerost zatrudnienia skoro przejęliśmy pracowników 2 dotychczas funkcjonujących urzędów - PAR i PITIP. anonim: Co URT chce zrobić, aby niezależni operatorzy mogli jak najszybciej świadczyć usługi międzystrefowe? Na razie twierdzą, że są blokowani przez TP SA. Marek Zdrojewski: Toczą się w tej chwili spory międzyoperatorskie, miedzy TPSA a nowymi operatorami międzystrefowymi . Minister łączności pod koniec 2000 roku wydał decyzję ustalającą wysokość stawek rozliczeniowych, jednakże TPSA odwołało się od tych decyzji do sądu. Czekamy w tej chwili na rozstrzygnięcie w tej sprawie. GSMonLine: Jakie są Pana relacje z ministrem Szyszko? Jak układa się między Wami współpraca? Marek Zdrojewski: Są to relacje urzędowe, Ministerstwo Łączności jest dla mnie organem, który tworzy prawo, a więc akty wykonawcze do prawa telekomunikacyjnego. amy: Czy nie obawia się Pan, że skupienie całego resortu "w opiece" jednej partii nie spowoduje, że stosunki pomiędzy URT a MŁ będą "zbyt towarzyskie"? Marek Zdrojewski: Od marca 1999 roku nie jestem członkiem żadnej partii, nie powołano mnie na stanowisko prezesa URT z rekomendacji jakiejś partii. bojko: Czy Pańskie poprzednie stanowisko w tp.internet nie przeszkadza być Panu bezstronnym wobec TP SA? Marek Zdrojewski: Objęcie tego stanowiska zaproponowano mi po ustaniu stosunku pracy z TP Internet. Nigdy nie miałem problemów z rozróżnieniem swoich obowiązków jako urzędnik państwowy z jakimiś sympatiami do określonych firm. Myślę, że jest to powszechnie znane na rynku telekomunikacyjnym. GSMonLine: Jakie rozmowy będzie Pan prowadził w Cannes (oprócz sprawy czwartej licencji na UMTS)? Marek Zdrojewski: Rozmowy będą głownie tego dotyczyły. Natomiast sam kongres będzie okazją do zapoznania się z zaawansowaniem prac nad wdrożeniem tej technologii oraz perspektywami rozwoju tego rynku. bojko: Kto może zmusić TP SA do obniżenia cen dostępu do Internetu? Marek Zdrojewski: Tak naprawdę to rynek. bojko: Jak rynek może zmusić TP SA skoro nie ma konkurencji i długo nie będzie? Marek Zdrojewski: Nie zgadzam się z takim stwierdzeniem, jeśli chodzi o transmisję danych i usługi ISP. Myślę, że ceny Internetu będą coraz bardziej odrywały się od cen telefonii głosowej. Mówiłem o tym wcześniej. GSMonLine: Kiedy, według Pana, zostanie uruchomiona pierwsza siec 3G? Marek Zdrojewski: Pilotażowe uruchomienie sieci 3G jest przewidziane na II połowę tego roku. Natomiast pełne komercyjne świadczenie tej usługi jest przewidziane na 2002-2003. GSMonLine: Jak Pan ocenia perspektywy globalizacji rynku telefonii przenośnej (trzech, czterech operatorów w Europie)? Marek Zdrojewski: Generalnie branża telekomunikacyjna ze względu na skalę operacji finansowych towarzyszących jej rozwojowi, czyli również w zakresie telefonii ruchomej. GSMonLine: Która sieć planuje ten pilotaż usług 3G? Marek Zdrojewski: Wszystkie, które otrzymały rozszerzenie koncesji. GSMonLine: W jakiej sieci ma Pan telefon komórkowy? ;-) Marek Zdrojewski: Jeden mam w Erze a drugi w sieci Centertel. |