Zaprezentowany dziś w Polsce Mi 11 Lite ma dwie wersje: 4G i 5G. Do nas trafiła już ta druga - z obsługą sieci piątej generacji. Obsługa 5G to konik polskich operatorów komórkowych, więc nowy Lite 5G jest dostępny od razu w ofercie czterech głównych sieci. Oto nasze pierwsze wrażenia po ponad dobie korzystania z tego smartfonu. Od razu mogę zdradzić, że Lite 5G to jeden z najciekawszych smartfonów w tej cenie.
Według mnie Mi 11 Lite z 5G deklasuje swoją tańszą wersję designem. W testowanym przez nas telefonie jest cudowna matowa tylna obudowa. Szkło w żółtym opalizującym kolorze wygląda genialnie. Na takiej obudowie nie widać prawie odcisków palców, co jest niechlubną domeną lustrzanego szkła spotykanego w większości flagowców. Telefon jest lekki jak piórko – waży tylko 159 gramów. Także jego grubość (6.81 mm) spodoba się osobom, które już od dawna nie mogą zdecydować się na zakup smartfonu ze względu na to, że po prostu najnowsze urządzenia są nieporęczne i zwaliste. Fajnie zaprojektowana wyspa z kamerą wystaje tylko 1.77 mm nad obudowę, więc nasz Lite 5G chybocze się na płaskiej powierzchni naprawdę nieznacznie. Z boku obudowy jest przycisk power z czytnikiem linii papilarnych. To teraz najszybsze i najwygodniejsze rozwiązanie do odblokowywania smartfona. Wolne i zawodne czytniki w ekranie nawet we flagowcach doprowadzają mnie do szału. W Mi Lite 5G nie zapomniano o głośnikach stereo. Mi 11 Lite 5G jest dostępny także w kolorze mięty oraz standardowym czarnym. Trochę szkoda, że nowy Xiaomi nie spełnia żadnej normy wodoodporności, ale pamiętajmy cały czas o jego atrakcyjnej cenie.
W Mi 11 Lite 5G, choć to przecież telefon z tzw. wyższej średniej półki, znajdziemy ekran, który nie ustępuje tym, które znamy z flagowców. To AMOLED o optymalnej wielkości 6.55 cala. Świetne są także symetryczne ramki o grubości 1.88 mm – wreszcie ktoś zadbał o takie smaczki. Ekran wspiera pełną paletę DCi-P3 oraz 10 bitową głębię kolorów. Fani oglądania filmów na małym ekranie będą zadowoleni ze wsparcia HDR10+ i Dolby Vision. Ekran ma rozdzielczość 2400x1080. Wyższa rozdzielczość to już bezsensowne bicie rekordów, które dodatkowo drenują baterię. Na średniej półce jest już w Xiaomi odświeżanie obrazu 90 Hz i odczyt dotyku 240 Hz.
W lecie wykorzystamy specjalny tryb podbijania jasności Sunlight mode 3.0, a wieczorem, przy lekturze ebooków Reading Mode 3.0. Ekran jest bezpieczny pod szkłem Gorilla Glass w wersji 6.
Xiaomi wie, że część klientów ma nieco większe wymagania, co do wydajności swoich smartfonów. Dlatego w Mi 11 Lite 5G znajdziemy najmocniejszy procesor z serii 7 Qualcommu – jest to Snapdragon 780G wykonany w topowej technologii 5nm. To ta sama technologia, w której wykonany jest najszybszy procesor na rynku, czyli Snapdragon 888. W Mi 11 Lite 5G jest on wspierany przez 8 GB pamięci LPDDR4X oraz 128 GB pamięci UFS 2.2. Mi 11 Lite 5G jest pierwszym smartfonem, który wykorzystuje ten chipset. Oprócz 5G daje on nam także obsługę WiFi 6, a pamiętajmy, że cały czas jesteśmy na średniej półce.
Dla graczy ważne jest to, że GPU Adreno 642 zapewnia płynność grania na poziomie, który dotychczas był dostępny tylko w najdroższych urządzeniach z flagowymi procesorami. Za odprowadzanie ciepła odpowiada specjalny system oparty na cyrkulacji cieczy (LiquidCool).
Na pokładzie Lite 5G nie zapomniano także o najnowszym Bluetooth 5.2 i NFC.
W Mi 11 Lite 5G znajdziemy standardowy już zestaw aparatów:
W Mi 11 Lite zachwyciła mnie bardzo dobra jakość wideo. Materiał 4K z nałożoną filmową ramką wygląda po prostu perfekcyjnie – jest stabilny i szczegółowy, a szczególnie stabilność nagrań jest piętą achillesową tańszych telefonów. Z materiałów nagranych Lite 5G na pewno stworzycie perfekcyjny film z wakacji, który będzie dobrze wyglądał nawet na największych telewizorach.
Co do jakość zdjęć nie było niespodzianek – najlepsze fotki uzyskamy z głównej kamery. Świetne efekty daje też zabawa kamerą makro. Zdjęć z szerokiego kąta używałem rzadziej – one sprawdzą się doskonale przy zdjęciach wąskich ulic i mniejszych pomieszczeń, a jak wiadomo na poważne zwiedzanie nowych miejsc nie ma jeszcze optymalnego czasu.
Sporą pozytywną niespodzianką jest jakość kamery do selfie 20 MP – ona przewyższa zdjęciami przednie kamery znane z wielu flagowców. Jest bardzo szczegółowo i mamy bardzo precyzyjny bokeh, czyli rozmycie tła.
Fanom mobilnego wideo na pewno polecamy zabawę dodatkowym trybem Night time lapse, czyli nagrywanie filmów time lapse, ale w nocy. Efekty są naprawdę niesamowite!
Wybór pomiędzy modelem Lite 5G, a zwykłym Lite wbrew pozorom nie byłby dla mnie trudny. Lite 5G jest droższy, ale w zamian otrzymujmy obsługę 5G, szybsze WiFi 6, ale także mocniejszy i nowocześniejszy procesor oraz piękną matową obudowę. Przewagą Mi 11 Lite 5G jest to, że to telefon kompletny, bez żadnych wyraźnych braków, a to wbrew pozorom bardzo rzadko spotykane na tym naszym przecież bardzo konkurencyjnym smartfonowym rynku. Xiaomi w tym roku stworzyło doskonałego gracza w segmencie premium, czyli Ultrę oraz świetnego średniopółkowca bez wad, czyli Mi 11 Lite 5G.
Oba modele Lite różnią się od siebie wyraźnie ceną. Xiaomi Mi 11 Lite będzie dostępny w wersji 6GB RAM/ 64GB za 1399 zł i w wersji 6GB RAM/ 128GB za 1499 zł. 29 kwietnia wystartowała Flash sale, w której ten smartfon będzie jeszcze tańszy:
Xiaomi Mi 11 Lite 5G będzie dostępny w wersji 6GB RAM/ 128GB za 1899 zł i w wersji 8GB RAM/ 128GB za 1999 zł. Przedsprzedaż wystartowała 29 kwietnia w zestawie z Mi Smart Band 6 za 1 zł.