Microsoft Lumia 640 XL - nasze pierwsze wrażenia

Microsoft zapowiedział, że do czasu wydania mobilnego Windows 10 nie powinniśmy spodziewać się żadnego flagowego smartfona tej firmy. Nie przeszkodziło to zaprezentować w Barcelonie urządzenia ze średniej półki. Jest nim Microsoft Lumia 640 XL.

Lumia 640 XL posiada stylistykę charakterystyczną dla linii telefonów Microsoftu. Dobrej jakości tworzywo sztuczne, o matowej fakturze i w jaskrawych kolorach tworzy obudowę typu unibody.Telefon jest duży, bowiem został wyposażony w ekran o przekątnej aż 5,7 cala. Rozmiar dodatkowo powiększa niekoniecznie najsmuklejsza obudowa. Ekran posiada rozdzielczość HD – 1280 x 720 pikseli, co przekłada się na niebyt wysoką gęstość pikseli na poziomie 259 PPI.

System Windows Phone (w wypadku Lumii 640 XL jest to Windows Phone 8.1 Lumia Denim) dzięki kafelkom jest czytelny nawet na małych ekranach, za to nie bardzo potrafi wykorzystać dużo większej niż standardowa wielkości ekranu. Dodane jakiś czas temu dodatkowe rzędy kafelków to trochę za mało. Co więc można zrobić z tak dużym ekranem? Będzie to dobre rozwiązanie dla osób oglądających często filmy na komórce i przeglądających strony WWW nie zoptymalizowane pod urządzenia mobilne. Może to być również ciekawa propozycja dla osób ze słabszym wzrokiem nie lubiących sięgać po okulary, gdy muszą odebrać telefon czy coś szybko sprawdzić.

Być może taka wielkość ekranu powstała już z myślą o Windows 10 - telefon jest w pełni gotowy na aktualizację do Windows 10, gdy ten się ukaże. Pełnoprawny Windows powinien bez problemu wykorzystać dowolną przestrzeń ekranu, a rozdzielczość HD do wielu rzeczy wystarcza.

Co do specyfikacji, Lumia posiada Snapdragona 400, czyli 4 rdzeniowy procesor taktowany zegarem 1,2 GHz, 1 GB RAM oraz 8 GB pamięci na pliki użytkownika. Biorąc pod uwagę, że Windows Phone działa płynnie na znacznie słabszych konfiguracjach, jest to całkiem przyzwoita specyfikacja jak na telefon ze średniej półki. Zwłaszcza, że pamięć na pliki można rozszerzyć za pomocą karty pamięci o pojemności do 128 GB.

Telefon został wyposażony w przyzwoity aparat o rozdzielczości 13 megapikseli, który nie powinien się obawiać kamer w znacznie droższych telefonach. Jedyne czego mu brakuje względem droższych modeli, to nagrywania wideo 4K, które dostępne jest w flagowym modelu Lumia 930. Przedni aparat posiada również wysoką rozdzielczość 5 megapikseli, co staje się standardem w telefonach najnowszej generacji.

To czym Lumia 640 XL może się wyróżniać na tle konkurencji, to czas działania na baterii. Smartfon posiada baterię o pojemności 3000 mAh – to więcej niż w większości zaprezentowanych topowych smartfonów, które mają szybsze procesory i ekrany o wyższej rozdzielczości, co zwykle dość mocno skraca czas pracy na baterii. Oczywiście na targach nie da się sprawdzić jak długo wytrzymuje bateria, ale dane producenta mówią o aż 936 godzinach czuwania i o przeszło 31 godzinach rozmów 3G. Z tego względu spodziewamy się czasu działania na baterii sięgającego nawet 3 dni intensywnego użytkowania i kilkunastu godzin pracy z włączonym non stop ekranem.

Podsumowując -, Microsoft Lumia 640 XL może być ciekawą propozycją dla obecnych miłośników Windows Phone, oraz dla tych, którzy nie mogą się doczekać premiery Windows 10, chcą już dziś kupić telefon i mieć możliwość jego zaktualizowania do nowszej wersji. Trzeba jedynie pamiętać, że jak na razie Microsoft nie rozwiązał żadnych problemów dotyczących Windows Phone i skupia swoje siły całkowicie na nowym, nadchodzącym systemie. Ciężko więc po Lumii 640 XL spodziewać się nowego doświadczenia, innego niż w dotychczasowych telefonach z Windows Phone na pokładzie.

Inne informacje na temat smartfonu:

• Lumia 640 i Lumia 640 XL - nowy smartfony Microsoft

Zdjęcia: