Milion skrzynek poczty głosowej w TP

Newsy
Żródło: TP S.A.
Opinie: 51

Bezpłatnej poczty głosowej TP używa już milion polskich rodzin. Telekomunikacja Polska ufundowała prezent dla milionowego klienta tej usługi - bezprzewodowy aparat telefoniczny Siemens Gigaset C100 posiada specjalny przycisk, który automatycznie łączy z pocztą głosową.

Nowi Klienci TP wraz z linią telefoniczną automatycznie otrzymują dostęp do poczty głosowej. Pozostali w prosty sposób mogą ją uruchomić sami. Wystarczy zadzwonić z telefonu domowego pod numer 9426 i postępując zgodnie z instrukcjami aktywować pocztę głosową. Warunkiem jest posiadanie aparatu telefonicznego z wybieraniem tonowym.

Opinie:

Opinie archiwalne (51):

Komentuj

Komentarze / 51

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    K_Lego pisze: 2004-03-25 16:19
    ciekawe jak długo będzie bez płatne...
    0
  • Users Avatars Mini
    tomi pisze: 2004-03-25 16:20
    Z czego 99% bez świadomości :) co używa...
    0
  • Users Avatars Mini
    klops pisze: 2004-03-25 16:31
    a kaska za polaczenia interconnectowe albo impulsy wlasnej sieci plynie ;)
    0
  • Users Avatars Mini
    Konto usunięte pisze: 2004-03-25 16:42
    A JA BYM BOGÓLE Z TPSA ZREZYGNOWAŁ JAK BYM MAŁ...,ALE NIE MAM I TO JEST SPORY PLUS
    0
  • Users Avatars Mini
    olek_01 pisze: 2004-03-25 17:06
    ale ta poczta jest naprawdę dobra,jak jeszcze w 2000 roku byłem w TP to sie nie mogłem nachwalić - jest super,żeby w Dialogu była taka poczta.... i odsłuch bezpłatnny... ***K_Lego,ona jest bezpłatna od poczatku istnieniea czyli gdzieś od 1999 roku pzdr:-))
    0
  • Users Avatars Mini
    ravel3 pisze: 2004-03-25 17:13
    ja miałem ta pocztę głosową przez ok miesiąca. i niczemu to nie służyło, ludzie tylko głupie odgłosy wydawali że chyba go nie ma i odkładali słuchawkę, a TEPSA zacierała ręce i zbierała kasę. taka poczta głosowa może być, ale jeśli tepsa zmienie naliczenie na 1/1 i uświadomi sie ludzie że poczta głosowa jest po to żeby się na nia nagrać a nie odkładać słuchawkę bo na tym tylko tarcą. bo jak już policzyło im za połączenie to mają tą minutę na nagranie się
    0
  • Users Avatars Mini
    bcs pisze: 2004-03-25 18:14
    ravel3*** są w TPsie plany taryfiwe z sekundowym taktowaiem, nie wnikam tu czy opłacalne czy nie, bo to zależy indywidualnie (mi akurat nie pasują), ale są.
    0
  • Users Avatars Mini
    simson pisze: 2004-03-25 20:15
    A po co mi jakaś poczta jak mam automatyczną sekretarkę .... Lepsza prawdziwa ale bardziej kosztowna ....
    0
  • Users Avatars Mini
    antyklerykalny pisze: 2004-03-25 20:34
    G... prawda! Milion? akurat... Telekomuna chyba rozpuszcza takie info. ze niby takie zainteresowanie pocztą, bo rzeczywiście jest znikome, non stop na kopertach z rachunkami świrują żeby se włączyć...
    0
  • Users Avatars Mini
    2973 pisze: 2004-03-25 20:38
    monopol, monopol i jeszce raz monopol !
    0
  • Users Avatars Mini
    bakx pisze: 2004-03-25 21:12
    ale sie szarpneli z tym siemansem :D:D:D ja tam nie uzywm tego,, nie lubie jak sie naicnam na skrzynke u kogos na tpsie,,,,
    0
  • Users Avatars Mini
    tkubon pisze: 2004-03-25 21:21
    Usluga bardzo uzyteczna. Wiele waznych informacji do mnie dotarlo w ten sposob, jak ktos dzwonil i mnie nie bylo, albo mialem na isdnie oba kanaly zajete! Brawo dla tp ze przynajmniej poczta glosowa jest gratis. Szkoda, ze powiadamianie na komore jest platne i ze mozna tylko na idee!!
    0
  • Users Avatars Mini
    Alexander25 pisze: 2004-03-25 21:29
    Przeklęty pożeracz impulsów . Ciekawe ile kasy TP zarobiła na niechcianych zgłoszeniach poczty głosowej... ale taka taktyka tej firmy .. Poczta głosowa córeczki IDEI dawniej ostrzegała dwoma sygnałami nim się włączyła,ale widocznie wszyscy w tym momencie się rozłączali nie chcąc płacić za połaczenie z automatem. I to było dobre ... później ów ostrzegający sygnał zlikwidowano . Ręce opadają , ta siec wszystko co ma dobre musi zaraz schrzanić . Bo skoro pozostali operatorzy nie ostrzegają przed pocztą to po co oni mieli to robić... Wyłączylem poczty głosowe na wszystkich posiadanych numerach (*moi znajomi rownież) , a jak komuś zależy by sie nagrać to zawsze może to przecież i tak zrobić dzwoniąc prosto do skrzynki.
    0
  • Users Avatars Mini
    olek_01 pisze: 2004-03-25 23:03
    Alexander25,w dzisiejszych czasach dzwoniąc do kogokolwiek musisz się liczyć z tym,że prędzej czy później trafisz na jakąś pocztę głosową:-)) to jest nieuniknione,ale cię pocieszę: ja też nie lubię gadać z automatami :-)) pozdrawiam.
    0
  • Users Avatars Mini
    rafalkoj pisze: 2004-03-26 01:05
    a ja z tego nie kożystam... jest to dla mnie bez sensu... jak nie chce z kimś gadać to nie odbieram...wtedy dzwoni na komórke i jak chce to odbiore a jak nie to nie...
    0
  • Users Avatars Mini
    nieważne pisze: 2004-03-26 10:59
    "Nowi klienci od razu otrzymują dostęp do poczty głosowej" i nawet o tym nie wiedzą... Tym bardziej nie mają pojęcia jak wyłączyć to badziewie. To jest największe chamstwo TPSA. Nie od dziś wiadomo, że "bezpłatna" poczta głosowa służy przede wszystkim tepsie jako maszynka do podważszania ludzim rachunków. Dlatego tak intensywnie wciskają tą pocztę każdemu - reklama na kopertach z rachunkami, "nie ominie cię żadna wiadomość" itp. bzdury. Nóż się w kieszeni otwiera. Nie korzystam z poczty ani na tel. stacjonarnym, ani komórkowym. Jeżeli nie odbieram, a któś chce pilnie przesłać wiadomość, to wyśle SMSa.
    0
  • Users Avatars Mini
    steggy pisze: 2004-03-26 11:19
    ja uważam że poczta tepsy jest ok. Właczyłem ją sobie na początku roku i niedawno dostałem od nich książeczkę o usłudze. Pomaga w korzystaniu np. zmieniłem sobie liczbę dzwonków po której włącza się poczta. To całkiem fajna alternatywa dla drogich telefonów z sekretarką. Tylko ten numer do aktywacji i odsłuchiwania wiadomości (9426) mógłby być łatwiejszy
    0
  • Users Avatars Mini
    Ludml pisze: 2004-03-26 11:33
    Popieram Cię steggy! Fajowa usługa! Najbardziej chyba w tej całej poczcie podoba mi się powiadamianie o nowej wiadomości na moją ideową komórę, dostaję SMSa nawet jak nikt mi się na nagra i wiem, że jakiś gość albo panna próbowała mnie złapać w domu. Polecam wszystkim!Przydaje się!
    0
  • Users Avatars Mini
    nieważne pisze: 2004-03-26 11:42
    Poczta głosowa to genialny wynalazek firm telekomunikacyjnych do nabijania sobie kasy kosztem klientów. Na czym polega jego "genialność"? Na to, że kto inny uruchamia i "korzysta" z usłgi, a kto inny płaci za to. Po przecież za twoją pocztę głosową płacą ludzie dzwoniący do Ciebie. Kolega chce z Tobą pogadać, wykręca Twój numer, dzwoni, zgłasza się poczta głosowa.... najczęściej w tym wypadku kolega odkłada słuchawkę. Ale kasa za 3 minuty rozmowy już poszła na konto TPSA! Po pewnym czasie kolega dochodzi do wniosku, że może już jesteś w domu. Dzwoni jeszcze raz, znowu poczta.... no dobra, tym razem się nagrywa. Kolejna kasa poszła na konto TPSA. Ale Ty nie oddzwaniasz, a sprawa robi się pilna.
    0
  • Users Avatars Mini
    nieważne pisze: 2004-03-26 11:43
    Więc kolega postanawia znowu zadzwonić - może nie odsłuchałeś wiadomości? Dzwoni, ale znów natrafia na pocztę... ponieważ już się nagrał, to odkłada słuchawkę. Kolejna kasa poszła do TEPSy. W końcu przychodzisz do domu i jesteś na tyle czujny, że od razu sprawdzasz pocztę (chociaż większość ludzi nie zrobi tego, bo skąd ma wiedzieć, że są jakieś wiadomości?) Oddzwaniasz do kolegi. TPSA dostaje swoją kasę jeszzce raz. A wszystko można było załatwić jednym połączeniem...
    0
  • Users Avatars Mini
    nieważne pisze: 2004-03-26 11:46
    Przedstawiona powyżej sytuacja jest i tak optymistyczna. W praktyce często korzystanie z poczty często wygląda w ten sposób, że jest ona włączona i nabija impulsy dzwoniącym, ale nikt jej nie %#$@$%#@%&% Najbardziej kretyństkie ustawienie poczty, to włączanie się jej "kiedy zajęte". Dotyczy to szczególnie komórek, gdzie rozmowy zwykle nie trwają długo, ale dzięki takiem ustawieniu można podówjnie wydusić kasę z klientów.
    0
  • Users Avatars Mini
    SL pisze: 2004-03-26 11:48
    Szanowni, bylem raczej pesymistycznie nastawiony do produktow i uslug naszej szanownej TPSA, ale w przypadku poczty glosowej jestem bardzo milo zaskoczony. Ostatnio zakupilem telefon z klawiszem po wcisnieciu ktorego bezposrednio lacze sie z poczta, rewelacja. Zwlaszcza ze i tak musialem sprawic sobie new aparat. Tak wiec duzy plus dla kreatora pomyslu, nareszcie cos w tej firmie CHODZI !!!
    0
  • Users Avatars Mini
    nieważne pisze: 2004-03-26 11:48
    Uprzejmie informuję, że w miejscu "wyprocentowanego" było słowo "o_d_s_ł_u_c_h_u_j_e_". Trzeba przyznać, że centura na GSMonlie jest nieco nadgorliwa.
    0
  • Users Avatars Mini
    Erazmus pisze: 2004-03-26 11:59
    Ja w Dialogu chyba sobie wyłącze pocztę wogóle po przeczytaniu komentarza Niewazne ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2004-03-26 12:27
    ***Nieważne: masz mało inteligentnych kolegów. Albo nazbyt nerwowych. Czy to konsekwencja pracy w urzędzie państwowym ;) ? Jeżeli nagrywasz się komuś na pocztę i prosisz o oddzwonienie, to logiczne jest, że brak kontaktu ze strony adresata wiadomosci to konsekwencja albo nieodsłuchania wiadomości, albo uznania sprawy za mało pilną. Poza tym co powiesz o sytuacji, w której kolega widząc kto dzwoni nie odbiera i przerzuca połączenie na pocztę? To co piszesz to szukanie dziury w całym. Jeżeli ktoś chce zaoszczędzić, to niech wybierze sobie abonament z naliczaniem sekundowym. I po sprawie.
    0
  • Users Avatars Mini
    Alexander25 pisze: 2004-03-26 13:25
    Najprostszy i uczciwy sposób na wszelkie bolączki : ne uszczęsliwiać pocztą na siłę , ale informować o niej ze szczegółami oraz wprowadzić sygnał ostrzegawczy nim się zgłosi... Czy to doprawdy tak trudne. Gonazales : nie wydaje mi się by "nieważnie " szukał dziury w całym - dlaczego ma np. brać naliczanie sekundowe dodatkowo za to płacić i tracić choćby sekundę z tego sposobu rozliczania na gadanie z pocztą , jeśli tego ewidentnie nie chce. Wystarczyłby włąśnie sygnał ostrzegawczy i wtedy byłoby po sprawie - bo wtedy dzwoniący decyduje czy chce zapłacić za nagranie wiadomosci czy nie. Pamietam , gdy darmowa poczta weszła w popie i uszczęsliwono mnie włączeniem jej i koniecznością zapłacenia za połączenie z bok by ją znów deaktywowali. Można się wkurzyć i to solidnie , bo TP i jej dziecię zawsze znajdzie sposób na oszwabienie klienta.
    0
  • Users Avatars Mini
    pitt pisze: 2004-03-26 13:37
    Skomentowałbym to ale mam obciachowego hosta i nie będę sie wychylał:-)))))
    0
  • Users Avatars Mini
    nieważne pisze: 2004-03-26 13:49
    Uczciwe było by gdyby płacił za korzystanie z usługo ten, kto z niej korzysta, a nie ten, ktro nieświadomie jest wpuszczany w pułapkę i kiedy już zapłacił dopiero dowiaduje się, że może się nagrać na pocztę. Czyli jeżeli rozłączamy się w trakcie odtważania komunikatu "połączyłeś się ze skrzynką poczty głosowej..." to powinno być to bezpłatne. Tak samo jak bezpłatne jest słuchanie sygnału zajętości lub też bezpłatna jest próba połączenia kiedy nikt nie odbiera. Jeżeli TPSA chce zarabiać na poczcie, to niech zrobi opłatę za odsłuchiwanie wiadomości. Ciekaw jestem jaki procent abonentów skorzystał by wtedy SWIADOMIE z tej usługi. Do GONZALESA: uwagi dotyczące inteligencji moich kolegów dowodzą tylko tego, że nie masz nic merytorycznie do powiedzenia na temat.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2004-03-26 14:43
    ***Nieważne: a co można powiedzieć merytorycznego na temat kolegów nie rozumiejących mechanizmu: odsłuch.uję wiadomość - oddzwaniam? No, chyba że wypowie się psycholog ze specjalizacją nerwice... ***Alexander: zgadzam się, że krótki sygnał przed włączeniem się "właściwej" poczty rozwiązałoby nieco problem. Nieco - bo ludzie i tak nie radziliby sobie z tym. Ale pytanie, czy jest to możliwe w obrębie tylko własnej sieci, czy też w ramach innych operatorów? A tak na marginesie - przerzucanie odpowiedzialności za opłaty za połączenie z pocztą na operatorów jest chybione. Poczta głosowa pozostaje - tak naprawdę - w dyspozycji i we władaniu abonenta. Jeżeli łączymy się z poczta, to dlatego, że nasz niedoszły rozmówca tak sobie zażyczył. Więc do niego należy mieć pretensje.
    0
  • Users Avatars Mini
    nieważne pisze: 2004-03-26 16:08
    GONZALES: wypowiadasz się na temat kolegów, bo nie masz nic do powiedzenia na temat, którego dotyczy dyskusja, czyli na temat "bezpłatnej " poczty głosowej. Co do "mechanizmu odsłu*c*h*uję wiadomość - oddzwaniam, to jest on fikcją. Dlatego, że: 1. przychodząc do domu abonent nie wie że są nowe wiadomości dopuki nie podniesie słuchawki telefonu. A nie każdy wpadnie na pomysł, aby ją podnosić. Po drugie dlatego, że ten rzekomy mechanizm dotyczy abonenta, który uruchomił pocztę.
    0
  • Users Avatars Mini
    nieważne pisze: 2004-03-26 16:08
    Tymczasem opłatę za korzystanie przez tegoż abonenta z usługi "bezpłatna poczta głosowa" ponosi ktoś inny - osoby dzwoniące do niego. Dlaczego jako dzwoniący mam płacić za to, że ktoś chce mieć pocztę głosową? Gdybym chociaż faktycznie skorzstał z tej poczty, czyli pozostawił na niej wiadomość. Wtedy pobranie ode mnie opłaty było by jakoś uzasadnione. Jeżeli natomiast nie pozostawiam żadnej wiadomości, tylko od razu odkładam słuchawkę, to pobieranie opłaty za 3 min. rozmowę jest zwykłym zdzierstwem. Impuls powinien więc "stukać" dopiero w momencie sygnału, po którym rozpoczyna się rejestracja wiadomości.
    0
  • Users Avatars Mini
    nieważne pisze: 2004-03-26 16:11
    Mechanizm, "odsłuc*h_u+ję wiadomość - oddzwaniam", o którym piszesz, po prostu nie ustnieje. Dlaczego? Bo wielu abonentów nie odsłuc-h_u-je wiadomości. Albo nawet, jeżeli odsłucha, to nie oddzwania. Dlaczego tak postępują? Nie wiem. Po prostu tak jest.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2004-03-26 16:19
    ***Nieważne: jak widzę kryzys polityczny rzutuje negatywnie również na dokładne czytanie tekstów. Co do istoty sprawy: jeżeli ktoś nie rozumie, że zamawiając sobie pocztę głosową w TP, czyli bez powiadomienia o nowych wiadomościach, powinien ją sobie sprawdzać po a) nieobecności, b) zajętości numeru z różnych przyczyn, c) po niemożliwości odebrania telefonu, który dzwonił - to sorry, ale raczej nie dorósł do rozwiązania, które sam sobie zaimplementował. Pytasz dlaczego tak jest? Nie wiem, być może z tych samych powodów,z których zdecydowana większość Polaków nie rozumie prognozy pogody.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2004-03-26 16:27
    Natomiast jeżeli ktoś odsłuchał wiadomość i nie oddzwania, to: albo sprawa - w jego mniemaniu - nie jest ważna, albo mu się nie chce. W pierwszym i w drugim przypadku świadczy to braku szacunku dla tej drugiej osoby, lub pospolitym chamstwie. Zresztą, gdyby polskie społeczeństwo przestrzegało pewnych form i zasad dobrego wychowania, to problemu by nie było. Jedna z zasad mówi, że telefonując prywatnie powinniśmy odczekać 5 sygnałów, a potem rozłączyć się. Gdyby ludzie ustawiali pocztę po 7 dzwonku, nie byłoby sprawy.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2004-03-26 16:32
    Zaś problem opłat za pocztę postrzegam tak [per analogiam]: jeżeli przychodzę do firmy, i chcę rozmawiać z prezesem, to albo rozmawiam z nim osobiście, albo z jego asystentem. I w jednym i w drugim wypadku wszedłem do firmy, i w jednym i w drugim wypadku przedstawiłem sprawę. Podobnie z pocztą. Nawet jeżeli łączysz się z pocztą, to i tak łączysz się z abonentem; z tym, że on zadysponował sobie, że nie będzie z Tobą rozmawiać - więc przerzuca Cię do automatu. I tyle.
    0
  • Users Avatars Mini
    berdys pisze: 2004-03-26 16:41
    wiekszosc ludzi narzeka ze jak sie nie odbierze to lapie ;) ja powiedzialem moim znajomym ze jak sie nie chca nagrywac i nie chca tracic kasy to niech licza sygnaly :) okolo 5 sygnalu sie nalezy rozlaczyc i polaczyc jeszcze raz :) jak drugi raz nie odbiore to nie ma mnie w domu :):) proste... wszyscy ladnie zapamietali i nikt nie ponosi zbednych kosztow.Wylaczylem tylko przekierowanie na poczte jezeli linia jest zajeta-bo korzystam z netu przez neo , nie przez modem wiec nie groza mi dlugie okresy"zajetosci" ;-)) zreszta mam polaczenie oczekujace :-]jak dla mnie wygodna sprawa.. + do tego powiadomienia na kom Idei(dlatego musze miec POPka ;-) tylko szkoda ze tak duzo kosztuja ;) jak na ta wysokosc abonamentu to powiadomienia powinny byc za free .. ale teraz juz nic za darmo nie ma ;-) pzdr
    0
  • Users Avatars Mini
    nieważne pisze: 2004-03-26 17:08
    GONZALES: jeżeli ktoś nie rozumie prognozy pogody, to sam ponosi tego konsekwencje - moknie bez parasola. Natomiast jeżeli ktoś nie rozumie zasady działania poczty głosowej, to konsekwencje (finansowe) tego niezrozumienia ponosi ktoś całkiem inny i niewinny. To jest cały majstersztyk telekompromitacji. P.S. Co do kryzysu politycznego - "Co Ty wiesz o polityce..." ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2004-03-26 17:24
    ***Nieważne: zatem jak sam widzisz, nie można mieć pretensji do operatora za to, że ktoś nie rozumie istoty usługi, którą sam zamawia. Co do polityki: niestety, co nieco wiem. W każdym razie - szczerze - życzę miłego weekendu.
    0
  • Users Avatars Mini
    rgumkowski1 pisze: 2004-03-26 17:29
    Aż mnie zamurowało, jak zobaczyłem tą liczbę "milion osób" korzysta z tego ustrojstwa? Nie chce mi sie wierzyć, to chyba jakis trik marketingowy ze strony TP. Sam nie mogę patrzeć jak puszczają te reklamy w tv (nie wiesz kto do ciebie dzwonił, uruchom usługę poczta głosowa), toć to totalny bezsens, już bardziej praktyczniejszą usługą jest prezentacja numeru i także możemy dowiedziec się kto i o której godzinie dzwonił.
    0
  • Users Avatars Mini
    nieważne pisze: 2004-03-26 18:56
    GONZALES: jeżeli zapoznałeś się z wiadomością, o której dyskuteujemy, to wiesz, że nowi abonenci TPSA mają automatycznie włączoną pocztę głosową. Nie ma więc mowy, o tym, że ktoś "sam zamawia" tę usługę. Poza tym nikt nie obarcza operatora winą za to, że wśród pozostałej części korzystających z poczty głosowej są osoby, które nie rozumieją zasad jej działania, zasad jej "bezpłatności" oraz nie zawsze mają wystarczająco dużo taktu i poloru, aby oddzwonić. Oskarża się natomiast operatora o to, że stworzył system, w którym w nieuczciwy sposób obciąża się kosztami korzystania z "bezpłatnej" usługi abonentów, którzy wcale nie mają ochoty z niej korzystać i nie zamawiali jej - a więc osoby dzwoniące na numery z włączoną pocztą głosową - szczególnie jeżeli nie pozostawiają wiadomości, tylko od razu odkładają słuchawkę, po usłyszeniu początku zapowiedzi poczty.
    0
  • Users Avatars Mini
    nieważne pisze: 2004-03-26 19:01
    Do tego problemu się nie odniosłeś wcale - połączenia, kiedy dzwoniący orientując się, że "nadział się" na pocztę od razu odkłada słuchawkę. Dlaczego ma w takiej sytuacji płacić za 3 minutową rozmowę? I dlaczego on ma płacić, a nie osoba, która zażyczyła sobie mieć pocztę? Otórz dlatego, że w sytuacji gdy każdy sam płaci za to, z czego korzysta, (a nie przerzuca się kosztów na stronę, która nie ma wpływu na zamówienie i uruchomienie usługi), w takiej sytuacji abonent liczy SWOJE pieniądze i nie jest skłonny z takiej usługi korzystać. Natomiast w przypadku, gdy można sobie zamówić "darmową" pocztę głosową, za którą w istocie zapłacą inni, wielu abonentów nie jest już tak skłonnych do oszczędzania cudzych pieniędzy.
    0
  • Users Avatars Mini
    nieważne pisze: 2004-03-26 19:05
    Można spróbować przedstawić tą sytuację za pomocą analogii: wyobraźmy sobie restaurację, w której każdy płaci rachunek za obiad osoby siedzącej przy sąsiednim stoliku. Jak myślisz - czy taka restauracja miała by większe zyski niż normalna, w której każdy płaci za siebie (albo za osoby, które sam zaprosił)? Czy jednak takie rozwiązanie jest uczciwie? Moim zdaniem nie jest. Szczególnie nieuciwe było by reklamowanie takiej restauracji jako serwującej "DARMOWE" obiady...
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2004-03-26 19:21
    ***Nieważne: de facto w każdej sieci masz automatycznie - jako nowy abonent - aktywowaną pocztę głosową, podobnie jak CLIP, możliwość przekierowań itd. itp. [oczywiście niektóre opcje w ramach GSM czy też ISDN]. Jasne, można zrobić tak, że żadna z tego typu opcji nie będzie aktywna i dopiero abonent będzie uruchamiał te usługi, które go interesują. Zaraz potem podniosłyby się głosy, że dlaczego to od razu nie jest aktywne i dlaczego trzeba specjalnie uruchamiać...
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2004-03-26 19:26
    Co do sytuacji, kiedy ktoś dzwoni, nadziewa się na pocztę i od razu odkłada słuchawkę... Kiedyś ku temu służyły pięciosekundówki, ale - jak się później okazało - to co Era umieściła w cenniku [podobnie jak Idea] okazało się jedynie być usługą testową i najabardziej innowacyjna sieć zrezygnowała z tej usługi ułatwiającej życie; no, ale wprowadziła serwisy InfoSMS w zamian, na otarcie łez. Co do płacenia za cała rozmowę - cóż, jak miałem standartowy abonament to taksówkę zamawiałem 11 sekund a traciłem cały trzyminutowy impuls. To jest problem powszechny, który dotyczy przecież wszystkich posiadaczy takich taryf i rozmowy z pocztą nie są wyjątkiem.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2004-03-26 19:29
    Zaś co do samej istoty płacenia za pocztę - pozostanę przy swoim stanowisku - płacisz nie z powodu pazerności operatora, tylko z powodu czyjegoś wygodnictwa. I to do tej osoby powinieneś mieć pretensje - niestety. A powiedz mi, jak ustosunkujesz się do ludzi posiadajacych telefon z sekretarką?
    0
  • Users Avatars Mini
    mushroom pisze: 2004-03-26 19:50
    Jak z tego kożysta milion osób toja jestem swięty. Post powinien miec tytuł: Telekomunikacja Polska uruchomiła milinowi klientów skrzynki głosowe bez ich wiedzy. Najczesciej wykorzystywane sa starsze osoby które nie bardzo wuiedza o co chodzi. Moi rodzice mieli to cholerstwo automatycznie uruchomione i nikt ich nie pytał o zdanie. A jeszcze dokladnie to bylo tow stanie zawieszenia: to znaczy ze jak ktos do nich dzwonil to sie to cholerstwo wlaczało. Ale moi rodzice nie mogli tego odsłuchac bo musieli by to aktywowowac. czyli inaczej mowiac bylo na pol aktywne: zdieralo kase ale do niczego nie sluzylo.
    0
  • Users Avatars Mini
    Alexander25 pisze: 2004-03-26 20:45
    Nie ma się o co spierać proszę państwa , po prostu ani TP ani żaden inny operator nie powinien uszczesliwiać pocztą głosową na siłę, ale poinformować abonenta o jej funkcjonowaniu i według zyczenia w momencie spisywania umowy zaznaczyć odpowiednią kratkę (z pocztą czy bez) . Tak właśnie powinno być w przypadku tak dyskusynego udogodnienia jakim jest poczta głosowa"na dzień dobry" do każdej linii czy aktywacji GSM.
    0
  • Users Avatars Mini
    Alexander25 pisze: 2004-03-26 20:45
    Zresztą nie tylko TP aktywuje bez chęci abonenta pocztę głosową. Moja ciocia - osoba starsza miała takie same przygody z Netią , tyle tylko , że to firma jeszcze barzdziej specjalnej troski niż TP. Trzy razy deaktywowałem pocztę z poziomu aparatu . Była wyłaczona przez jakiś tydzień po czym nieproszona znów się włączała. Jako ,że ciocia ma problemy z poruszaniem często nie nadążała po prostu odebrać połączenia . Namolną skrzynkę wyleczyła dopiero osobista interwencja w biurze obsługi klienta. I to jest w tym wszystkom najbardziej nienormalne... Niech korzysta z poczty ten kto wyrazi taką wolę a nie "socjalistycznie" - jak wszystkim to wszytskim po równo nieważne czy chce czy nie.
    0
  • Users Avatars Mini
    tkubon pisze: 2004-03-28 17:56
    Usluga bardzo ulatwiajaca zycie ta poczta glosowa tp i tu sie nalezy uznanie, szkoda, ze nie wszedzie zmielini centrale, tak aby mozna bylo sobie ja WSZEDZIE aktywowac! dlaczego za 5zl nie mozna na wszystkie sieci miec powiadomienia smsem tylko na idee??? W ogole cos takiego powinno byc gratis. We wspomnianej Netii jest to chyba usluga darmowa!
    0
  • Users Avatars Mini
    nieważne pisze: 2004-03-29 12:28
    GONZALES: częściowo masz rację - płacę "z powodu czyjegoś wygodnictwa". Tylko, że ja nie jestem skłonny płacić za czyjeś wygodnictwo. Jeżeli ktoś chce mieć wygody, to niech sam za nie płaci. Ja wolę płacić za swoje. I jak już pisałem, operatorzy z całą świadomością tworzą i lasują system, w którym jeden abonent płaci za "wygodnictwo" innego. Taki system jest korzystny dla operatorów, bo zwiększa ich wpływy, ale jest nieuczciwy.
    0
  • Users Avatars Mini
    mila pisze: 2011-01-20 20:07
    Na jakieś stronie internetowej napisać o nieuczciwy pracodawcy!!!!
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: