Spodziewam się, że w 2014 roku rynek telefonii komórkowej nadal będzie się kurczył, ale już w tempie o połowę wolniejszym niż w mijającym 2013 roku – powiedział dziennikowi „Parkiet" Miroslav Rakowski, prezes T-Mobile Polska. O ile więc w tym roku przychody operatorów mogły spaść o 6–8 proc., o tyle w przyszłym roku obniżą się już tylko o 3–4 proc., głównie w I połowie roku, gdy widać będzie efekt lipcowej silnej obniżki stawek MTR – dodaje.
Rakowski uważa, że wyniki EBITDA operatorów mobilnych w przyszłym roku powinny utrzymać się na poziomie z tego roku, za sprawą redukcji kosztów.
Liczba klientów operatorów nie będzie rosła, ale będzie rosła liczba usług, którą świadczą – uważa prezes T-Mobile Polska. Nasz plan to – podobnie jak w 2013 roku – zachowywać się lepiej niż pozostali gracze, zarówno pod względem przychodów, jak i EBITDA – zapowiedział w Parkiecie.
Rakowski wymienia trzy główne sprawy, które zdominują przyszły rok z jego punktu widzenia: integrację GTS Poland (jeśli będzie zgoda KE), rozwój usług w sieci LTE na częstotliwości 1800 MHz i wprowadzenie usług bankowości we współpracy z Alior Bankiem. Ważna będzie też reorganizacja zasobów IT.
To będzie pierwszy rok, o którym można powiedzieć, że jest rokiem LTE, choć usługa ta nabierze znaczenia w przychodach operatorów dopiero za 2–3 lata – uważa Rakowski. Urządzenia konsumenckie z LTE są nadal dużo droższe niż obsługujące technologię 3G. Minie jeszcze trochę czasu aż to się zmieni – tłumaczy.
Spodziewa się on, że grono użytkowników mobilnego Internetu będzie rosło, choć w przypadku usługi dedykowanej już nie tak silnie jak wcześniej. Zakładamy, że nadal jest duży potencjał wzrostu liczby użytkowników mobilnego dostępu, szczególnie korzystających ze smartfonów – mówi.
Wierzy, że usługi bankowe oferowane przy wsparciu Alior Banku przyciągną w tym roku liczne grono klientów. Natomiast sprzedaż energii elektrycznej (T-Mobile zaczął niedawno pilotaż w kooperacji z Tauronem) to temat na później. Sprzedaż energii nie będzie dla nas najważniejszym tematem. Nasza umowa z Tauronem zakłada też inne obszary współpracy, które mogą okazać się istotniejsze – mówi Rakowski.